Bojownicy Międzynarodowego Batalionu Wolności oceniają walki na froncie Serêkaniyê.
Członek brygad, Rok Brossa, wyjaśnia sytuację po ewakuacji Serêkaniyê:
“Miasto Serêkaniyê zostało ostatecznie ewakuowane wczoraj przez konwój, który przybył bez obecności mediów. Ranni zostali zabrani do szpitala w Til Temir i innych miast w regionie, według aktywisty, istnieje obawa, że ataki będą teraz skierowane przeciwko Til Temir.
Zawieszenie broni nie było prawdziwe. Grupy islamistyczne kontrolowane przez Turcję bombardują Serêkaniyê i próbują zdobyć kolejne pozycje.
Po przybyciu konwoju z ewakuowanymi z miasta Serêkaniyê ludność Til Temir zorganizowała demonstrację, by przyjąć ich w emocjonalnym momencie pełnym solidarności. Wiele osób, które walczyło w Serêkaniyê, nie chciało się poddać, jednak wycofanie zostało potwierdzone przez SDF, które chce spróbować negocjacji.
Siły rządowe zajęły pozycje na zachód od miasta Til Temir, zgodnie z nową umową zawartą z SDF. Tymczasem samo miasto jest nadal kontrolowane przez SDF właśnie.
Pozostało mniej niż 48 godzin, do końca zawieszenia broni, które, jak już powiedzieliśmy, nawet nie było przestrzegane, a zatem nie ma pewności, co stanie się w ciągu najbliższych kilku dni.
Ludność czeka na to, co przyniesie najbliższa przyszłość.”
– – –
“Bardzo małe miasto, Serêkaniyê, nadal odważnie się opiera. Tutaj w Serêkaniyê garstka ludzi walczy i próbuje całym sercem zwiększyć opór przeciwko wszystkim faszystowskim armiom. Niewątpliwie Kobani był ważnym punktem zwrotnym w rewolucji Rożawie, lecz dziś nasz opór także nim się stanie.
Pozdrawiam wszystkich towarzyszy i towarzyszki.
Witajcie jeszcze raz.
Dzisiaj jest 10 dzień oporu. Zawieszenie broni ogłoszono ostatniej nocy około 22:00. Nie wiem, czy słysząc te odgłosy tła, można tak powiedzieć. Nie ma ciągłych ataków, ale jak zwykle bombardują nasze punkty. Przynajmniej nie strzelają. Wczoraj i przedwczoraj doszło do bardzo zaciekłych ataków. Ma to na celu spełnienie planu Erdogana, który polega na tym, że mają zdobyć określone terytorium w ciągu 24 godzin lub góra dwóch dni. Nie doszłoby do tego, gdyby wspierane przez Turcję gangi islamskich najemników.. Siedzą pochowani i czekają na przerwanie zawieszenia broni i przygotowują się do nowych ataków. Muszę cię poinformować, że wszyscy nasi przyjaciele mają się dobrze. Są bardzo zmotywowani. ponieważ zawieszenie broni jest wynikiem ich oporu. Jest im ciężko ale przywykli. Przez ostatnie 10 dni przeciwnicy próbowali okupować Serêkaniyê, ale mogli zrobić ani jednego kroku naprzód. To dla nich porażka, ale dla nas wielka duma. Ponieważ bronimy Serêkaniyê od 10 dni, a oni nie mogą tutaj wkroczyć.
Nie wiemy co dziś się wydarzy. Wszyscy trzymają swoje pozycje. Innymi słowy, gdybyśmy mieli okazję pokazać ludziom Serêkaniyê, pokazalibyśmy im pogrzeby okupantów, obrazy zniszczonych czołgów i porażkę gangów FSA. Miasto jest obecnie pełne złych dzieci państwa tureckiego.
Nasi przyjaciele są bardzo pewni siebie i wszyscy są bardzo zmotywowani. Nie odejdziemy stąd. Zdali sobie z tego sprawę. Tak jak pokonaliśmy ISIS w Rożawie, teraz pokonamy ISIS w Serêkaniyê i innych podobnych miastach. Nie opuścimy ulic, na których towarzysze Ulas, Orhan i Baran zdobywali doświadczenie na tym terytorium Rożawy. Podobnie jak oni, gdy zajdzie potrzeba zapłacimy najwyższą cenę. Będziemy nadal się opierać jako partyzantka. Żaden towarzysz i żadna towarzyszka nigdy nie powinni w to wątpić. Nasze głowy są wyprostowane i uśmiechnięte. Ta wojna się skończy i bez względu na wszystko, jesteśmy jej zwycięzcami. Zawsze tu będziemy, ponieważ ta wojna jest naszą ludową wojną. Ta wojna to ich inwazja, ale nasze prawo. Tak więc, jeśli jest to dla nas ważne i słuszne, wygramy. Dlatego pozdrawiamy was stąd. Przesyłamy pozdrowienia wszystkim towarzyszom. Uważajcie, i do zobaczenia wkrótce.“
(tłumaczenie z Mpalothia)