We wczesnych godzinach 8 grudnia zdecydowaliśmy się zaatakować Kościół Proroka Eliasza stojący na ulicy  Olympiados, w Salonikach, podpalając jego drzwi wejściowe oraz wnętrze. Akt ten był znakiem solidarności z hiszpańskimi anarchistycznymi więźniami, Moniką Caballero oraz Francisco Solarem, oskarżonymi o podłożenie ładunku wybuchowego w Bazylijce Nuestra Señora del Pilar w mieście Sargossa 2 października 2013 roku. Rzeczywiście w tamtym okresie kościół katolicki w Hiszpanii został dotknięty serią ataków z powodu jego gotowości do poparcia ograniczenia dostępu do aborcji.

Każda religia jest naszym wrogiem. Podtrzymuje status quo i pacyfikuje społeczeństwo normami, które stają się później prawem. Opiera swoją siłę na wierzących i ich nadziei na istnienie życia pozagrobowego, tłumiąc w zarodku wszelkie pragnienia świata doczesnego. Usprawiedliwia wojny oparte na różnicach kulturowych, które ją (religię) stworzyły.

Jest to również rola, którą spełnia kościół w rzeczywistości współczesnej Grecji i poza nią. Swą wszechmocną władzę sprawuje poprzez faszystowską, patriotyczną i ksenofobiczną retorykę, od zawsze będąc w bezpośrednim związku z politykami, policjantami, sędziami oraz dziennikarzami.

Doskonale wiadomo też, że kościół stara się rozszerzyć swoją hegemonię gospodarczą oraz niezmierzone bogactwo, które opiera się na posiadaniu ogromnych połaci gruntów, budynków itp. By uzyskać korzyści, za pomocą spekulacji wznosi charytatywną fasadę, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Wreszcie, kościół ma ogromne wpływy społeczne i kulturowe, będące filarem systemu patriarchalnego. Promuje (zarówno zewnętrznie jak i wewnętrznie) heteronormatywność, homofobię i kulturę gwałtu jednocześnie. Jego stanowisko na temat kobiet, seksualności czy aborcji wskazuje jaką postawę przyjmuje w wielu innych podobnych sprawach.

Solidarność z anarchistami więzionymi w więzieniach.

Anarchiści.