Ateny, Grecja: Komunikat odpowiedzialności za atak koktajlami mołotowa na bazę jednostek prewencji MAT-YMAT

Ostatnimi czasy, oddziały represyjne ponownie zaczęły tłumić kolektywny wybuch wściekłości i potrzebę używania przemocy w konfliktach. Na swoich komendach, w samochodach i stołówkach karmili się marzeniami by złapać buntowników w swoje sidła, aby móc ich upokorzyć, torturować i uwięzić. My w tym czasie zdążyliśmy zaatakować ich główną siedzibę. Zrobiliśmy to by ich zaskoczyć, pokazać ich słabości i niewydolność oraz dać do zrozumienia że mamy nieskrytą nadzieję oraz zamiar im zaszkodzić. Ci sami policjanci którzy dumnie patrolują ulice miasta i są przekonani że mogą wiecznie bezkarnie terroryzować ludzi, byli zmuszeni w postrachu wybiec ze swojej komendy nocą 2 grudnia.

W państwie demokratycznym podtrzymuje się ludzi w ciągłym stanie przetrwania, lecz bez głodu i powszechnej choroby, w tym samym czasie grupy państwowych terrorystów prewencji używają maksymalnych represji przy jednoczesnym braku bezpośredniego odbycia egzekucji (jak dobrze wiemy jednak- nie zawsze). Ich obecność nie istnieje bez wymuszania kontroli, a ich czyny mają rzekomo podtrzymywać powszechny „porządek”. Ta wojna jest chemiczna, a broń jaką mogą wobec nas używać jest śmiercionośna.  W każdym względzie oni są tylko ładną „ramką stabilności” systemu, oni tworzą wewnętrzne podziały metropolii i stają na drodze naszym demonstracjom.  To oni okupują ziemię określając strefy „niebezpieczne” które należy otoczyć.  To oni są wykorzystywani do tłumienia powstań, do przeciwstawiania się uchodźcom w obozach, i do ochraniania działań mających na celu niszczenie dzikiej natury. Oni właśnie są idealnym symbolem dominacji, tak samo jak biały heteroseksualny Europejski mężczyzna, jak gwarancja mocy prawa w uwielbieniu trwałego, stwardniałego kapitalistycznego społeczeństwa.

Utworzenie posterunku YMET w Kaisariani było żałosnym krokiem ze strony policji w celu tłumienia rewolty. Podczas niemiecko-greckiej nazistowskiej okupacji Dekemvriany w 1944, to sąsiedztwo było symbolem oporu. Dziś zdaje się że stały widok glin krążących wokół i ich siedziby pełnej broni stał się powszechnie normalny i akceptowany. To jest skutek nie przeciwstawia się opresji kiedy wróg znajduje się w jej narodowym pochodzeniu. Ludność akceptuje bycie dominowanym przez lokalne oddziały tłumienia ich istnień, jeśli tylko żadne obce władze nie są w to zaangażowane. Niektóre grupy oporu przez ostatnie dekady zaprzeczały lewicowo-patriotycznej tradycji charakterystycznej dla partyzantki. My jesteśmy jedną ze stron tej negacji i mamy nadzieję wypracować nasze analizy poza lewicową hegemonią.

We współczesnym Świecie grecka insurekcja 2008 roku była jedną z tych najbardziej żywiołowych. Pokazała nam wielkość siły i kreatywności jaką można poruszyć przeciwko mechanizmom państwa i to, jakie one są małe i słabe. Zamordowanie anarchisty Grigoropoulosa przez grecką policję będzie zawsze w naszej pamięci oraz działaniach. Nawet wtedy kiedy musimy zaznaczyć, iż to morderstwo, i oburzenie jakie wywołało wewnątrz społeczeństwa oraz całego lewicowego spektrum było spowodowane głównie tym że zamordowany był 15-letnim, białym greckim studentem (a jego polityczną identyfikacje opinia stara się ukrywać). Z naszego punktu widzenia można spostrzec, że państwo zabija na przeróżne sposoby, podczas zwykłej codzienności np. wsadzając do więzień i maksymalnie ograniczając. To jest właśnie powód, dla którego nasza walka jest nieprzerywalna oraz jest używana w niej przemoc. Nasze akty insurekcjonizmu nie zależą od społecznej akceptacji. Społeczeństwo to koncepcja abstrakcyjna, odnosi się ono chętniej do tego co jest widoczne i uznane w istnieniu. Nasza walka jest połączona z tym czego doświadczaliśmy. Nie walczymy o uratowanie ludzi, walczymy o przetrwanie i dawanie solidarności tym, którzy stawiali opór w celu porywania kolejnych osób i kolektywów do dołączenia się do tej szczerej anarchistycznej walki.

Każda przygotowana akcja, każda rozmowa, każdy aspekt naszego planu, może przybliżyć nas o kolejny krok do naszego wroga, który daje nam wyzwanie by go zaskoczyć. Stwórzmy ruch insurekcyjny bez granic który będzie potrafił rozprzestrzeniać anarchistyczne idee i praktyki.

Wysyłamy palący sygnał i dołączamy się do wezwanie Czanego Grudnia ogłoszonego przez towarzyszy w Chile, poprzez tą akcję i nasze słowa pozdrowień dla insurekcjonistów dookoła całego niebieskiego globu. W pamięci naszej walki ze wszystkimi znajomymi, towarzyszami i nieznanymi zamordowanymi i uwięzionymi przez państwo.

Niech żyje insurekcja!

(źródło Athens Indymedia, tłumaczenie z 325nostate)

Ateny, Grecja: Rewolucyjna akcja przeciwko prawicowej telewizji SKAI

17.12.18: Silny wybuch wybił okna i zniszczył biura w greckiej prawicowej stacji telewizyjnej SKAI w Atenach w poniedziałek, 17 grudnia. Nikt nie odniósł obrażeń w akcji, przedwcześnie podjęto decyzje o ewakuacji budynku.

SKAI jest jedną z największych stacji telewizyjnych w Grecji i zwolenniczką reakcyjnej polityki, która wyrządza wielką szkodę ogromnym grupom ludności greckiej.

Na wszystkich piętrach odnotowano uszkodzenia, a wszelkie potencjalne wysiłki związane z odbudową będą gigantyczne.

W miarę jak świat porusza się w coraz bardziej reakcyjnym kierunku, rewolucyjne działania, które chronią ludzi przed barbarzyńskimi instytucjami, takimi jak SKAI, stają są coraz częstsze.

(tłumaczenie z Mpalothia)

Ateny, Grecja: Okupacja budnynku Politechniki w rocznicę powstania 17 listopada 1973 (wiedeo)

Poniższy tekst jest inicjatywą złożenia sprawozdania, a nie wynikiem zbiorowej pracy ze wszystkimi uczestnikami. Niektórzy z nich mogą nawet nie zgodzić się ze stylem i obawami zawartymi w tekście. Jest to jednak próba ujawnienia faktów i uwag, które definiują projekt.

Rankiem 14 listopada towarzysze, osoby prywatne i członkowie kolektywów zajmują centralny budynek Politechniki, aby w czasie trzydniowej rocznicy powstania w 1973 r. uczestniczyć w życiu politycznym i zapewnić politechnikę otwartą do 17 listopada. Te dwa cele są związane z szerszym zamiarem politycznym. Nie zawierać kompromisów z burżuazyjno-demokratycznym państwem – (szczególnie że ostatecznie powstanie się udało) – a tym samym odmówić zaprzestania konfliktu z państwowymi siłami represyjnymi. Dla niektórych z nas ważne było również, aby nie przedstawiać powstania jako wydarzenia z przeszłości, jako dzieła muzealnego. Przeciwnie, aby wyrazić konieczność istnienia tych chwil w dzisiejszych czasach i aby pamięć o nich była honorowana tylko wtedy, gdy staje się działaniem. Przyznajemy, że część osób uczestniczących w buncie Politechniki w 1973 r. walczyła z władzą, czy to dyktatorską, czy demokratyczną. Właśnie dlatego mieliśmy hasło “WŁADZA PRECZ”. Niektórzy świadomie lub nie, kontynuują walkę od tej chwili aż do teraz. Wiele z największych incydentów okresu po dyktaturze miało miejsce na Politechnice i były bezpośrednio połączone z walkami mającymi anarchistyczny wyraz.

Centralna pozycja budynku Averof przyniosła pozytywne rezultaty. Bez konieczności ograniczania naszych pasji, poprzez dialog lub dystrybucję materiału politycznego, komunikowaliśmy się z ogromną częścią ludzi, którzy odwiedzili te miejsca na Politechnice i weszli, głównie po raz pierwszy w zamkniętym budynku Averof. Rozpowszechniano wiele tekstów, opisujące powody okupacji lub przekazując wezwania do solidarności z innymi inicjatywami anarchistycznymi. Setki broszur były rozprowadzane w różnych językach, zawierających szeroki zakres myśli i działań ze sceny anarchistycznej i antyautorytarnej. Szczególną radością była obecność i możliwość dyskusji z uczniami szkół przyjeżdżającymi na wizytę, a także z dziećmi korzystającymi z luksusowej przestrzeni Averof do gry w piłkę nożną. Bez żadnego wyrafinowania, dominująca opowieść opisująca zamaskowanych powstańców jako nieświadomych, brutalnych i niedostępnych osób, uległa zepsuciu.

Innym środkiem komunikacji i anty-propagandy był nieustannie grający głośnik w odpowiedzi na ogłoszenia i muzykę KKE (partia komunistyczna), PAME (komunistyczny związek robotniczy) i KNE (komunistyczna młodzież). Przez mikrofon rozprowadzamy nasze teksty i słowa:

“Nie zapominamy, że KKE sprzeciwiała się okupacji politechniki i buntowi, nazywając je aktami prowokatorów”. “Praktyki wygnania, tortur i prześladowań politycznych, które KKE potępia dziś jako praktyki junty, były tymi samymi praktykami stosowanymi przeciwko anarchistom i inni bojownikom w Związku Radzieckim. Makronisos był dla Junty tym, czym Syberia dla Związku Radzieckiego, “Lenin był manipulatorem ludu, mówiąc o wolności i zniesieniu państwa, aby później przynieść najostrzejszą dyktaturę państwową”. Nie zapominamy o Kronsztadzie i machnowskiej armii oraz o represjach od czeronoarmistów” “Suwerenność bolszewików utorowała drogę do faszystowskiego kierownictwa Putina w Rosji z powodu narzuconej wiary i poddania się Narodzie, państwu i Ojcu-Przywódcy”, “Nie zapominamy o współrządzeniu KKE -PASOK-ND w 1989 r.”, “Obecność KKE w parlamencie jest ostatnim bastionem dla zniszczenia demokracji burżuazyjnej, co zostało udowodnione, gdy Grecka Partia Komunistyczna uchroniła Parlament w 2011 roku”.

Poza korzyściami wynikającymi z położenia i znaczenia politycznego, wybór na budynek Averof padł z innego powodu. Początkowym celem było zajęcie na Politechnice budynku Gini. Na kilka dni przed rozpoczęciem okupacji jedna z ekip odpowiedzialnych za przerwanie okupacji Politechniki w 2017 r. ogłasza wydarzenie, które odbędzie się w budynku Gini podczas trzydniowej rocznicy. Dlatego postanowiono zrezygnować z projektu, aby zająć tę konkretną przestrzeń, ponieważ wywoła ona konfrontację z tym zespołem. Konfrontacja, która nie oferowałaby niczego na obecnym etapie, ale raczej służyła planom państwa i zamykała projekt okupacyjny w konflikcie pomiędzy sobą. Wysiłek tej grupy i innych “towarzyszy”, aby ustanowić grunt, który “wygrał” z zeszłoroczną represyjną akcją, był po prostu zawyżony. Zajęcie Averof rozpowszechnia słowo i akty anarchii i powstania z pełną widocznością. Grupy te muszą przestać narzucać inne rozwiązania, ich lewicowy charakter, ich taktykę i wybór, aby współpracować z lewicowymi partiami i organizacjami. Zwróćmy uwagę, że w dniu, w którym rozpoczęła się okupacja Averof, przedstawiciele lewicowych grup zagrozili, że będą kontynuować “ewakuację jak w zeszłym roku”, jednocześnie zamykając wejście do ulicy Tositsa na Politechnice. Taktyka, która zapewni, że zamieszki nie będą miały miejsca, psując obchody. Jednak odzyskali je bez angażowania się w fizyczną konfrontację z okupującymi Averof.

Poza tym w projekcie wyczuwalne było koleżeństwo, wielonarodowa masa z dobrą komunikacją, infrastrukturą żywnościową, zdolna do zorganizowania dwóch wydarzeń. W pierwszej części odbyły się pokazy i dyskusje o konfliktach Politechniki w 1995 r., wspomagane komunikacją z uwięzionymi towarzyszami. W drugim punkcie programu ukazał się film dokumentalny o historii anarchizmu. Zgodnie z decyzją kolektywną opuściliśmy budynek Averof bez żadnych szkód, aby nie poddawać się represjom. Musi być jednak jasne, że Averof jest nadal luksusową konstrukcją, która promuje chwałę tych, którzy kontrolują wiedzę, ukrywa się za swoimi świecącymi kulami wojny i przemocą produkowaną przez uniwersyteckie stosunki z korporacjami, wojskiem, policją, gminą i innymi istotnymi instytucjami. Wandalizm i grabieże w nim nie były kwestią moralną i polityczną dla inicjatywy, która ją zajęła. Ale nasze cele można było znaleźć gdzie indziej.

Ostatniego dnia 17 listopada politechnika pozostała otwarty, a konflikty toczyły się przeciwko jednostkom represji. Niemniej jeden z celów nie został zmaterializowany. Plan miał na celu demonstrację tego dnia, aby móc dotrzeć do uniwersytetu i przyłączyć się do konfliktów na ulicach. Z powodu braku komunikacji z ludźmi wracającymi z demonstracji, a może z powodu naszego opóźnienia w działaniu, policjanci opanowali już cały teren wokół Exarheii. Obecność dwóch samochodów-działek spowodowała, że ​​ekspansja konfliktów była bardzo trudna, to a także stały wysiłek gliniarzy w celu zniszczenia barykad. Pewne obrażenia wśród nas, wywołane gazami łzawiącymi i kamieniami zastrzelonymi przez policję, nie mogły jednak powstrzymać nikogo obecnego w konflikcie na Politechnice. Opuściliśmy politechnikę w nieładzie, ponieważ lewicowe grupy już to zrobiły. Papiery, stół, krzesła i kosze na śmieci. Niektóre zostały oddane płomieniom, aby przełamać chmury gazu łzawiącego, podczas gdy inne stały się barykadami, dając im użytek w całkowitej adekwatności do znaczenia dni.

Ostatnim istotnym punktem jest podzielenie się obawami niektórych towarzyszy, którzy uczestniczyli w okupacji. Troska o zrozumienie, czy nasze ruchy na rzecz koegzystencji, nawet w naszych własnych kategoriach, z mechanizmami partyjnymi zmierzają do absorpcji naszych działań w demokratycznym spektaklu i zakłócają naszą walkę.

W Averof decyzją pierwszego zgromadzenia sformułowano następujące hasło na baner: “GWAŁTOWNA INSUREKCYJNA PRZEMOC PRZECIWKO FASZYZMOWI, PAŃSTWU I REPRESJI”, inicjatywa uczyniła jeden “HONOR DLA WSZYSTKICH, KTÓRZY ODDALI SWE ŻYCIA PRZECIWKO DOMINACJI. HONOR DO 17-LETNIEGO ANARCHISTY MIKHAILA ZHLOBITSKIEGO”, “MIHALIS KALTEZAS JEST OBECNY”. 15 listopada, w dniu jego urodzin, podniesiono baner dla anarchisty Dimitrisa Armakolasa, po tym, jak dowiedzieliśmy się, że jego mózg został uznany za klinicznie martwy po wypadku, który miał miejsce kilka dni wcześniej, podczas akcji politycznej, którą zainicjował. Baner brzmiał: “DIMITRIS ARMAKOLAS JEST OBECNY W NASZYCH NAJBARDZIEJ EKSTREMALNYCH DECYZJACH”.

(tłumaczenie z 325nostate)

 

 

 

Dublin, Irlandia: Sabotaż banków i bankomatów

W ciągu pewnej grudniowej nocy, miały miejsce w Dublinie akty wandalizmu wobec banków i bankomatów. Zamki trzech banków zostały zaklejone, tak samo, zaklejone zostały trzy bankomaty, a okna dwóch instytucji zostały pokryte napisami “mieszkania dla wszystkich”. Owe ataki zbiegają się z walką o godne warunki mieszkaniowe trwającą obecnie w całej Irlandii.

Są to co prawda niewielkie działania buntu przeciw temu więziennemu społeczeństwu, wywracające kapitalistyczny spektakl, choćby na kilka godzin. Jednak akcje takie, ukazują słabe punkty systemu.

Reformy nie przyniosą wyzwolenia, a państwo nigdy nie zapewni wolności. Reformy mogą uczynić więzienne społeczeństwo odrobinę milszym i przyjaznym, jednak więzienie nadal pozostaje więzieniem. Zawiodły nas tchórzostwo i urojenia lewicy. Jej partie i związki zdradzają i sprzedają się za każdym razem.

PIERDOLIĆ LEWICĘ, PIERDOLIĆ PRAWICĘ, PIERDOLIĆ POLITYKĘ

PIERDOLIĆ PAŃSTWO

PIERDOLIĆ LANDLORDÓW

W IMIĘ WALKI BEZ PRZYWÓDCÓW, POLITYKÓW I BIUROKRATÓW.

NIESIEMY OGIEŃ WIĘZIENNEMU SPOŁECZEŃSTWU

NIECH ŻYJE ANARCHIA

ZŁOWROGI MARGINES

(tłumaczył Mych Wąsowski z 325nostate)

Ruch jako pole bitwy. Walcząc o dusze ruchu Żółtych Kamizelek.

W odpowiedzi na propozycję Emmanuela Macrona dotyczącą zwiększenia podatku od paliwa z powodów “ekologicznych”, Francja przeżyła kilka tygodni niepokoju związanego z ruchem żółtych kamizelek. To powstanie oddolne ilustruje, w jaki sposób sprzeczności współczesnego centralizmu – takie jak fałszywa dychotomia między przeciwdziałaniem zmianom klimatu a uwzględnieniem potrzeb ubogich – mogą tworzyć ruchy społeczne, które stanowią żyzny grunt dla populistów i nacjonalistów. Jednocześnie rosnące zaangażowanie anarchistów i innych autonomicznych buntowników w niepokojach rodzi ważne pytania. Jeśli skrajnie prawicowe grupy mogą przejmować ruchy, tak jak to było w przypadku Ukrainy i Brazylii, czy antykapitaliści i antyautoryści mogą skierować ich na bardziej systemowe rozwiązania?

“Żółte kamizelki zwyciężą” – lecz czym będzie to zwycięstwo?

We wtorek, 4 grudnia, rząd Macrona zaoferował swoją pierwszą koncesję, opóźniając podatek paliwowy przez sześć miesięcy. Ale historia jeszcze nie osiągnęła swego szczytu. Protesty i przemoc wobec policji w całej Francji trwają nieprzerwanie; teraz zaangażowani są kierowcy ciężarówek i licealiści. Model żółtej kamizelki rozprzestrzenił się już w Belgii, a w Hiszpanii i Niemczech odbywają się demonstracje.

W tę sobotę wezwano do kolejnego dnia akcji; po raz pierwszy od początku ruchu związki zawodowe oficjalnie ogłosiły, że wezmą w nim udział. Pracownicy kolei, studenci i antyfaszyści wzywali ludzi do zebrania o 10 rano w pobliżu dworca kolejowego Saint Lazare. Innymi słowy, wydaje się, że kolejny antyfaszystowski i antykapitalistyczny blok zostanie zaplanowany na sobotę. Rząd przygotowuje się do zintensyfikowania przemocy państwowej jeszcze raz w odpowiedzi na to. Wszyscy członkowie rządu mówią, że “naprawdę boją się tej soboty”.

Jak zwykle wydaje się, że nikt po żadnej stronie konfliktu nie myśli o żadnej strategii, z wyjątkiem dalszej eskalacji.

Ale kto z niej skorzysta? Czy radykalizuje zwykłych ludzi, wyposażając ich, by bronili swoich środków utrzymania przed neoliberalnymi środkami oszczędnościowymi poprzez bezpośrednie działania? Czy zaoferuje policji nowe uzasadnienie dla dalszych represyjnych ustaw i środków? Czy w miejsce rządu Macrona wejdzie władza skrajnie prawicowo-nacjonalistyczna?

Podobnie, jeśli ten wewnętrznie sprzeczny ruch rozszerzy się na inne części Europy, jakie jego aspekty się rozprzestrzenią? Czy zastąpi ksenofobiczny populizm powszechną wściekłością na gospodarkę, oczyszczając drogę dla nowej fali anty-kapitalizmu? Czy stworzy on pojazd dla skrajnej prawicy do stworzenia fali nacjonalizmu, otwierającego nową erę faszystowskiej przemocy ulicznej? Czy nadal będzie to pole bitwy, na którym nacjonaliści, anarchiści i inni będą walczyć o określenie, jaką formę przyjmie opozycja wobec centrystów, takich jak Macron, w nadchodzących latach?

Przyjrzyjmy się sytuacji.

W Stanach Zjednoczonych, w mniej reakcyjnych czasach, ruch Occupy widział niektóre z tych samych konfliktów. Prawicowi liberałowie, lewicowi pacyfiści, powstańcy anarchistyczni, skrajnie prawicowi krypto-faści i niezadowoleni źli biedni ludzie zbiegli się w ruchu i walczyli o określenie jego charakteru. Na początku nie było jasne, czy Occupy będzie najbardziej przydatne dla demokratów klasy średniej, prawicowych teoretyków spiskowych, czy naprawdę biednych i zrozpaczonych; w rzeczywistości we wrześniu 2011 r. usłyszeliśmy ten sam pesymizm na temat Occupy, który usłyszeliśmy od anarchistów na temat ruchu żółtej kamizelki w listopadzie 2018 r. Jednak po kilku tygodniach anarchiści i inni bojowi przeciwnicy kapitalizmu i białej supremacji przejęli inicjatywę , zwłaszcza w Occupy Oakland, koncentrując ruch na stawianiu czoła podstawowym przyczynom ubóstwa i zapewniając, że wielu ludzi, którzy zradykalizowali się podczas Occupy, przyjęło politykę emancypacyjną, a nie reakcyjną.

Na Ukrainie dwa lata później przeciwstawiliśmy się procesowi, w którym faszyści zyskiwali inicjatywę za pomocą tego samego podejścia, które anarchiści używali w Occupy Oakland – przejmując linię frontu w starciach z policją i wymuszając na swoich adwersarzach opuszczenie przestrzeni protestu.

Dziś skrajna prawica osiągnęła znaczne zyski od 2014 r., A konflikty na całym świecie rozgrywają się o wiele bardziej gwałtownie niż za czasów Occupy. Francja ma długą historię ruchów na rzecz wyzwolenia, w tym wiele potężnych zmagań w ciągu ostatnich dwóch dekad. Miejmy nadzieję, że stworzyły one potężne sieci, które nie pozwolą nacjonalistom objąć przewodnictwa w określaniu, jak będą wyglądały ruchy społeczne we Francji.

Ale nawet jeśli rozumiemy sam ruch jako pole bitwy, to tylko zadajemy kolejne pytania. Jaki jest najlepszy sposób wpływania na charakter ruchu? W jaki sposób angażujemy się w tę walkę w sposób, który nie osłabia ruchu, oferując przewagę policji? W jaki sposób pozostajemy skupieni na łączeniu się z innymi zwykłymi uczestnikami ruchu, a nie na pogrążaniu się w prywatnej kłótni z faszystami?

Mgła wojny.

W celu dokładniejszego zapoznania się z tymi pytaniami przedstawiamy następującą aktualizację z Francji. Raport ten pojawia się tam, gdzie nasza poprzednia analiza została przerwana, w następstwie demonstracji z żółtej kamizelki z 24 listopada.

Następstwa 24 listopada.

Tydzień temu panowała totalna dezorientacja dotycząca ruchu żółtej kamizelki – i wewnątrz niej. Samozwańczy ruch “pozbawiony przywódcy”, “spontaniczny” i “apolityczny” przeciwko podwyżce podatków od paliwa osiągnął swój pierwszy impas. W jaki sposób ruch mógł pozostać zjednoczony, gdy ludzie z całego spektrum politycznego wzięliby udział w całkowicie sprzecznych poglądach na temat tego, jak zająć się rządem, jaki rodzaj taktyki zastosować i na czym polega narracja? W tym samym czasie, w jaki sposób ruch może przeciwstawić się próbom oportunistów politycznych i liderów partyjnych, a jednocześnie naciskać? Ruch żółtych kamizelek pękał w szwach od tych kwestii.

Ruch żółtej kamizelki to prawdziwe pole bitwy dla całego spektrum politycznego.

Dzień po paryskiej demonstracji w sobotę 24 listopada, kiedy to aleja Pól Elizejskich przekształciła się w pole bitwy między demonstrantami a policją, część ruchu głosowała za wyborem ośmiu oficjalnych rzeczników. Czyniąc to, mieli nadzieję przywrócić ruchowi staroświecką hierarchię i centralizację, aby nawiązać dialog z rządem.

Continue reading Ruch jako pole bitwy. Walcząc o dusze ruchu Żółtych Kamizelek.

Ukraina: Masowe aresztowania i przeszukiwania anarchistów

6 grudnia, policja wraz ze specjalnymi jednostkami “bezpieczeństwa” Ukrainy aresztowała i przeszukiwała anarchistów w Kijowie, Lwowie i Dnipro.

W Kijowie policja przeszukała pod nieobecność dom Sergeja Kovalenko (celowo zmienione imię i nazwisko). Gliny zapytały matkę aktywisty, czy rozpoznaje syna na krótkim video na którym ktoś bije się z Dmytriewem Verbychem (byłym członkiem neonazistowskiej grupy C14). Nagranie było nakręcone 2 maja.
Wcześniej, we kwietniu Sergej z żoną Swietłaną (również zmienione imię) byli aresztowani podczas akcji solidarności z robotnikami z fabryki “Mykolaiv Shipbulding”. Policja również przesłuchiwała i trzepała dom pro-zwierzęcej i zielonej aktywistki Anny Luhowej (zmienione imie i nazwisko). Anna jest oskarżona ciągiem paragrafów; 296, 187, 263- co z Ukraińskiego prawa karnego tyczy się “aktów huligańskich”, rozboju oraz nielegalnego posiadania broni. Anna odmówiła podawania informacji o jakichkolwiek osobach związanych z ruchem anarchistycznym.

We Lwowie policja i jednostki specjalne przetrzepały mieszkania Tarasa Bohaj i Oleha Kordiaka, członków Ecological Platform i organizacji Black Flag. Skonfiskowano pewne przedmioty oraz kila wlepek. Policja przeszkadzała w nagrywaniu przeszukiwań mieszkań oraz nie pozwoliła prawnikowi wejść do miejsca zdarzenia. Gliny twierdziły że szukają oryginalnego nagrania filmiku przedstawiającego atak na neonazistę.

W Dnipro aresztowano trójkę ekoaktywistów, osoby te brały udział w letnim obozie klimatycznym “Huha”. 3 sierpnia o 7 rano, czwórka policjantów i sześcioro mundurowych (nie wiadomo jaką jednostkę czy grupę reprezentujących) mężczyzn wtargnęło na teren obozu. Policja nagrywała uczestników kamerami i zbierała dane personalne aktywistów pod przykrywką wymyślonej sprawy morderstwa z pobliskiej wsi. Obozowicze byli przesłuchiwani w temacie ataku na Dmytriewa Verbycha oraz ich udziału w eko-obozie.

Wszystkim anarchistom zadawano pytanie o Sergeja Kovalenko i byłego politycznego skazańca Aleksandra Franckiewicza.

Działania ukraińskiego systemu egzekwowania prawa wymownie świadczą o tym, że władze są gotowe ścigać osoby aktywne społecznie. Ukraińskie siły bezpieczeństwa i policja wielokrotnie ukrywają i ignorują liczne ataki grup neonazistów na anarchistów, działaczy społecznych, feministki, działaczy LGBTQ i działaczy na rzecz praw człowieka. Władza wykorzystuje napaść na Dmytra Verbycha jako formalną wymówkę dla represji przeciwko anarchistom i działaczom społecznym, którzy troszczą się o problemy ekologiczne i pracowników.

Tekst pochodzi od “ACK Ukraina”

(tłumaczenie z 325nostate)

Ateny, Grecja: Komunikat odpowiedzialności za ataki w dwóch dzielnicach

W momencie kiedy uświadomisz sobie, że ci wszyscy samobójcy i ci zamordowani na tym świecie, są tak naprawdę najbardziej żyjącymi istotami, to zdasz sobie sprawę z tego, że to tylko problem konstruktu wartości i strukturalnej przemocy. Byliśmy niszczeni poprzez wrogie i chłodne spojrzenia ludzi wokół, wielokrotnie, brutalnie oraz powoli, podczas doświadczeń każdego dnia codziennej śmierci. Od martwego czasu pracy najemnej, wysysania każdej kropli życia z automatyzacji produkcji. Mrożącego, beznamiętnego spojrzenia w stronę nędzy i przykrości. Od smutnego przetrwania kolejnego kryzysu, krzyczącego nieznanego człowieka w lustrze, aż do naszej transformacji w kwantowe informacje dla nowoczesnej biotechnologii. Do psychicznej depresji i smutku, który całkowicie blokuje możliwość odczuwania przyjemności, tak samo jak udawania poprawnych stosunków międzyludzkich.

Stworzono cały skomplikowany twór autorytaryzmu: powielający śmierć, wzmacniający autorytet ekonomii, państwa, patriarchatu, i narodu, powielający wyimaginowaną przez niego wartość w poddaństwu, w skupianiu się tylko na sobie, wzmacniający wyobrażaną wzniosłość “poprawnego” społeczeństwa, oraz stwarzający systemowe normy, etykiety, stygmatyzację i tabu.

Podczas wczesnych godzin wtorkowego poranku, 5 listopada zaatakowaliśmy techniką “uderz i znikaj” placówkę Tahidromiko Tamieftirio z grupy Eurobank. Znajdowała się na ulicy Afxentiou, zniszczyliśmy kamery i bankomaty.

Również wczesnym porankiem w sobotę 11 listopada, dokonaliśmy ataku tą techniką sklep jubilerski w Kolonaki, na skrzyżowaniu ulic Massalias i Skoufa. Wybiliśmy okna wystawowe oraz drzwi wejściowe lokalu.

Żadne z tych wszystkich skarbów i złotych łańcuszków nie były tworzone dla nas, one tylko świecą dla nocy centrów miast. One idealnie przypominają nam o tym, jak bardzo wystawiamy się na widok idąc samemu ulicą, jak każdy z nas wystawia się na ocenę ze strony społecznie akceptowanych norm oraz pogardzanych działań. To wiadomość do was wszystkich: ojców, sutenerów, szefów, greków i „waszych” ludzi. Kolekcjonujemy nasze bóle, ograniczenia, złość, wrzaski, i popędy; z tego się składamy. Gdyby czas byłby zawsze tak ważny jak niezwykle ważny jest podczas momentu harmonijnego i chaotycznego zbijania szyb… Zbieramy się do kupy by odzyskiwać kilka sekund naszego życia. Weźmy z powrotem naszą radość- od tych ciężkich łap, które chętnie na nas ciążą, od tych oczu które wypatrują nas w celu „połowu”, z tych szkolnych ławek i godzin pracy które wysysają nas do zera, z tych spódniczek które byśmy ubrały\li chętnie lecz nie odważymy się nigdy, z tych zboczonych myśli, z naszych czekających pragnień, dla naszych nieujawnionych na zewnątrz wartości.

Żyjemy jak w filmie „dzień świstaka”, w ohydnym rynsztoku wielko-miejskim, który wysysa z nas co tylko się da, i wyrzuca jak przedmioty, które mają tylko spełniać jedną wyznaczoną im rolę. Wyznaczono nam dzień śmierci w dniu naszych narodzin. Zgodnie z etycznymi normami wybieraliśmy totalne poddanie wobec agresywnego ujadania dominujących tym światem. Z pewnymi wyjątkami, wyborami dokonywanymi podczas stawania twarzą w twarz z represją, przemocą i śmiercią. Jako część budowania anty autorytarnej walki, chcemy wspomnieć o kilku upadkach wojny społecznej, dedykując je obecnej walce i ważnym przemyśleniom. Nie po to by mianować je nietykalnymi „świętymi figurkami”, jako nietykalne wspomnienia, tylko jako historyczne wydarzenia, jako żywe zaognione wojny, jako detonację grupowej i osobistej wątpliwości, jako punkty rosnącej i rozprzestrzeniającej się insurekcyjnej świadomości, jako punkt startowy stwarzania i wzmacniania relacji i oczywiście jako wytwarzanie radykalnej treści w każdym kształcie.

– Alexis Grigoropoulos, umarł od policyjnej kuli na Exarchii, 6 grudnia 2008
– Sebastian Oversluij, zginął podczas napadu na bank w Chile, zastrzelił go ochroniarz 11 grudnia 2013
– Zack Kostopoulos / Zackie Oh pobity na śmierć przez tłum szefów, greckich właścicieli mieszkań i policję, 31 września 2018
– Mikhail Zhlobitskiy który zakończył swoje życie w ataku bombowym na tajną służbę Rosji (FDB), 31 października 2018

PS: Towarzyszu Dimitris, życzymy ci miłej podróży. Będziesz żyć na zawsze wewnątrz naszej walki.

(źródło Athens Indymedia, tłumaczenie z Act For Freedom Now!)

 

 

Paryż, Francja: Wzrastają ceny paliwa? Wzniecimy ogień!

Tej jesieni w modzie zdaje się być neonowa żółć. Całkiem nieźle pasuje do niebieskiego białego i czerwonego. Wydaje się być absolutnie konieczne w tym wszystkim uczestniczyć, przyczynić się do sprawy, być tam gdzie ludzie, na ulicy, bez liderów, siejąc zniszczenie. Wydaje się, że jeśli nas tam nie będzie, musimy chociaż pozostać na froncie internetu.

Nie dbamy o to.

Barykady na Champs-Élysées nie zasłonią chaosu. Zniszczenie nie może zastąpić antyautorytarnych idei. Byliśmy na ulicach w 2016 i będziemy ponownie, jednak nigdy w obronie starego świata wraz z jego samochodami.

Sądzimy, że istnieje wiele innych możliwości, trzeba się tylko za nimi rozejrzeć.

Wczesnego ranka 27 lutego, samochód policyjny, pełniący funkcję serwisu technicznego został podpalony przed posterunkiem na ulicy Camille Desmoulins (tym samym, który stracił okna cztery lata temu). Zaparkowany naprzeciwko samochód Enedis (francuskiego dostawcy prądu) również został potraktowany ogniem. Enedis wraz ze swoją firmą-wspólnikiem Gespa zarabia pieniądze na francuskich więzieniach. Dla przykładu obsługują więzienie w Meaux, gdzie osadzony jest Kréme (ściskamy mocno towarzyszu!).

Wzywamy do solidarności z więzionymi anarchistami na całym świecie, tymi z operacji Scripta Manet we Włoszech, Konspiracji Komórek Ognia w Grecjii i niedawno aresztowanymi towarzyszami z Argentyny.

Wzrost cen paliwa? Wzniecimy ogień!

Stuart, Kevin i Bob, 01.12.2018

(tłumaczenie Mych Wąsowski z Act For Freedom Now!)

Szwecja: Antyfaszystowska wygrana w Sztokholmie

30 listopada to istotna data dla Szwedzkich faszystów, celebrują ten dzień ponieważ jest to rocznica śmierci Króla Karola XII. Lecz jest to również data konsekwentnej aktywności antyfaszystów i ich postawienia się za stroną człowieczeństwa.

Dla faszystów była to wyjątkowa okrągła rocznica – 300 lat. Sztokholmski SUF (Syndykalistyczna młodzież) i kila innych grup postarało się by ich antyfaszystowska odpowiedź była w tym roku nadzwyczajna.

Nordisk Ungdom  (Nordycka Młodzież- organizacja faszystowska i
antysemicka należąca do ugrupowań White Power działająca w Szwecji, założona w 2010 roku) planowała przemarsz z postojami na przemówienia, trasę planowano z Humlegården do Kungsträdgården w stolicy.

Na przemarszu, pod pomnikiem Karola XII, doszło do konfrontacji ze skandującym swoje hasła tłumem antyfaszystów. Przemówieniom Nordyckiej Młodzieży skutecznie przeszkadzano, a cała ich demonstracja została rozwiązana zaraz po przepychankach z policją i antifą. Faszole byli eskortowani do domów lub do pobliskich posterunków policji.

Ponownie udowodniliśmy że nie ma miejsca dla skrajnie prawicowych ideologii w naszym mieście. Nie cofniemy się ani o milimetr, No Pasarán!

SUF Stockholm

(tłumaczenie z Enough is Enough)

Ponadnarodowe wezwanie do hucznych demonstracji w sylwestra

To jest wezwanie do ukazania swej silnej solidarności z uwięzionymi podczas najgłośniejszych nocy roku. W sylwestra zbierzcie do kupy swoją ekipę, kolektyw, społeczność, organizacje albo siebie pojedynczo i podnieście wrzawę by przypomnieć o tych którzy odsiadują wyroki, przypomnieć o tym że nie są sami i nie są same!

Ponadnarodowe, głośne demonstracje na zewnątrz więzień są drogą by pamiętać o tych ukradzionym nam przez aparat przymusu. Jest to również droga by pokazać naszą solidarność z uwięzionymi towarzyszami, towarzyszkami  i tych których kochamy. Zbieramy się wspólnie by rozpierdolić  samotność i izolację.

Wiemy że więzienia nie nadają się do reform, należy więc je całkowicie obalić. Jest to mechanizm represji używany przez państwo by utrzymywać społeczne poddaństwo i „porządek” które jest zakorzenione w dominacji białych, patriarchacie, i hetero normatywności. Zbieranie się ponad uciążliwościami represji jest również przeciwstawieniem się temu, co reprezentuje system.

Logika państwa i kapitału – kary i uwięzienia, musi zostać zastąpiona przez odrzucenie ucisku i wyzysku. Te wezwanie jest jednym z kroków w te stronę.

Gdziekolwiek jesteście, spotkajcie się w nowym roku pod aresztami śledczymi, więzieniami i innymi zakładami zamkniętymi, bądźcie głośno wyrażając solidarność i nieście ze sobą idee świata wolnego od hierarchii.

Ślemy słowa solidarności z mierzącymi się z państwowymi represjami na dużą skalę: od uwięzionych w Indonezyjskiej Dżakarcie po tych w Rosji mierzących się z problemami za organizowanie się przeciw władzy, oraz ze całą resztą rozsypaną po globie.

Chcemy świata bez państw i granic.
Będziemy walczyć dopóki wszyscy nie staną się wolni!

Podpisano Nowojorski Czarny Krzyż.

(tłumaczenie z 325nostate)