Wczesnym rankiem w sobotę w Perama, grecka policja zastrzeliła nieuzbrojonego dwudziestoletniego mężczyznę oraz zraniła piętnastoletniego nastolatka po zakończeniu z nimi pościgu samochodowego. Siedmiu funkcjonariuszy, którzy brali udział w strzelaninie aresztowano pod zarzutem dokonania umyślnego zabójstwa. Drugi nastolatek zbiegł z miejsca zdarzenia. Kierowca oraz dwie osoby małoletnie przebywające w samochodzie w trakcie całego incydentu należały do społeczności romskiej.
Wg zeznań greckiej policji, rannych w strzelaninie zostało również siedmiu funkcjonariuszy, jednakże nie określono powagi obrażeń i nie przekazano informacji o tym czy policjanci zostali hospitalizowani czy w ogóle otrzymali pierwszą pomoc.
Ranny nastolatek pod nadzorem policyjnym jest hospitalizowany w Atenach. Ma on obrażenia brzucha i oczekuje na operację.
Szesnastoletniemu nastolatkowi, który również znajdował się w skradzionym samochodzie, udało się zbiec z miejsca zdarzenia i jest wciąż poszukiwany.
Wg zeznań policji, funkcjonariusze z motycyklowej jednostki policyjnej DIAS zasygnalizowali kierowcy, aby ten zatrzymał podejrzany o kradzień samochód, jednak zamiast tego kierowca odjechał w pośpiechu.
Wszczęto pościg policyjny, a zakończył się on na ulicy Eplidos w Perama, gdy kierowca zablokowany przez nadjeżdżający autobus, ruszył w tył i “wjechał w pięć motocyklów policyjnych i zranił siedmiu policjantów”.
“Policja użyła broni w celu zatrzymania samochodu, co poskutkowało śmiertelnymi obrażeniami dla kierowcy oraz poważnymi obrażeniami dla pasażera” – określono w zeznaniu policyjnym.
Pierwsze dowody wskazują na to, że większość policjantów zaangażowanych w ten krwawy incydent oddało strzały w kierunku pojazdu.
Wstępna autopsja ofiary wyazała, że w ciało uśmierconego miało w sobie więcej niż jeden nabój. Pełna autopsja ma się ukazać niedługo.
Na następującym filmie nakręconym przez świadka zdarzenia, słychać conajmniej dwadzieścia oddanych wystrzałów.
Źródło: Keep Talking Greece