Czarna Teoria: Opowiedz mi dlaczego masz złamane żebro, jak do tego doszło?
To stało się zaraz po tym, kiedy pokojowa demonstracja z pierwszego dnia (Welcome to Hell – 6.07.2017) została z premedytacją zaatakowana, mimo braku działań zaczepnych ze strony protestujących. Na odcinku 300 metrów ulica była obudowana wysokim murem z jednej strony, a z drugiej strony kordonem policji.
Wczesnym rankiem w sobotę, podczas szczytu G20 podpaliliśmy samochód korpusu dyplomatycznego (rejestracja zaczynająca się na 0), który był zaparkowany na ulicy Dohrnweg w hamburskiej dzielnicy Sternschanze. Minibus służący do przewozu członków rządu został kompletnie zniszczony w akcie przyjacielskiego powitania politycznych zamieszek, które rozpętały się tego dnia w okolicy.
Poranka 30 czerwca 2017 trzy osoby wsiadły do autobusu Transantiago I-10 na początku jego trasy. Kiedy autobus dotarł do skrzyżowania alei 5 April oraz Yelcho na dzielnicy Villa Francia jeden z podróżnych zbliżył się do kierowcy, skierował w jego stronę broń i rozkazał mu zatrzymać pojazd. Na ulicy osoby w kapturach (slang tamtejszy nazywa ich encapuchados przyp.tłum.) zablokowały autobus sygnalizując kierowcy aby wyszedł ze środka.
Dziś, drugiej nocy z rzędu, około 20 000 policjantów uzbrojonych w najlepszą możliwą technologię kontroli tłumu stracili kontrolę nad sytuacją w centrum Hamburga. Już ostatniej nocy radzili sobie kiepsko, a starcia i rozproszone ataki trwały do świtu; dziś zostali zmuszeni do całkowitego wycofania się z dzielnicy Shanze na kilka godzin, podczas gdy na skrzyżowaniach płonęły barykady, a tysiące ludzi, znajdujących się na różnych szczeblach drabiny społecznej, świętowały powstanie strefy wolnej od policji. Teraz burmistrz, który zaprosił G20 do Hamburga błaga o zakończenie przemocy, którą zainicjował.
7 – 8 lipca na ulicach Hamburga odbędą się największe demonstracje i zamieszki, mające na celu zakłócić obrady Szczytu G-20 i zburzyć porządek kapitalistycznej normalizacji. Napięcie rośnie już od kilku dni w miarę jak do miasta przybywa coraz więcej protestujących. Podczas demonstracji 5-go policja użyła armatek wodnych (wideo), a grupa artystyczna “1000 GESTALTEN” wyprowadziła na ulice konsumpcyjne zombie symbolizujące alienację jednostki w kapitalistycznej demokracji. Według lidera grupy Svena Kammerera szarzy, puści, wędrujący donikąd ludzie symbolizowali “nasze społeczeństwo, towarzyszące mu uczucie wykluczenia z procesów politycznych, dbanie tylko o siebie, ograniczanie się do konsumpcji i brak wzajemnej solidarności”.
Jesteśmy anarchistami z organizacji zwanej Rewolucyjną Akcją z
Białorusi. Naszym głównym celem jest osiągnięcie ogólnoświatowej anarchii, naszą główną metodą jest osiąganie społecznych rewolucji, naszym obecnym zajęciem jest walka klasowa, agitacja na ulicach oraz rozwój naszych własnych mediów. Możesz znaleźć naszą stronę pod adresem: https://revbel.org nasze zasady, przekonania i zwycięstwa są pod tym linkiem.
List otrzymany 21 czerwca tego roku: Zdegustowani absurdalnymi szaradami jakimi jest ‘Refugee Week’, tydzień hipokryzji pod którym podpisuje się D.I.B.P. (Wydział imigracji i ochrony granic) (Department of Immigration and Border Protection przyp.
tłum.) odwiedziliśmy parking Wilsona w dzielnicy Cremorne oraz
dokonaliśmy aktu sabotażu trzech maszyn biletów parkingowych z użyciem rozszerzającej się pianki izolacyjnej. Grupa Wilsona to grupa z tak zwanych ‘Australijskich’ obozów koncentracyjnych dla uchodźców nad brzegiem morza którzy zatrudniają ‘strażników bezpieczeństwa’ którzy są odpowiedzialni za ohydne akty przemocy wobec więźniów których jedyną ‘zbrodnią’ było szukanie schronienia w tak zwanej ‘Australii’.
Sprawa przeciwko Dmitrij Polienko rozpoczęła się wiosną 2016 zaraz po „Masie krytycznej” pod artykułem 364 (Przemoc lub groźbę użycia przemocy wobec pracownika organów do spraw wewnętrznych). Zdarzenie to przypomina o ciężkim ataku policji i pobiciu cyklistów podczas demonstracji. Wszyscy oskarżeni podczas tamtej akcji dostali kary grzywny i areszt administracyjny. Dima jednak upierał się przed sądem i otrzymał karę 2 lat więzienia w zawieszeniu.