Santiago, Chile: List od anarchisty uwięzionego za udział w powstaniu społecznym

Braterski uścisk pełen zrozumienia dla wszystkich tych, którzy w ten czy inny sposób uczestniczą w walce, wszystkich tych, którzy anonimowo wychodzą i uczestniczą w bezpośredniej konfrontacji, bez strachu i chęci wyzysku.

Z miejsca, w którym kruchość wolności stoi w sprzeczności z karnym pragnieniem działania, upodmiotowienie tej idei staje się żywą istotą stojącą na drodze tego padlinożernego systemu, który dąży do zatarcia i deprecjacji wszelkiego antagonizmu w tym społeczeństwie spektaklu, towarów i fetyszyzmu.

Mam przynajmniej satysfakcję z uderzenia w ten system dominacji i jego żarłoczne mechanizmy, w którym każdy może zobaczyć, jak kilka osób wydaje bezsensownie tyle, za ile można by nakarmić setki rodzin, społeczeństwo, które pozwala kilku osobom zgromadzić całe bogactwo poprzez tworzenie warunków nędzy i ucisku.

Ogłaszam się wrogiem tego modelu i jego niezaprzeczalnej ciągłości, jego dogmatów i łańcuchów moralnych, które codziennie nękają nasze istnienie i nie pozostawiają miejsca na wolność lub spontaniczność, ograniczając nas do bycia częścią homogeniczności przekształcającej nas w zwykłe liczby wewnątrz molocha.

Przeciw działalności ekstraktywistycznej i zubożeniu Ziemi i jej ludu!

Wolność dla uwięzionych!

Anarchistyczny Więzień

Więzienie nr 1 w Santiago

(tłumaczenie z Anarchists Worldwide)