Zabójstwo Santiago Maldonado zapoczątkowało serię wystąpień i oporu w Argentynie. Wszystko zaczęło się 1 sierpnia, kiedy Santiago został porwany przez żandarmerię, 20 października zaś potwierdzono tożsamość zwłok wyłowionych z rzeki Chubut. Mamy nadzieję, że winni tego zabójstwa zostaną ukarani z największą surowością.
Precz z terrorem państwowych morderców, Santiago Presente!
Dzisiejszy dzień, jak i wczorajsza noc to czas uliczznej walki, której nie przerwiemy. SANTIAGO PRESENTE!
JESTEŚ TERAZ CZĘŚCIĄ ZIEMI, KTÓRĄ TAK KOCHAŁEŚ.
Jest to smutny czas. 20. października brat Santiago, Segio Maldonado potwierdził nasze najgorsze obawy. Ciało wyłowione w rzece Chubut należało do naszego towarzysza.
Całą odpowiedzialność ponosi żandarmeria, która porwała go z terenu objętego buntem terytorium Cushamen na początku sierpnia
Santiago Maldonado nie jest już jednym z zaginionych, teraz jest jednym z zamordowanych. Nigdy nie zapomnimy, za co został zamordowany: za podjęcie walki, za wcielenie w życie solidarności, za wystąpienie przeciwko żandarmerii. W szeregach Weichafes (wojowników) z MAP (Autonomicznego Ruchu Mapuczy z Puel Mapu), którego celem było uwolnienie Facundo Jones’a Huali (rzecznika RAM – Mapuche Ancestral Resistance, który jest przetrzymywany w argentyńskim więzieniu w Esquel w prowincji Chubut pod zarzutem terroryzmu).
Santiago Maldonafo zginął przez święte prawo własności prywatnej. Aparat państwowy nie zatrzymał się porwaniem i zabójstwem – wszczęto również kampanię oczerniającą Santiago, oraz wszystkich tych, którzy się o niego upominali.
Na zawsze pozostanie w naszych sercach jako ten, który wystąpił przeiwko społeczeństwu konsumpcyjnemu, społeczeństwu pełnemu gówna, wynoszącmu konsumpcję bardziej niż życie i naturę.
Oddamy mu cześć, kontynuując jego walkę, odrzucając jak on państwo burżuazyjne i dominację kapitału. Santiago Maldonado stał na barykadach wyspy Chiloé w południowej części Chile. Obszar ten w 2016 r. przeszedł katastrofę ekologiczną, która spowodowała wymieranie ryb i innych morskich stworzeń.
Przypomni nam o nim każdy podmuch patagońskiego wiatru.
Pozostanie z nami w każdym kolejnym szturmie buntowników.
Odpoczywaj, compañero, pośród mórz, ziem, i lasów, za które oddałeś życie.
Tekst napisany przez towarzyszy z Biblioteca Ghiraldo
(źródło Contra Madriz, tłumaczenie z Insurrection News)