Tag Archives: krytyka workeryzmu

Ziq: Jebać waszą czerwoną rewolucję: przeciwko ekobójstwu, ku anarchii

Odpuście sobie z tymi swoimi nużącymi sloganami

„Nie ma etycznej konsumpcji w kapitalizmie” jest już zastałym memem, który chciałxbym żeby zdechł. Ten slogan jest tak często używany przez czerwonych, aby wyśmiać tych z nas, którzy starają się dokonywać wyborów życiowych, pomagających w redukcji szkód w naszych społecznościach i w naszych środowiskach naturalnych.

Diety wegańskie, jazda rowerem, skipowanie1, upcykling2, ogrodnictwo partyzanckie3, permakultura4, skłotowanie, illegalizm, tworzenie lasów żywnościowych5, komun, samowystarczalność i wszystkie inne działania „lifestylowe” podejmowane przez „indywidualistyczne” osoby anarchistyczne, mające zminimalizowanie szkody wyrządzane środowisku naturalnemu, są upokarzane i wyśmiewane przez wiele osób o poglądach anarcho-komunistycznych, ekologiczno społecznych, anarcho-transhumanistycznych, syndykalistycznych i przez inne osoby anarchistyczne chcące utrzymać przemysł. Ci czerwoni są dobrze zaznajomieni z pracowniczą retoryką i postrzegają wszelkie wybory dotyczące stylu życia jako „odwracanie uwagi” od globalnej rewolucji proletariackiej, którą uznają za swój jedyny cel.

Usłyszycie, jak wywyższają się nad osobami anarchistycznymi, którzy dyskutują o etycznych sposobach ograniczania konsumpcji, zwłaszcza nad ludźmi, którzy żyją poza miastem lub w inny sposób ograniczają swój udział w cywilizacji przemysłowej; ludzie, których głośno zbywają i potępiają jako „prymitywistów” lub „lifestylistów”.

Powiedzą nam, żebyśmy przestały_li żyć w dążeniu do osobistej anarchii, ponieważ „w kapitalizmie nie ma etycznej konsumpcji”. W czerwonym umyśle, tak długo jak system kapitalistyczny jest narzucony światu, nie ma sensu sięgać po anarchię, dopóki ten system nie zostanie obalony i zastąpiony ich systemem. Niezależnie od tego, jak mało prawdopodobne jest, że stanie się to za naszego życia.

Używanie „braku etycznej konsumpcji” do okpienia ludzi za podejmowanie wysiłku, by żyć bardziej świadomie, i dekretowanie wszelkich indywidualnych działań jako „kontrrewolucyjnych” lub „liberalnych” wywodzi się z głęboko autorytarnego sposobu myślenia przypominającego toksyczne maoistowskie czystki, które karały ludzi za ubieranie się inaczej, posiadanie hobby lub robienie czegokolwiek poza poświęceniem się w 100% destrukcyjnej pracy przemysłowej i chwale „rewolucji” (prawie zawsze objawiającej się w formie czerwonego państwa).

Czerwony wpływ na dyskurs anarchistyczny jest niestety dominujący w większości rozwiniętych części świata, a kolektywistycznie nastawione osoby anarchistyczne nalegają, aby każda osoba anarchistyczna poświęciła się ich mrzonce o masowym powstaniu w celu przejęcia fabryk od kapitalistów i przekazania ich robotnikom. Postulują one, że zdemokratyzowane fabryki będą bardziej korzystne dla osób pracujących, ponieważ otrzymają one większy kawałek przemysłowego tortu. Jest to prawda. Ale potem twierdzą, że ich ideologia „ocali środowisko”, ponieważ kolektyw robotniczy nie będzie chciwy i destrukcyjny, tak, jak kapitalistyczny zarząd. Jest to oczywiście całkowicie bezpodstawne i rażąco ignoruje historię kolektywizacji przemysłu i jej niszczycielskich skutków dla środowiska. Rażąca rzeczywistość jest taka, że wszystkie społeczeństwa przemysłowe, bez wyjątku, prowadzą w końcu do ekobójstwa.

Continue reading Ziq: Jebać waszą czerwoną rewolucję: przeciwko ekobójstwu, ku anarchii

Pro-fest Grupy Wojennej Prostytutek

PRO-FEST GRUPY WOJENNEJ PROSTYTUTEK

Jesteśmy kurwami z najgorszego koszmaru tego gównosystemu.

GWP [Grupa Wojenna Prostytutek] jest międzynarodowym kolektywem złożonym z anarchistycznych rewolucyjnych queerowych insurekcyjnych PROSTYTUTEK: powstajemy zdając sobie sprawę o naszej sile, używamy naszych pro-fesjonalnych ILLEGALISTYCZNYCH umiejętności aby sabotować naszych ideologicznych przeciwników. Rozbroimy, a następnie zniszczymy tych, którzy podtrzymują wobec nas Wojnę Społeczną – WOJNĘ, będącą nieodłączną częścią narzuconego nam faszystowskiego kapitalistycznego gówno-systemu. Starają się nas prześwietlić ci bezsilni konformiści, za pomocą swoich chorych perwersji takie jak „Judeo-X-ańska Moralność”, „Prawo i Porządek” oraz „Sprawiedliwość” – które służą tylko do emocjonalnego, duchowego i fizycznego GWAŁTU na nas.

MALA-PRO-PIZMY:

  1. Niektórzy rzekomi Anarchiści wierzą w to, że Prostytutki są eksploatowane w standardowym i płytkim modelu płciowym. Odrzucamy to; jesteśmy całkowicie Transgresywne oraz Obrazoburcze. Nie ma binarności, a tylko maksymalnie płynna płciowość oraz seksualność, którą określamy mianem QUEER. Samoistnie odrzucamy i przekraczamy wszelkie „normy” kulturowe, prawne, religijne, Kapitałowe – które służą tylko i wyłącznie do naszej Opresji oraz do nakierowywania władzy i bogactwa w stronę tych samych smutnych, chorych, elitarnych ludzi, błagających nas następnie o wsparcie seksualne.
  2. Prostytucja jest zazwyczaj uważana za z natury profesję apolityczną. Okaleczające kopnięcie metalowym butem w jajca takiemu twierdzeniu! Jako anty-workerystki wierzymy w następującą maksymę: jak najmniejsza praca, za jak największą płacę. Absolutnie nie interesują nas żadne karierowiczowskie czy „szanowane” słabo płatne prace. Jako otwarte HORYZONTALISTKI, uważamy ikonę wyidealizowanego, robotniczego (np. szczęśliwego ale biednego), „szlachetnego” proletariusza jako mocno ubliżającą, ze względu na swój stale trwający Orientalistyczny mit o byciu „szlachetnym dzikusem”. Zbieramy fundusze na naszych własnych zasadach by móc decydować o naszej Autonomii, o naszym czasie oraz wolności, dzięki którym odkrywamy naszą ukrytą Siłę, i dzięki którym możemy obdarzać solidarnością tych, których darzymy szacunkiem za przeprowadzanie akcji ofensywnych przeciwko systemowej kontroli. Odrzucamy tzw. prawa pracownicze oraz dekryminalizację Prostytucji, których domagają się finansowane przez państwo grupy zajmujące się „pracą seksualną” – uznajemy te starania za zwykły reformizm. Jako Prostytutki, dostajemy więcej hajsu do ręki pracując w brudnym podziemiu, niż gdybyśmy miały legalnie pracować dla jakiegoś szefa. Zabawiamy się naszą nielegalną pozycją kryminalną.

DLATEGO nie pragniemy reformować systemu. Jesteśmy oddane jego Całkowitemu Unicestwieniu!

Prostytutki mają jedyny w swoim rodzaju dostęp do „elit”: czy to do przemysłowców i innych podobnych do nich robaków społecznych, do naszych wspaniałych reprezentatywnych polityków, przywódców religijnych, ultra-bogatych czy ich brudnych sługusów. Natarczywie przeznaczają oni na nas swoje brudne pieniądze, zarówno dlatego bo żałośnie pragną afirmacji, ale również dlatego ponieważ jest to dla nich antidotum na swoje nędzne życie. Z tego właśnie powodu, to my posiadamy moc do siania terroru oraz upokorzenia w ich kierunku! Jesteśmy w unikalnym miejscu, dzięki któremu możemy ujawniać ich hipokryzję oraz żałosne upodobania… gdy płacą nam za nasranie im na twarz, czerpiemy z tego aktu o wiele więcej przyjemności, niż mogłyby pojąć ich tępe emocjonalne reakcje.

Pod naszymi słodkimi uśmieszkami i udawaną rozkoszą, wciąż obserwujemy. Czekamy tym samym na moment, aby w końcu uderzyć, ośmieszyć, ujawnić oraz torturować tych, którzy są współwinni w uwiecznianiu systemów państwowej kontroli, faszystowskich kapitalistycznych represji oraz wojny społecznej. Po kryjomu i kreatywnie uwalniamy nasz GNIEW. Posmakujcie NASZEJ WOJNY, śmiecie!

Niniejszym wzywamy nasze queerowe i genderfluid towarzyszki-kurwy z całego globu, do spełnienia insurekcyjnego mokrego snu. Żadna akcja ofensywna nie jest przesadą, gdy wyprowadzamy sabotaż tym, którzy określają się jako nasze „pany”, lub wojskowym piechurom którzy uwieczniają Wojnę Społeczną. Opowiadamy się za złodziejstwem, narkotyzowaniem, porywaniem, zbieraniem informacji, wyprowadzaniem zamachów, publicznym ujawnianem oraz korumpowaniem ich dzieci. O naszych sukcesach będziecie słyszeć spod baneru Grupy Wojennej Prostytutek: Komunikaty będą się pojawiać szybciej i częściej niż napalony skorumpowany gliniarz.

Stoimy Solidarnie z wszystkimi anarcho-kurwiarskimi sabotażystkami, walczące podczas tej wojny społecznej, za pomocą wszelkich niekonwencjonalnych i bezpośrednich metod będące w zasięgu ręki. Avante Grupa Wojenno Prostytutek! Nie odwracamy się, nie poddajemy się – dopóty ostatni pies nie zawiśnie na zakrwawionym krawacie ostatniego przemysłowca! VIVA LA PUTA!

(Tłumaczenie z Prostitutes’ War Group)