Ukraina: Masowe aresztowania i przeszukiwania anarchistów

6 grudnia, policja wraz ze specjalnymi jednostkami “bezpieczeństwa” Ukrainy aresztowała i przeszukiwała anarchistów w Kijowie, Lwowie i Dnipro.

W Kijowie policja przeszukała pod nieobecność dom Sergeja Kovalenko (celowo zmienione imię i nazwisko). Gliny zapytały matkę aktywisty, czy rozpoznaje syna na krótkim video na którym ktoś bije się z Dmytriewem Verbychem (byłym członkiem neonazistowskiej grupy C14). Nagranie było nakręcone 2 maja.
Wcześniej, we kwietniu Sergej z żoną Swietłaną (również zmienione imię) byli aresztowani podczas akcji solidarności z robotnikami z fabryki “Mykolaiv Shipbulding”. Policja również przesłuchiwała i trzepała dom pro-zwierzęcej i zielonej aktywistki Anny Luhowej (zmienione imie i nazwisko). Anna jest oskarżona ciągiem paragrafów; 296, 187, 263- co z Ukraińskiego prawa karnego tyczy się “aktów huligańskich”, rozboju oraz nielegalnego posiadania broni. Anna odmówiła podawania informacji o jakichkolwiek osobach związanych z ruchem anarchistycznym.

We Lwowie policja i jednostki specjalne przetrzepały mieszkania Tarasa Bohaj i Oleha Kordiaka, członków Ecological Platform i organizacji Black Flag. Skonfiskowano pewne przedmioty oraz kila wlepek. Policja przeszkadzała w nagrywaniu przeszukiwań mieszkań oraz nie pozwoliła prawnikowi wejść do miejsca zdarzenia. Gliny twierdziły że szukają oryginalnego nagrania filmiku przedstawiającego atak na neonazistę.

W Dnipro aresztowano trójkę ekoaktywistów, osoby te brały udział w letnim obozie klimatycznym “Huha”. 3 sierpnia o 7 rano, czwórka policjantów i sześcioro mundurowych (nie wiadomo jaką jednostkę czy grupę reprezentujących) mężczyzn wtargnęło na teren obozu. Policja nagrywała uczestników kamerami i zbierała dane personalne aktywistów pod przykrywką wymyślonej sprawy morderstwa z pobliskiej wsi. Obozowicze byli przesłuchiwani w temacie ataku na Dmytriewa Verbycha oraz ich udziału w eko-obozie.

Wszystkim anarchistom zadawano pytanie o Sergeja Kovalenko i byłego politycznego skazańca Aleksandra Franckiewicza.

Działania ukraińskiego systemu egzekwowania prawa wymownie świadczą o tym, że władze są gotowe ścigać osoby aktywne społecznie. Ukraińskie siły bezpieczeństwa i policja wielokrotnie ukrywają i ignorują liczne ataki grup neonazistów na anarchistów, działaczy społecznych, feministki, działaczy LGBTQ i działaczy na rzecz praw człowieka. Władza wykorzystuje napaść na Dmytra Verbycha jako formalną wymówkę dla represji przeciwko anarchistom i działaczom społecznym, którzy troszczą się o problemy ekologiczne i pracowników.

Tekst pochodzi od “ACK Ukraina”

(tłumaczenie z 325nostate)