Poniżej listy, które napisali dwaj anarchiści aresztowani, pobici i poddani trzymiesięcznej torturze izolacji pod zarzutem próby podpalenia policyjnych radiowozów. Dzielimy się nimi i dziękujemy za ich napisanie. Solidarność naszą bronią!
# 1
O solidarności, czyli dziękuje!
Na “ence” człowiek nie bardzo doświadcza świata zewnętrznego. Łatwo o popadnięcie w paranoje i urojenia. Co prawda można włączyć radio, którego program dobierany jest przez dyrekcję, ale dla nas, działajacych z pobudek politycznych program radia eska lub vox jest mało zadowalający, a w moim przypadku eska tylko potęgowała stany depresji. Nie wiem czy to właściwe rozpoczynać żartobliwym tonem. Ale przecież wróciłem z więzienia, a to jak wrócić z innej planety, na której się utknęło nie wiedząc na jak długo, pośród środowiska i zjawisk, nad którymi nijak da się zapanować. Mam się z czego cieszyć.
Continue reading Polska: Oświadczenie dwójki anarchistów oskarżonych o próbę podpalenia radiowozów




W ostatni weekend odbył się Zjazd Federacji Anarchistycznej, byli na nim obecni przedstawiciele naszego kolektywu. Nikt z nas nie należy do Federacji, toteż wypowiedzieć możemy się tylko o części otwartej Zajazdu. Nie będę tu jednak robić sprawozdania z obrad, chciałam raczej przedstawić ogólne wnioski i przemyślenia oraz jedną sprawę, którą poruszono na Zjeździe, a która była również obiektem moich wcześniejszych przemyśleń i obserwacji.
CHILE: W Santiago w ramach Światowego Dnia Wegan, przypadającego na pierwszego listopada, aktywiści Frontu Wyzwolenia Zwierząt dokonali ataku na sklep mięsny, wrzucając do wewnątrz lokalu bombę hukową. Według osób odpowiedzialnych za akcję, pierwszy listopada, prócz bycia „imprezowym” dniem dla wegan, powinien być również, jak mówią: „dniem działań na rzecz wyzwolenia zwierząt, wrogości do oponentów i propagandy przeciwko dominacji we wszystkich jej formach”. Jednocześnie oznajmili, że ataki nie ustaną.
Siódmego i ósmego lipca w Hamburgu będą obecni wszyscy wpływowi zbrodniarze tych czasów, najbardziej bezduszni oprawcy ludzkości i przyrody, samozwańczy przywódcy tej planety. Z naszej strony nie spotkają się z pustymi i nic nie znaczącymi żądaniami o sprawiedliwość społeczną czy lepsze rządy. Doświadczą gniewu ulic, mijając je śpiesznie skryci w konwoju i dyskutując o naszych atakach z ostatnich tygodni.
W nocy 5 listopada, okna oddziału banku LaCaixa w dzielnicy Horta, w Barcelonie, zostały wybite w akcie solidarności z Kurdami walczącymi w Iranie, Iraku, a w szczególności w Rożawie i Bakurze (na terytorium Turcji), a także przeciwko brutalnym represjom, którym padają ofiarami HDP i inne pro-kurdyjskie organizacje, tak jak te, które stawiają czoła terrorowi Daeshu i tureckiemu faszyzmowi.
Robi się coraz gorącej, wraz z przygotowaniami do akcji przeciw szczytowi G-20 w lipcu tego roku. W nocy z 11 na 12 listopada podpaliliśmy samochód należący do korporacji Thales, która działa w sektorze zbrojeniowym. Thales jest jedną z jedenastu największych firm zbrojeniowych o rocznych dochodach oszacowanych na ponad 14 miliardów euro, która poza bronią zajmuje się również technologią szpiegującą, jak na przykład w przypadku satelity Galileo.
Aktywiści z grupy Smash Racism DC oraz lokalnej antify skonfrontowali się z grupą około sześćdziesięciu członków z organizacji białych nacjonalistów National Policy Inststitue (NPI) w waszyngtońskiej restauracji podczas ich co piątkowego spotkania.
2 listopada, w solidarności z oskarżonymi o napad na bank w mieście Aachen, wywiesiliśmy baner na budynku należącym do Berliner Volksbanku. Na owym banerze wypisaliśmy słowa: „Czym jest obrabowanie banku w porównaniu do założenia banku? Wyrwij się z logiki zysku”.
