Tag Archives: 11 września chile

Santiago, Chile: Marsze i zamieszki w rocznicę 11 września

11 września tego roku odbył się marsz na Cmentarz Generalny (romería), podczas którego niesiono transparenty, i plakaty, rozdawano pamflety oraz ustawiono barykady ponieważ doszło do konfrontacji z  Carabineros (COP).

Manuel Monsalve, podsekretarz spraw wewnętrznych i bezpieczeństwa publicznego, zapowiedział podjęcie działań prawnych przeciwko osobom odpowiedzialnym i jak powiedział:

“Są to akty przemocy, w których ludzie używają noży, rzucają urządzenia zapalające i które to nie mają nic wspólnego z upamiętnieniem 11 września. Nie są tam po to, by upamiętniać, ale by popełniać akty przestępcze, które potępiamy”, “Będziemy ścigać osoby odpowiedzialne (…) Dążymy do postawienia zarzutów konkretnym osobom i oraz tym, które są już zatrzymane, zgodnie z przestępstwami, które popełniły”.

Według prasy rzucono ponad 150 mołotowów, w wyniku czego 12 Carabineros (COP) zostało rannych, a dwóch zatrutych przez wdychanie gazów emanujących z ciężarówki z wodą, która została uszkodzona przez jeden z koktajli.

(tłumaczenie z Act For Freedom Now!)

 

Chile: Reformizm jeszcze nigdy nie doprowadził do rewolucji

Ulotka rozdawana na ulicach podczas upamiętnienia 11 września. Z naszą pamięcią żyjemy, dopóki nie zdobędziemy naszej przyszłości. Ci, którzy dokonują połowicznych rewolucji, sami kopią sobie grób.

Kiedy wyzyskiwane osoby zdecydują się powierzyć los swojego życia we własne ręce, wszystkie te sektory, których istnienie zależy od wyzysku, jednoczą się przeciwko nim, stosując różne strategie, aby ich powstrzymać i pokonać. W ten sposób, od prawa do lewa, angażują się wszystkie partie, które bronią podstawowych kategorii cywilizacji kapitalistycznej.

W latach 60. i 70. ubiegłego wieku trwała ogromna międzynarodowa fala rewolucyjna, a w Chile kształtował się proces, który przykuł uwagę całego świata. Proces ten nie ograniczał się do zmienności reformistycznego sojuszu Jedności Ludowej z Allende na czele. Przeciwnie, wyłaniał się z rosnącego ruchu społecznego, który wyrażał się heterogenicznie w okupacjach fabryk, przejmowaniu ziemi i gospodarstw rolnych, kuchniach dla ubogich, stowarzyszeniach kulturalnych i szerokim spektrum doświadczeń społecznych i antykapitalistycznych. Jak to bywa w takich przypadkach, ruch ten napotkał ograniczenia, które powstały i wyrosły z jego własnej wewnętrznej dynamiki, a także z ciągłymi i ostrymi represjami państwa (w ciągu kilku lat odnotowano kilka masakr, jak np. masakra w Pampa Irigoin w Puerto Montt w 1969 r., za rządów Eduardo Frei Montalvy, kiedy to zamordowano 11 osadników, w tym 3-miesięczne niemowlę) i ramami reformatorskimi.

Wspierana przez te walki UP zdołała w 1970 roku dostać się do rządu, zastosować program socjaldemokratyczny, jednocześnie otwarcie zwalczając tych, którzy wyłamali się spod ram burżuazyjnej legalności i odważyli się działać autonomicznie.

Continue reading Chile: Reformizm jeszcze nigdy nie doprowadził do rewolucji