Tag Archives: Antyfaszyzm

Ateny, Grecja: Akcja podpaleniowa przeciwko faszystowskiemu ugrupowaniu „Agios Nikolaos” w Perama

Głosy nazistowskiej trucizny z początku XX wieku, aż po ulicę Panagi Tsalardi w Keratsini, wciąż tkwią w naszej pamięci, przypominając nam o politycznym trądzie jakim są nienawiść oraz puste propozycje kościoła nacji i ojczyzn. Flagi, banery oraz krew, zdewastowały wolne pola planety ziemi.

Walka przeciwko instytucjom władzy oraz państwowemu interesowi, jest integralną częścią anarchistycznego sprzeciwu wobec Państwa, Kapitałowi oraz Autorytetowi.

Odkryliśmy obecność neonazistów w rejonie Perama, w rejonie który stworzony został przez pracowników, a zniszczony przez młoty, opary oraz pojawienie się plagi stoczni, w których to pracownicy pracują dla zysku właścicieli statków.
Podział Złotego Świtu na różne frakcje nie przyćmił naszej czujności. Jedna z ich nielicznych już siedzib, to siedziba narodowego ugrupowania „Agios Nikolaos”. Ich jedyna aktywność w związkach zawodowych, to dyskutowanie z kanibalistycznymi posiadaczami statków o redukcji kosztów pracy – dlatego też są przez nich zresztą opłacani.

Dogaszanie ostatków żaru faszyzmu, to nasz ogólny cel – a zdecentralizowane ataki to nasza strategia. Bez względu na to jak niedostępne są te miejsca, nasz gniew wciąż się kotłuje.
Podczas środowych wczesnoporannych godzin – był to dzień 26. maja – zaatakowaliśmy przy pomocy improwizowanych urządzeń wybuchowych, biuro faszystowskiego związku przedsiębiorców – „Agios Nikolaos” w Perama.

Większość mediów starało się ukryć fakt, że doszło do tego incydentu, popierając tym pośrednio faszystów.
Kyritsopolous i inni – bez względu na to, jak bardzo bezpiecznie czujecie się w miejscu w którym się ukrywacie, to odkryjecie że zawsze będziemy krok przed wami. Ani w Perama, ani nigdzie indziej – zniszcie faszystów wszędzie gdzie tylko są.

Na arenie współczesnego społecznego kanibalizmu – czyli nacjonalizmu – naszą moc przekazujemy stronie ognia oraz insurekcjonistom.

Działając, oddychamy.

A ODDYCHAĆ BĘDZIEMY

Synowie i Córki Chaosu

(Tłumaczenie z Anarchists Worldwide oraz Act For Freedom Now!)

Niemcy: Ataki na domy faszystów z AfD w Hamburgu i Berlinie

Hamburg: Atak na dom polityka AfD

Rankiem 20.05.2020 za pomocą kamieni i butelek z farbą zaatakowaliśmy mieszkanie polityka AfD (Alternatywa dla Niemiec) Benjamina Mennericha w Hamburgu-Billstedt. Na fasadzie jego domu ujawniliśmy jego poglądy i przynależność polityczną sąsiadom.

Rasistowski polityk AfD Benjamin Mennerich (urodzony 09.03.1981) mieszka na Möllner Landstraße 121c, EG. Po ukończeniu szkoły średniej w 2000 r. Mennerich dołączył do Bundeswehry i osiągnął stopień oficera. W 2017 r. Zakończył służbę dla ojczyzny i od tego czasu jest oficerem rezerwowym. Podczas swojej kariery niemieckiego żołnierza Mennerich dołączył do AfD. Jest kolejnym przykładem ideologicznego i personalnego skrzyżowania środowisk prawicowych z niemieckimi organami bezpieczeństwa. W maju 2019 r. Mennerich został wybrany do zgromadzenia okręgowego Hamburg-Mitte jako jeden z czterech członków AfD. Jego oddział okręgowy AfD można przypisać wewnętrznemu partyjnemu „skrzydłu” völkisch, które zostało formalnie rozwiązane w marcu 2020 r. W wyborach państwowych pod koniec lutego 2020 r. Mennerich zajął 13 miejsce na liście państw AfD i nie trafił do Bundesratu (odpowiednim polskiego Senatu).

Również na ulicach były żołnierz Bundeswehry wyrażał swoje nieludzkie postawy. W Hamburgu w 2018 roku brał udział w co najmniej trzech rasistowskich wiecach „Merkel-muss-weg” organizowanych przez neonazistoę Thorstena Gardlo (zdjęcie 2, środkowa, jasnoniebieska koszula). Prawicowi chuligani, kadry NPD, negacjoniści Holocaustu i politycy AfD regularnie gromadzili się tam, by organizować się przeciwko uchodźcom i migrantom. 1 września 2018 r. Benjamin Mennerich wziął udział w „cichym marszu” zorganizowanym przez faszystowski sojusz AfD, Pegidy i „Pro Chemnitz” w Chemnitz (zdjęcie 3, przedni prawy, w kurtce). Z tysiącami prawicowców Mennerich maszerował jako część rasistowskiego motłochu ulicami saksońskiego miasta. Uczestnicy skandowali nazistowskie hasła i wielokrotnie salutowali Hitlerowi. Podczas demonstracji miały miejsce fizyczne ataki i polowania na ludzi, którzy byli postrzegani jako „nieniemieccy”.

Benjamin Mennerich lubi wyglądać jak ktoś w stylu klasy średniej, nosi garnitur i krawat. Za tym wizerunkiem stoi zatwardziały nacjonalista i rasista ze szkoleniem wojskowym. Swoje polityczne przesłanie otacza nieszkodliwie brzmiącymi hasłami. Na stronie głównej frakcji swojego dystryktu  jest „zszokowany” rozpadającym się „wizerunkiem rodziny”, a także strukturą wiekową ludności niemieckiej i nie oznacza to nic innego, jak teorię spiskową „wielkiej wymiany”. Ten wyobrażony scenariusz zagrożenia stanowi ideologiczny nawias sceny prawicowej i wypycha konserwatystę noszącego garnitury wraz z brutalnymi neonazistami na ulice. Rezultat stanowi śmiertelne zagrożenie dla osób zaklasyfikowanych jako nie-Niemcy w perspektywie wykluczenia rasowego według myśli Benjamina Mennericha.

Nie ma znaczenia, jaka wewnętrzna wojenka obecnie jest toczona w AfD, podstawowa faszystowska orientacja partii się nie zmienia. Tak długo, jak partia istnieje i rozprzestrzenia nieludzkie poglądy, będziemy atakować jej przedstawicieli i ich miejsca zamieszkania!

Nie ma spokojnej nocy dla AfD!

Spraw, by rasiści znów się bali!

******

Berlin: Atak na ikonę AfD- Schachtschneidera

18.05.2020: Od czasu rasistowskich morderstw w Hanau i Celle doszło do wielu ataków na tych, którzy są współwinni prawicowego terroru jako funkcjonariusze AfD. Prawicowe media, autorzy i domniemani intelektualiści wspierają rozwój prawicowego ruchu. Dzisiaj w Berlinie został zaatakowany Karl Albrecht Schachtschneider, pod osłoną nocy spryskaliśmy jego mieszkanie farbą i obrzuciliśmy je kamieniami na Treiberpfad 28 w berlińskiej Weidmannslust.

Karl Albrecht jest ściśle związany z głównymi projektami prawicowego ruchu: jest członkiem zespołu kierującego projektem kampanii „Ein Prozent” (wraz z Philipem Steinem, Götzem Kubitschekiem, Jürgenem Elsässerem, Hansem-Thomasem Tillschneiderem i innymi), jest częstym gościem na prawicowym Compact TV a także prelegentem na licznych konferencjach tej telewizji. Jest członkiem rady Fundacji Desiderius-Erasmus, a także utrzymuje przyjazne stosunki z „Flügel”, w końcu był jednym ze zwolenników jej poprzedniej „Platformy Patriotycznej”. Znany jest również jako „ekspert prawa konstytucyjnego”, który wszczął szereg skarg konstytucyjnych, między innymi w sprawie traktatu lizbońskiego, przystąpienia Austrii do UE, unii walutowej, a wreszcie w 2016 r. w ramach „Ein Prozent” zamknięcia granic niemieckich.

Chociaż Schachtschneider nigdy oficjalnie nie dołączył do AfD, towarzyszy jej jednak od samego początku. W 2012 roku był jednym z założycieli „Wahlalternative”, bezpośredniego poprzednika AfD. Połączenie narodowego konserwatyzmu i otwartego neofaszyzmu interesowało go od dawna. Przykładowo jest także prezesem skrajnie prawicowego centrum badawczego Weikersheim, które zostało założone przez członka NSDAP Hansa Filbingera, który jako nazistowski sędzia marynarki wojennej wydał kilka wyroków śmierci. Latem 2008 roku był referentem na „Dienstagsgesgespräch” w Berlinie, który był ostatnio chroniony m.in. przez sympatyków Combat-18.

Oprócz książek i artykułów w Kopp Verlag, Sezession, Junge Freiheit, jego działalność w Compact jest szczególnie niebezpieczna. Żadne inne prawicowe medium nie jest w stanie radykalizować tak szybko i skutecznie oraz nadal docierać do tak szerokiej publiczności. Neo-naziści czytają Compact, gniewni obywatele czytają Compact, zwolennicy teorii spiskowych czytają Compact, posłowie AfD czytają Compact, a w odpowiednio wyposażonym radiowozie nie powinno również zabraknąć dostępu do Compact. 

Poświęcamy tę akcję pamięci Arcana Husseina Khalafa, Gökhana Gültekina, Sedata Gürbüza, Saida Nessara Hashemiego, Mercedes Kierpacz, Hamzy Kurtovića, Vili Viorela Păuna, Fatiha Saraçoğlu, Ferhata Unvara i Kaloyana Velkova.

(tłumaczenie z Anarchists Worldwide)

Ateny, Grecja: Anarchiści obrzucili mołotowami siedzibę telewizji SKAI, która wspiera reżim Nowej Demokracji (wideo)

18.04.2020: Anarchiści opublikowali wideo i komunikat o odpowiedzialności za atak koktajlami mołotowa na siedzibę prawicowej, pro-rządowej telewizji SKAI. Z tego samego budynku korzysta także prawicowa gazeta Kathimerini. Oto przetłumaczony fragment komunikatu, który został podpisany „Anarchistyczni Towarzysze”…

„… Postanowiliśmy rozpocząć regularne „wizyty” w nieoficjalnym biurze prasowym Nowej Demokracji, stacji telewizyjnej SKAI. Kanał, który zawsze stoi na czele kłamstw i wojny ze społeczeństwem. Kanał połączony więzami rodzinnymi (dosłownie) z Nową Demokracją. Kabała prawicowych deputowanych. Kanał, który spodziewał się „poważnej” gorączki złota i transmitował fanatyczne opinie na temat zabójstwa Pavlosa Fyssasa. Kanał, który był przewlekłym przeciwnikiem zdrowia publicznego i żądał za pośrednictwem swoich dziennikarzy (obecnych posłów) wyburzenia szpitali publicznych i prywatyzacji służby zdrowia. We wczesnych godzinach 18 kwietnia 2020 roku zaatakowaliśmy budynek SKAI koktajlami mołotowa, aby przypomnieć im, że w każdej sytuacji będziemy się im sprzeciwiać”

(tłumaczenie z Anarchists Worldwide)

Berlin, Niemcy: Samochody faszystowskiego polityka AfD podpalone przez Grupy Autonomiczne

1 kwietnia, 2020.

Chcielibyśmy okazać solidarność ze wszystkimi, którzy chcą przekroczyć granice do jednego z najbogatszych i najbardziej nasyconych krajów na świecie. Ale nasza siła  jest nie wystarczająca, aby rozpowszechniać to przesłanie, ani by budować struktury zapewniające bezpieczeństwo i dostęp dla osób bez paszportów lub dla imigrantów. Siedzimy więc w milczeniu przed ekranami, wypełnieni nienawiścią oglądając zdjęcia z granicy turecko-greckiej i przerażeni atakiem w Hanau.

W odpowiedzi skupiamy się na namacalnym wrogu wewnątrz.

Obecne „ustalenia” BKA (Federalnego Urzędu Policji Kryminalnej) w Hanau pokazują, że zabójca nie jest skrajnie prawicowym zamachowcem według ich kategorii, jest to po prostu cyniczny komentarz, który odsuwa dyskurs od tego, kto w tym kraju, jest narażony na niebezpieczeństwo agitacji, gróźb, a nawet śmiertelnych ataków ze strony NSU (National Socialist Underground).

W odpowiedzi skupiamy się na namacalnych Wrogach, na tych, którzy skutecznie pracują nad umocnieniem islamofobii i rasizmu niewielkich rozmiarów w talk show, mediach społecznościowych lub działaniach medialnych jako ideologii, która jest moralnie równa innym prądom demokratycznym. Oczywiście jest to niezbyt trudne przedsięwzięcie w RFN i całej Europie. Potrzebna była tylko inna otwarcie rasistowska partia, taka jak AfD, aby wszyscy inni bez wahania łapali się na jej propagandę.

Niezależnie od tego, czy odczłowieczające poglądy zostały ugruntowane przed społecznie akceptowalną reprezentacje, czy Niemcy zradykalizowały się w związku z polityką lata 2015 r. – AfD to pociąg, który jest aprobowany, a który ostatecznie musi być postrzegany jako uczciwy wyraz opinii części ludności niemieckiej.

Atakowanie działaczy AfD w sposób ukierunkowany jest tylko jedną metodą, którą musimy zastosować w projekcie walki z faszyzmem.
Bezpośrednie działania mogą towarzyszyć procesowi, który musi jednak rozwinąć znacznie więcej punktów ataku.
Tymczasem trzeba działać na za dnia i nocy, aby opowiedzieć się po stronie o wiele bardziej niewygodnej i odizolowanej niż w przypadku niemieckiej normalności.

Wzywamy do kontynuacji i dokończenia naszych projektów nawet w czasach koronawirusa, w czasach pustych miast. W odległej, sterylnej nowej dzielnicy Falkenberg ulice były martwe jak przed pandemią. Atak jest możliwy, a siłom obserwacyjnym trudno będzie podążać za nami (bez pomocy technicznych) nierozpoznanymi na długich dystansach.
Kto wie czy nie zostaniemy wyszkoleni w zakresie lepszego poruszania się w tych warunkach?

W nocy 1 kwietnia spłonął samochód żołnierza z AfD w BVV Lichtenberg, Marianne Kleinert, David-Friedländer-Weg 72, oraz szary Renault Laguna, B-MK2589.

Grupy Autonomiczne

(tłumaczenie z Anarchists Worldwide)

Melbourne, Australia: Atak na sklep z nazistowskimi “pamiątkami”

Otrzymano 20.01.2020:

W nocy z 19 na 20 stycznia 2020 r. Odwiedziliśmy lokal sklepu „EK Militaria” przy 439 Gaffney Street w Pascoe Vale. Po wyłączeniu pobliskiej kamery nadzoru zakleiliśmy zamki wejściowe do sklepu, pomalowaliśmy antyfaszystowskie hasła na fasadzie sklepu i rozbiliśmy jedno z okien sklepu, na których widniała flaga Konfederacji.

„EK Militaria” używa zasłony „pamiątek wojskowych” do sprzedaży obrzydliwych reliktów nazistowskich z drugiej wojny światowej, w tym sztandarów ze swastyką, oryginalnych mundurów nazistowskich, sztyletów SS, odznak Hitlerjugend i innych artykułów „kolekcjonerskich”.

Właściciel sklepu, Garry McDonald, który sam nosi pierścień SS, z dumą oświadczył lokalnym mediom, że najpopularniejszymi sprzedawanymi przedmiotami w jego sklepie są „pamiątki” Trzeciej Rzeszy i że „nie obchodzi go”, co ludzie myślą o nim lub jego sklepie.

Grupy społeczności żydowskiej i lokalni mieszkańcy złożyli oficjalne skargi na sklep, lecz „EK Militaria” nadal działała swobodnie, handlując makabrycznymi artefaktami, które wychwalają nazizm i działając jako punkt spotkań dla faszystowskich szumowin z Melbourne.

Dzięki tej akcji wysyłamy jasny komunikat do Garry’ego McDonalda – skoro władze nie są gotowe zrobić porządku z twoim faszystowskim biznesem, my to zrobimy.

Mamy również nadzieję, że ta akcja zainspiruje innych antyfaszystów w Melbourne do większej aktywności w 2020 r., aby przestać pozwalać faszystom ustalić harmonogram, kiedy i gdzie się z nimi spotykamy, i dać im do zrozumienia, że ich działania nie pozostaną bez odpowiedzi.

¡No Pasarán!

Czarno czerwoni anarchiści,
Styczeń, 2020.

(tłumaczenie z Anarchists Worldwide)

Wiedeń, Austria: Antifa blokuje wystąpienie prawicowego historyka na uniwersytecie

We wtorek 14 stycznia 2020 r. po raz pierwszy udało się zablokować wykład prawicowego profesora Lothara Höbelt’a na Uniwersytecie Wiedeńskim. W odpowiedzi na pierwsze antyfaszystowskie akcje protestacyjne na początku semestru jesienią, prawicowi ekstremiści w ostatnich tygodniach zgromadzili swoją ochronę, składającą się z działaczy ruchu tożsamościowego, członków niemieckiej wspólnoty narodowej i innych prawicowych ekstremistów. Tym razem jednak przybyło ponad 200 antyfaszystów, zanim tamci pojawili się na miejscu…

Około 200 antyfaszystów pojawiło się w głównym budynku Uniwersytetu Wiedeńskiego przy Ringstraße około godziny 15, aby zablokować dwa wejścia do sali wykładowej numer 50. Miał tam się odbyć kolejny wykład na temat „Historii II Republiki”, które od początku semestru zaczęły przyciągać nacjonalistów.

Do blokady doszło nie tylko ze względu na zawstydzający partię FPÖ „raport historyka” na temat jej roli jako następczyni NSDAP w Austrii, w którą to również był zaangażowany Höbelt, ale również ze względu na dekady jego nauczania na Uniwersytecie Wiedeńskimi. Na początku tego semestru rozpoczęła się seria protestów i akcji polegających na zakłócaniu wykładów – na przykład 20 listopada i 3 grudnia.

Nacjonaliści ochraniają wykładowce

Nacjonaliści (zwłaszcza ci z ruchu tożsamościowego i niemieckiej wspólnoty narodowej) w solidarności z Höbeltem zaczęli przychodzić na jego wykłady. Pierwsza tego typu akcja została zwołana dzień po wydarzeniach z 4 grudnia, a zorganizował ją rzecznik identarystów Martin Sellner ogłaszając, że na 10 grudnia 50 osób lub „dwie trzecie” widowni wykładu będzie obstawione przez nacjonalistów.

W następnym tygodniu, 17 grudnia, ponownie około 60 nacjonalistów robiło za ochronę Höbelta. Były obelżywe zachowania i groźby przemocy wobec innych uczestników wykładu. Szczegółowe informacje na ten temat można znaleźć na blogu Autonomous Antifa Vienna tutaj.

Następnie Antifa rozpoczęła mobilizację na 14 stycznia 2020 r. – a nacjonaliści swoją kontr-mobilizację: Martin Sellner nawoływał do „epickiej konfrontacji” podczas wykładu Höbelta, na 14 stycznia.

Epicka konfrontacja

Spoiler: Nie było żadnej epickiej walki. Chociaż nacjonaliści zgromadzili się w pobliżu uniwersytetu, ich liczba prawdopodobnie nie przekroczyła 30 osób. Natomiast około 200 antyfaszystów, którzy w większości byli zamaskowani w zwartych szeregach, blokowało oba wejścia do sali numer 50 od godziny 15, zastanawiając się, gdzie się podziewa faszystowska ochrona wykładowcy – jak się później okazało byli otoczeni przez policję, która odcieła ich dla ich własnego bezpieczeństwa, przez co byli narażeni jedynie na drwiny niektórych naszych zwiadowców.

Oto szef wiedeńskiej PEGIDY Georg Nagel (patrz zdjęcie poniżej), który pewnie chodził po uniwersytecie, najwyraźniej transmitując wszystko na żywo z telefonem komórkowym w dłoni.

Jeden z entuzjastów wykładów Höbelta, któremu nie udało się wziąć w nim udziału, zaczął ostro sprzeciwiać się blokadzie, a także wyzywać wszystkich od „Żydów!”, ale został zakrzyczany antyfaszystowskimi hasłami.

O godzinie 16:55 policja „w końcu” weszła do budynku uniwersytetu i ruszyła w stronę blokady. Jednak kilkadziesiąt przybyłych gliniarzy nie dało rady usunąć blokady  – każda z nich liczyła około 100 osób i skutecznie odcinały dostęp do sali wykładowej. Policja nie wydawała się mieć żadnej realnej strategii. Kłótnia ze 100 zamaskowanymi osobami na schodach na wysokości większej niż 10 m nie mogła się na nic zdać pałarzom. Być może jednak ich zadaniem było tylko powstrzymanie nas przed spotkaniem się z nacjonalistami, którzy stali tuż za rogiem.

Świadomi swojej beznadziejnej sytuacji faszyści w końcu postanowili odwiedzić swoją reprezentację studencką w Związku Studentów Austriackich (ÖH) na pobliskim kampusie uniwersyteckim – ale nawet tam czuli się bardzo niepewnie i zniknęli już po krótkim zdjęciu dla propagandy w mediach społecznościowych.

Około 18:00 Antifa rozwiązała blokady i opuściła uniwersytet bez żadnych przeszkód. Tożsamości żadnej z zamaskowanych osób nie udało się ustalić ani policji, ani naziolom. Bardziej szczegółową chronologię przebiegu blokad można znaleźć tutaj w tym wątku.

Prawicowi profesorowie na Uniwersytecie Wiedeńskim

Prof. Lothar Höbelt należy do grona starszych wiedeńskich profesorów uniwersyteckich, którzy nawet w 2020 r. bez przeszkód głoszą swoje nacjonalistyczne poglądy wśród studentów w ramach „edukacyjnej misji” państwa . Innym znanym przykładem, który z dumą należy do środowiska FPÖ, jest profesor prawa Wilhelm Brauneder, na temat którego są stosy skarg od studentów za rasistowskie, seksistowskie i gloryfikujące nazistów mądrości z wykładów. Denazifikacja w wielu instytutach Uniwersytetu Wiedeńskiego została przeprowadzona późno lub wcale. 

(tłumaczenie z Enough 14)

Witryna niemieckiego związku policyjnego (GdP) zhakowana przez „anonimową agencję anarchistyczną” (aAa)

Jest to odpowiedź na otwartą ochronę faszystów, którzy jawnie się organizują, zarówno w ramach “służby” w policji i poza nią.

Ende Gelände, ruch na rzecz sprawiedliwości klimatu ogłosił, że planuje zakłócić pracę przemysłu węglowego na obszarze Niemiec zwanym Lausitz. Kilku gliniarzy, którzy zostali przydzieleni do sprawy, aby przeciwstawić się działaczom sprawiedliwości na rzecz klimatu w ogłoszonym dniu, można było zobaczyć na zdjęciach krążących na naziolskim czacie. Na zdjęciach widać było gliniarzy pod ścianą, z faszystowskimi symbolami i dużym napisem „Stop Ende Gelände”. Gdy zdjęcia wyciekły spowodowały wściekłość przeciwko organizowaniu się faszystów w policji.

W odpowiedzi na wyciek policja oświadczyła, że faktycznie problem faszyzmu w jej szeregach to realny problem, oraz że same zdjęcia to tzw. dog whistle (praktyka używana do opisywania komunikatów politycznych, które mają być zrozumiane przez konkretną grupę, zwłaszcza z przekazem rasizmu lub nienawiści, bez jawnego używania symboliki np. nazistowskiej).

Rzeczony symbol to „defend cottbus”, czyli grupy, która jest powiązana z międzynarodową faszystowską organizacją „identarystów”, zwanych również „Nazistowskimi Hipstersami”.

Podczas akcji Ende Gelände doszło do licznych naruszeń praw człowieka przez policję. Niektóre z nich zostały udokumentowane w komunikacie prasowym.

Zhakowanie:

To jest raport na temat tego, co się stało. Nie będzie komentarza, tylko kopia wiadomości „anonimowej agencji anarchistycznej”, które są / były (w zależności od tego, kiedy czytasz) udostępniane za pośrednictwem strony internetowej niemieckiego związku policyjnego. Najpierw jako zrzuty ekranu, a następnie jako zwykły tekst.

Wiadomość od anonimowej agencji anarchistycznej, która włamała się na stronę internetową niemieckiej agencji policyjnej:

Żadnej sprawiedliwości, żadnego pokoju.

Jesteśmy buntem przeciwko autorytarnemu społeczeństwu, przeciwko izolacji i konkurencji. Jesteśmy buntem dla zaistnienia innej rzeczywistości społecznej i kulturowej. Po globalnych próbach wyzwolenia nadszedł czas na decydującą walkę, która nie będzie dłużej akceptować pseudo-naturalnej legalności systemu i poważnie chce go przezwyciężyć. Szukamy zmian w walce o wyzwolenie, nowego sposobu, w jaki możemy się łączyć z innymi.

Tak samo jak państwo demokratyczne utrzymuje populację w stałym stanie przeżycia bez głodu i powszechnych chorób, podobnie oddziały do tłumienia zamieszek stosują maksimum represji bez bezpośredniego rozkazu. Ich obecność ma na celu narzucenie kontroli, są to działania w celu przywrócenia porządku. Wojna jest asymetryczna, a broń, której wolno im używać, nie jest śmiertelna. Pod każdym względem stanowi to ramę dla stabilności państwa, projektują wewnętrzne granice metropolii, wyznaczają trasy i ślepe zaułki dla demonstracji. Zajmują tereny, określając strefy zagrożenia, które muszą być otoczone. Stosuje się je przeciwko powstaniom społecznym, przeciwko migrantom w obozach, w celu zabezpieczenia wyniszczania miejsc występowania zasobów naturalnych.

Continue reading Witryna niemieckiego związku policyjnego (GdP) zhakowana przez „anonimową agencję anarchistyczną” (aAa)

Santiago, Chile: 7 dni społecznego buntu – 7 dni w płomieniach!

Santiago, Chile,
24 Października 2019 roku.

Ostatni tydzień imponującej siły buntu był jak z marzeń. Jest wyczerpanie, wielu z nas śpi bardzo mało z powodu  zmartwień i niepokoju. Ale nie ma wątpliwości, że wciąż mamy dużo siły, aby kontynuować walkę.

Kolejny dzień protestów, których masowość była piękna, nadal koncentruje się na starciach z  policją i wojskiem. Anarchiści i antyfaszyści czekają w pogotowiu, śledzą posty skrajnej prawicy w mediach społecznościowych, która również się mobilizuje, po to by rozbijać później zgromadzenia nacjonalistów.

Doszło do zamieszek przed posterunkiem policji w Peñalolen, mieszkańcy okolicy twierdzą, że policja ukrzyżowała zatrzymanych na antenach dachu kompleksu policji. W centrum miasta encapuchadx (zakapturzeni) atakują stacje metra Baquedano, miejsce, gdzie jak się sądzi, policjanci urządzili sobie katownie.

Kierowcy transportu publicznego spółki „SuBus”, od której zależą linie 200 i 300, odmawiają pracy solidarnie z kolegą zastrzelonym w niejasnych okolicznościach.

Są też kierowcy ciężarówek, taksówkarze i właściciele samochodów. Domagają się obniżenia ceny opłat drogowych, wezwali do bardzo powolnej jazdy po autostradach.

Przyjaciel Bolsonaro i skrajnie prawicowy kandydat na prezydenta Kast próbuje politycznie wykorzystać ruch zwany „żółtymi kamizelkami”, grupę obywateli, którzy pełni paranoi opiekują się swoimi domami i patrolują dzielnice, chroniąc się przed wyimaginowanymi wrogami i plądrowaniem (jak dotąd żaden dom nie został złupiony). Prawda jest taka, że są funkcjonalnymi ludźmi w systemie, który chroni „swoje” supermarkety i krytykuje przemoc. Faszystowski Kast wzywa do marszu w niedzielę. Partie polityczne i parlamentarzyści „chronią” prezydenta Chile przed żądaniami ludu jego głowy, odwracając gniew w stronę psychopatycznego ministra spraw wewnętrznych Andrésa Chadwicka Piñery (kuzyna prezydenta) obwiniając go za morderstwa i domagając się jego rezygnacji.

Kongres zatwierdził pomysł uchwalenia prawa w celu skrócenia tygodniowych godzin pracy do 40 godzin. Tydzień temu rząd, prawica i świat biznesu zdecydowanie sprzeciwili się temu pomysłowi.

W barrios ludzie znów się szanują, mają czas na zabawę z dziećmi i dzielenie się między sobą. Ustanowiono urzędy miejskie i zgromadzenia otwarte, aby omawiać przyszłość buntu, mówić o ich pragnieniach i samodzielnie się organizować.

Uśmiechy i miłość generują gesty solidarności wśród rebeliantów, niczym blokada drogi gdzieś w Meksyku.

Wzywają do największego marszu w historii, który odbędzie się w piątek 25 o godzinie 17:00. na Plaza Italia.

WCIĄŻ JESTEŚMY NIEPOKONANI!
ULICE SĄ NASZE!

(tłumaczenie z Anarchists Worldwide)

Bojownicy Międzynarodowego Batalionu Wolności oceniają walki na froncie Serêkaniyê

Bojownicy Międzynarodowego Batalionu Wolności oceniają walki na froncie Serêkaniyê.

Członek brygad, Rok Brossa, wyjaśnia sytuację po ewakuacji Serêkaniyê:

“Miasto Serêkaniyê zostało ostatecznie ewakuowane wczoraj przez konwój, który przybył bez obecności mediów. Ranni zostali zabrani do szpitala w Til Temir i innych miast w regionie, według aktywisty, istnieje obawa, że ataki będą teraz skierowane przeciwko Til Temir.

Zawieszenie broni nie było prawdziwe. Grupy islamistyczne kontrolowane przez Turcję bombardują Serêkaniyê i próbują zdobyć kolejne pozycje.

Po przybyciu konwoju z ewakuowanymi z miasta Serêkaniyê ludność Til Temir zorganizowała demonstrację, by przyjąć ich w emocjonalnym momencie pełnym solidarności. Wiele osób, które walczyło w Serêkaniyê, nie chciało się poddać, jednak wycofanie zostało potwierdzone przez SDF, które chce spróbować negocjacji.

Siły rządowe zajęły pozycje na zachód od miasta Til Temir, zgodnie z nową umową zawartą z SDF. Tymczasem samo miasto jest nadal kontrolowane przez SDF właśnie.

Pozostało mniej niż 48 godzin, do końca zawieszenia broni, które, jak już powiedzieliśmy, nawet nie było przestrzegane, a zatem nie ma pewności, co stanie się w ciągu najbliższych kilku dni.

Ludność czeka na to, co przyniesie najbliższa przyszłość.”

– – –

Bezpośrednio przed ewakuacją członek Międzynarodowego Batalionu Wolności poinformował o sytuacji na miejscu:

“Bardzo małe miasto, Serêkaniyê, nadal odważnie się opiera. Tutaj w Serêkaniyê garstka ludzi walczy i próbuje całym sercem zwiększyć opór przeciwko wszystkim faszystowskim armiom. Niewątpliwie Kobani był ważnym punktem zwrotnym w rewolucji Rożawie, lecz dziś nasz opór także nim się stanie.

Pozdrawiam wszystkich towarzyszy i towarzyszki.

Witajcie jeszcze raz.

Dzisiaj jest 10 dzień oporu. Zawieszenie broni ogłoszono ostatniej nocy około 22:00. Nie wiem, czy słysząc te odgłosy tła, można tak powiedzieć. Nie ma ciągłych ataków, ale  jak zwykle bombardują nasze punkty. Przynajmniej nie strzelają. Wczoraj i przedwczoraj doszło do bardzo zaciekłych ataków. Ma to na celu spełnienie planu Erdogana, który polega na tym, że mają zdobyć określone terytorium w ciągu 24 godzin lub góra dwóch dni. Nie doszłoby do tego, gdyby wspierane przez Turcję gangi islamskich najemników.. Siedzą pochowani i czekają na przerwanie zawieszenia broni i przygotowują się do nowych ataków. Muszę cię poinformować, że wszyscy nasi przyjaciele mają się dobrze. Są bardzo zmotywowani. ponieważ zawieszenie broni jest wynikiem ich oporu. Jest im ciężko ale przywykli. Przez ostatnie 10 dni przeciwnicy próbowali okupować Serêkaniyê, ale mogli zrobić ani jednego kroku naprzód. To dla nich porażka, ale dla nas wielka duma. Ponieważ bronimy Serêkaniyê od 10 dni, a oni nie mogą tutaj wkroczyć.

Nie wiemy co dziś się wydarzy. Wszyscy trzymają swoje pozycje. Innymi słowy, gdybyśmy mieli okazję pokazać ludziom Serêkaniyê, pokazalibyśmy im pogrzeby okupantów, obrazy zniszczonych czołgów i  porażkę gangów FSA. Miasto jest obecnie pełne złych dzieci państwa tureckiego.

Nasi przyjaciele są bardzo pewni siebie i wszyscy są bardzo zmotywowani. Nie odejdziemy stąd. Zdali sobie z tego sprawę. Tak jak pokonaliśmy ISIS w Rożawie, teraz pokonamy ISIS w Serêkaniyê i innych podobnych miastach. Nie opuścimy ulic, na których towarzysze Ulas, Orhan i Baran zdobywali doświadczenie na tym terytorium Rożawy. Podobnie jak oni, gdy zajdzie potrzeba zapłacimy najwyższą cenę. Będziemy nadal się opierać jako  partyzantka. Żaden towarzysz i żadna towarzyszka nigdy nie powinni w to wątpić. Nasze głowy są wyprostowane i uśmiechnięte. Ta wojna się skończy i bez względu na wszystko, jesteśmy jej zwycięzcami. Zawsze tu będziemy, ponieważ ta wojna jest naszą ludową wojną. Ta wojna to ich inwazja, ale nasze prawo. Tak więc, jeśli jest to dla nas ważne i słuszne, wygramy. Dlatego pozdrawiamy was stąd. Przesyłamy pozdrowienia wszystkim towarzyszom. Uważajcie, i do zobaczenia wkrótce.

(tłumaczenie z Mpalothia)

Lipsk, Niemcy: Chronologia ostatnich akcji bojowych przeciwko skrajnie prawicowej partii AfD

Kampania wyborcza prawicowej AfD (Alternatywa dla Niemiec) do parlamentu federalnego i lokalnych w 2019 roku spotkała się ze zdecydowanym oporem. W Lipsku miały miejsce liczne ataki na funkcjonariuszy, członków i infrastrukturę AfD.

W 2014 r. doszło do licznych bojowych interwencji podczas miejskiej kampanii wyborczej NPD w Lipsku (skrajnie prawicowa Narodowa Partia Demokratyczna Niemiec). NPD oficjalnie nie wznowiło kampanii w Lipsku z obawy o swoich kandydatów

Po początkowych skargach AfD na łamach Leipziger Volkszeitung (gazety codziennej w Lipsku) postanowili milczeć przed końcem wyborów do rady miasta, mając nadzieję, że te ataki pozostaną niezauważone. Ale ważne jest, aby właśnie zostały zauważone.

27 maja 2018 r: Zaatakowano autobus kampanii AfD. ”Dzisiaj, 27 maja, zaatakowaliśmy autobus AfD we wczesnych godzinach porannych, podczas których członkowie lokalnych stowarzyszeń okręgowych podróżowali na marsz AfD w Berlinie. Dzięki naszej akcji bierzemy udział w wojowniczej ofensywie przeciwko AfD w Saksonii – „Strike Back – Fight AfD”. Kampania opiera się na możliwości współprzewodniczenia rządu przez AfD po zbliżających się wyborach państwowych w Saksonii w 2019 r.”.

9 listopada 2018 r: Atak na miejsce konferencji AfD. „W nocy z 9 listopada wybiliśmy okna hotelu„ Zur Ratte ”przy ulicy Eriken 10 w Lipsku i wrzuciliśmy do środka farbę. Hotel będzie gospodarzem Kongresu Partii AfD w najbliższy weekend, podczas którego zostaną również wybrani kandydaci do nadchodzących wyborów landowych. „Zur Ratte” to hotel, który stoi po kolana w skrajnie prawicowym bagnie. Od 2016 r. Odbyło się w nim wiele publicznych i niepublicznych wydarzeń związanych z AfD w Lipsku.”

8 stycznia 2019 r: Biuro AfD oblane farbą. „W nocy z 7 na 8 stycznia biuro AfD przy ulicy Emilien 15 w Zentrum-Süd w Lipsku otrzymało od nas świąteczny prezent w postaci dyskretnej ozdoby elewacji budynku. Poszło kilka bombek choinkowych wypełnionych farbą i ważna wiadomość wysprejowana na ścianie. ”

14 stycznia 2019 r: Zaatakowano miejsce spotkań AfD. Zaatakowaliśmy restaurację Drei Kastanien na ulicy Damm w Lipsku. Zniszczona podłoga i okna zasługują na wsparcie strukturalne ze strony faszystowskiej partii „Alternative for Deutschland”. Restauracja jest stałym miejscem spotkań AfD w Lipsku. Od początku 2017 r. odbywają tam regularne spotkania i wykłady. ”

26 stycznia 2019: Podpalono samochód kampanii AfD. Mercedes spalił się w przedniej części. Samochód był pokryty reklamą AfD”.

Continue reading Lipsk, Niemcy: Chronologia ostatnich akcji bojowych przeciwko skrajnie prawicowej partii AfD