Dr Bones: Egoizm vs. azteccy naziści eko-ekstremizmu

Z The Conjure House:

(Pierwotnie był to post na Facebooku, który był masowo zgłaszany przez fanpeje memiczne, takie jak “Everything is Bad” i “Post-Left Rage”, a także przez fanów “anarchistycznego” wydawcy Little Black Cart (który publikuje zarówno teksty ekstremistyczne, jak i egoistyczne), chcieli ten tekst zdjąć z Facebooka i, w zasadzie, doprowadzić aby nikt go nie przeczytał.

Zgodnie z moją naturą dupka, nie tylko opublikowałem ten sam tekst tutaj, ale jeszcze go rozszerzyłem.

Zapraszam do lektury i zapoznania się z eko-ekstremizmem, czasopismem Atassa oraz ich “ideologią”. Gdy zobaczysz, że ktoś udostępnia związane z Attasą memy lub mówi o tym, będziesz wiedział, co naprawdę chce przekazać)

Wielu z was w ciągu ostatnich kilku dni pytało mnie “co to jest ITS”. Dziś chciałbym o tym opowiedzieć, ponieważ myślę, że to ważne, abyście wiedzieli.

ITS oznacza “Individualists Tending Towards the Wild”. Jest to (domniemana) grupa ludzi żyjących w Meksyku, którzy ideologicznie wyszli, a przynajmniej tak twierdzą, z egoistycznej / nihilistycznej tradycji anarchizmu. To uczyniło z nich bohaterów dla tych, którym bliska jest myśl post-leftowa, próbująca otrząsnąć się z niepowodzeń lat 90. XX wieku i znacznie wykraczająca poza zielony anarchizm. ITS publikuje komunikaty, które są dyskutowane i popierane przez dziennik o nazwie Atassa. Atassa udostępnia również kopie swoich komunikatów online. Atassa jest wydawana przez Little Black Cart, największego wydawcę literatury egoistycznej i nihilistycznej.

ITS działa ściśle w ramach tendencji “anty-cywilizacyjnej”. Jedną z bardzo dziwnych rzeczy jest to, że wydają się czcić “dzikość” i gardzić “cywilizacją”. Obydwa są abstrakcyjnymi pojęciami, symbolami, dokładnie tym, o czym Stirner napisał całą potępiającą książkę. Jednak dla ITS są to dwaj walczący o dusze bogowie, pierwotne motywywy całej historii i wszystkich ludzkich przedsięwzięć. Aby walczyć przeciwko “cywilizacji” i zachować dzikość, zaangażowali się w ataki bombowe na naukowców w Meksyku.

Te ataki i towarzyszące im komunikaty stały się podstawą nowej ideologii: eko-ekstremizmu.

Eko-ekstremizm łączy najgorsze aspekty nihilizmu i zielonej anarchii. Bardzo wierzą w ludzką naturę i uważają wszystkich ludzi za nienaturalne stworzenia, które muszą zostać zniszczone, aby powrócić do “dzikości”. Ponownie, jeśli brzmi to jak śmieszna religijna pozycja, to dlatego, że WŁAŚNIE NIĄ JEST, ale ITS i Atassa (jedyny dziennik, który publikuje ich popłuczyny), wierzą, że są nihilistami, którzy w nic nie wierzą.

Z wyjątkiem tego oczywiście, że cała ludzkość jest zła, cała technologia jest zła, a “dzikość” jest święta. Ludzie muszą umrzeć, z powodów nigdy tak naprawdę nie wyjaśnionych, a kto umiera, nie ma znaczenia. Dążenie do powrotu do “dzikości” jest jedynym celem.

To wyniesienie “dzikości” (samo w sobie bardzo dziwne, fetyszystyczna wizja rodzimych kultur) przesłoniło wszelkie inne pragnienia. Tak więc pragnąc powrócić do świętej “dzikości”, na łamach Atassy opublikowano następujący artykuł opowiadający się za “dzikim królestwem” zamiast anarcho-prymitywizmu.

Pozwól, że przytoczę cytat. Pamiętaj, że redaktorzy Atassy uznali ten fragment za “punkt zwrotny w teorii eko-ekstremistycznej” i wyraźny kierunek, na przyszłość. Mowa tu o nastawionej na wojnę i tak hierarchicznej, jak aztecka cywilizacji znanej jako The Calusa:

“To wstyd, że tak szokująco szybko porzucili koczowniczy styl życia, że doszło natychmiastowego zwrotu paradygmatu łowiecko-zbierackiego, który jest szczytem anarcho-prymitywistycznej świętości, ale mamy nadzieję, że kapłani tej ideologii znajdą w swoich sercach przebaczenie ich śmiertelnych grzechów hierarchii i autorytetu. . .

Eko-ekstremiści mogą czerpać inspirację głównie z wojowniczej natury koczowniczych plemion myśliwych-zbieraczy, ale spekulowałbym, że biorąc pod uwagę wybór króla Calusa, posłusznego bogom i naturze, i humanistycznego zielonego anarchistę bawiącego się w inżyniera społecznego, wybiorą pierwszego jako sprzymierzeńca … “

Może wydawać się szokiem, że post-lewicowiec wypowiadałby się radośnie o królewskiej hierarchii, że egoista spoglądałby na niekwestionowane posłuszeństwo bogom i “naturze” jako chwalebnemu celowi, lecz egoistom i innym insurekcjonistom wmawia się (na stronach z memami, takich jak Everything is Pretty Bad i Post Left Rage), że ci ludzie (Atassa) są najbardziej niesamowitym wydarzeniem od czasów samego Stirnera. Eko-ekstremizm, który umieszcza niezdefiniowaną i abstrakcyjną “naturę” ponad Unikat, jest jaskrawym przeciwieństwem Egoizmu.

“Sam Stirner nie nic wspólnego z “wyższymi bytami”. W rzeczywistości, w celu skupienia się wyłącznie na własnych interesach, atakuje on wszystkie “wyższe byty”, traktując je jako formy tego, co nazywa “spookami”, lub idee, na które ludzie poświęcają swe życia i przez które są zdominowani. Pierwszą pośród nich jest abstrakcja “Człowiek”, w której wszystkie wyjątkowe (Unique) jednostki są zanurzone i zagubione.”

W przeciwieństwie do całkowitego odrzucenia przez Stirnera jakiejkolwiek władzy, eko-ekstremiści nie widzą niczego złego w “naturalnej” hierarchii lub instytucjach politycznych. W tekście zatytułowanym “Nasza odpowiedź jest jak trzęsienie ziemi: nadejdzie prędzej czy później“, ITS piszą:

“To prawda, że “władza” istniała w starożytnych grupach etnicznych przed cywilizacją, ale warto zapytać: czy władza sprawowana przez przywódcę plemienia Buszmenów (przykładowo), który pomaga ich karmić, może być szkodliwa? Czy autorytet szamana Taromenane, który leczy i łagodzi choroby w swojej grupie dzikich ludzi, to coś szkodliwego? Czy autorytet wielkich wojowników Teochichimeki, którzy w swoich czasach byli w stanie zemścić się na Hiszpanach, to coś szkodliwego? Jeśli odpowiesz “tak”, jesteś beznadziejny…”

Komunikat ten został udostępniony na Anarchist News, witrynie prowadzonej przez nihilistę, który sam siebie nazywa “Aragorn!“. Prowadzi także Little Black Cart, wydawcę nihilistów / egoistów.

Zapytam jeszcze raz, nawet z pozycji nihilistycznej, dlaczego ktokolwiek powinien szanować “naturalną” hierarchię bardziej niż “prezydencką” lub “wojskową”?

Co ciekawe większość z tych osób żyje tylko w Internecie. Poza stronami z memami i tym małym, niszowym czasopismem eko-ekstremizm nie istnieje w ogóle. To “egoistyczna” (i używam tego określenia żartobliwie) wersja 4chan. Jedynymi ludźmi, którzy wykonują jakieś działania “ekologiczne ekstremistyczne” są ITS, których Atassa i inni eko-ekstremiści chwalą jak bohaterów prowadzących wojnę przeciwko technologii i “cywilizacji”.

Jak wygląda ta wojna? Aby się dowiedzieć spójrzmy na komunikat ITS.

“W skrajnie mizantropicznym sceptycyzmie i eksperymentach, poza jakimkolwiek ludzkim pojęciem, nihilistycznie bierzemy odpowiedzialność za następujące ataki:

– Podpalenie 2 minibusów przewożących starszych ludzi.

Czemu? Dlaczego nie zapytasz o to kolesi od książek, które czytasz, aby ci powiedzieli dlaczego? O kurwa! Oni nie żyją? Powiem ci, dlaczego! Ponieważ nienawidzę starych ludzi! Hahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahaha !!!

-Bomba pozostawiona w sposób nierozważny na kampusie uniwersyteckim.

Dlaczego nie myślę o “niewinnych” ludziach, o których inni mogliby… Odpowiadam pytaniem … Czy dająca mi życie cipka pomyślała kiedykolwiek, jak bardzo wszystko zostało spieprzone, aby zostać zapłodniona mikroskopijnym nasieniem, które tworzy naczynia, których nienawidzę? Czy ktoś mnie prosił, abym się urodził? Czy ktoś wiedział, kim się stanę? Czy wiesz, że niektórzy postrzegają świadomość jako przekleństwo? Pierdolcie się, żałosne złamasy, gówno wiecie!

Oczywiście to prawdopodobnie tylko bzdury. Lecz załóżmy, że te ataki, które prawdopodobnie nie miały w ogóle miejsca, rzeczywiście są prawdziwe.

To nie jest “wojna przeciwko cywilizacji”, to tylko garstka dupków “zabijających” ludzi. Atassa i strony z memami, takie jak Everything is Pretty Bad lub Post Left Rage, zwyczajnie jedzą ich gówno.

Atassa i strony z memami, które ją chwalą, są po prostu tylko pochwałą zabijania przypadkowych ludzi pracy. Nie ludzi bogatych, nawet nie naukowców badających technologie, której twierdzą, że nienawidzą. Po prostu przypadkowi ludzie. Eko-ekstremiści twierdzą, że jest to spowodowane ich “mizantropią”, która w jakiś sposób różni się od faszystowskiej nienawiści. W końcu, jak głosi stare hasło: “Nie nienawidzę żadnej rasy, nienawidzę ich wszystkich!”

“Wszystko, co mnie otacza, każdy “normalny” humanoid, odtwarza litanię w kierunku kruszenia determinizmu. Jeszcze raz wykorzystuję okazję do działania i uwolnienia mojej nienawiści. Przygotowuję się, aby nie zboczyć z mechanistycznej “formy życia”. Wzywam Śmierć i wchodzimy w wir bicia serca Chaosu, który przekształca krew w pompujący libido silnik w pustkę, która rozpuszcza ludzkość w próbie bezkrytycznego zniszczenia i morderstwa.”

Porównajmy to z odpowiedzią Stirnera na pytanie, czy egoizm powinien inspirować ludzi do mizantropii:

“… to byłby człowiek, który nie zna i nie może docenić żadnego z zachwytów płynących z zainteresowania się sprawami innych, i z uwagi na nich. Byłby to człowiek pozbawiony niezliczonych przyjemności, nieszczęsny charakter. . . Czy nie byłby nędznym egoistą, a nie prawdziwym Egoistą? . . . Osoba, która kocha człowieka, dzięki tej miłości jest bogatszym człowiekiem, niż ktoś, kto nie kocha nikogo. “

Krytykując te praktyki, eko-ekstremiści wpisują się w tok myślenia Jordana Petersona: krytykując ich, jesteście “moralistami” i nie rozumiecie o co im chodzi. Jeśli krytykuje się ITS, Atassa twierdzi, że to tylko jeden z aspektów eko-ekstremizmu i że nie mówią oni za wszystkich. Twierdzą też, że nie “czytasz wystarczająco dobrze”. A jeśli dojdziesz w krytyce wystarczająco daleko, zaczną jęczeć, jak to “moralizujesz” lub że w jakiś sposób picie pepsi to to samo, co wysadzenie autobusu pełnego starych ludzi.

(Postscriptum: dokładnie tak się stało po opublikowaniu tego materiału)

Śmiało przeczytaj ten esej “Calusa”. Zapraszam do lektury wszystkiego innego, co Atassa publikuje. Zastanów się, czy ich wspierają, czy też nie, Atassa rutynowo publikuje komunikaty ITS, które uważają za prawdziwe; Przypomnij sobie także strony z memami, takie jak Everything is Pretty Bad i Post Left Rage, a także to, że Atassa swobodnie przyznaje, że ITS jako jedyny wykonuje misję eko-ekstremistów.

Inne komórki insurekcyjne w Meksyku, które słusznie mogą być uważane za egoistyczne w strukturze i metodologii, nie chcą mieć nic wspólnego z ITS lub eko-ekstremizmem; widzą w tym smutnym zachowaniu przebranym za ideologię dokładnie to, od czego niby eko-ekstremiści w społeczeństwie przemysłowym są wolni:

“Tak właśnie jest w tych katastrofalnych przypadkach. Aksjomatyczny owoc tej żałosnej cywilizacji, o której mówią, że chcą zniszczyć. Tylko w najgłębszych wnętrzach tej zgnilizny mogą ujawnić się tak zepsute zachowania. To właśnie w ściekach tego społeczeństwa żyją te patologie i kształtuje się najbardziej ponura faszystowska retoryka. Właśnie tam powstają te deformacje i niepohamowane, a bohaterskie lęki rzucają je w światła reflektorów.

Jego korzenie są niczym innym jak mdłym łajnem dysfunkcji społecznych. Po smutnym dzieciństwie i sfrustrowanym dorastaniu, prześladowaniem od kołyski i traumą rodziną, zaczynają przekazywać swoje frustracje i całą nagromadzoną nienawiść do samego siebie i projektować ją bez etycznych mediacji. To właśnie są Indywidualiści zmierzający w stronę Dzikości. Ich mizoginistyczny dyskurs i autorytarne działania są zaś rezultatem.”

Nie można ich jednak nazwać eko-faszystami! O nie! To całkowicie co innego! Dlaczego w takim razie są wspierani przez Anarchist News?

Jak Mówi jeden apologeta:

“W jakim sensie oni przypominają faszyzm Mussoliniego lub nazizm? Faszyzm jest ideologią etatystyczną, nacjonalistyczną i (ostatecznie) pro-cywilizacyjną – żadna z tych etykiet nie odnosi się do eko-ekstremistów … ich ideologia to przede wszystkim ciągłość z przed / antykolonialną dzikością rdzennych wojowników.”

Fani Atassy, a co za tym idzie ich wydawcy, wolą ignorować to, że Atassa porównywała się do faszystów, gdy z radością domagali się ludobójstwa i nazywali ludzi “degeneratami”. Mam problem z przypomnieniem sobie Azteków narzekających na degeneratów. Wydaje mi się, że pamiętam kogoś, kto w latach trzydziestych mówił o tym dużo. Oto zrzuty ekranu:

https://twitter.com/Ole_Bonsey/status/957487260538167296/photo/1

Oczywiście odpowiedzą ci, że post był “błędem”, kogoś, kto zarządza stroną, ale nie ma nic wspólnego z dziennikiem. Nadal nie można ich nazwać eko-faszystami. Zupełnie nimi nie są. Mogą bronić tych samych rzeczy, ale w jakiś sposób nie mają nic wspólnego z faszyzmem.

Pewnie. Wystarczy spojrzeć na najnowszą okładkę czasopisma “Atassa”:

Atassa, strony z memami, takie jak Everything is Pretty Bad i Post Left Rage, i coraz częściej anarchistyczna strona  Anarchist News dają przestrzeń jednej z najbardziej śmieciowych ideologii, którą miałem nieszczęście kiedykolwiek poznawać. Pomysł, że w gruncie rzeczy starają się wymyśleć na nowo zielony “nihilizm”, który uwielbia “dzikość” i popiera ludobójstwo w egoizmie, idea, która stawia ludzką wyjątkowość jako najbardziej wyzwalającą koncepcję, jest cholernym wstydem. Nie ma nic egoistycznego w Atassie, eko-ekstremizmie, a co za tym idzie w stronach z memami, które je faworyzują.

Ale na pewno uwielbiają wciągać tylu egoistów, jak to tylko możliwe, żeby kupili ich gówno.

Egoizm się zmienia. To już nie jest rok 1995, a stare wyobrażenia Wolfiego o tym, że wszystko “zabawia się” i ucieka do lasu, nie są już nim. Egoizm staje w obliczu świata, w którym większość Unikatowych nie może sobie pozwolić na opiekę zdrowotną, nie posiada żadnej własności i nie ma prawie czasu, aby rozwinąć swoje unikalne i indywidualne ja. Dla niektórych ludzi droga do wyzwolenia obejmuje zdobywanie terytorium, wzbogacanie ich życia i niszczenie sił, które dążą do przekształcenia ich w społecznie posłusznego niewolnika. Ci ludzie to egoistyczni komuniści.

Dla niektórych ludzi wyzwolenie polega na pozostawieniu wszystkiego tak, jak jest, i dopingowaniu pół-fikcyjnej bandy dupków z Meksyku, którzy twierdzą, że zabijają przypadkowych starców i kobiety.

Ci ludzie nie są egoistami. Są eko-ekstremistami i nadają się tylko do tego, aby ich wkurwiać, kiedy tylko jest to możliwe.

Miłej nocy.

Dr Bones

(tłumaczenie z 325nostate)