Tag Archives: Grecja

Grecja: Ksenofobiczny atak na ucznia szkoły podstawowej

6 czerwca 2018 jeden z ojców ucznia klasy zaatakował psychicznie chłopca, który przeprowadził się zza granicy, atak dział się na oczach innych kolegów z klasy. Stało się to na szkolnym podwórku, ojciec werbalnie atakował chłopaka krzycząc o jego pochodzeniu.

Dyrektor szkoły, Serafim Rizos w wywiadzie do publicznego radia Chania (ERA) powiedział, że ojciec jednego z uczniów podczas porannego zgromadzenia uderzył chłopaka ponieważ twierdził, że ten miał w przeddzień jakąś sprzeczkę z jego własnym synem. Jako że zaatakowany przebywał w Grecji od niedawna to sprawca ataku nie tylko kierował się wcześniejszą sprzeczką uczniów ale przede wszystkim swoją nienawiścią do pochodzenia atakowanego o czym świadczą wobec niego wykrzyczane słowa: ”wracaj do swojego kraju” i tego typu wypowiedzi jakie daje Złoty Świt podczas swoich publicznych przemówień.

Wspólnota rodziców napisała na facebooku że stają po stronie rodziny pokrzywdzonego chłopaka, przykro im z powodu przemocowych incydentów w szkole i pragną aby stała się ona raz na zawsze bezpiecznym miejscem dla każdego dziecka by mogło się uczyć i ekspresywnie wyrażać. Nie wiadomo czy ksenofobiczny rodzic został w jakikolwiek sposób pociągnięty za odpowiedzialność.

(źródło Omnia.tv, tłumaczenie z Mpalothia)

Grecja: Najnowsze doniesienia w sprawie strajku głodowego byłego członka Organizacji Siedemnastego Listopada, Dimitrisa Kufodinasa.

07.06.2018: Dimitris Kufodinas, odbywający wyrok jedenastokrotnego dożywocia za swoją działalność w Organizacji Rewolucyjnej Siedemnastego Listopada (w latach 1975-2002), w zeszłą środę rozpoczął strajk głodowy. Kufodinas domaga się zastosowania normalnej  procedury przyznania mu urlopu więziennego, co oznaczałoby zniesienie prawa prokuratora generalnego do zawetowania próśb o przyznanie przepustki.

W kraju już rozpoczęły się inicjatywy solidarnościowe. W poniedziałek członkowie anarchistycznej grupy Ruovikonas zorganizowali niszczycielski atak na biura Generalnego Sekretarza Handlu na Placu Kaningos w centrum Aten.

(źródło Secours Rouge)

Grecja: Dimitris Koufodinas zostanie przeniesiony do Szpitala Więziennego Korydallos

Po tygodniu strajku głodowego spodziewany jest transport Dimitrisa Kufodinasa do szpitala więziennego Korydallos.

Zgodnie z informacjami z niezależnej strony internetowej jego stan zdrowia się pogarsza. Jest słaby i nękają go zawroty głowy.

Kufodinas stracił już 7 kilogramów.

Jednak Dimitris prowadzi strajk głodowy, gdyż jego trzecia prośba o przepustkę więzienną została odrzucona. Tymczasem, szeregowy prokurator i jego zastępca, którzy są odpowiedzialni za zatwierdzenie Dimitrisowi dwóch poprzednich przepustek, zostali ukarani dyscyplinarnie i teraz, gdy wnoszona jest ostatnia prośba, wstrzymują się, a nie ma żadnych innych prokuratorów, którzy mogliby rozpatrzyć sprawę.

(źródło Athens Indymedia)

(Tłumaczenia z greckiego na angielski wykonane w całości przez Nae Clone dla Mpalothia, tłumaczenie z angielskiego na polski Mych Wąsowski)

Saloniki, Grecja: Umieszczenie ładunku przed budynkiem, w którym przebywał szef lokalnego biura NATO

Komunikat odpowiedzialności “Anarchistycznego Front Konfliktu w Salonikach” za umieszczenie urządzenia zapalającego przy wejściu do bloku mieszkalnego, w którym 26 maja 2018 r. przebywał radca prawny NATO Miltiadis Sarigiannidis.

“W sobotni wieczór, 26 maja, w Salonikach umieściliśmy ładunek z detonatorem przy wejściu do bloku mieszkalnego, w którym mieszka szef lokalnego biura NATO, Miltiadis Sarigiannidis. Ten prawnik akademicki, oprócz tego, że był profesorem zarówno w Akademii Policyjnej, jak i Wyższej Interdyscyplinarnej Szkole Wojennej, obecnie działa jako radca prawny dla NATO.

Na początku maja M. Sarigiannidis uczestniczył również jako mówca na międzynarodowej konferencji NATO w Salonikach. Panel prawników NATO, naukowców i wysokiej rangi oficjeli prowadził trzydniową dyskusję, o kształtowaniu prawnych aspektów przyszłości “sojuszu”. Ten think-tank NATO, który nie tylko zapewnia prawne zatuszowanie morderczych planów NATO, ale także aktywnie uczestniczy w kształtowaniu strategicznych planów Sojuszu, ma ręce ubrudzone krwią uciskanych.”

(tłumaczenie z fragmentów greckiego komunikatu przetłumaczonego na angielski przez Nae Clone)

 

Saloniki, Grecja: Podpalenie policyjnej furgonetki pod tureckim konsulatem

Antyautorytarna grupa anarchistów z Salonik wzięła odpowiedzialność za atak w wyniku, którego spłonęła policyjna furgonetka, strzegąca tureckiego konsulatu.

Z komunikatu, który niestety do tej pory jest dostępny tylko w języku greckim, możemy się m.in. dowiedzieć, że gliniarze są pierwszą przeszkodą na drodze do zniszczenia establishmentu, przeszkodą, która jak udowodnili, nie jest niezniszczalna. “Są celem ze względu na rolę, jaką wybrali w życiu publicznym. Są obrońcami państwa i panów; są zawsze gotowi tłumić wszelkie wysiłki na rzecz buntu lub rewolucji”.

We wtorek policjanci w ramach protestu zaprotestowali, wieszając banery o treści potępiającej ataki na policję. Szef związku zawodowego gliniarzy Theodoros Tsairidis powiedział, że policja, a konkretnie jednostki antyterrorystyczne są od dawna celami ataków, a jednostki strzegące konsulatu Turcji w Salonikach były atakowane co najmniej 17 razy od 2010. Nikogo, nigdy nie aresztowano.

(opracowano na podstawie źródeł z korporacyjnych mediów)

 

Ateny, Grecja: Wezwanie do solidarności z Mariosem Seisidisem oskarżonym o napad na bank

Otrzymano 24.05.2018:

W styczniu 2006 roku doszło do napadu na Bank Narodowy na rogu ulic Hipokratesa i Solonosa w Atenach. Podczas napadu gliny szerzyły panikę i prawie zabiły jednego z towarzyszy wystrzeliwując 19 pocisków. Poważnie ranny anarchista G.Demetrakis zostaje aresztowany. Inni rabusie uciekają unikając aresztowania.

Rozwój historii od tego czasu został zarysowany przez lata uwięzienia, prześladowań i oburzających polowań na anarchistów. Trwa nieustająca pogoń za konsolidacją polityki “antyterrorystycznej” w celu zneutralizowania “wroga wewnętrznego”, a wszystko to w kontekście niestabilności gospodarczej i społecznej.

6 czerwca w sali sądowej zostanie rozegrany ostatni akt tego irracjonalnego teatru, aby definitywnie i nieodwołalnie zamknąć cykl, który otworzył się 12 lat temu. Towarzysz zostaje wezwany do ostatniej walki, aby skazać go na 36 lat potępienia.

JEDYNYMI TERRORYSTAMI I RABUSIAMI JEST PAŃSTWO I KAPITAŁ

Zgromadzenie Solidarnościowe dla anarchisty Mariosa Seisidisa

(6 Czerwca odbędzie się rozprawa Mariosa, a 5 zrobimy demo w Atenach i pomyśleliśmy, żeby puścić w świat informację o specjalnie dedykowanym mu dniu, 5 czerwca. Robimy to w Grecji, ale pomyśleliśmy, że będzie fajnie gdy kolektywy i jednostki z zewnątrz, okażą solidarność w ramach walki polimorficznej tego dnia i opublikują rezultaty swej solidarności robiąc tym samym kolejny krok do nieograniczonej niczym międzynarodowej solidarności.)

MIĘDZYNARODOWA SOLIDARNOŚĆ NASZĄ BRONIĄ

Rosa de Foc

Ateny, Grecja: Kolektyw Rouvikonas w biały dzień demoluje budynek Rady Państwa (wideo)

W poniedziałek popołudniu, 21 maja grupa około 70 osób z antyautorytarnego kolektywu Rouvikonas pojawiła się pod budynkiem Rady Państwa (instytucja pełniąca rolę Najwyższego Sądu Administracyjnego Grecji) w samym centrum Aten. Anarchiści_tki natychmiast rozpoczęli_ły demolować fasadę budynku, wybijać okna i obrzucać budynek bombami z czarną farbą. Zniszczony również został wykrywacz metalu i inne urządzenia w wejściowym lobby do budynku, a wszystko to w obecności pilnującego policjanta. Po szybkiej akcji udało im się bez przeszkód wrócić na Egzarchię. Atak trwał nie dłużej niż minutę.

Komunikat odpowiedzialności wraz z filmem z akcji podpisały obok kolektywu Rouvinokas inne anarchistyczne grupy, m.in. Nea Filadelphia oraz Wolnościowa Inicjatywa z Salonik. Powodem dla ataku była decyzja wydana przez ten właśnie sąd o kolejnych cięciach budżetowych, które jak zwykle dotkną najuboższych.

Kolektyw Rouvinokas przeprowadza tego typu akcję od lat, korzystając z zaskoczenia i liczebności swoich rajdów (są w stanie zmobilizować nawet 200 osób). O wcześniejszych akcjach możecie przeczytać tutaj.

Tradycyjnie urzędnicy “lewicowego” rządu SYRIZY wypowiedzieli się w podobny, jak zawsze sposób. Minister sprawiedliwości, transparentności i praw człowieka Stavros Kontonis w ten sposób odniósł się do ataku: “Takie ataki jak ten, oraz akcje mające na celu podważanie autorytetu Rady Państwa oraz jej urzędników są atakami wymierzonymi w demokratyczne instytucje.”  Dodał również że, “Tchórzliwe praktyki przemocy są niedopuszczalne i godne potępienia, tworzą klimat strachu wśród obywateli stając się tym samym wodą na młyn skrajnie prawicowej propagandy”.

Głos zabrał również Vassilis Doumas, prezes policyjnego związku zawodowego, który uznał że takie ataki są “powodem do wstydu dla państwa i jego sił porządkowych”. Nie od dziś wiadomo z kim greccy gliniarze sympatyzują, a kogo szczególnie nienawidzą.

Brawo Rouvinokas!

(opracowano na podstawie korporacyjnych mediów)

 

 

 

 

Ateny, Grecja: Ile razy można przesłuchiwać jedną osobę?

Tyle razy, ile potrzeba, by brygada “antyterrorystyczna” uznała ich za winnych.

W dniu 27 marca 2018 r. zastępca prokuratora Sądu Najwyższego, który nadzoruje brygadę “antyterrorystyczną” odwołał się do Sądu Najwyższego od wyroku uniewinnienia przez pięciu członków Sądu Apelacyjnego w ateńskim Sądzie Karnym, które zadeklarowały niewinność naszego towarzysza.

11 maja, wydział E Sądu Najwyższego rozpatrzy to odwołanie. Jeśli zostanie zaakceptowane, Tasos Theofilou wróci do aresztu z początkowymi zarzutami (co nadal może prowadzić do dożywotniego pozbawienia wolności) i po raz kolejny do Sądu Apelacyjnego, ponownie z innym sędzią.

Tasos Theofilou został aresztowany w sierpniu 2012 roku, kilka dni po napadzie w banku Alpha na wyspie Paros, podczas którego taksówkarz został śmiertelnie ranny, próbując zapobiec ucieczce rabusiów.

“Po szybkich procedurach” Tasos Theofilou został opisany przez brygadę antyterrorystyczną oraz media jako bezwzględny bandyta, który rzekomo zabił 53-letniego taksówkarza. W lipcu 2017 r. decyzją pięciu członków Sądu Apelacyjnego wbrew wersji “antyterrorystycznej” brygady i środków masowego przekazu, uniewinniono go od wszystkich stawianych przeciwko niemu zarzutów.

W piątek 11 sąd będzie zastanawiał się, czy uniewinnienie Sądu Apelacyjnego jest zasadne i zajmie się ponownie następującymi zarzutami: udział i uczestnictwo w KKO, udział i zaangażowanie w grupach terrorystycznych, próba zabójstwa, celowe zabójstwo. 11 maja będzie końcem historii. Jest to raczej początek nowego, niezadeklarowanego, ale bardzo realnego okresu porywania towarzyszy, aż do ostatecznego ogłoszenia decyzji Sądu Najwyższego, która potrwa od kilku tygodni do kilku miesięcy.

Chociaż postępowanie sądowe Tasosa Theofilou może się wydawać przejawem osobistej zemsty, tak nie jest. Jest to polityczny zarzut związany z represyjnym ograniczeniem ruchu anarchistycznego, ogólnego ruchu bojowego i całej naszej klasy.

Jest to bezpośrednio związane z ostatnimi wydarzeniami wokół innych towarzyszy, którzy zostali skazani na surowe kary pozbawienia wolności na podstawie art. 187a kodeksu karnego i artykułu w sprawie indywidualnego terroryzmu. (…). Jest to część tego samego represyjnego planu odnoszącego się do każdego jakiejkolwiek powiązanego z ruchem anarchistycznym; anarchista Marios Seisidis, został skazany na 36 lat więzienia tylko z powodu raportu eksperckiego o materiale DNA, zgromadzonego przez policję, którego jakość i prawdziwość do dziś jest mocno podważana.

Szeroki ruch solidarnościowy, który wokół sprawy towarzysza, a który w dużym stopniu przyczynia się do uniewinnienia, był bastionem przeciwko prawom terroryzmu i fałszowaniu próbek DNA przez policję. Oczywiście nie mogło to pozostać bez odpowiedzi brygady “antyterrorystycznej” i ich przywódców politycznych, a mianowicie rządu SYRIZY, który zarówno wiernie bronił zarówno artykułu 187A, jak i niekontrolowanego użycia próbek DNA przez policję, odkąd zaczęli wykonywać swoje funkcje. W zemście próbują teraz go zabrać, a my znów się im przeciwstawimy.

W solidarności z anarchistą Tasosem Theofilou

Czas pozbyć się ich terrorystycznych praw!

Organizacja i walka o rewolucję społeczną.

Demonstracja: sobota 5/5, godzina trzynasta, Thiseio (stacja metra)

Zebranie: 11/5, o godz. 9.00, Sąd Apelacyjny (Aleja Alexandrasa)

Grupy i towarzysze

(tłumaczenie z Mpalothia)

Lesbos, Grecja: Neonazistowski atak na uchodźców i lokalną społeczność (wideo)

W ubiegłym miesiącu neonazistom z grup „Złotego Świtu” oraz „Ruchu Patriotów z Mytilene ” udało się rozpętać prawdziwą masakrę.

Ich demonstracja miała przypominać o rocznicy  22 kwietnia 1967, czyli wojskowego zamachu pułkowników oraz o uwolnieniu dwóch greckich żołnierzy uwięzionych w tureckich zakładach karnych. Na tą demonstracje przyszło około dwustu osób, a po jej zakończeniu, neonaziści wezwali do ponownego zgromadzenia się bo postanowili przerwać pokojową demonstrację, w której brały udział uchodźcze rodziny z małymi dziećmi oraz osoby z szerokiego ruchu solidarnościowego. Tematem pokojowej demonstracji była wolność swobodnego i bezpiecznego przemieszczania się.

Około dwudziestej zebrana grupa neonazistów licząca ponad 200 osób rozpoczęła atak na protestujących, rzucając w nich tym, co tylko natrafili na drodze. Krzyczeli do uchodźców; „spalić ich żywcem”, „wrzucić do morza”.

Naziści podpalili śmietniki i atakowali trochę policje która przyjechała przygotowana na zamieszki. Lecz policja nie miała zamiaru ruszać swoich (wielu członków Złotego Świtu jest funkcjonariuszami służb). Z raportu osób które brały udział można się dowiedzieć że słyszały rozkazy które otrzymywała policja, rozkazy te mówiły by nie aresztować atakujących a jedynie ich rozpraszać. Naziole atakowali tez każdego kto próbował nagrywać ich przemoc, starali się atakować karetki zabierające rannych oraz dopuścili się ataku na lokal do którego weszły osoby próbując się schronić.

Szczególnie starali się trafiać w kobiety i dzieci. Osoby które uczestniczyły wcześniej w pokojowej pikiecie, teraz tworzyły łańcuch z ludzi tak, by chronić słabszych znajdujących się w środku, osłaniali się jak mogli. Walka trwała całą noc.

Z pokojowej demonstracji ucierpiało 35 rannych, wielu z nich trafiło do szpitala, również ciężko poparzone dziecko.

O 5:30 rano policja zaaresztowała ofiary ataku, łącznie 120 osób w tym dzieci i osoby z ruchu solidarnościowego w którym było dużo lokalnej społeczności. Zostali aresztowani z powodu oskarżenia o blokowanie miejsca publicznego „Piazza Saffo” w mieście Mytilene na wyspie Lesbos.

Na podstawie:

https://actforfree.nostate.net/?p=30451#more-30451

https://actforfree.nostate.net/?p=30512

 

 

Grecja: Ateny: Faszystowski atak na Społeczne Centrum dla Uchodźców na Exarchii

Komunikat ogłoszony przez Społeczne Centrum Migracji „Steki” na temat faszystowskiego ataku na ich placówkę w centrum osiedla na Exarchii w Atenach.

Oryginalny tekst opublikowano w języku angielskim na fanpage’u Steki.

“Faszyści dokonali próby spalenia naszego budynku, w żadnym wypadku nie udało im się w ten sposób wzbudzić w nas strach, jesteśmy za to wyśmienicie oburzeni. Dwóch sprawców dokonało próby podłożenia ognia pod drzwi. Pomimo że mogli wyrządzić niemałe szkody rzeczowe, to polityczne zabarwienie tego ataku nie powinno być zlekceważone.

Nazistowskie ugrupowania takie jak „Złoty Świt” oraz „Cryptia” kontynuują swoje terrorystyczne działania, wykorzystując i ciesząc się przychylnością i pomocą policji oraz przyzwoleniem ze strony rządu. Trzy dni temu doszło do ataku na uchodźców w Lesvos.

Policja wtedy, nie tylko nie przeszkadzała ani nie zatrzymywała prawicowych ekstremistów, ona wręcz dopuściła się do aresztowania ofiar tego ataku!

Z naszej strony; nie mamy zamiaru się wycofać.
Wręcz przeciwnie, pójdziemy kilka kroków do przodu by pokazać gdzie jest miejsce tych sukinsynów oraz by znieść panujący państwowy rasizm który przyczynia się do wspierania prawicowych ugrupowań i faszystowskich ideologii kiełkujących w głowach zagubionych.

Nie wystraszyliśmy się wcale, za to jesteśmy wkurzeni.

Społeczne Centrum Migracji na Exarchii.

(tłumaczenie z Enough is Enough)

Uwięziony anarchista, Nikos Romanos: „Siła i solidarność dla wszystkich towarzyszy, którzy stoją razem z nami – każdy na swój sposób”

Wczoraj seria procesów kryminalnych, w których oskarżało nas państwo, zakończyła się wieloletnimi wyrokami za „terroryzm indywidualny”. Uwzględnione oskarżenia normalnie byłyby sądzone jak rutynowe sprawy kryminalne.

Wczorajsza decyzja sądowa jest punktem zwrotnym dla procesów politycznych i represji skierowanych przeciwko ruchowi anarchistycznemu.

Państwo uznało „indywidualny terroryzm” za wystarczający dowód do skazania bojowników zgodnie z prawem antyterrorystycznym (187A). Oznacza to kryminalizację politycznej tożsamości anarchistów. Nawet jeżeli towarzysz zostanie uznany za niewinnego w kontekście współpracy z organizacją taką jak nasza [Konspiracyjne Komórki Ognia – przyp. tłum.], jego polityczna tożsamość nadal może być podstawą do skazania z artykułu 187A. Jak wiele razy mówił prokurator Apostolaki: „są anarchistami, więc ich czyny noszą znamiona terroryzmu”, „nie zmienili poglądów, więc nie ma powodu, by zmieniać ocenę ich czynów”. Jednocześnie poszerza się pole do interpretacji artykułu 187A, by, kiedy anarchistyczna akcja przekroczy granicę tego, co jest dopuszczalne przez prawo cywilne, móc takie akty określać mianem „terroryzmu indywidualnego”. W ten sposób można skazywać na dłuższe wyroki więzienia.

Charakterystyczny jest mój własny przypadek: za wywłaszczenie w Velventos w regionie Kozani, skazano mnie na 11 lat więzienia, nie powołując się na art. 187A, natomiast za trzy podpalenia otrzymałem wyrok 18 lat – nawet dla studenta pierwszego roku prawa oczywistym jest, że te czyny mają znacznie mniejszy kryminalny ciężar od uzbrojonego wywłaszczenia banku. Wyszedłbym już z więzienia jakiś czas temu, gdyby nie dodatkowe dziesiątki lat, które otrzymałem dzięki innowacji w stosowaniu represji, jaką jest pojęcie „terroryzmu indywidualnego”, po raz pierwszy zastosowanej przeciwko uwięzionym anarchistom.

Oczywiście nie jest to dzieło przypadku, ani wykrzywione spojrzenie ofiary – to najlepszy dowód na to, że anarchiści stanowią poważne zagrożenie dla systemu nawet w okresach, kiedy anarchistyczny ruch jest w odwrocie. Wczorajsze wyroki skazujące są niczym innym jak potępieniem anarchistycznej tożsamości. Potępieniem politycznej obrony naszych działań i wyborów, jakie miało miejsce w burżuazyjnych salach sądowych. Potępieniem tego, że nie zginamy karku, obiecując pokutę, ani nie klękamy przed naszymi oprawcami, jak dzieje się codziennie w sądzie apelacyjnym w Evelpidos. Zamiast tego stoimy z głowami wzniesionymi ponad nimi.

Wczorajsze wyroki mają wysłać zdecydowane przesłanie państwowego terroru tym, którzy prowadzą wywrotowe działania na froncie anarchistycznej walki. To próba zasiania trucizny strachu w samym środku radykalnych przedsięwzięć, poddania w wątpliwość efektywności tych zmagań, powstrzymania nowych towarzyszy przed rozpalaniem płomienia solidarności w metropoliach. Wyroki te dzielą środki anarchistycznej walki na dozwolone i niedozwolone na bazie kryminalnych represji, na które pozwala art. 187A. To gotowa broń włożona w ręce policji i sądów, by mogły zbierać trofea w więzieniach i przypominać, co stanie się z tobą, kiedy odważysz się zaatakować system. Co więcej, nie jest przypadkiem fakt, że do czasu ogłoszenia wyroków w sprawie całkowicie milczały media – kiedy tylko ogłoszono wyroki, od razu stało się to tematem godnym wiadomości – to przypomnienie, że państwo mści się na swoich oponentach.

I tak właśnie jest w rzeczywistości. Państwo i jego mechanizmy ograniczania wolności nie mają litości w mszczeniu się na tych, którzy zakwestionowali ich omnipotencję. Jest także faktem, że przemawianie językiem prawdy przynosi nam cierpnie. Wieloletnie cierpienie przynosi to, jak nasze jedno i jedyne wciąż młode życie ma zostać marnowane w więzieniu. Cierpią nasi bliscy, doświadczający bezlitosnej wojny psychologicznej, stający się przypadkowymi ofiarami w wojnie, w której nie zdecydowali się walczyć. Cierpią ci, którzy, posępnie opuszczając salę sądową, czują duszący ich gniew. Prawda jest jednak taka, że cierpienia tego nie można porównać z tym odczuwanym przez ludzi żyjących w apatii, obojętności i skupionych na samych sobie, dla których sprzeciwianie się zbrodniom państwa i kapitału nigdy nie było realistyczną możliwością.

Ból, którym państwo i kapitalizm hojnie obdarowuje w więzieniach, szpitalach psychiatrycznych, obozach koncentracyjnych i uchodźczych, wzdłuż lądowych i morskich granic, w miejscach pracy na cywilizowanym Zachodzie i w miejscach pracy niewolniczej zarządzanych przez międzynarodowych monopolistów w krajach Trzeciego Świata, by zwiększać moce produkcyjne po trupach dzieci, nie zostanie przezwyciężony przez odwrócenie wzroku lub pokojowe protestowanie w ramach wyznaczonych nam przez system.

Continue reading Uwięziony anarchista, Nikos Romanos: „Siła i solidarność dla wszystkich towarzyszy, którzy stoją razem z nami – każdy na swój sposób”