W ciągu ostatnich dwóch tygodni wzrosła liczba działań podejmowanych przez palestyńską diasporę i wspierające ją społeczności za granicą, głównie za pośrednictwem kampusowych obozów solidarności. Zainspirowani przykładem, jaki dali studenci Uniwersytetu Columbia, organizując 17 kwietnia Obóz Solidarności ze Strefą Gazy, organizacje kampusowe na całym świecie poszły w ich ślady. Uniwersytety tak odległe jak Sciences-Po we Francji utworzyły obozowiska, a grupy tak rozległe jak Narodowy Związek Studentów Suazi zaoferowały deklaracje wsparcia i solidarności. W ciągu niecałych dwóch tygodni byliśmy świadkami szybkiego rozprzestrzeniania się Obozów Solidarności w Stanach Zjednoczonych i innych krajach sprzymierzonych z syjonistycznym podmiotem.
Ustaliwszy to, Obozowiska Solidarności ze Strefą Gazy muszą podważyć swoją geograficzną separację, stosując sprawdzone i skuteczne strategie walki, a mianowicie Jedności Pól, aby przejść od prostych żądań zaprzestania działalności do prawdziwie antykolonialnej rzeczywistości, którą można narzucić zachodnim instytucjom.
Obozowiska Solidarności powstały z sumienia uczciwych i wolnych osób, które odrzucają przymus partycypowania w trwającym ludobójstwie Palestyńczyków w Strefie Gazy. Stanowisko to jest naturalnie zbieżne ze stanowiskiem narodu palestyńskiego i ruchu oporu prowadzącego walkę na pierwszej linii frontu. Od początku syjonistycznej agresji na Gazę, Palestyńczycy poprzez swój ruch oporu wielokrotnie deklarowali, że podczas gdy instytucje międzynarodowe są winne zapewniania przykrywki dla trwających okrucieństw popełnianych w Strefie Gazy, obowiązkiem “wolnych ludzi” jest odrzucenie tego status quo i podjęcie pilnych działań w celu zakończenia ludobójstwa i rozwiązania walki więźniów poprzez ich wyzwolenie.
Po tym skoordynowanym palestyńskim przesłaniu i ponad 200 dniach trwającego ludobójstwa, zwolennicy wyzwolenia Palestyny zaczęli działać i w ciągu niespełna dwóch tygodni szturmem zdobyli prawie 100 kampusów uniwersyteckich. Uczelnie szybko eskalowały przeciwko tym antykolonialnym akcjom, a dziesiątki szkół zezwoliły policji na ataki i aresztowania setek osób, a także całkowicie odwołały zajęcia i sesje egzaminacyjne. Kampusy zostały odizolowane od swoich społeczności, ponieważ władze próbują wyznaczyć granicę między studentami a ich szerszą wspólnotą, co może zwielokrotnić wpływ, jaki do tej pory miały obozy. Syjonistyczni agenci i inni kontrrewolucjoniści próbowali również sabotować te ruchy, zmieniając kampusy z miejsc demonstracji w prawdziwe pola konfrontacji.
Wielu organizatorów studenckich i społecznych stawiło czoła tym wyzwaniom. Studenci Uniwersytetu Columbia zareagowali na syjonistyczno-policyjną przemoc wezwaniem do eskalacji działań wykraczających poza protesty, koncentrując swoje przesłanie na prawdziwym wyzwoleniu Palestyny. Oświadczyli, że “nie zatrzymają się przed niczym innym, jak tylko zakończeniem ludobójstwa w Strefie Gazy”. Uniwersytet Emory zadeklarował, że celem ich obozu będzie “całkowite wycofanie się z “izraelskiego” apartheidu i Cop City”. Cal Poly Humboldt i University of Illinois – Urbana Champaign wyróżniły się jako model działań konfrontacyjnych, z których pierwszy okupuje dwa budynki kampusu, a drugi używa wzmocnionych banerów i znaków, aby skutecznie bronić się przed agresją policji. Wiele obozowisk zwarło szeregi między sobą i wykorzystało innowacyjne taktyki, aby odeprzeć wspieraną przez syjonistów przemoc policyjną i zaangażować się w skuteczne usuwanie aresztowań.
Continue reading USA: O Obozach Solidarności ze Strefą Gazy na uniwersytetach oraz Jedności Pola