Witajcie w Piekle: Płonące drzewa, zatopione miasta (wideo)

Otrzymano 13.09.2017:

Początkowe wezwanie przeciwko szczytowi G20, było zaproszeniem na marsz 6 lipca o nazwie WITAJCIE W PIEKLE. W tym komunikacie autorzy napisali: “Mobilizujemy się międzynarodowo, by przemienić Hamburg w miejsce wyraźnego oporu przeciwko starym, i nowym autorytetom kapitalizmu. Demonstracja podczas szczytu G20 będzie wyrazem protestu i oporu, radykalnej krytyki i praktyki przeciwko patriarchalnym i kapitalistycznym praktykom państwa. Widocznie niezachwiany triumf kapitalizmu pozostawił za sobą dewastujące ślady. Wojna jest rozpowszechniona, nie tylko jako konflikt militarny, lecz również coraz bardziej w ludzkich umysłach… Logika kapitalistycznej wartości to domniemanie ekspansji w każdy możliwy zakątek, zarówno w obszary metropolii jak i tereny wiejskich peryferii. Globalna dewastacja kapitalizmu sięga już obszarów oporu… Sprzeciwimy się opresji, wyzyskowi i wykluczeniu za pomocą pomocy wzajemnej i solidarności…. Nie pozwólcie aby kapitalizm was pokonał – żyjcie oporem!

Nie minęły dwa miesiące po ogromnych antykapitalistycznych protestach, gdy państwo niemieckie zdjęło stronę Linksunten Indymedia w odwecie, pozbawiając świata prawdziwie autonomicznych i niezależnych informacji. Ostatni raz sieć Indymedia została w ten sposób zaatakowana po Greckiej Insurekcji z grudnia 2008 roku. Jak podaje Metropolitan Sirens, “16 stycznia 2009 roku, w strachu przed potencjalnym odrodzeniem grudniowych wydarzeń, grecki wiceminister edukacji nakazał w imieniu rządu, aby serwery Indymedia zostały namierzone i wyłączone”. Grecka insurekcja była iskrą dla powstań ludowych w Iranie, Tunezji, Egipcie, Libii i Syrii, które nastąpiły zaraz po niej. Podczas tych wydarzeń media społecznościowe odegrały znaczącą rolę, wspólnym mianownikiem pomiędzy nimi był fakt, że niezależne media docierają szybciej niż te państwowe. Jak pokazały wydarzenia w Niemczech, niezależne media są wciąż tak przerażającą siłą dla kapitalistycznego porządku, że państwo niemieckie musiało odwołać się do rozwiązań z czasów nazistowskich.

To wszystko na nic się jednak nie zda, tak długo jak lud będzie zaniepokojony. Ilość i wartość zniszczonego mienia w Hamburgu blednie w porównaniu do podwójnej katastrofy huraganów Irma i Harvey. Te destrukcyjne siły przyrody zdewastowały Florydę i Teksas, zatopiły Houston i Miami, oraz przerwały Trumpowi spektakl pogróżek wobec Korei Północnej. Nie sposób jest w pełni oszacować strat finansowych i społecznych spowodowanych przez tę katastrofę, lecz coraz bardziej pewnym jest, że tego typu zjawiska będą nie tylko się powtarzać, ale też częściej występować. Podczas gdy przez planetę przetoczyło się wodne spustoszenie na południu, na północy w Brytyjskiej Kolumbii rozgorzały potężne pożary lasów, zasłaniające cały region północno-zachodniego Pacyfiku całunem dymu, który utrzymywał się na niebie przez całe tygodnie zabarwiając księżyc i słońce na czerwono. Podczas gdy wiele państw podejmuje desperackie próby by kontrolować własne populacje, planeta staje się coraz bardziej wroga przemysłowi, rozwojowi, wydobyciu surowców i konsumpcji.

Wielu akolitów Doliny Krzemowej wykorzystywało Hipotezę Gai (z mitologii greckiej bogini uosabiająca Ziemię – przyp. tłumacza), by wyjaśniać jak ich utopijna wizja internetu będzie funkcjonować. W ich naiwnych wyobrażeniach, Internet, kapitalistyczna ekonomia i planeta Ziemia są samo regulującym się systemem, który ostatecznie zrównoważy ich szalone pomysły. To oczywiście nie jest teraz istotne, planeta gwałtownie reaguje przeciwko systemowi, który zatruwa jej ziemie i wodę. Nie ma już czasu na romantyczną Hipotezę Gai. Nadeszły czasy Hipotezę Medei, nazwanej tak po kobiecie (z mitologii greckiej – przyp. tłum.), która dokonała haniebnego czynu i zamordowała swoje dzieci, mszcząc się w ten sposób na mężu za jego zdradę. Iluzja “wszystko dającej matki” prysła, a niewybredne metody zemsty planety będą zdarzać się częściej, co można wywnioskować z wydarzeń tego miesiąca. Pomiędzy uchodźcami klimatycznymi, globalnym faszyzmem, chwiejącymi się państwami i naturalnymi katastrofami, to co pozostanie z naszych żyć będzie wypełnione dysharmonią. Lecz nie rozpaczajcie! Jest wyjście z tej sytuacji! Od Chiapas przez ZAD, po Standing Rock, nasza przyszłość jest jasna. Nie pozwólcie kapitalizmowi aby was pokonał – żyjcie oporem! Kapitalizm w końcu kiedyś upadnie. Wy decydujecie kiedy!

(tłumaczenie z Insurrection News)