Chicago, USA: Akcja 1 maja przeciw więzieniu dzieci

Ten raport i wideo dokumentują demonstrację kilkuset osób na 1 maja w Chicago, przeciwko Heartland Alliance – organizacji non-profit która internuje dzieci migrantów. Poniżej znajduje się również treść tekstu z ulotki rozdawanej na demonstracji.

Nagranie z akcji:

1 maja grupa oburzonych sąsiadów, abolicjonistów, i innych aktywistów powstała by wspólnie pokonać płot i zacząć okupację budynku dziecięcego więzienia prowadzonego przez Heartland Alliance w okolicy Rogers Park w Chicago. Ośrodek jest obecnie w trakcie remontu oraz jest tymczasowo okupowany. Z lokalnych źródeł prasowych można się dowiedzieć, że “ponad 36 dzieci migrantów miało stwierdzoną obecność Convid-19”.

Ta “komora tortur” była używana do izolowania i karania dzieci migrantów, które próbowały uciec lub zbuntować się przeciwko państwowym porywaczom w innych obiektach. Poniższy komunikat został rozprowadzony w formie ulotki na okoliczne ulice i wyrzucony z dachu obiektu.

Zajmujemy ten budynek w solidarności ze wszystkimi zbuntowanymi dziećmi, które były więzione tu w przeszłości i tymi, które wciąż są przetrzymywane gdzie indziej, oraz uwięzionymi ludźmi na całym świecie i wszystkich, którzy nadal doświadczają przemocy ze strony państwa. Z każdym dniem tej pandemii coraz bardziej zdajemy sobie sprawę że koronawirus nie jest jedyną rzeczą, która nas zabija – jego efekty są dotkliwsze przez system, w który od dziecka nas uczono ufać, ale który aktywnie szkodzi i pozbywa się nas.

Heartland Alliance, organizacja non-profit podszywająca się pod złowrogi program kontroli społecznej jako przedsięwzięcie altruistyczne, więzi dzieci-imigrantów we wszystkich zakątkach tego miasta, w tym tutaj, w 1627 W. Morse. To więzienie jest obecnie puste, nie dlatego, że Heartland zaczęło wypuszczać dzieci do swoich rodzin, ale dlatego, że budynek jest odnawiany i zabezpieczany, aby nadal przetrzymywać i traumatyzować dzieci lub przekształcić go w inny rodzaj więziennego obiektu dla bezdomnych sąsiadów, podczas gdy tysiące jednostek CHA(mieszkań komunalnych) pozostaje pustych. Niezależnie od tego, celem tego budynku będzie nadzór, kontrola i kryminalizacja.

Obecnie w zakładach Heartland występują 42 przypadki COVID-19. Jeszcze zanim te liczby zostały potwierdzone, odbywały się demonstracje solidarnościowe. W rezultacie Heartland twierdził, że śpiewanie dzieciom, domaganie się ich wolności i wyrażanie miłości, zarówno je przeraża, jak i im zagraża. Tymczasem osoby z zewnątrz są świadkami uśmiechów dzieci, dłoni kształtujących kształty serc, znaków z napisem „dziękuję”. Niedawno podczas demonstracji widzieliśmy pisemny apel o pomoc, po czym Heartland zakrył okna brezentem, aby uniemożliwić dzieciom kontakt z nami, działaczami. Ich gwałtowne reakcje odzwierciedlają intensywność naszego kontaktu i ujawniają ważną prawdę: solidarność jest potężna, a nasze wspólne działania zaczynają powodować pęknięcia w murach więzienia.

Niszczymy złudzenie, że biznes w więzieniu dla dzieci w Heartland jest niczym innym jak podstępnym nakładaniem się kompleksów przemysłowych non-profit i więziennych. Pandemia ujawniła tę lawinę sprzeczności. Właśnie w tych pęknięciach zaczynają wyrastać nowe światy. Światy bez uwięzienia, bez dominacji, w których nie polegamy już na systemach, które dążą do ugaszenia i eksterminacji naszej autonomii i radości, i które utrudniają jednoczenie się by razem być silniejszym.

(ź: It’s Going Down)