Dzisiejszy dzień w Szwecji był przełomowy; dzień w którym antyfaszyści skutecznie zablokowali neo-nazistowski marsz po raz pierwszy od lat 90tych. Naziści zostali otoczeni przez policję i zamknięci w kotle – do czego zmusiły ich liczne partyzanckie ataki. Nie pozwoliliśmy faszystom nawet na zebranie się punkcie startowym ich dema. Dzisiejszego dnia wygraliśmy. To zwycięstwo pokazuje, że działając wspólnie, stosując bezkompromisowe akcje partyzanckie o różnorodnym charakterze jesteśmy zdolni odnosić zwycięstwa. To właśnie zrobiliśmy. Nie było to zwycięstwo państwa czy liberalnej demokracji, ale zwycięstwo ruchu – przeciwko państwu i faszyzmowi.
Mówiąc ogólnie, wierzymy że stać nas na więcej na ulicach. Musimy rozwinąć i zorganizować bojowość, która szerzej stosowana będzie chronić towarzyszy przed atakami, włączając w to większą ilosć ludzi zdolnych do utrzymywania szeregu przy blokadzie, tak aby dawać odpów policji dłużej i skuteczniej. Praktyka czyni mistrza.