Dymne znaki solidarności w Clermont-Ferrand
Trzy wozy policyjne zniszczone przez ognień.
W poniedziałkową noc z 23 na 24 października wkroczyliśmy na parking policyjny w okolicy centrum Clermont-Ferrand, gdzie stały zaparkowane trzy policyjne suki. Podłożyliśmy ogień pod opony dwóch radiolek zakładając, że trzecia podpali się od pozostałych. Nasze założenia były właściwe, jak się dowiedzieliśmy z mediów wszystkie trzy pojazdy doszczętnie spłonęły.
Zdecydowaliśmy się na taki atak, ponieważ nie pragniemy przewodzić czy prowadzić jakieś masy, jesteśmy przeciwko polityce i właściwym jej strategiom. Wybraliśmy przeprowadzanie małych akcji, takich które są zgodne z naszą grupą, naszymi pragnieniami, potrzebą chwili, bez żadnej mediacji z władzą. Zawsze przykładamy uwagę do ostrożności podczas akcji, oraz na etapie ich przygotowywania. Troszcząc się o siebie nawzajem podczas tych momentów, oraz poza akcją, gdy jesteśmy sami, czy z rodziną lub z kimś bliskim, jest to również ważny element naszego buntu.
Nasze pragnienie by podzielić się tymi momentami podczas pisania tego komunikatu, jest wynikiem inspiracji serią ostatnich ataków i komunikatów odpowiedzialności które za nimi stały. Podobnie jak w przypadku wielu innych, dostrzegliśmy, że wściekłość odczuwana przez budzących się każdego ranka jest dzielona z innymi, pragniemy aby rozprzestrzeniająca się fala zakłóciła spokój jeziora, w którym śpi porządek. Niemniej jednak, pragniemy demonstrować to, że podczas tych chwil destrukcji czuliśmy się żywi, istnieje nieskończona liczba innych ludzi, którzy dzielą z nami te same sentymenty. Zgromadź trochę roślin by uniknąć chemicznych leków, przeczytaj ulotkę i przedyskutuj ją wokół ognia, działaj w konspiracji samotnie lub z innymi przeciwko mechanizmom dominacji, dziel się z innymi swoimi przeżyciami, dbaj o innych… Nie ograniczaj siebie i uświadom sobie, że istnieje mnóstwo sposobów by niszczyć schematy i klatki.
Palenie radiowozów jest naszym sposobem by atakować państwo i jego obrońców. To świetne uczucie widzieć płomienie blisko centrum miasta, wywołać wyłom w porządku, radość i własnoręcznie zrobiona jasność pośród mgieł społecznego porządku.
Dymne znaki solidarności z oskarżonymi o spalenie radiowozów.
Solidarność z tymi, którzy sieją ziarna nieporządku.
(źródło Attaque, tłumaczenie z Insurrection News)