Francja: Wołanie o pomoc z okupowanego lasu w Bure

bure2Wiecie jak te okupacje często przebiegają: źli ludzie zaczynają niszczyć środowisko, dobrzy ludzie interweniują, a na koniec źli ludzie otrzymują decyzje i dokumenty na swoją korzyść i po raz kolejny uruchamiają buldożery. Dokładnie to dzieje się w lesie Lejuc, niedaleko wsi Bure we Francji. I dlatego potrzebujemy Ciebie, żebyś przyjechał tutaj i stawił opór, to wielki czas!

„Niektórzy ludzie ponownie zaczęli okupować ten las 2 miesiące temu, żeby ich wesprzeć, zdecydowałem postawiłem zaryzykować i oficjalnie zeskłotowałem to miejsce. Zmieniłem mój domowy adres na to miejsce. Jest tu teraz skrzynka pocztowa i wszystko, tak zostałem oficjalnym rezydentem. Mam nadzieję, że uczynię nieco trudniejszym zniszczenie tego lasu dla tych drani z Andry!” – mówi Sven Lindstrom, pierwszy oficjalny skłoters lasu Lejuc. Z oczywistych powodów ma prawo głosu w tym wołaniu o pomoc.

„Żeby jeszcze bardziej utrudnić Andrze sprawę, zdecydowałem urządzić moje przyjęcie urodzinowe właśnie tutaj, w tym okupowanym lesie. Mam urodziny 13 grudnia i oczywiście zorganizuję tematyczne przyjęcie. Wygląda na to, że muszę przygotować ubranych na niebiesko intruzów myślę, że świętowanie zacznę wcześnie. Wpadnijcie, przynieście własne piwo i przyprowadźcie mnóstwo przyjaciół!”

Pierwszego sierpnia, nuklearny potwór Andra był został wezwany przez sąd do zaprzestania zrębów i ogrodzenia lasu za pomocą resztek muru berlińskiego bez zezwoleń prawnych.

mandres-barricades-2Dnia 24 listopada lokalny oddział Ministerstwa Środowiska uznał, że Andra jest zwolniona z konieczności przeprowadzenia badań dotyczących wpływu na środowisko działaniem ich elektrowni atomowej, zamiast tego mogą po prostu wystąpić o ostateczne pozwolenia na pracę. Najbardziej niepokojące jest to, że pozwolenie będzie, oprócz oczywistej wycinki drzew, obejmować także całą pracę w przygotowawczą dla CIGEO, czyli gigantycznego podziemnego składowiska wysoko radioaktywnych odpadów nuklearnych. Drugą najbardziej niepokojącą sprawą jest to, że to pozwolenie zostało wydane szybką drogą urzędowa, sprawa taka trwa zwykle kilku dni. Tak więc kiedy przyjdą następnym razem ze swoimi gliniarzami i buldożerami, to przyjdą, żeby zabić. To wielki czas!

W sprawie lasu odbędzie się, 15 grudnia, jeszcze jedna rozprawa. Jeśli będą przestrzegać prawa, będą musieli zaczekać do 15 grudnia lub nawet dalej do stycznia. Jeśli zdecydują zrobić, co zechcą, mogą przyjść, zrobić ewikcję każdego ranka od tej pory. Więc tak: To jest wołanie o pomoc, by zaplanować, zbudować i przygotować się do tego, co spotyka na końcu każdą okupację: ewikcję i jej następstwa.

W celu wsparcia Svena, niektórzy ludzie oferują zakwaterowanie, jedzenie i materiały budowlane dla odwiedzających, by przyjechali i spacerowali po lesie. Jeśli nie możesz przyjechać, okaż swoją solidarność gdzie indziej lub wyślij Svenowi pocztówkę na adres: Sven Lindstrom, Le Haut Chemin, 55290 Mandres-En-Barrois, France.

Więcej informacji i informacji na: en.vmc.camp