Jan, Peter i Jule mają swoje sposoby na to, żeby w życie nielubianych przez siebie bogaczy wprowadzić trochę niepokoju. Pod ich nieobecność włamują się do mieszkań i robią tam małe “przemeblowanie”: cenna sofa ląduje w basenie, rodowa porcelana w lodówce. Jak firmowa pieczęć wygląda zostawiona przez nich wiadomość: “Dni waszego bogactwa są policzone”. Sytuacja komplikuje się gdy jeden z burżujów nakrywa ich na gorącym uczynku. Cała trójka decyduje się wówczas aby go porwać. Reżyser filmu musiał wykazać się nie lada asertywnością i charakterem, aby film nie kończył się aresztowanie głównych bohaterów. Naciskano na niego by tak się stało, uzależniając od tego sfinansowanie produkcji.