Chicago, USA: Atak na policyjne auta i lokale ohydnego biznesu w solidarności z Karą Wild

Otrzymano 11.10.2017:

Zeszłego tygodnia postanowiliśmy uczcić proces sądowy Kary Wild, poprzez zalanie deszczem potłuczonego szkła ulic Chicago oraz niszczenie opon policyjnych suk, każdego kolejnego miesiąca w którym Kara siedziała w areszcie. Wysokie szklane szyby nastawionych na zysk sklepów były zbyt wrażliwe na nasze ciężkie narzędzia. Opony policyjnych aut bezczelnie parkowały na osiedlach mieszkalnych wyzywając nas na pojedynek by przeszkodzić łatwo się przemieszczać panom policjantom. Tylko guma i szkło. Nie było czołgów ani cystern. Jak na razie napięcie między oczywistą kruchością a pozorną nietykalnością skutkuje brakiem możliwości bezpośredniego ataku. Każda jeszcze nie stłuczona szyba i nie rozerwana opona jest ponurym przykładem naszych starzejących się z chwili na chwilę marzeń.

Jesteśmy zmęczeni chodzeniem między nowobogackimi twierdzami z poczuciem pewności jak łatwo jest tłuc ich szyby a my tego nie robimy. Jesteśmy zmęczeni przechodzeniem obok policyjnych aut mając swoje noże blisko siebie w kieszeni. Te stłuczone szyby i przedziurawione opony są listami miłosnymi, które wzmacniają nas do siebie nawzajem. Nie chcemy wspominać o tym ile ilościowo te akty ranią naszych wrogów. Poprzez zakrycie twarzy i niszczenie ich wystaw sklepowych otwieramy niezwykłą przestrzeń w której możemy stawać się sobą, przestrzeń w której nic nie jest święte prócz więzi które nas łączą oraz obrzydzenie które czujemy do ich nędznego świata. Chcemy wam szczerze przekazać: wiemy co kochamy i wiemy czego nienawidzimy.

Zbyt często usprawiedliwiamy bezczynność przez nieokreślone porównywanie jej do mitycznych realności w których interwencja jest łatwiejsza i mniej ryzykowna. Opowiadamy historie na temat niespotykanych przeżyć i represji gdziekolwiek się tylko pojawimy. Odmawialiśmy sobie naszego potencjału własnej destrukcji i wspólne pragnienia, dystansowaliśmy się od takich jak Kara i Krem którzy kontynuują życie w obliczu brutalnych konsekwencji. Teraz próbujemy zmniejszyć ten dystans poprzez jednoczenie się z ideą anty-społeczeństwa która kontynuuje podważać świętość prawa. Poprzez powtarzające się ataki pokonujemy nasze lęki. Gdy raz zaczęliśmy niszczyć przedmioty zapomnieliśmy już jak przestać.

Dołącz do nas rozświetlając noce!

(tłumaczenie z Insurrection News)