Tag Archives: Grupy Autonomiczne

Berlin, Niemcy: Oświadczenie w sprawie podpalenia pojazdu Ambasady Grecji przez grupy autonomiczne

Z uwagą śledziliśmy, jak państwo greckie tłumi demonstracje na ulicach Aten. Rząd Nea Dimokratia i jego sądownictwo udowodniły, że podczas strajków głodowych D. Koufontinasa i G. Michailidisa są gotowe raczej pozwolić więźniom umrzeć niż ustąpić na krok. Znamy nagrania z linczu z udziałem policjantów na Zaku Kostopoulosie. Podobnie jak egzekucja N. Sampanisa w Peramie przez DIAS, są one wyrazem bezwzględnego reżimu, podobnie jak zabójstwo Vassilisa Maggosa w Volos. Krew spływa z rąk greckich władz.

Nowa junta uważa, że mądrze jest wykorzystać okres sierpniowych wakacji, aby rozpocząć budowę stacji metra na Exarchii. Ich celem jest zniszczenie każdej bazy społecznej i zajęcie wojskiem każdego miejsca oporu. Eksmisje squatów w Salonikach i inwazja policji na tamtejszy uniwersytet również nie umknęły naszej uwadze.

Wszędzie państwo greckie napotyka na opór części społeczeństwa. Chcemy wspierać ten opór, aby obalić projekt ND (Nowej Demokracji). System ND, jej wymiar sprawiedliwości i policjanci, to państwo gwałcicieli. Uwolnienie gwałcicieli i jednoczesny atak na demonstrację feministyczną w lipcu w Atenach, symbolizuje wartości rządu Mitsotakisa.

Jednocześnie trwa zabijanie na granicach Grecji. We współpracy z FRONTEXEM i najemnikami władze greckie są odpowiedzialne za codzienną śmierć u bram europejskiej twierdzy.

Continue reading Berlin, Niemcy: Oświadczenie w sprawie podpalenia pojazdu Ambasady Grecji przez grupy autonomiczne

Berlin, Niemcy: Samochody faszystowskiego polityka AfD podpalone przez Grupy Autonomiczne

1 kwietnia, 2020.

Chcielibyśmy okazać solidarność ze wszystkimi, którzy chcą przekroczyć granice do jednego z najbogatszych i najbardziej nasyconych krajów na świecie. Ale nasza siła  jest nie wystarczająca, aby rozpowszechniać to przesłanie, ani by budować struktury zapewniające bezpieczeństwo i dostęp dla osób bez paszportów lub dla imigrantów. Siedzimy więc w milczeniu przed ekranami, wypełnieni nienawiścią oglądając zdjęcia z granicy turecko-greckiej i przerażeni atakiem w Hanau.

W odpowiedzi skupiamy się na namacalnym wrogu wewnątrz.

Obecne „ustalenia” BKA (Federalnego Urzędu Policji Kryminalnej) w Hanau pokazują, że zabójca nie jest skrajnie prawicowym zamachowcem według ich kategorii, jest to po prostu cyniczny komentarz, który odsuwa dyskurs od tego, kto w tym kraju, jest narażony na niebezpieczeństwo agitacji, gróźb, a nawet śmiertelnych ataków ze strony NSU (National Socialist Underground).

W odpowiedzi skupiamy się na namacalnych Wrogach, na tych, którzy skutecznie pracują nad umocnieniem islamofobii i rasizmu niewielkich rozmiarów w talk show, mediach społecznościowych lub działaniach medialnych jako ideologii, która jest moralnie równa innym prądom demokratycznym. Oczywiście jest to niezbyt trudne przedsięwzięcie w RFN i całej Europie. Potrzebna była tylko inna otwarcie rasistowska partia, taka jak AfD, aby wszyscy inni bez wahania łapali się na jej propagandę.

Niezależnie od tego, czy odczłowieczające poglądy zostały ugruntowane przed społecznie akceptowalną reprezentacje, czy Niemcy zradykalizowały się w związku z polityką lata 2015 r. – AfD to pociąg, który jest aprobowany, a który ostatecznie musi być postrzegany jako uczciwy wyraz opinii części ludności niemieckiej.

Atakowanie działaczy AfD w sposób ukierunkowany jest tylko jedną metodą, którą musimy zastosować w projekcie walki z faszyzmem.
Bezpośrednie działania mogą towarzyszyć procesowi, który musi jednak rozwinąć znacznie więcej punktów ataku.
Tymczasem trzeba działać na za dnia i nocy, aby opowiedzieć się po stronie o wiele bardziej niewygodnej i odizolowanej niż w przypadku niemieckiej normalności.

Wzywamy do kontynuacji i dokończenia naszych projektów nawet w czasach koronawirusa, w czasach pustych miast. W odległej, sterylnej nowej dzielnicy Falkenberg ulice były martwe jak przed pandemią. Atak jest możliwy, a siłom obserwacyjnym trudno będzie podążać za nami (bez pomocy technicznych) nierozpoznanymi na długich dystansach.
Kto wie czy nie zostaniemy wyszkoleni w zakresie lepszego poruszania się w tych warunkach?

W nocy 1 kwietnia spłonął samochód żołnierza z AfD w BVV Lichtenberg, Marianne Kleinert, David-Friedländer-Weg 72, oraz szary Renault Laguna, B-MK2589.

Grupy Autonomiczne

(tłumaczenie z Anarchists Worldwide)

Brema, Niemcy: Komenda policji zaatakowana w solidarności z Linksunten Indymedia

Solidarność z Linksunten! Niech spłonie państwo policyjne!

Brema w nocy z 28.01.2020 r., podpaleniem komisariatu w dzielnicy Steintor, odpowiadamy na trwające ataki państwowe na nasze struktury i zakaz funkcjonowania strony Linksunten Indymedia. Zakaz ten będzie rozpatrywany przez Federalny Sąd Administracyjny w Lipsku w ciągu najbliższych dni. Wynik jest dla nas nieistotny. Nie wierzymy w konstytucyjne zasady dotyczące wolności prasy i wolności słowa. Nie stawiamy wymagań. W chwilach fundamentalnych zmian społecznych państwo niemieckie zawsze będzie pokazywać swoją brzydką twarz gliniarza. „Atak na autorytarne państwo!” było hasłem podczas demonstracji w ubiegły weekend w Lipsku. Przyjęliśmy to do wiadomości i odpowiednio zareagowaliśmy. Bo kto reprezentuje państwo autorytarne lepiej niż jego gliniarze? Z kim spotyka się każdy ruch rewolucyjny na ulicy?

W walce z państwem autorytarnym każdy sukces ma swoje konsekwencje. Podczas G20 w Hamburgu tysiące świętowały chwile zamieszek i okazjonalną impotencję gigantycznej ekipy policyjnych świń. Zakaz Linksunten był bezpośrednią reakcją państwa na porażkę polityczną i policyjną na ulicach Hamburga. My, jako rewolucjoniści, zostaliśmy pozbawieni ważnej struktury komunikacji i public relations. Tworząc stowarzyszenie przestępcze, a następnie zakazując go, państwo niemieckie stworzyło skuteczne narzędzie represji.

Pod względem treści prokuratura uzasadniła ten zakaz z powodu licznych akcji bezpośrednich tam publikowanych. To właśnie o taką bojową praktykę, walczymy. W związku z tym nasza solidarność ma ofensywny wyraz: kilka kanistrów benzyny i bezpiecznik w strefie wejściowej posterunku policji w dzielnicy Steintor. Działamy w solidarności z Linksunten Indymedia i różnorodnymi walkami o społeczeństwo wolności i solidarności!

Praktyka akcji bezpośredniej, konfrontacji z państwem i chwile powstania są dla nas jako rewolucjonistów najważniejsze. Dla istnienia niemieckiego państwa gwarancje stanowi struktura własności i granice wszelkiej swobody. Przezwyciężenie wyzysku gospodarczego i zniesienie granic wyłożonych zwłokami będzie wywalczone tylko przeciwko państwu, a nie w raz z nim. Państwo niemieckie zdaje sobie z tego sprawę i stara się zapobiegać i kontrolować bunt bojowników. Organy śledcze i represyjne chętnie wykorzystują prawie wszelkie dostępne środki. Wielu aktywistów ulega pacyfikacji lub jest zastraszanych. Żądania zrzeczenia się przemocy prowadzą bezpośrednio na oswojoną ścieżkę protestu ruchów i partii demokratycznych. Kiedy radykalne ruchy społeczne kończą się reformizmem, wygodą i „uczestnictwem”.

Nie pozostawiamy dalszych ataków na nas samych lub nasze struktury bez odpowiedzi. Policjanci, wypierdalać się z naszych dzielnic! Lub kupcie więcej gaśnic.

Wolność bierze się z ruchów walczących!

Grupy Autonomiczne.

(tłumaczenie z Anarchists Worldwide)

 

Berlin, Niemcy: Ultimatum do Senatu Berlina i spółdzielni mieszkaniowych (wideo)

Ultimatum do Senatu Berlina i Spółdzielni Mieszkaniowych

Oczekujemy rezygnacji z ewikcji osób z bloków, skłotów i okupowanych przestrzeni oraz zniesienia przymusowych eksmisji. Ponadto oczekujemy ogłoszenia obniżki czynszu o 50% od spółdzielni mieszkaniowych.

– Grupy autonomiczne

Opis filmu: wideo rozpoczyna się tekstem ultimatum, a następnie podpaleniami luksusowych aut i sklepów na gentryfikowanych przedmieściach Berlina w latach 2016 – 2019 r. następnie pojawia się tekst „Kto cię ochroni?”, dalej berlińska policja ucieka, przed butelkami i kamieniami. Kontekst filmu stanowi groźba eksmisji dla autonomicznego projektu mieszkaniowego Liebig34 i innych okupowanych przestrzeni w Berlinie, który wytworzył klimat ciągłych ataków na własność i symbole władzy i ich sług.

(tłumaczenie z Anarchists Worldwide)

Brema, Niemcy: Głosujemy na atak!

Brema, terytorium niemieckie: W nocy przed wyborami (land Brema i wybory w UE) doszło do starć między protestującymi a policją oraz do kilku ataków na komisariat policji. Poniżej przedstawiamy oświadczenie Grup Autonomicznych. Według gliniarzy kilku z nich zostało rannych. Ogłosili oni również, że uruchomili specjalną grupę zadaniową do zbadania i odnalezienia napastników…

Brema, Niemcy: Głosujemy na atak!

Zamieszki i piłka nożna tuż za rogiem: palenie opon, rzucanie kamieniami i butelkami w gliniarzy i roztrzaskiwanie okien.

Ataki na policyjną infrastrukturę za pomocą farby, kamieni i butelek:

Komisariat na Wall

Komisariat w Gröpelingen

Komisariat w Woltmershausen

„Policja musi ponownie stać się najpotężniejszą rodziną w Bremie!”

(FDP Brema, kampania wyborcza z 2019 r.)

Aparat policyjny może działać na różne sposoby. Z jednej strony jako stałe zagrożenie dla ludności. Jako potencjalna konsekwencja naruszenia prawa, buntu, długu lub niedbalstwa, środki policyjne są stale obecne. Ponieważ ludzie płacą w supermarkecie, tolerują wyższe czynsze lub pozwalają się upokorzyć w pracy szefom – wszystko to nie dzieje się tylko z powodu uwarunkowań, ale ponieważ materialna przemoc zagraża w tle i może uderzyć w dowolnym momencie.

Wszędzie tam, gdzie dyscyplina, wyuczone posłuszeństwo i neoliberalny rozwój miast nie są wystarczające, by wywołać zachowanie zgodne z zasadami, policja i urząd regulacji działają poprzez bezpośrednie i codzienne środki egzekwowania. Poprzez masową obecność i koncepcje zerowej tolerancji należy konsekwentnie zapobiegać dewiacyjnym zachowaniom, a przestępcy mają zostać wydaleni z wizerunku miasta w perspektywie średnioterminowej. Dokładnie tak jest w dzielnicy Bremy. Tutaj policja nie działa jako zagrożenie w tle, ale jako bezpośrednia zasada porządku. Z powierzchownym celem powstrzymania nielegalnego używania narkotyków czarnoskórzy są arbitralnie kontrolowani, nękani i poniżani. W celu powstrzymania naruszeń prawa, duży kontyngent gliniarzy zostaje zebrany przy najmniejszym znaku protestu. W celu utrzymania ruchu i imprezowania w sposób wolny i szczęśliwy, piłki są zbierane na podwórkach, a ludzie są przeszukiwani, tylko po to, aby zapobiec wieczornemu meczowi piłki nożnej na skrzyżowaniu.

Dlaczego atakować policję?

Jeśli chcemy kwestionować panujące w sąsiedztwie warunki własności, dyskryminację rasową lub struktury patriarchalne, nie możemy uniknąć konfrontacji z władzą państwa zbrojnego. Zamiast dostosowywać nasze formy protestu do wszechobecności policji, oswajania i ograniczania się do legalnego wyrażenia, wybraliśmy atak. Zamiast doświadczenia codziennego bezsilności, wybraliśmy kilka krótkich chwil ofensywy. Każdy uciekający policjant, każdy zniszczony pojazd policyjny i każdy zaatakowany posterunek policji na pewien czas wywoła uśmiech na naszych ustach.

Jednak zamieszki nie obejmują całej panoramy naszego wyobrażenia o tym, jak możemy wstrząsnąć tym światem, ale są wyrazem idei, które są przeżywane każdego dnia także w innych formach.

Wieczór przed wyborami był właściwym momentem, by przypomnieć nam i reszcie miasta, że radykalne ruchy społeczne zawsze walczyły na ulicach. Jak dotąd policja stanęła na drodze każdej sprawie emancypacyjnej. Bezsilność wobec państwa i gospodarki może zostać pokonana tylko dzięki własnym działaniom. A kamień trafia w rządzący porządek lepiej niż jakakolwiek karta do głosowania.

Za wyzwolone społeczeństwo! Za insurekcyjną perspektywę!

Autonomous groups, Bremen, May 26, 2019

(tłumaczenie z Enough14)

Berlin, Niemcy: Atak na biuro lewicowej partii “Die Linke”

Otrzymano 06/05/2019:

Atak na biuro lewackiej partii „Die Linke“ – Solidarność ze skłotersami w Atenach i Berlinie

Późnym sobotnim wieczorem, 4 maja, dokonaliśmy ataku przy użyciu kamieni na front biura Sebastiana Schlüsselburga, członka Komisji Sprawiedliwości, i komisji dotyczącej działania tajnej policji oraz parlamentarzysty „Die Linke” w dzielnicy Berlin-Lichtenberg. Większość okien została rozbita.

To nasza bezpośrednia odpowiedź na najnowsze wydarzenia, za które odpowiedzialni są polityczni przedstawiciele czystego wręcz społecznego-darwinizmu. Najpierw należy wspomnieć o głosowaniu w parlamencie okręgu Lichtenberg na plan budowy głupiego parku wodnego w zatoce Rummelsburg, co jest kolejnym projektem dla miasta bogatych i turystów. Obejmuje to eksmisję osób bezdomnych, które zeskłotowały namiotami obszar w zatoce. Widać wyraźnie, jaką rolę odgrywają w tym procesie partie lewicowe. Po ich zwyczajnym pustosłowie i podejściu do wszelkiego oporu, ostatecznie wszyscy z nich głosowali za budową.

Ale nasz atak był także zemstą za zniszczenie małych chatek na Mariannenplatz w Kreuzbergu, co sprawiło, że ich mieszkańcy stali się bezdomni. Wyobraźcie sobie że, jedynym powodem tej gwałtownej eksmisji było stworzenie miejsca dla „Die Linke” podczas prorządowego festiwalu „Myfest” 1 maja w Kreuzbergu.

W końcu poświęcamy nasz atak wszystkim stawiającym opór na ateńskich polach bitewnych, gdzie Syriza, siostrzana partia „Die Linke”, konfrontuje się z samoorganizującymi się i walczącymi społecznościami, wzmagając fale eksmisji przeciwko squatom, zwłaszcza tym, służącym za schronienie dla imigrantów. W piątek jeden z eksmitowanych skłotów, Bouboulinas 42, został odzyskany z rąk państwa. (https://athens.indymedia.org/post/1597546)

Gdy państwo i kapitaliści idą ramię w ramię, wspólna walka o wolność z naszymi przyjaciółmi z Grecji i wszędzie jest koniecznością.

(źródło Deutschland Indymedia, tłumaczenie z Mpalothia)

Niemcy: Ataki w solidarności z Rożawą i Liebig 34

Autonome Gruppen (grupa autonomiczna) „Soledad Casilda Hernáez Vargas” wzięła odpowiedzialność za serię ataków Berlinie solidarnie z rewolucją w Rożawe i anarcho-queerowo-feministycznym squatem Liebig 34, który został zagrożony ewikcją.

W dniach 14 i 15 stycznia przeprowadzono podpalenia samochodów należących do ThyssenKrupp i DB Schenker, firm zarabiających tureckiej agresji na Rożawę. 16 stycznia podpalono ciężarówkę należącą do Dr.House, firmy należącej do kapitalisty Gijory Padovicza, który nęka najemców i lokatorów. 21 stycznia podpalono służbowy samochód Wisaga, firmy ochroniarskiej, która bierze udział w dyslokacji bezdomnych na rzecz inwestycji Padovicza.

Poniżej znajdują się fragmenty z oświadczenia:

Jeśli wygraliśmy cokolwiek podczas ostatnich lat buntu przeciwko miastu bogatych, to jest to odwaga do walki. A także zapewnienie, że autonomiczni aktywiści stoją ramię w ramię z wieloma innymi, którzy znajdują się w tak niepewnej sytuacji. Obok siebie, na przykład, z wieloma berlińskimi najemcami. Albo z ludnością Rożawy. Zawsze mamy wybór: asymilacja lub spisek…

Idea walki z państwem poprzez przemoc i tworzenie miejsc i czasów wolności jest jednak częścią naszej strategii. Uszkodzenie (materialne) jest konieczne jako instrument strachu w Häuserkampf [dosłownie „walka domów”, historyczna walka miejska, głównie dotycząca skłotów), siejąc niepokój na terytoriach państwa…

Opowiadamy się za cierpliwym, prawdziwie rewolucyjnym stanem umysłu, który uwewnętrznia powstanie i bunt i praktykuje go codziennie. Dlatego krytykujemy harmonizację grup bojowników (w języku niemieckim słowo „działacz” oznacza praktykę działań bezpośrednich) do polityki wezwań i kampanii, to błąd jeśli zatrzyma się walkę bez powodu i nie ma podstawy do kontynuowania praktyki, tak było w przypadku Fight4Afrin, kiedy bitwy w Kurdystanie trwają codziennie.

Bierzemy udział w permanentnym ataku na wrogów wolności, niezależnie od logiki wojskowej, takich jak uspokojenie Turcji przez obecność wojsk amerykańskich lub okrągłe stoły polityczne. Cała nasza solidarność skierowana jest do mieszkańców Rożawy…

16 stycznia 2019 r. atakiem na ciężarówkę z floty pojazdów Dr.House’a, przedstawiamy propozycję zintensyfikowania walki z Padoviczem, masowo atakując jego firmy i jego własność… Kiedy Liebig 34 zostanie zaatakowany, my zalecamy reakcje prowadzące do znacznych szkód materialnych…

Z atakami na pojazdy ThyssenKrupp (14 stycznia w Prenzlauer Berg [dzielnica w Berlinie]), jednym z DB Schenker (15 stycznia w Lichtenberg [inna dzielnica w Berlinie]) i jednym z Wisag (21 stycznia w Lichtenberg), wzywamy do wzajemnego wzmocnienia się w wymianie odniesień między globalnymi walkami społecznymi i do tego by nie utknąć w tak zwanych podziałach. ThyssenKrupp i DB Schenker zostali zaatakowani jako spekulanci agresji tureckiej w Rożawie; firma ochroniarska Wisag bierze udział w dyslokacji bezdomnych w Rummelsburger Bucht na rzecz inwestycji Padovicza

Słowo solidarności i zbieżności walk realizuje się w praktyce tylko poprzez wyrażanie się w radykalności między nami a stosunkami dominującego porządku. Reżimy autorytarne muszą obawiać się gniewu ludzi; elity muszą obawiać się naszych ulic; ich własność spłonie w ogniu!

Za zbieżność walk!

Padovicz… z naszych ulic!

Solidarność z Rożawą!

Zbudujmy przestrzenie wolności i wspólnie je brońmy!

Autonomiczna Grupa – komórka “Soledad Casilda Hernáez Vargas”

(źródło Deutschland Indymedia, tłumaczenie z Mpalothia)

Berlin, Niemcy: Wojna wojnie! Podpalenie siedziby thing-tanku polityki zagranicznej

Bierzemy odpowiedzialność za urządzenie zapalające, które podłożyliśmy przed budynkiem Niemieckiego Stowarzyszenia Polityki Zagranicznej (DGAP) w Drake-/Rauchstraße (Tiergarten) nocą 21.08.18

13 litrów mieszaniny oleju i benzyny ma być początkiem końca niezachwianej egzystencji DGAP jako doradcy Niemieckiego społeczeństwa wojny.

Od początku tego roku, wzdłuż całego terytorium Niemiec nasiliły się ataki na przemysł wojenny, jego beneficjentów i finansistów. Dołączamy się do tej walki i niech przemówi za nas ogień. Walka zaczyna się tutaj! Wojna wojnie!

Wojna, swój początek ma w kuluarach polityki. Wojna zaczyna się wszędzie tam, gdzie ludzie odrzucają swoją empatię, aby czerpać zysk z globalnego nieszczęścia. W przemyśle wojennym, thinktankach naukowych. W bezosobowej administracji i biurokracji, w formie umundurowanych niewolników, którzy otrzymują i wykonują rozkazy zgodnie ze stopniem i przynależnością do władzy. Wojna zaczyna się między ludźmi, kiedy konkurencja i aspiracje do władzy wygrywają z solidarnością i nieskrępowanym rozwojem jednostki.

Bezpieczeństwo Niemieckie – Zysk z wojny.

Poprzez wybór DGAP jako celu dla naszego urządzenia zapalającego, ujawiniamy ideologicznych architektów Niemieckiej i Europejskiej hegemonii politycznej, naukowców i prowodyrów istniejącego dogmatu bezpieczeństwa, którzy toczą wojnę zarówno z jak i u boku siewców wojny naszymi wrogami. To co twierdzą w kwestiach bezpieczeństwa, nie ma nic wspólnego z naszym bezpieczeństwem. Ich polityka zewnętrzna jest polityką porządku. A ich porządek potrzebuje czołgów aby tłumić powstania i floty, przeciw niezatapialnym łodziom. Ich porządek buduje mury wokół uciśnionych i wciąż pracuje na powiększenie skali cierpienia.

I właśnie te, uwikłane w sieć władzy, think tanki, z ich mniej lub bardziej niewidzialną pracą nad dyskursem, muszą zostać wzięte pod uwagę, obok istniejących państwowych instytucji wojennych i producentów broni.

Think tanki, fundacje i instytucje, stojące na styku przemysłu, nauki i polityki, wypełniają swoją elementarną funkcję egzekwowania aparatu władzy poprzez ich znaczący wpływ na koordynację rozwoju wdrażania strategii i celów państwa. W ich skład wchodzą prezesi niemieckich firm zbrojeniowych, politycy i elity gospodarcze kraju.

Pod przykrywką nauki i działań charytatywnych również DGAP działa na rzecz umocnienia  obecnych i przyszłych decydentów politycznych, ekonomicznych i wojskowych w celu dbania o niemiecki interes i stabilną pozycję na umiędzynarodowionych rynkach. Fakt, że w polityce zagranicznej, cele i strategie ekonomiczne, polityczne i wojskowe nie funkcjonują rodzielone, tylko są ze sobą zbieżne, również odsłania listę sponsorów think tanku: Airbus, Rheinmetall i Thyssen Krupp i im tylko znani finansiści.

Jednak potrzebne jest więcej niż okazjonalne podłożenie urządzenie zapalającego, aby odnieść sukces w przemianie pokoju narodów wojny w niepokój odpowiedzialnych osób, panowanie nad ludźmi w ich nieopanowane idee i działania. I tak nasze działanie powinno być rozumiane tylko jako inny punkt wyjścia dla wojowniczej organizacji, która sama twierdzi, że musi rozwinąć ciągłość działań, aby móc zapewnić sobie nie tylko widoczność, ale później również efektywność.

Rok po szczycie G20 w Hamburgu i prawie dwa lata od pierwszych ataków aspirujących do bycia przygotowaniem do ogólnoeuropejskiej bojowej kampanii, odkrywamy, że możemy rozszerzyć cel i zakres ciągłej teoretycznej debaty na wiele sposobów. Tu i tam iskrzy, ale to nie wystarczy.

Praktyka bojowa, Afrin i solidarność

Poprawa i wzmożenie akcji zbrojnych po szczycie G20 miało miejsce zwłaszcza w kontekście faszystowskiego ataku reżimu Tureckiego na Afrin. Wezwania do walki takie jak fight4afrin porwały do walki autonomiczne komórki i dowódców zemsty, aby wspomóc obronę Afrin wewnątrz metropolii Europy nie tylko za pomocą demonstracji, ale też militarnie.

My również jesteśmy częścią tego ruchu, ponieważ agresja Tureckich grup Muzłumańskich takich jak IS, i AL-Nusra na pozostałościach FSA (wolnej armii Syryjskiej) pokazuje mordercze konsekwencje polityki i przemysłu bezpieczeństwa, będącej częścią dzisiejszego układu władzy. Zawsze gotowego zniszczyć każde starania ludzi o życie w wolności i godności. Jesteśmy częścią ruchu, ponieważ projekt Rożawa, w swojej analizie kapitalistycznego społeczeństwa i rozwoju myśli emancypacyjnej, ma nasze pełne wsparcie i sympatię.

Czujemy więź z Kurdyjskimi partyzantami. Nie chcemy jednak przenosić na nich swoich nadziei i celów, ryzykując tym samym pozostanie jedynie w roli udzielania pasywnego wsparcia. Solidarność oznacza wspólną walkę, ale nie zapomnienie naszych własnych celów i oddanie się bezkrytycznie działaniom innych. Spłaszczyłoby to pojęcie solidarności i spowodowało, że nie rozpoznalibyśmy ryzyka i złożoności sytuacji

W efekcie porzucilibyśmy poniekąd swoją pozycje. Nasze projekty, motywacje i cele, zostałyby zniekształcone, między innymi przyjmując kompletnie punkty widzenia projektu Kurdyjskiego (wrażenie, które odnieśliśmy w wyniku wezwania “Afrin is everywhere” podpisanego przez “autonomiczne grupy”). Musimy pamiętać, że sukces lub porażka naszych własnych działań będzie oceniany tylko przez pryzmat rozwoju sytuacji lokalnej.

Continue reading Berlin, Niemcy: Wojna wojnie! Podpalenie siedziby thing-tanku polityki zagranicznej