Tag Archives: Distrup J20

Wezwanie do tygodnia akcji w okolicach 20 stycznia 2019. Budowanie programów przetrwania, samoobrony i pomocy wzajemnej celem zmierzenia się z kryzysem kapitalizmu.

Razem z towarzyszami z itsgoingdown.org, Mutual Aid Disaster Relief i The Final Straw wzywamy do tygodnia akcji w okolicy weekendu 20 stycznia 2019. Po wycofaniu zarzutów za 20 stycznia 2017 możemy się skupić na innych formach długoterminowej solidarności i pomocy wzajemnej, przygotowując dobry grunt pod przyszły opór i kreatywność.

Od tłumacza: Tekst jest adresowany w dużym stopniu do osób w Stanach Zjednoczonych. Jest to jednak państwo, którego polityka ma wpływ na cały świat. O ile 20 stycznia nie stanie się zapewne ważnym dniem dla rozwoju ruchu anarchistycznego w Polsce, o tyle warto zasygnalizować towarzyszom w USA nasze wsparcie i budować narrację sprzeciwu wobec działań tamtejszych władz – dlatego zdecydowałem się przetłumaczyć ten tekst, a także namawiam do organizacji wydarzenia w odpowiedzi na niego również w Polsce.

Solidarność + Wsparcie = Przetrwanie

Dwa lata temu anarchistki/ści wyszły na ulicę, by otworzyć prezydenturę Trumpa silnym aktem buntu. 20 stycznia miał reprezentować brzask nowego, autorytarnego nacjonalizmu; zamiast tego stał się początkiem nowej ery oporu. Akcje w całych USA na J20 pomogły skatalizować falę akcji bezpośrednich, które powstrzymały Trumpa przed natychmiastowym wprowadzeniem jego agendy.

Rok później, w odpowiedzi na wynikłe represje, wezwałyśmy do ogólnonarodowego dnia solidarności 20 stycznia 2018, by wspierać osoby stające przed sądem i powiększać nasz zasięg w obliczu eskalującej przemocy skrajnej prawicy. Teraz, po zniesieniu zarzutów co do J20, możemy się skupić na rozszerzaniu ruchu na przyszłość. Chcielibyśmy zobaczyć krajowy tydzień akcji w okolicach 20 stycznia 2019, by pokazać, że próby zniszczenia nas tylko czynią nas silniejszymi.

To wezwanie do powiększania naszego ruchu i łączenia się ze wszystkimi, którzy są kontrolowani, automatyzowani, eksmitowani i spychani na margines. Wielki Kryzys nigdy się nie skończył; mimo że „nasi” władcy trąbią o sukcesie ekonomii, większość z nas nadal pracuje dłużej za mniejsze pieniądze, podczas gdy wszystko od pracy tymczasowej po sztuczną inteligencję czyni nas przestarzałymi. Policja, granice i więzienia zabijają, dzielą i więzią, podczas gdy huragany i pożary szaleją za naszymi oknami. Jednak wszystkie te kryzysy dają nam okazję, by łączyć się z innymi w celu budowy lepszego świata.

Wzywamy do tygodnia akcji rozpoczynającego się w weekend 20 stycznia, by promować programy przetrwania, inicjatywy pomocy wzajemnej i inne projekty, które odpowiadają na kryzys kapitalizmu, przed jakim stoimy.

Wiele osób w naszym ruchu już się w to angażuje: walczy z epidemią opioidową, gromadzi zasoby dla karawan migrantów, mobilizuje autonomiczną pomoc w przypadkach katastrof, walczy z gentryfikacją i kryzysem mieszkaniowym poprzez społeczne organizowanie się, buduje sieci solidarnościowe, by przeciwstawić się szefom i właścicielom ziemskim, zwiększa możliwości samoobrony dzięki organizowaniu antyfaszystowskich sal treningowych i koordynuje alternatywną ochronę zdrowia, niezależną od kaprysów państwa.

To wezwanie, by wspierać i rozbudowywać te projekty – by eksperymentować z nowymi sieciami i formami infrastruktury – by zwiększać naszą możliwość interweniowania w codzienne życie, ukazując drogę ku lepszej przyszłości i łączyć się ze wszystkimi, które takich dróg potrzebują.

W tym duchu przedstawiamy kilka pomysłów na tydzień 20 stycznia 2019:

Continue reading Wezwanie do tygodnia akcji w okolicach 20 stycznia 2019. Budowanie programów przetrwania, samoobrony i pomocy wzajemnej celem zmierzenia się z kryzysem kapitalizmu.

Waszyngton, USA: Prokuratura porzuca wszystkie oskarżenia przeciwko protestującym w dniu inauguracji Trumpa

6 lipiec 2018

Washington, DC – Dziś w Sądzie Najwyższym, prokuratorzy federalni złożyli zawiadomienie o zamiarze porzucenia oskarżeń przeciwko wszystkim pozostałym oskarżonym, którzy stanęli w obliczu zarzutów po protestach przeciwko inauguracji prezydenta Trumpa w dniu 20 stycznia 2017 r.

Wszyscy mieli początkowo do czynienia z oskarżeniami o spisek polegający na konspiracji w celu wywołania zamieszek, uczestnictwa w nich i i wielu przypadkach zniszczenie mienia, przy czym każdej osobie groził wyrok do 60 lat pozbawienia wolności. Ostatnich 39 pozwanych zostało już zwolnionych z zarzutów bez uszczerbku, co oznacza, że oskarżenia mogą zostać hipotetycznie wznowione ponownie w późniejszym terminie.

Asystent Prokuratora Generalnego USA Rizwan Qureshi przesłał email z wnioskiem, że rząd odrzuci zarzuty w “wszystkich przypadkach zamieszek w dniu inauguracji”.

W dniu inauguracji Trumpa policja w stolicy USA zatrzymała cały “antykapitalistyczny, antyfaszystowski” marsz na ulicach 12 i L i masowo aresztowała ponad 200 osób. Prokuratorzy federalni zaczęli więc naciskać na przypadek masowego przestępstwa, twierdząc, że podczas protestu legalnie odpowiadali oni za wszystkie domniemane przestępstwa popełnione w pobliżu protestu.

Sprawa wniesiona przez federalnych oskarżycieli Jennifer Kerkhoff i Rizwana Qureshi dwukrotnie zakończyła się fiaskiem, bez zabezpieczenia jakichkolwiek wyroków skazujących. Pierwsza próba pod koniec zeszłego roku zakończyła się całkowitym uniewinnieniem po tym, jak rząd usiłował skazać sześć osób na podstawie ich “zwykłej obecności” podczas protestu, argumentując, że będąc obecnym, pomogły one innym w niszczeniu mienia.

Podczas drugiej rozprawy w maju i czerwcu 2018 r. czworo oskarżonych skończyło z mieszaniną uniewinnień i unieważnień wyroków sądowych ze względu na orzeczenie sądu, po tym jak przysięgłych nie przekonała ich domniemana identyfikacja z nagrań wideo, na których niszczono wystawy sklepowe.

Oskarżenie “J20” było podważane kontrowersyjnością i błędami prokuratorskimi przez cały czas trwania spraw. Podczas drugiego procesu w tym roku sędzia główny Sądu Najwyższego w Waszyngtonie Robert Morin ukarał biuro prokuratora Stanów Zjednoczonych za nielegalne ukrywanie dowodów, które uzyskał od zdyskredytowanej, skrajnie prawicowej grupy dziennikarzy Project Veritas.

Inne kwestie, które pojawiły się podczas tej sprawy, dotyczyły policjantów z Waszyngtonu, którzy byli wyraźnie uprzedzeni wobec protestujących. Detektyw Greggory Pemberton, główny śledczy odpowiedzialny za sprawę, jest wybieranym funkcjonariuszem związku policyjnego, z historią prześladowania protestujących w mediach społecznościowymi. Inny świadek policji, oficer William Chatman, trafił na pierwsze strony gazet, ponieważ obnosił się w koszulce, na której były hasła gloryfikujące brutalność policji, podczas gdy zeznawał w drugim procesie.

Amerykańska prokuratura przedstawiła następujące oświadczenie o swojej decyzji o odrzuceniu pozostałych spraw:

Biuro prokuratora okręgowego w Dysktrykcie Kolumbii uważa, że dowody wskazują na to, że zamieszki miały miejsce 20 stycznia 2017 r., podczas których wyrządzono szkody o wartości ponad 100 000 USD przeciwko własności publicznej i prywatnej – czytamy w oświadczeniu. Zniszczenia, które miały miejsce podczas tych przestępczych działań, były w ostrym kontraście z pokojowymi demonstracjami i zgromadzeniami, które miały miejsce podczas weekendu inauguracyjnego w Dystrykcie Kolumbii i stworzyły niebezpieczeństwo dla wszystkich, którzy byli w pobliżu. Ostatecznie, 21 osób zostało oskarżonych o ich czyny z tego dnia, w tym o jedno przestępstwo. W świetle dowodów w sprawach wniesionych na drogę sądową prokuratura amerykańska podjęła jednak decyzję o zwolnieniu zarzutów od 38 pozostałych oskarżonych w tej sprawie.

Oświadczenie prokuratora, który nadzorował sprawę J20

(tłumaczenie z Unicorn Riot)

 

 

Wezwanie z USA: Niech 20 stycznia 2018 będzie Międzynarodowym Dniem Solidarności z Pozwanymi za Dzień Inauguracji

20 stycznia 2017 roku, dziesiątki tysięcy ludzi przywitało inaugurację prezydenta Donalda Trumpa wielkimi protestami, od blokad ulic po akcje ulicznych milicji. Wśród demonstracji, które miały miejsce tego dnia, obecny był również „blok antykapitalistyczny i antyfaszystowski”, a na jego czele transparenty z napisami „No Peaceful Transition” („Nie dla pokojowego przekazania prezydentury”) i „Make Racists Afraid Again” („Sprawmy, by rasiści znowu się bali”). W odpowiedzi na protest, policja brutalnie zaatakowała i otoczyła około 230 osób, aresztując ich za domniemane dokonanie szkód na własności prywatnej lub za przebywanie w pobliżu tego przestępstwa.

Po seriach aktów oskarżeń i prawnych manewrów, około 200 osób postawiono przed zarzutami sześciu różnych przestępstw (z czego pięć za zniszczenie własności i jeden za wzniecanie zamieszek) oraz dwóch wykroczeń (udział w zamieszkach i spiskowanie w celu wywołania zamieszek). Oznacza to, że każdej z tych osób grozi 61 lat w więzieniu.

Ta bezprecedensowa sprawa jest ważna, ponieważ ze strony rządu Stanów Zjednoczonych stanowi próbę ukrócenia zakłócających spokój protestów, które spontanicznie podjęto w odpowiedzi na elekcję Trumpa. Zarzuty mają zdławić aktywny opór i wysłać wiadomość, że sprzeciw nie będzie tolerowany w czasie, w którym jest potrzebny bardziej, niż kiedykolwiek. Na wiele sposobów ta sprawa jest eksperymentem władzy w rozszerzaniu partyjnego aparatu represji, patrząc chociażby na to, że prokuratorzy próbują skarżyć wszystkich grupowo za tych samych kilka wybitych szyb, wyłącznie na podstawie bycia obecnym w pobliżu. Co więcej, policja i inne państwowe podmioty próbują zredefiniować podstawy politycznego organizowania się – odbywanie spotkań, planowanie protestów i maszerowanie w grupie – jako akt spiskowania. Jest to częścią trwającego (zarówno w kraju, jak i na skalę międzynarodową) trendu zwiększania represji wobec ruchów społecznych w tak zwanych „demokratycznych” państwach. Jeśli Stany Zjednoczone odniosą sukces w wytaczaniu spraw przeciwko ruchom społecznym w taki sposób, zapewne zachęci to inne rządy do postępowanie podobnie.

Continue reading Wezwanie z USA: Niech 20 stycznia 2018 będzie Międzynarodowym Dniem Solidarności z Pozwanymi za Dzień Inauguracji