W piątkowy wieczór 2 czerwca ulica Marszałkowska w Warszawie była obstawiona policyjnymi radiowozami i funkcjonariuszami niczym podczas akcji antyterrorystycznej. Obserwujący tę akcję bywalcy modnych knajpek okolic placu Zbawiciela zastanawiali się, co się dzieje? Czy ktoś podłożył bombę? Czy w końcu w Polsce pojawili się ci terroryści islamscy, którymi straszą media i rząd od dwóch lat? A może miała miejsce niespodziewana wizyta prezydenta USA i trzeba zabezpieczyć drogę?
Continue reading Warszawa: Kiedy kapitał bije w twarz, reformy systemu nic nie zmieniają