Tag Archives: wandalizm

Bristol, Wielka Brytania: Sklep mięsny i lodziarnia ponownie zdemolowane przez ALF

Według lokalnych mediów, [sklep mięsny] Sandy Park Butchers i [lodziarnia] Tarr’s Ice Cream Parlour zostały zaatakowane przez ALF, wybijając okna obu sklepów, jak również malując sprayem “ALF” i “GO VEGAN”.

Pan Tarr powiedział lokalnym gazetom, że musiał wstrzymać produkcję na ten dzień i otworzyć się dużo później, jako że trzeba było uprzątnąć po przeprowadzonej akcji.

Steve Cooper, z Sandy Park Butchers, powiedział, że nie był zaskoczony widząc rozbite okna, ponieważ został zaatakowany już wcześniej. Mówi, że to rzecz codzienna, choć odczuje wydatki i będzie musiał ponownie zaangażować w sprawę ubezpieczyciela.

Te dwa ataki są następstwem nieustannej kampanii ALF w Bristolu, którzy rozbijali okna w stałym tempie przez większą część 2022 roku.


Źródło: Act For Freedom Now!

Los Angeles, USA: Zaatakowano budynek US Bank

27 sierpnia budynek U.S. Bank w centrum Los Angeles stał się obiektem antykapitalistycznego ataku.

Grupa około 20 osób wtargnęła do głównego wejścia budynku przy 5 Ulicy i Grand Avenue, wybiła młotkiem szklane szyby i namalowała sprayem napisy.

Inni użyli farby do napisania haseł takich jak “Burn All Banks” i “ACAB” oraz “Land Back”, nawiązujących do inicjatywy Land Back, mającej na celu przywrócenie rdzennym mieszkańcom politycznej kontroli nad ziemią, która historycznie należała do nich przed kolonizacją.

Grupa zdołała rozbić drzwi wejściowe i zniszczyć większość ogromnych, szklanych okien w holu.

Grupa sprawnie opuściła teren i udało jej się uniknąć niebieskich.


Źródło: AMW

Po co rozbijać szyby? CrimethInc.

Od początkowej rewolty w Ferguson ostatniego sierpnia do demonstracji w Oakland i Berkeley ostatniego tygodnia, niszczenie mienia było centralne dla nowej fali walk przeciwko brutalności policji. Co jednak do czynienia z protestowaniem przeciwko brutalności policji ma wandalizowanie firm i biznesów? Po co rozbijać szyby?

Po pierwsze, jak argumentowało wielu innych, dlatego że niszczenie mienia to efektywna taktyka. Począwszy od herbatki bostońskiej po demonstracje przeciwko szczytowi Światowej Organizacji Handlu w 1999 roku w Seattle, niszczenie mienia było integralną częścią wielu walk. Jest w stanie wywrzeć nacisk na oponentów lub pokarać ich przez wyrządzenie szkód ekonomicznych. Może zmobilizować potencjalnych towarzyszy przez zademonstrowanie, że siły rządzące nie są niezwyciężone. Może naświetlić problemy, które w innym wypadku byłyby tuszowane – na pewno nie toczylibyśmy ogólnokrajowej dyskusji na temat rasy, klasy i działań policyjnych, jeśli nie odważne czyny kilku wandali w Ferguson. W końcu, komunikuje ona bezkompromisową odmowę obecnego porządku, otwierając przestrzeń, w której ludzie mogą w końcu zacząć wyobrażać sobie inny.

Zarzuty o niszczenie mienia nie wyglądają dobrze w życiorysie czy w kampanii do rady miejskiej, ale być może to dobrze. Oznacza to, że polityczny wandalizm jest zwykle bezinteresownym czynem – a nawet kiedy nie jest, musi wystarczyć jako nagroda. Jest więcej powodów by podejrzewać o ukryte motywy opłaconych aktywistów organizacji non-profit i aspirujących polityków, niż kwestionować motywacje wandali. To może tłumaczyć, dlaczego aktywiści i politycy tak ich oczerniają.

Witryny sklepowe reprezentują segregację. Są niewidzialnymi barierami. Tak jak wiele rzeczy w tym społeczeństwie, jednocześnie oferują widok na „dobre życie” i blokują do niego dostęp. W polaryzującej ekonomii, witryny sklepowe szydzą z biednych za pomocą towarów na które ich nie stać, statusu i bezpieczeństwa, którego nigdy nie osiągną. Dla milionów i milionów ludzi, zdrowe jedzenie, lekarstwa i inne dobra, których potrzebują, są od nich oddalone o całą klasę społeczną, przepaść, której nigdy nie przekroczą, nawet gdyby całe życie ciężko pracowali – przepaść reprezentowana przez niecałe półtora centymetra tafli szkła.

Rozbić witrynę sklepową to zakwestionować wszystkie granice, które przecinają to społeczeństwo: czarny i biały, bogaty i biedny, uprzywilejowany i wykluczony. Większość z nas przyzwyczaiła się do całej tej segregacji, uważając takie nierówności za oczywiste, biorąc je za fakty życia. Rozbijanie witryn jest sposobem na przerwanie tej ciszy, rzucenie wyzwania absurdalnemu przekonaniu o tym, że społeczny konstrukt praw własności jest ważniejszy od potrzeb ludzi dookoła nas.

Jednym z reakcyjnych argumentów jest to, że wandale niszczą „swoje własne okolice”, ale to nieszczery sposób mówienia o tych, których imiona nie pojawiają się na żadnych z czynów. Rzeczywiście, kiedy deweloperzy mówią o „polepszaniu” tych okolic, mają de facto na myśli wysiedlenie obecnej populacji. Problem w Ferguson i wszędzie, gdzie jest podobnie, nie polega na tym, że zakłóca się ekonomię; problemem jest rutynowe funkcjonowanie samej ekonomii. W napędzanym zyskiem społeczeństwie, im więcej biedni ludzie pracują i płacą czynszu, tym biedniejsi będą w porównaniu z tymi, którzy zyskują na ich pracy – stąd pochodzi zysk. Nieszczerym jest winić tu ofiarę, tak jakby więcej uległości mogło przynieść inny skutek. W piramidzie finansowej ktoś musi stanowić najniższy szczebel, i od początku kolonizacji tak zwanych Ameryk, zawsze byli to czarni i brązowi ludzie.

Jak z kolei wskazali inni, kolonizacja, gentryfikacja, masowe inkarceracja i policyjne morderstwa są formami wypierania, wymazywania. Przyzwyczailiśmy się do niekończącego się dramatycznego zaburzania środowisk w których żyjemy – tak długo, jak napędzają je kapitaliści i policja, nie biedni. To normalizuje wyalienowaną relację z miejskim krajobrazem, aby całe okolice mogły być zrównane z ziemią i zastąpione czym innym bez mrugnięcia okiem. Normalizuje to system społeczny, który sam w sobie był narzucony na ziemi zaledwie przez kilka ostatnich wieków, sprawiając, że najmniej zrównoważony styl życia, jaki był kiedykolwiek praktykowany, wydaje się ponadczasowy i wieczny. Wandalizm demonstruje, że zarówno obecne nastawienie wobec miejskiej przestrzeni i systemu społecznego, które je determinuje, są warunkowe i tymczasowe – że możliwym jest, nawet z ograniczonymi surowcami, przetransformować przestrzeń zgodnie z inną logiką. Zarówno gentryfikacja i wandalizm to formy interwencji w miejski krajobraz – różnica jest taka, że gentryfikacja jest odgórna, podczas gdy wandalizm jest oddolny.

Continue reading Po co rozbijać szyby? CrimethInc.

Melbourne, Australia: Anarcho Brygada Wściekłych Dziwek dokonuje Akcji Bezpośredniej Przeciwko Siedzibie SWERF-ów/TERF-ów

Anarcho Brygada Wściekłych Dziwek (Angry Whores Anarcho Brigade) upamiętnia Międzynarodowy Dzień Walki z Przemocą Wobec Osób Pracujących Seksualnie poprzez Udekorowanie Siedziby SWERF-ów/ TERF-ów w Melbourne

Aby uczcić dzień 17. grudnia 2019. roku, Międzynarodowy Dzień Walki z Przemocą Wobec Osób Pracujących Seksualnie, anarchistyczne osoby pracujące seksualnie w tak zwanym Melbourne w Australii, odwiedziły mieszczące się w śródmieściu biura burżujskiej SWERF-owej/TERF-owej organizacji, po to, by udekorować ich biura i wyrazić swoje zdanie na temat „zbawiania” dziwek. „Projekt Szacunek” [Project Respect], organizacja finansowana przez rząd, która twierdzi że reprezentuje interesy osób pracujących seksualnie, ma za sobą długą historię bycia wszystkim tylko nie sprzymierzeńcem właśnie tych osób. Protekcjonalny i pruderyjny stosunek „Projektu (Braku) Szacunku” do osób pracujących seksualnie, jest bardzo wymownie przedstawiony w jednej z ich kampanii, która zachęca (pozornie nieznaczące, liberalne, głosujące na Zielonych, wielkomiejskie feministyczne) kobiety, aby przekazywały swój nieużywany makijaż pracownicom seksualnym, pomimo setek i tysięcy dolarów które „Projekt (Brak) Szacunku” otrzymał od państwa.

[tłum.: handlarze pruderii]

Projekt (Brak) Szacunku” to paczka radykalnych feministycznych osób nauki, których to kampanie przeciwko handlu ludźmi, są widziane przez migrujące pracownice jako „białe zbawianie”, „fetyszyzacja” i „przerażająca niezrozumiałość” (szczególnie w dyskusjach dotyczących migrujących pracownic pochodzenia Azjatyckiego). Ich programy – które są zresztą wspierane przez fundamentalistycznych religijnych sprzymierzeńców – mające pomóc pracownikom seksualnym odejść z branży, są niczym innym jak farsą. Tak jak wiele organizacji pozarządowych, istnieją tylko po to, by zbierać wielkie sumy pieniędzy, ignorując (a co za tym idzie – krzywdząc) tymczasem ludzi których podobno reprezentują. Wyrażamy obrzydzenie wobec tym pruderyjnym, stygmatyzującym i piętnującym oszustom.

Podjęłyśmy te działania ponieważ wiemy, że piętnowanie osób pracujących seksualnie, samo w sobie jest formą przemocy. Piętno i dziwko-fobia propagowane przez radykalne feministki takie jak „Projekt (Brak) Szacunku” są powodem, przez który podlegamy tej gównianej polityce – gdzie ta polityka, określa w jaki sposób możemy pracować bez ewentualnej kryminalizacji; dlatego sprowadzają nas do tego, że w ich oczach jesteśmy albo bezbronnymi ofiarami, potrzebującymi ratunku – bezrozumnymi dziwkami które są tylko i wyłącznie dziurami do ruchania, albo – jesteśmy przebiegłymi pustymi blacharami. Dlatego systemowa przemoc wobec nas, nie jest wystarczająco nagłaśniana przez naszą społeczność, a co za tym idzie – nie została normą w zwykłym społeczeństwie. Przez te narracje, nie ma miejsca dla Naszych głosów i opinii; nie ma miejsca dla naszych bardzo odmiennych doświadczeń, które my: osoby pracujące seksualnie wszystkich płci – przeżyłyśmy.

Zaraz po tym, jak odkryto że udekorowałyśmy ich siedzibę (przeróżnymi napisami, takimi jak chociażby „handlarze pruderii” lub „odjebcie się od naszej pracy, bo inaczej my będziemy jebać was – Anarcho Brygada Wściekłych Dziwek”, czy symbolem anarcho-queeru), „Projekt (Brak) Szacunku” powołał się na sentyment publiczny, pisząc pełny oburzenia post – na jednym z portali społecznościowych – że dokonałyśmy na nich aktu przemocy, oraz – że „przyczyniamy się do przemocy wobec pracownic seksualnych w naszej własnej społeczności” (co zabawne, ci sami ludzie oskarżyli nas również o bycie częścią lobby alfonsiarskiego). Nie ważne, że faktycznie doświadczana przez nas przemoc, wywodzi się właśnie z tej całej „obrony” jaką nas otacza „Projekt (Brak) Szacunku”, gdzie ta obrona, skierowana jest tylko do kobiet pracujących seksualnie, które rzeczywiście uważają się jako „kobiety prostytuowane”.

I to właśnie z tego względu – ale i nie tylko – anarchistyczne osoby pracujące seksualnie, oznaczając siedzibę „Projektu (Braku) Szacunku” w Międzynarodowy Dzień Walki z Przemocą Wobec Osób Pracujących Seksualnie, zachęcają społeczność osób z branży, do wyładowania całej swojej przemocy na ulicach! Prosto z klimatyzowanych burdeli/miejsc pracy (mieszkań/pokojów hotelowych/samochodów etc.) na ulicę zeszmaciałe towarzyszki! Nie tylko dzisiaj – ale codziennie! Uczyńmy z tego dusznego lata, okres jeszcze bardziej niekomfortowy dla radykalnych feministek, fundamentalistów religijnych, pruderyjnych polityków, głupich śmieci i innych – którzy codziennie zyskują na tych stęchłych narracjach, które dotyczą osób z branży seksualnej!

– Anarcho Brygada Wściekłych Dziwek [Angry Whores Anarcho Brigade]

PS: dedykujemy tę akcję osobom pracującym seksualnie ze społeczności tak zwanego Północnego Terytorium. Dzięki ich nieustającym przez lata kampaniom, doczekaliśmy się niedawno zmian w polityce, takich jak zdekryminalizowanie pracy seksualnej, która to przymuszała prawnie osoby pracujące seksualnie, do nieludzkich rzeczy – takich jak chociażby konieczność „zarejestrowania się” w policji, tylko po to aby móc pracować.

(źródło: Anarchists in So-Called Melbourne / uwaga – przekierowanie na Facebooka)

Berlin, Niemcy: Atak na lokal marki Mercedes w solidarności z Kurdami

Nocą z 5 na 6 listopada, lokal dilera marki Mercedes został zaatakowany jako wyraz obecnej kampanii #Fight4Rojava. Osoby atakujące wybiły okna oraz ozdobiły budynek bombkami z farbą.

Mercedes należy do Daimler AG, który posiada też oddział militarny, pojazdów obronnych Mercedes-Benz, który zaopatruje tureckich faszystów na wojnie z Kurdami, lecz również oddziały militarne w Algierii, Libii, w Katarze, na Kuwejcie, Pakistanie i Arabii Saudyjskiej.

Oto fragmenty z oświadczenia odpowiedzialności za atak, opublikowane na niemieckim Indymedia:

“Daimler AG wspiera NATO, i jest partnerem Turcji w wojennej agresji wymierzonej w najbardziej postępowy projekt społeczny w południowo-wschodniej Syrii.  W kapitalizmie zyski liczą się bardziej niż cokolwiek innego.”

“Tak jak nasi przyjaciele w Kurdystanie, walczymy dla wyzwolenia społeczeństwa. Dla społeczeństwa nie kierującego się zyskiem, zdobywaniem władzy nad innymi i patriarchatem! Życzymy śmierci systemowi opartemu na kapitalizmie!”

(Ź:  anarchstsworldwide )

Montreal, Kanada: Dziki wieczór w studenckim hostelu – 1 listopada 2018

Wieczorem 1 listopada kilkadziesiąt studentek_ów bawiło się na UQAM (hostel uniwersytecki) w Montrealu. Atmosfera szybko się rozkręcała wraz ze wzrostem pomalowanych ścian i rozpierdolonych kamer monitoringu.

“Policja została wezwana wczoraj około 21.50 z powodu zamieszek i burdy. Kiedy przybyła, wszyscy się ulotnili. Policja wciąż prowadzi śledztwo i nadal nie ma żadnych podejrzanych”, powiedziała rzeczniczka policji Andrée-Anne Picard.

Zostało zniszczonych łącznie 7 kamer podczas tego szaleńczego wieczoru. UQAM szacuje, że “70 osób uczestniczyło w aktach wandalizmu”.

Wśród napisów, które pojawiły się w korytarzach na drugim piętrze Pawilonu Huberta-Aquina, oraz w innych miejscach były również takie, które wykpiwały firmę Garda, odpowiedzialną za bezpieczeństwo w UQAM: “Róbcie zamieszki, a nie strajki”, “Ani Ojczyzna, ani Państwo, ani Quebec, ani Kanada”, “Uniwersytet jest początkiem końca” wszędzie wokół pojawiły się symbole anarchistyczne.

(tłumaczenie z Act For Freedom Now!)

Bristol, Wielka Brytania: Anarchiści zdemolowali posesje wpływowego i bogatego polityka

Ilu ludzi chciałoby powiedzieć Jakubowi Reesowi-Moggowi, żeby się pierdolił? Cóż, ostatniej nocy zrobiliśmy to w radosny sposób. Złożyliśmy małą wizytę na wsi, poza Bristolem, w jego rezydencji o nazwie Gourney Court w spokojnej wiosce West Harptree.

Dla tych z was, którzy czytają to i nie wiedzą, kim jest ten człowiek- jest on jednym z najbardziej obrzydliwych członków parlamentu w historii, i niech mnie szlag trafi, jeśli to nie jest najgorsza grupa ludzkich odpadów. Inni politycy twierdzą, że to on naprawdę rządzi tym krajem zza kulis. Oto niektóre z jego uroczych cech …

Jest niezwykle zamożnym, zagorzałym katolikiem, przyjacielem faszystowskich grup i faktycznym przywódcą politycznym tej pieprzonej wyspy więziennej (po tym, jak rząd May rozpadnie się w pełni).

Został wychowany przez swoją nianię. Po ukończeniu szkoły średniej uczęszczał do college’u w Eton, a następnie na uniwersytet w Oxfordzie (dla najbogatszych ludzi w kraju). On i jego żona mają razem 100 milionów funtów, właśnie kupili nowy dom w Londynie za 5 milionów, zarabia 168 000 funtów rocznie na swojej spółce w biznesie hedgingowym o nazwie Somerset Capital Management, która warta jest 7,5 miliarda funtów (najwyraźniej inwestuje w tytoń, górnictwo i ropę naftową a księgowość opiera na zamorskich rajach podatkowych dla tych, którzy dbają). Z dumą twierdzi, że nigdy nie zmienił pieluszki w swoim życiu pomimo posiadania 6 dzieci.

Używa religii jako pretekstu do ksenofobicznych poglądów. Jest przeciwny małżeństwom tej samej płci i antykoncepcji, jest przeciwny feminizmowi, osobom LGBTQI, a konkretnie ponownemu przypisaniu płci. Jest przeciwny aborcji we wszystkich okolicznościach, w tym w sprawach o gwałt. Opowiadał się za zniesieniem ochrony środowiska, jest fanem polowań na lisy, a także argumentował, że Partia Konserwatywna jest prawie całkowicie biała. Jest przeciwny imigracji, popiera kontrakty na godziny zerowe i uwielbia równie uroczą DUP (prawicową partię Demokratyczno-Unionistyczną z Irlandii Północnej), oraz posiada wsparcie milionów funtów z rządu konserwatystów.

Ubóstwia pierdoloną Margaret Thatcher, a to jeszcze nie koniec jego spierdolenia …

W maju 2013 r. przemawiał na dorocznej kolacji zorganizowanej przez Traditional Britain Group, grupę faszystów, która wzywa do deportacji nie-białych Brytyjczyków. Najwyraźniej został poinformowany o tym przez antyfaszystowską grupę Searchlight przed jego udziałem w tym spotkaniu.

Po tym, jak Rees-Mogg stanął w obliczu antyfaszystów w Bristolu rok temu, Britain First (inna faszystowska organizacja) zobowiązała się do ochrony go podczas przyszłych wydarzeń.

Rees-Mogg jest wspierany przez Nigela Farage’a, obrzydliwego byłego przywódcę nacjonalistycznej partii UKIP, który prawdopodobnie jest drugą najbardziej wkurwiającą mordą w polityce po Reesie-Moggu. Spotkał się również ze Steve’em Bannonem z Breitbart News w USA.

Nieustannie wygłasza katolickie banały z pozycji swojego przywileju, nie rozumiejąc realiów ludzi na drugim końcu spektrum finansowego.

Uff, to imponująco wyczerpująca lista podsumowująca pretendenta do największego na świecie dupka.

Z tych wszystkich powodów został wybrany jako doskonały symbol wielu rzeczy, z którymi walczymy jako anarchiści. I tak … ostatniej nocy zostawiliśmy mu ponad 60 zabrudzonych pieluch, które porozrzucaliśmy po terenie jego posesji, bo nie ma pojęcia, jak wyglądają (nie pytaj skąd pochodzą! Haha). Rozrzuciliśmy wszędzie mnóstwo prezerwatyw, aby przekonać się, czy coś z tego wywnioskuje, a nawet ozdobiliśmy nimi krucyfiks w jego ogrodzie. Zostawiliśmy wiele uroczych wiadomości rozsianych po wielu budynkach na jego posiadłości, informując go dokładnie o tym, co o nim myślimy. The pièce de résistance: samochód jego żony (tablica rejestracyjna Y7 HRM) został ozdobiony napisem “SCUM” po bokach wielkimi literami, a ogromne dildo przyczepiliśmy do maski. Piękne.

Nasza akcja nie jest zemstą ani karą (jak to możliwe, skoro nie ma symetrii między naszym wybrykiem a listą jego dokonań), ale jednym (lecz nieco głupkowatym) z wielu sposobów, w jaki przeprowadzamy naszą krytyczną analizę.

Warunki naszego istnienia znajdują się pod kontrolą takich ludzi, ale nie zrozumcie nas źle, w przeciwieństwie do jednego z członków Bristolskiej antify, który skonfrontował się z Rees-Moggiem, nie jesteśmy zwolennikami lewicy ani obrońcami Jeremy’ego Corbyna, nie jesteśmy zainteresowani żadnym przywództwem, czy inną formą reprezentacji, zmianią reżimu lub w czymś, co jedynie wprowadza zmiany wokół istniejącej już władzy. Jesteśmy przeciwni wszelkim formom politycznym, w tym demokracji. Demokracja to gówno, zrywa związek między myślą a działaniem. Nie jest niczym innym, jak utrzymaniem istniejącej wyalienowanej władzy, ponieważ wymaga, aby nasze pragnienia były oddzielone od naszej mocy działania, a wszelkie próby angażowania się w ten system będą służyły tylko do jej odtworzenia. Głosowanie nie daje ci głosu, zabiera go.

Nadal walczymy o siebie samych, solidarnie z naszymi towarzyszami (wewnątrz i na zewnątrz murów więziennych, ponad granicami państwowymi i dla tych, którzy nadal walczą, tych którzy zostali zmuszeni do zejścia w podziemie) … i na cześć towarzyszki, która walczy cale swoje życie i zmaga się z wieloma wyżej wymienionymi problemami. Tak jak głosi graffiti w Bristolu, “walcz dalej!”.

Grupa Cornerstone (1) może wsadzić swoją wiarę i swoją flagę w dupę, a Momentum (2) rownież niech się pierdolą!

Precz z polityką i politykami, religią i państwem!

Komórka Wizyt Domowych

PS. Przepraszamy za przydługi komunikat, ale to wina Jacoba Rees-Mogga, że jest takim złamasem.

(1) https://en.wikipedia.org/wiki/Cornerstone_Group
(2) https://en.wikipedia.org/wiki/Momentum_(organisation)

(tłumaczenie z 325nostate)

Hamburg, Niemcy: Atak na firmę Eurocommand dostarczającą policji technologię szpiegowską

Zatrzymaliście nas, my zatrzymaliśmy was.

W nocy z 17 na 18 lutego 2018 r. skierowaliśmy się do siedziby firmy Eurocommand GmbH na ulicy Gärtner 92b w Halstenbek 25469, rozbiliśmy okna i wrzuciliśmy kwas masłowy do pomieszczeń.

Co najmniej od szczytu OBWE i G20 policja w Hamburgu buduje nowe oprogramowanie wdrożeniowe do monitorowania w czasie rzeczywistym. Kontrakt został przyznany Eurocommand i jego oprogramowaniu CommandX. 696 gliniarzy przeszło szkolenie w łącznej ilości 368 godzin korzystania z systemu do zarządzania siłą i monitorowania sytuacji.

Straż pożarna i centrum ratunkowe również zostały wyposażone w CommandX. Integracja baz danych pojazdów z istniejącymi systemami kontroli wysyłek zapewnia przerażająco dużą wymianę danych.
W centrali w Alsterdorf wszystkie dane geograficzne zostały połączone na dużym wyświetlaczu wideo podczas G20 i wyświetlone jako mapa. Zdjęcia lotnicze z helikopterów policyjnych oraz filmy z policyjnych i drogowymi kamer były również dostępne w czasie rzeczywistym.
Z tego powodu koordynacja zespołów zadaniowych w czasie dni szczytu działała całkiem sprawnie. Jednakże w większości przypadków były one i tak spóźnione.
Natomiast według Senatu oprogramowanie CommandX okazało się “bez błędne”.

Warto zauważyć, że przedstawiciele ochrony państwa, policji federalnej i wojska byli sadzani przed ekranami w centrum operacyjnym. Nie udowodniono, czy drony zatwierdzone przez Eurokommand i wyposażone w kamery wideo zostały rozmieszczone podczas szczytu G20. Jedyne co wiemy to fakt, że CommandX ma możliwość wykorzystania takich informacji.

Nie chodzi nam tylko o to, że Eurocommand uczyniło ze znalezienia rynku zbytu dla systemu monitoringu CommandX swojego głównego celu. Sascha Pomp, dyrektor wykonawczy Eurocommand, który stał się znany od czasu swoich wypowiedzi na temat protestujących w czasie G20, opisując ich jako “chorych i aspołecznych”, wspominał też o “bandy, które nie zasługują na szacunek ani współczucie”. Innym razem zdenerwowany swoimi niepohamowanymi fantazjami: “To proste – umieść prawicowy motłoch i lewicowych terrorystów w pokoju, aby mogli się dokładnie poznać, zamknij drzwi i czekaj …” Podobnie jak politycy AfD (skrajnie prawicowa partia polityczna Alternatywa dla Niemiec) pisał na Twitterze o udanych operacjach oczyszczania i pilnie przekazywał wiadomości gliniarzom podczas szczytu.

Nasz atak jest atakiem na tych, którzy chcą nas kontrolować i monitorować, oraz na tych, którzy zapewniają im odpowiednie umiejętności.
Pierdolcie się Eurocommand!

Commando-X

(źródło Chronik, tłumaczenie z Insurrection News)