Tekst ukazał się w anarcho- feministycznym wydaniu Mać Pariadki, nr. 2 z 2002 roku. Rzuca nietypowe, wyzwoleńcze spostrzeżenia na temat prostytucji, łamiąc stereotypy. Polecamy go zarówno osobom całkowicie przeciwnym prostytucji, jak i tym które nie mają żadnego stanowiska na ten temat, czy go popierają. Zawarty i wyjaśniony jest temat handlu ludźmi, feminizmu, seksizmu, uznania grupy zawodowej, klientów, sutenerów, bezpieczeństwa, “dobrej” i “złej” seksualności…
Co do uwag w tekście odnośnie braku działania grup prostytutek, prosimy zwrócić uwagę na to, że te ok dwadzieścia lat temu sytuacja mogła wyglądać całkiem inaczej. Ciszymy się że zmienia się na lepsze i przełamywane są tematy tabu, że powstają grupy sex-positive, feministyczne, czy grupy zrzeszone wokół tematu sex-worku.
Zapraszamy do czytania!
Skany są dobrej jakości, lecz aby powiększyć, najedź na skan i naciśnij prawym przyciskiem myszy, wybierz komendę “pokaż obraz”, otworzy się karta ze skanem, naciskając na niego ostatni raz- otrzymujemy pełnowymiarowy widok.
Spodobał ci się ten tekst? Poleć znajomym osobom, udostępni swoimi kanałami kontaktów lub zacznij rozmowę. Dajmy temu tekstu możliwość hulać przez wiele głów i miejsc w Internecie. 🙂
Prostytucja niezależnie od tego czy ją popieramy czy się jej sprzeciwiamy jest najstarszym zawodem świata,i w celu eliminacji takich procederów jak handel ludźmi powinna być w pełni legalna i chroniona przez państwo,tylko w ten sposób uchronimy kobiety od zniewolenia w jakim mogłyby się znaleźć za sprawą grup przestępczych specjalizujących się w zwabianiu i porywaniu kobiet po to aby podstępem i przemocą zmuszać je do świadczenia usług seksualnych,legalna prostytucja to koniec handlu ludźmi,ponieważ w kraju gdzie prostytucja jest legalna prostytutkami zostaną jedynie kobiety,które w sposób w pełni świadomy i przemyślany chcą w ten sposób zarabiać na życie,oczywiście kobiety te muszą posiadać bardzo dobrą ochronę przed różnego rodzaju psychopatami,dewiantami i sadystami,tak aby czuły się bezpiecznie,pamiętajmy też że klientami prostytutek często mogą być ludzie nieatrakcyjni,upośledzeni i kalecy,czyli tacy którzy nie mają co liczyć na załoźenie rodziny i często żyją w samotności i izolacji,prostytutki dla takich ludzi są często wybawieniem,ja natomiast uważam że miłość jest czymś innym niż seks oczywiście seks w miłości moźe występować,jednak sex to tak naprawdę czynność fizjologiczna,którą można równie dobrze realizować z partnerką jak i samemu,jednak miłość to coś o wiele większego,miłość to połączenie dusz,jeżeli kogoś kochamy to bezwarunkowo i niezależnie od sytuacji,dobrze jeźeli partnerzy darzący się miłością są zdrowi jednak kiedy osoba kochana prawdziwie nie jest zdolna do sexu lub utraci zdrowie lub też popadnie w innego rodzaju problemy choćby natury finansowej to nadal ją kochamy poniewaź chcemy być dla niej oparciem,jeżeli tak nie jest to nie ma mowy o miłości.