Budapeszt, Węgry: „Refuges Welcome”- baner solidarnościowy z uchodźcami został wywieszony przez anarchistów.

Nacjonalistyczny rząd Węgier kontynuuje swoją antyimigracyjną i ksenofobiczną politykę
2 października odbyło się na Węgrzech zorganizowane przez rząd referendum w sprawie kwot relokacji uchodźców, które zostały uchwalone przez UE w we wrześniu ubiegłego roku. Postanowienie państw UE zakłada rozdzielenie w ciągu 2 lat 160 tys. uchodźców docierających do Grecji i Włoch pomiędzy państwa członkowskie i obowiązkowe przyjęcie określonej ich liczby. Przeciwko opowiedziały się Węgry, Czechy, Słowacja i Rumunia. Obecnie Polska jest również przeciwko przyjmowaniu uchodźców i nie przyjęła do tej pory jeszcze żadnego uchodźcy.
Przez kilka miesięcy poprzedzających referendum rząd Orbana prowadził anty imigrancką propagandę, strasząc swoich obywateli i wyolbrzymiając zagrożenia wynikające z ich przyjęcia. Uruchomiono rządową stronę internetową dotyczącą unijnych kwot uchodźców, gdzie twierdzono między innymi, że uchodźcy to w większości terroryści i stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli oraz dla węgierskich zwyczajów i kultury. Pytanie zadane w referendum również było tendencyjne i brzmiało: „Czy chce Pan/Pani, by Unia Europejska mogła zarządzać również bez zgody parlamentu obowiązkowe osiedlanie na Węgrzech osób innych niż obywatele węgierscy?”
Jednakże, jak się okazało referendum jest nieważne i nie ma mocy prawnej, co jest pewnego rodzaju przegraną Orbana, gdyż miało być sprawdzianem popularności i poparcia dla polityki rządu. Narodowe Biuro Wyborcze (NVI) oficjalnie uznało referendum za nieważne, gdyż frekwencja nie wyniosła wymaganych 50%, a w referendum ważny głos oddało 40% uprawnionych do głosowania, z czego 98% zagłosowało przeciwko unijnym kwotom uchodźców, a 6% głosów, które nie liczą się do frekwencji, było nieważnych.
Węgierski rząd nie przejął się jednak nieważnością referendum i oznajmił, że skoro większość biorących udział było przeciwko przyjęciu uchodźców, to stanowi to podstawę do przygotowania odpowiednich przepisów prawnych zaostrzających politykę antyimigracyjną. Węgierski rząd zapowiedział zmiany konstytucji tak, by w jak największym stopniu ograniczyć możliwość legalnego osiedlania się imigrantów na terenie Węgier poprzez zakaz grupowego osiedlania się, a zgoda na osiedlanie się wydawana miałaby być tylko jednostkowo. Złożenie projektu planowane jest już na 10 października , a przegłosowanie jej na 8 listopada, tak by mogła ona obowiązywać już od połowy listopada.

11

Opór węgierskich anarchistów
Tymczasem węgierscy anarchiści, przeciwstawiając się polityce rządu Orbana i promowanej przez niego ksenofobii i nacjonalizmowi, wywiesili w Budapeszcie baner solidarnościowy z uchodźcami.
Oto oświadczenie zamieszczone przez węgierskich anarchistów na stronie http://sosyalsavas.org/2016/10/budapeste-anarsistlerden-multeciler-hosgeldiniz-pankarti/

Dzisiaj na Węgrzech odbywa się referendum dotyczące unijnych kwot relokacji uchodźców. Referendum, w którym zadano pytanie czy przyjąć na Węgry legalnie 1 294 uchodźców, zostało przekształcone przez rząd Orbana w kampanię przeciwko uchodźcom. Zarówno unijna kwota relokacji uchodźców jak i referendum oddaje decyzję o przyszłości prześladowanych w ręce prześladowców. My, aktywiści przebywający na Węgrzech, nie uznajemy granic państwowych tworzonych przez państwa i ich prawa. Wynik referendum nie jest dla nas istotny, ponieważ nie będziemy ustawać w naszej solidarności i walce o Ziemię bez granic, bez deportacji i bez wyzysku.
Nie dla dyktatury Orbana, nie dla demokracji Unii Europejskiej!
Niech żyją Ziemianie!