Sabine Sieble – dyrektorka saksońskiego południowo zachodniego oddziału rządzącej (na szczeblu państwowym i federalnym) socjaldemokratycznej partii SPD, płakała podczas antyfaszystowskiej kontr-demonstracji która odbyła się 1 września w Chemnitz. Nie z powodu migrantów, antyfaszystów i dziennikarzy którzy byli zaatakowani w Chemnitz w sobotę i poprzedzające dni. Nie płakała również z powodu rasistowskiej polityki rządu. Sabine Sieble płakała z powodu “dziwnej demonstracyjnej turystyki”, bojowych antyfaszystów i zespołu Egotronic. Siebele jest doskonałym przykładem dlaczego socjaldemokraci nie są towarzyszami. Socjaldemokraci są częścią problemu.
Dyrektorka zarządzająca regionalnym biurem partii rządzącej (na szczeblu państwowym i federalnym) SPD napisała na Vorwärts (blog partii SPD), z powodu wielu radosnych demo-turystów a przede wszystkim bojowych antyfaszystów, którzy zadziwili ją w złym sensie. Płakała, gdy sytuacja na ulicach groziła eskalacją, a zespół Egotronic grał podczas kontr-demonstracji. Sieble napisała, że Egotronic zrobili wszystko co mogli, żeby zmienić motto zgromadzenia z “Herz statt Hetze” (Serce zamiast nagonki) by odwrócić jego znaczenie.
Autor: riot turtle pisze o sobie: “Nie jestem fanem Egotronic i jako anarchista mam problem z poglądami wielu tak zwanych “anti deutsche” (tzw. anty-niemców, negujący zbrodnie Izraela), ale Egotronic miał jasny antyfaszystowski przekaz podczas ich koncertu 1 września(i nie tylko tego dnia). Więc to zasługuje na pochwałę.”
Egotronic opublikowali oświadczenie na swojej facebookowej stronie. Zespół napisał w oświadczeniu: “Mówimy o tym, że jeżeli członkini partii, która w znacznym stopniu jest współodpowiedzialna za umierających na zewnętrznej granicy Unii Europejskiej i deportuje ludzi do stref wojennych, płacze z powodu naszego koncertu to znaczy, że zrobiliśmy coś dobrego“.
W raporcie na temat kontr-protestów 1 września w Chemnitz portal Enough is Enough pisał: “Członkowie socjaldemokratycznej partii SPD zostali zaatakowani po tym, jak opuścili antyfaszystowskie zgromadzenia. Tak, byli tam socjaldemokraci. Na to wygląda, że nie wszyscy z nich są świadomi tego, że ich partia jest częścią problemu, ponieważ swoimi działaniami wspiera deportacje i reżim dyktowany przez granice UE.” Sabine Sieble w sobotę nic nie pisała o ataku na członków i członkinie swojej partii, ani o tych na migrantów, ani dziennikarzy i antyfaszystów.
Na stronie facebookowej Bündnis Chemnitz Nazifrei napisano:
“Zorganizowano szeroką koalicję dla zgromadzenia “Herz statt Hetze”. Mieliśmy znaczący wkład, ale partie demokratyczne i inne części społeczeństwa obywatelskiego również. Było to widoczne podczas widoku ilości grup wspierających sprawę podczas wydarzenia.
Tak szeroka koalicja wymaga od wszystkich zaangażowanych wysokiego stopnia gotowości do kompromisu. Jako Bündnis Chemnitz Nazifrei próbowaliśmy to osiągnąć. Na przykład; w przeszłości wspieraliśmy demonstracje Seebruecke (Seebridge). Dla nas nie jest to oczywiste, że partie, które są współodpowiedzialne na poziomie federalnym za umierających w Morzu Śródziemnym, są koalicjantami. Rzadko zdarza się, że publikujemy wezwania polityków, którzy otwarcie opowiadają się za ekstremizmem po rasistowskich atakach w miniony weekend lub którzy twierdzą wbrew faktom, że policja była “panowała nad sytuacją”. Nieczęsto zdarza nam się wydać wspólny komunikat prasowy z politykami, którzy przyczyniają się do zwiększenia restrykcyjnej polityki dotyczącej uchodźców.
Niemniej jednak stało się dla nas jasne, że tak dobrze promowana bliskość naszej walki przeciw prawicy była rzadko aż tak potrzebna, jak wtedy, po rasistowskich atakach 26 i 27 sierpnia. Niestety nasi koalicjanci nie widzą tego w ten sposób. Poza tym nie możemy zrozumieć, dlaczego współinicjatorzy “Herz statt Hetze” mówią teraz o “złym posmaku” (Sabine Siebl, SPD, EIE), krytykują “wojowniczą antife” i tych pracujących nad występem zespołu.
Istotnym jest, by wspomnieć o kilku faktach:
Kiedy protestowaliśmy przeciwko lokalnej Pegidzie (szczególnie w latach 2015\16) nie było z nami żadnych polityków (nawet tych lokalnych). W zasadzie ludzie wspierający swoją osobą protesty co tydzień to były osoby niezrzeszone, kilka ludzi którzy należeli do partii jako członkowie ale nie byli znanymi politykami (nie kandydowali), i osoby które najpewniej chętnie określiłyby się jako Antifa. To właśnie te osoby interweniowały podczas rasistowskich ataków w Kappel, Markersdorf oraz Einsiedel. Tamtego czasu nie były to wydarzenia znane na skalę europejską. Oczywiście okazanie szacunku dla tamtego komitetu może być dla nas wszystkich czymś dobrym. Dlatego nie rozumiemy dlaczego nasi koalicjanci rozdzielają tłum na tych „dobrych obywateli” oraz antifę, która praktykuje turystykę powiązaną z demonstracjami.
Po drugie: dla nas jest to jeszcze bardziej niezrozumiałe kiedy zaraz po rasistowskich brutalnych atakach z 26go, dzień później sytuacja się powtarza. Przyzwyczailiśmy się do tak zwanej „teorii ekstremizmu”, która pomimo swoich braków wytłumaczenia w nauce nadal jest powszechna. Poradzimy sobie z tym i przedstawimy swoje kontrargumenty. Ale kiedy nasi koalicjanci koncentrują się na poszukiwaniu przeciwników politycznych po lewej stronie w obecnej sytuacji, lub chcą pracować nad osobnym zespołem, to jest to tak oderwane od rzeczywistości po wydarzeniach z ostatnich dwóch tygodni, że trudno nam znaleźć właściwe słowa.
Poświęcimy swój czas, aby ocenić nasze poprzednie zgromadzenia i ogarnąć samych siebie. Oczywiście musimy też być samokrytyczni. Niemniej jednak przedstawiona krytyka pozostawia nas w tyle, delikatnie mówiąc, jesteśmy zakłopotani i potrzebujemy trochę czasu, aby odpowiedzieć na pytanie, jak mogłaby wyglądać współpraca w przyszłości.”
Bündnis Chemnitz Nazifrei, 4 września, 2018.
Oczywiście Sabine Sieble nic nie wspominała o fakcie, że jej partia (SPD) wdrożyła do swoich zasad wiele tych rasistowskich, niczym nie różniących się od tych należących do faszystowskiej partii AFD, oraz o tym że SPD jest częścią federalnego rządu, który przyczynia się do utonięć na Morzu Śródziemnym, kryminalizuje tych, którzy chcą ratować uchodźców i osoby cierpiące z powodu istnienia granic UE.
Pracować razem z SPD oznacza współpracę z partią, która jest częścią problemu. Uważam że to nie jest opinia. Rozumiem grupę Bündnis Chemnitz Nazifrei, która starała się stworzyć możliwość zjednoczenia się wspólnie na kontr-prostestach pierwszego września po faszystowskiej mobilizacji kilka dni wcześniej, ale ze względu na rasistowską politykę SPD jest definitywnie złym partnerem do antyfaszystowskiej koalicji. Antyfaszystowski opór nie potrzebuje tylko dużej ilości ludzi, potrzebuje również jasnego i przejrzystego nastawienia oraz kluczowej idei. To właśnie te socjaldemokratyczne SPD wzmocniło podział społeczeństwa na terytorium Niemiec. Neoliberalna „Agenda 2010” była produktem SPD. Później soc-demy wspierały CDU, kiedy rząd Merkel pozwolił na więcej niż podwojenie liczby pozwoleń na eksport broni (również na tereny objęte wojną). Niemieccy socjaldemokraci wspierali również każde obostrzenie prawa asymilacyjnego. Lista się nie kończy.
Partia polityczna, która jest przynajmniej współodpowiedzialna za politykę, o której wspomniałem powyżej i jest również częścią koalicji rządu federalnego z CDU / CSU, z jej ministrem spraw wewnętrznych Horstem Seehoferem (CSU), który powiedział, że rozumie protestujących w Chemnitz (mówiąc o rasistowskim spędzie), ale także powiedział że: “Migracja jest matką wszystkich problemów”, można by o nim powiedzieć dużo, ale na pewno nie jest antyfaszystą.
Partia socjaldemokratyczna, która rządzi w koalicji z CDU i skrajnie prawicową CSU (na poziomie federalnym) i na szczeblu państwowym (w Saksonii) z CDU z premierem Kretschmerem, który powiedział, że policja wykonała dobrą robotę w Chemnitz w dniach, w których migranci byli ścigani przez faszystów, a nawet zaprzeczył, że to się kiedykolwiek wydarzyło! Należałoby się zakazać mu udziału w antyfaszystowskich protestach.
Sytuacja w Chemnitz jest skomplikowana, tak jak w wielu innych miastach. Faszyzm rodzi się na nowo w całej Europie, lecz ruch sprzeciwu również. Musimy tworzyć oddolny ruch antyfaszystowski. Musimy pracować nad zwykłą codziennością na naszych dzielnicach i w naszych miastach. Musimy również pokonać idee współzawodnictwa między ludźmi, a za to promować współprace i pomoc wzajemną. Tak długo jak działa system kapitalistyczny nie będzie to możliwe.
(tłumaczenie z Enough is Enough)