Santiago, Chile: Spalenie firmy przetwórstwa mięsa

Wczesnym rankiem w poniedziałek 19 września, pomimo patriotycznego święta wiszącego w powietrzu, grupa co najmniej 6 anonimowych encapuchadxs (zakapturzonych) całkowicie opanowała sklep  z mięsem Susaron przy Matta Avenue, gmina Quilicura.

Przy pomocy broni palnej udało im się spacyfikować strażników, a następnie oblać substancją zapalającą i podpalić  6 ciężarówek firmy rzeźniczej.

Przed całkowitym zniknięciem z miejsca, osoby rozrzucają broszury na rzecz wyzwolenia zwierząt, podczas gdy płomienie zaczynają się rozprzestrzeniać, podpalając zakład pakowania mięsa.

Na miejsce przybyło około 70 strażaków, aby ugasić pożar, a następnie spalone szczątki pojazdów zostały zbadane przez PDI (policja kryminalna). Podsekretarz spraw wewnętrznych, Manuel Monsalve, powiedział:

“Niestety,  w ciągu ostatnich kilku tygodni słyszeliśmy o wezwaniach do licznych wydarzeń związanych z obroną praw zwierząt, z którymi z pewnością większość z nas zgadza, ale myślę, że nikt nie zgadza się na przemoc (….), nie ma związku z obrona praw zwierząt,  która jest całkowicie uzasadnione i myślę, że znajdzie ona miejsca w polityce państwa, ale Chile odrzuca dziś stosowanie przemocy i państwo będzie takie przypadki ścigać.”

Treść ulotki znalezionej na miejscu:

“Atak narasta, a my rośniemy w śmiałości, umyśle i niebezpieczeństwie. Uważajcie na nieprzejednane  grupy antygatunkowistyczne, które kwitną jak stokrotki. Dziś atakujemy tę firmę, i jej infrastrukturę, jutro będą to jej właściciele i współpracownicy wszelkiej maści. Dla nich wszystkich przewidujemy ołów i odłamki.

Wyzwolenie zwierząt, bez względu na to, kto stanie nam na drodze”

(tłumaczenie z Dark Nights)