Tag Archives: google

Portland, Oregon: Zniszczenie ukrytych kamer Google i Amazon. Wezwanie do akcji.

Portland. Podczas nocnych spacerów po dzielnicy dziesiątki kamer monitorujących Amazon Ring i Google Nest zostało usuniętych i zniszczonych.

Oryginalnie opublikowano na Rose City Counter-Info.

Rosnąca obecność tych kamer dzwonkowych (są one montowane przy dzwonku obok drzwi) stanowi niebezpieczną ekspansję szpiegostwa korporacyjnego i panoptycznego stanu nadzoru. Obie korporację wzmacniają się w ten sposób nawzajem, a Ring współpracuje z ponad 1000 komisariatów policji, aby dostarczać masowe nagrania organom ścigania bez nakazów lub nadzoru. Ostatnio jeszcze bardziej niepokojące programy zaczęły umożliwiać wydziałom policji i innym organom ścigania ciągłe transmisje na żywo z kamer dzwonkowych mieszkańców, grożąc stworzeniem sieci monitoringu na żywo w dzielnicach mieszkalnych, z kamerą obserwującą cię z każdych drzwi. Nadszedł czas, aby walczyć.

Usunięcie tych kamer to łatwy i bezpośredni sposób na zaatakowanie nadzoru korporacyjnego i państwowego, pomagający chronić ludzi przed stale rosnącym techno-autorytaryzmem. Ich zniszczenie jest jednocześnie atakiem na korporacyjne potwory Google i Amazon, które to są najbardziej aktywne w czerpaniu zysków z nowoczesnego dystopijnego piekła, które stworzyli i nadal tworzą. Takie działanie jest szybkie, łatwe, od razu skuteczne i satysfakcjonujące.

Jest to bardzo łatwe do wykonania przez jedną osobę, ale nadaje się również dla pary. Jeśli wychodzisz na spacer z zaprzyjaźnioną osobą, jedno z was może zająć się kamerą, podczas gdy druga osoby zajmuje się wypatrywaniem.

Takie kamery można łatwo usunąć małym łomem lub łomem lub młotkiem, o ile jego ostra część jest wystarczająco cienka / wąska, aby zmieścić się między kamerą a ścianą, do której jest ona przymocowana. Narzędzia te można łatwo ukryć pod kurtką. Do przechowywania usuniętych mechanizmów użyto zwykłej płóciennej torby, a po wyjęciu kilku aparatów można je łatwo zniszczyć młotkiem i wyrzucić na dno śmietników, zanim przejdziemy dalej.

Ponieważ są to kamery monitorujące, podejmując takie działanie należy pamiętać, że BĘDZIESZ nagrywana. Jest to praktycznie nieuniknione. Zaakceptuj to i podejmij środki ostrożności, aby żadne nagrania nie mogły posłużyć do identyfikacji Ciebie. Artykuł Crimethinc „Fashion Tips for the Brave” zawiera dokładny przewodnik, jak to zrobić. (Dodatkowo przypominamy, że ubieranie się na czarno, gdy nie jest w dużym czarnym bloku, po prostu przyciągnie dodatkową uwagę, a wybór koloru nie zapewni ci dodatkowej anonimowości).

Jebać Google, jebać Amazon, jebać panoptykon i jebać policję!

Bawcie się dobrze i powodzenia!

Linki z Crimethinc:

Blinding the Cyclops —Wrecking the Panopticon

You Are Under Surveillance

(tłumaczenie z Enough14)

 

 

Berlin, Niemcy: Google, odpierdolcie się od nas!

Czy Google jest spierdolone?

Imperializm trwa. Pozorny sukces oporu sąsiedzkiego nie jest już trwały. Ponieważ jeśli nie ma Google Campusa w Umspannwerk w Kreuzbergu, firma jest zajęta kupowaniem nieruchomości w Mitte. Po niemal nieśmiałym otwarciu swoich biur na początku 2019 r. na ulicy Tucholsky, obecnie kupiono już kolejny budynek. W Johannishof w najbliższej przyszłości zostaną zbudowane kolejne biura. Brak złych start-upów ani inkubatorów przedsiębiorczości. Źli mają być tylko ich pracownicy. Google jest w sumie nieszkodliwy sam w sobie, prawda?

Nic więc dziwnego, że do tej pory nie było na ten temat prawie żadnej publicznej dyskusji. Tutejsi mieszkańcy nie będą czuć się w żaden sposób zagrożeni, ponieważ nowa okolica jest od jakiegoś czasu zbyt gruntownie gentryfikowana.

Google po prostu próbowało zdobyć punkt zaczepienia do startu w Kreuzbergu, nie udało im się, ale się nie wycofali. W metropolii takiej jak Berlin zawsze będą odpowiednie miejsca do wykorzystania.

Ale gonitwa za Googlem i jego intrygami nie powinna stać się życiowym zadaniem dla nikogo. Lepiej wyjaśnić, jak często protest może ograniczać się do własnego sąsiedztwa i jak nam brakuje elastyczności i dalekowzroczności – musimy myśleć poza naszymi dzielnicami. Jak dotąd niewielkie zainteresowanie protestem w Mitte powoduje również obecną ciszę wiodących polityków, którzy popierają politykę rozrastającego się Google’a w Berlinie. Politycy, którzy kiedyś reagowali na niektóre wypowiedzi i żądania aktywistów, teraz wydają się zgadzać z planami Google’a dotyczącymi Mitte. Prawdopodobnie nie odczuwają wystarczającego wpływu presji ze strony sąsiedztwa lub nie dbają o to, co robi Google. Ale najprawdopodobniej liczyli po prostu na tak wielki wzrost ekonomiczny giganta technologicznego. Naprawdę, nie powinno to wzywać do ponownej nadziei w polityków, a wręcz przeciwnie.

Właśnie ta cisza dotycząca kapitalistycznych planów ekspansji, pokazuje, że projekty te są bardzo pożądane przez politykę i ekonomię. Według mediów i polityki Berlin ma być stolicą: Smarter City, Łańcuchu Bloków, Sztucznej inteligencji, Przemysłu 4.0, Internet of Things, Start-Upów itp. Niektórzy nazywają to także „Miastem możliwości” ”.

Byłoby zatem głupotą obejście się bez jednego z dużych graczy w branży technologicznej.

Dlatego politycy nie mogą i nie zrobią wiele, aby fundamentalnie zmienić sposób, w jaki żyjemy razem. Wszystko będzie kontynuowane na regulowanym kursie. Politycy mają władzę do podejmowania decyzji, a firmy takie jak Google to kapitał, za którym tęsknią. Ponieważ kapitał to władza. Oczywiste jest, że cała struktura, która łączy naszą rzeczywistość razem, jest znacznie bardziej złożona. Ale w zasadzie tak to działa. Pytanie brzmi, jak się z tego wyrwać. Jak inaczej zorganizować wspólne życie. Jak pozbawić nas kapitalizmu i jak pozbawić władzy jakiejkolwiek formy władzy i państwa, takiej jak Google & Co. Jak kształtować społeczeństwo bez hierarchii. O to właśnie chodzi w walce z Google.

Odpierdolcie się Google! Koniec z kapitalizmem, politykami i każdym państwem!

(z Deutschland Indymedia)