Category Archives: ///

CrimethInc: Hipokryzja, wolność i wybór.

Tak jak obiecaliśmy, zamieszczamy kolejne, przetłumaczone na polski wiele lat temu, fragmenty książki kolektywu CrimethInc “Dni Wojny, Noce Miłości”. Poniższe skany tłumaczenia pochodzą z Wolnego Magazynu Autorów Mać Pariadki nr 2 z 2001 roku.

Teksty zawarte w tej książce mają być narzędziem do rozwoju siebie, uczenia się myśleć samodzielnie i dostrzegania tego, o czym inni nie mówią. Napisane są w sposób niezwykle niekonwencjonalny i kreatywny.

Owa książka jest całkowicie pozbawiona praw autorskich, wykonawcy i wykonawczynie dobrowolnie oddają możliwość wszelkiego rodzaju kopiowania i rozpowszechniania zarówno fragmentów jak i całej książki. Zachęcając do własnych przemyśleń i notatek, nie do czytania “od deski do deski” lecz tam gdzie się chce, i interpretowania na swój sposób życia osobistego jak i kwestii społecznych czy cywilizacyjnych.

Do wychodzenia poza schemat, szablon, kanon, przyzwyczajenie, biurokratyzm, nudę, paradygmat, stereotyp, rutynę, obyczaj…

Skany są w dobrej jakości, lecz aby je powiększyć należy najechać na obraz i prawym klawiszem myszy nacisnąć polecenie “pokaż obraz”, po otworzeniu karty raz jeszcze kliknąć w skan. Zapraszamy do czytania!

Nie pomiń reszty tekstu, kliknij poniżej w czerwony napis- czytaj dalej, lub od razu przejdź niżej jeśli już masz otwarty cały post! 🙂

Continue reading CrimethInc: Hipokryzja, wolność i wybór.

Białoruś, Mińsk: Anarchista Mikita Yemelyanau skazany na 7 lat więzienia

Notka od Anarchists Worldwide: Wyrok wraz z Mikitem Yemelyanau dostał Iwan Komar. Należy podkreślić, że Iwan zaczął współpracować z policją i dał dowody przeciwko Mikitowi. Z tego powodu Anarchistyczny Czarny Krzyż Białoruś nie wspiera Ivana Komara. Zauważyliśmy że w różnych mediach używano różnych imion Mikity w tej sprawie, więc zdecydowaliśmy się oprzeć na wersji użytej przez ABC Belarus jako że czujemy że jest jej najbliżej do prawy.

Ciężkie wyroki sądowe dla dwóch białoruskich anarchistów

12 lutego 2020: W środę zapadł wyrok siedmiu lat więzienia dla dwóch anarchistów, Mikity Yemelyanau oraz Iwana Komara.

Proces rozpoczął się 6 lutego w dzielnicy Savetski w Mińsku. 11 lutego prokurator Ihar Seneu zaproponował sądowi zamknięcie chłopaków na siedem lat w koloni karnej średniego nadzoru. Dzisiaj, kiedy otrzymaliśmy werdykt, sędzia Aleksander Yakunczkin skierował uwagę na propozycję prokuratora.

Dwójka dziewiętnastolatków została zamknięta 20 października, z powodu trwającego dochodzenia we wrześniu. Mężczyźni obrzucili sąd w Mińsku balonami z farbą, a miesiąc później rzucili koktajl mołotowa na zakład karny na ulicy Valadarskiej. Okazali w ten sposób swoją solidarność do Dimitriego Polienko, innego aktywisty ruchu anarchistycznego, wobec którego trwał proces jesienią 2019.

Yemelyanau i Komar zostali oskarżeni artykułem 341 prawa karnego (zbezczeszczenie budynku oraz zniszczenie własności), artykułem 295.3 (czyn szkodliwy z użyciem materiałów łatwopalnych), oraz artykułem 344 (intencjonalne zniszczenie historycznych i kulturowych wartości).

W sądzie Komar nie przyznawał się swojej do winy, Yemelyanau przyznał się do winy częściowo. Iwan Komar oświadczył również, że policjanci wywierali dużą presję na niego podczas dochodzenia.

(ź: anarchistworldwide oraz Belsat)

Włochy, Mediolan: Podpalenie na terenie lokalnej szkoły policyjnej

Przez lata „localini” mieli prawie takie same uprawnienia jak inne siły represyjne, patrolując terytorium oraz prowadząc dochodzenia i aresztowania.

Z tego powodu, nocą między 22 a 23 stycznia, podłożyliśmy ogień pod auta lokalnej policji miejskiej na terenie ich szkoły w Mediolanie, na ulicy Boeri. Częściowo zniszczyliśmy też jakieś inne sprzęty. Akcja taka jak te, pokazuje, że wciąż możliwy jest atak, nawet gdy mnożą się coraz bardziej zaawansowane technologie kontroli i dusząca ilość patroli w mieście.

Uzbrojone jednostki i ochroniarze na czyiś rozkaz nie są symbolicznymi celami, lecz skoncentrowanymi i codziennymi budulcami systemu śmierci bazującego na eksploatacji i systematycznej eksterminacji ostatnich ludzi którzy im się sprzeciwiali i skrawków natury.

Ich gorliwe sprawowanie “służby” polega na narzucaniu ludziom szacunku dla praw pożądanych przez władze. Żaden ich nagły wybór nie może pozostać bez konsekwencji, a zaburzenie ich spokoju jest tym, co należy zrobić.

W dzisiejszej akcji, nasze myśli zawędrowały do wszystkich anarchistycznych, i anty-autorytarnych towarzyszy zamkniętych w więzieniach dookoła świata, i do tych, ściganych przez publiczne organy, którzy zdecydowali się ukrywać. Do nich wszystkich idzie nasza solidarność, ale nawet bardziej nasze aktywne wsparcie.

Ich walka to nasza walka, ich akcje to nasze akcje. Dla rewolucji i anarchii.

[Notka: Lokalna policja to w zasadzie policja miejska, obecna w prawie każdym włoskim mieście i gminie. „Ghisa” („żeliwo”) i „localini” to dwa pseudonimy dla lokalnych policjantów w Mediolanie. Lokalnej (lub gminnej) policji nie należy mylić z policją państwową (zależną od Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych) i Karabinierów (zależnymi od Ministerstwa Obrony)].

(ź: insuscettibile di ravvedimento)

Montevideo, Urugwaj: Podpalenie samochodu firmy ochroniarskiej G4S

WCZESNYM PORANKIEM WE WTOREK, 3 LUTEGO ZNISZCZYLIŚMY AUTO PRYWATNEJ FIRMY OCHRONIARSKIEJ G4S *, PODKŁADAJĄC POD NIEGO OGIEŃ.

NIEWAŻNE, JAK WIELE KAMER ZAINSTALUJĄ LUB JAK BARDZO SĄ PRZEKONANI O SWOIM BEZPIECZEŃSTWIE, NIGDY NIE ZAKOŃCZYMY WALKI.

PODPALMY LONTY OPORU , ORGANIZUJ SIĘ ZE SWOIMI PRZYJACIÓŁMI.

BESTIAS NEGRAS.

*Translation Note: G4S is one of the largest private security companies in the world, it manages prisons and camps for undocumented migrants, notably in the UK, US and Australia.

* Uwaga od tłumacza: G4S jest jedną z największych prywatnych firm ochroniarskich na świecie, zarządza więzieniami i obozami dla nielegalnych migrantów, szczególnie w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych i Australii.

(tłumaczenie z Anarchists Worldwide)

Saloniki, Grecja: Podwójny atak grupy “Wrzaski przed świtem”

Niezależnie od tego co władze zrobią, zawsze będziemy mieli powody do ataku. Tam gdzie rozpoznajemy władzę i jej autorytet, niezależnie od tego, czy będą to rządy starają się uciszyć wszystkich stawiających opór, stosując przemoc policyjną, czy lokalnych panów, którzy pragną inwigilacji i kontroli w miastach lub w każdym aspekcie nas samych w tym zgniłym społeczeństwie, w relacjach, w samodyscyplinie i ostatecznie w kompromisie.

Wbrew wszelkim próbom dostosowania się i przestrzegania norm, pomimo zagrożeń jakie akty agresji niosą – w świetle strategii intensyfikacji podejmowanej ostatnio przez rządzących – znajdujemy pęknięcia by rozprzestrzeniać zniszczenie.

To my wybieramy czas, miejsce i osoby, aby dzięki temu przekazywać nasze ideę poprzez działania, tak aby stały się one coraz bardziej skuteczne, bardziej niebezpieczne.

Nie jesteśmy zainteresowani przekształcaniem istniejącego społeczeństwa, ale burzeniem podstaw tej zepsutej cywilizacji. Liczy się atak, prawo do zniszczenia tego co istnieje…

O świcie w środę 8/01 w rejonie Eptapyrgio umieściliśmy zdalnie sterowane ładunki wybuchowe pod trzema ciężarówkami używanymi przez władze miejskie do przebudowy tej dzielnicy.

W czwartek wieczorem 9.01 podpaliliśmy pojazd prywatnej ochrony w rejonie Sykes.

Wojna trwa…

Solidarność z chilijskimi rebeliantami

Solidarność ze skłotami

Solidarność z towarzyszem Irdim K. i wszystkimi buntownikami i buntowniczkami, poddanym represjom w więzieniach i poza nimi

Screams before the Dawn

(tłumaczenie z Anarchists Worldwide)

Brema, Niemcy: Komenda policji zaatakowana w solidarności z Linksunten Indymedia

Solidarność z Linksunten! Niech spłonie państwo policyjne!

Brema w nocy z 28.01.2020 r., podpaleniem komisariatu w dzielnicy Steintor, odpowiadamy na trwające ataki państwowe na nasze struktury i zakaz funkcjonowania strony Linksunten Indymedia. Zakaz ten będzie rozpatrywany przez Federalny Sąd Administracyjny w Lipsku w ciągu najbliższych dni. Wynik jest dla nas nieistotny. Nie wierzymy w konstytucyjne zasady dotyczące wolności prasy i wolności słowa. Nie stawiamy wymagań. W chwilach fundamentalnych zmian społecznych państwo niemieckie zawsze będzie pokazywać swoją brzydką twarz gliniarza. „Atak na autorytarne państwo!” było hasłem podczas demonstracji w ubiegły weekend w Lipsku. Przyjęliśmy to do wiadomości i odpowiednio zareagowaliśmy. Bo kto reprezentuje państwo autorytarne lepiej niż jego gliniarze? Z kim spotyka się każdy ruch rewolucyjny na ulicy?

W walce z państwem autorytarnym każdy sukces ma swoje konsekwencje. Podczas G20 w Hamburgu tysiące świętowały chwile zamieszek i okazjonalną impotencję gigantycznej ekipy policyjnych świń. Zakaz Linksunten był bezpośrednią reakcją państwa na porażkę polityczną i policyjną na ulicach Hamburga. My, jako rewolucjoniści, zostaliśmy pozbawieni ważnej struktury komunikacji i public relations. Tworząc stowarzyszenie przestępcze, a następnie zakazując go, państwo niemieckie stworzyło skuteczne narzędzie represji.

Pod względem treści prokuratura uzasadniła ten zakaz z powodu licznych akcji bezpośrednich tam publikowanych. To właśnie o taką bojową praktykę, walczymy. W związku z tym nasza solidarność ma ofensywny wyraz: kilka kanistrów benzyny i bezpiecznik w strefie wejściowej posterunku policji w dzielnicy Steintor. Działamy w solidarności z Linksunten Indymedia i różnorodnymi walkami o społeczeństwo wolności i solidarności!

Praktyka akcji bezpośredniej, konfrontacji z państwem i chwile powstania są dla nas jako rewolucjonistów najważniejsze. Dla istnienia niemieckiego państwa gwarancje stanowi struktura własności i granice wszelkiej swobody. Przezwyciężenie wyzysku gospodarczego i zniesienie granic wyłożonych zwłokami będzie wywalczone tylko przeciwko państwu, a nie w raz z nim. Państwo niemieckie zdaje sobie z tego sprawę i stara się zapobiegać i kontrolować bunt bojowników. Organy śledcze i represyjne chętnie wykorzystują prawie wszelkie dostępne środki. Wielu aktywistów ulega pacyfikacji lub jest zastraszanych. Żądania zrzeczenia się przemocy prowadzą bezpośrednio na oswojoną ścieżkę protestu ruchów i partii demokratycznych. Kiedy radykalne ruchy społeczne kończą się reformizmem, wygodą i „uczestnictwem”.

Nie pozostawiamy dalszych ataków na nas samych lub nasze struktury bez odpowiedzi. Policjanci, wypierdalać się z naszych dzielnic! Lub kupcie więcej gaśnic.

Wolność bierze się z ruchów walczących!

Grupy Autonomiczne.

(tłumaczenie z Anarchists Worldwide)

 

Kanada: Niech płonie twój ogień! Solidarnościowy sabotaż linii kolejowej w Burlington

Nadesłano anonimowo do North Shore Counter-Info.

23.01.2020: Zeszłej nocy dokonaliśmy sabotażu na zwężeniu torów kolejowych w Burlington. To miejsce zostało wybrane, ponieważ jest połączeniem między Detroit i Buffalo a dalej aż do Toronto i Montrealu. Dowiedzieliśmy się, że jest to najczęściej użytkowany punkt tego typu w Kanadzie. Ta akcja jest aktem solidarności z rdzennym ludem Wetsuwetów na pierwszej linii walki przeciwko państwu kanadyjskiemu oraz korporacjom które wspiera. Akcja jest również odpowiedzią na wezwanie do ataku sieci połączeń kolejowych.

Zrobiliśmy to poprzez odnalezienie instalacji sygnalizacyjnej i podłożenie ognia pod jej źródło zasilania. Mamy nadzieję że długo zajmie zreperowanie tego sprzętu, a linia pozostanie zamknięta.

Zrobiliśmy to po to, aby pokazać walczącym na pierwszej linii walki, że nie są sami, a Kanadyjska Królewska Policja Konna (RCMP) dostrzeże silne ruchy solidarności z ludnością rdzenną. Wybieramy ten stresujący moment negocjacji który dziś się rozpoczął, by dolać benzyny do ognia otuchy walczących.

Nie przestawajmy blokować torów, solidarność jest silnym narzędziem które użyte zostanie by zbudować naszą wspólną autonomię. Wynocha RCMP z terytoriów rdzennej ludności wetsuwetów i gdziekolwiek indziej!

(ź: North Shore Counter-Info)

Melbourne, Australia: Atak na sklep z nazistowskimi “pamiątkami”

Otrzymano 20.01.2020:

W nocy z 19 na 20 stycznia 2020 r. Odwiedziliśmy lokal sklepu „EK Militaria” przy 439 Gaffney Street w Pascoe Vale. Po wyłączeniu pobliskiej kamery nadzoru zakleiliśmy zamki wejściowe do sklepu, pomalowaliśmy antyfaszystowskie hasła na fasadzie sklepu i rozbiliśmy jedno z okien sklepu, na których widniała flaga Konfederacji.

„EK Militaria” używa zasłony „pamiątek wojskowych” do sprzedaży obrzydliwych reliktów nazistowskich z drugiej wojny światowej, w tym sztandarów ze swastyką, oryginalnych mundurów nazistowskich, sztyletów SS, odznak Hitlerjugend i innych artykułów „kolekcjonerskich”.

Właściciel sklepu, Garry McDonald, który sam nosi pierścień SS, z dumą oświadczył lokalnym mediom, że najpopularniejszymi sprzedawanymi przedmiotami w jego sklepie są „pamiątki” Trzeciej Rzeszy i że „nie obchodzi go”, co ludzie myślą o nim lub jego sklepie.

Grupy społeczności żydowskiej i lokalni mieszkańcy złożyli oficjalne skargi na sklep, lecz „EK Militaria” nadal działała swobodnie, handlując makabrycznymi artefaktami, które wychwalają nazizm i działając jako punkt spotkań dla faszystowskich szumowin z Melbourne.

Dzięki tej akcji wysyłamy jasny komunikat do Garry’ego McDonalda – skoro władze nie są gotowe zrobić porządku z twoim faszystowskim biznesem, my to zrobimy.

Mamy również nadzieję, że ta akcja zainspiruje innych antyfaszystów w Melbourne do większej aktywności w 2020 r., aby przestać pozwalać faszystom ustalić harmonogram, kiedy i gdzie się z nimi spotykamy, i dać im do zrozumienia, że ich działania nie pozostaną bez odpowiedzi.

¡No Pasarán!

Czarno czerwoni anarchiści,
Styczeń, 2020.

(tłumaczenie z Anarchists Worldwide)

Liban: Anarchistyczny ruch KAFEH (Walka) wydaje oświadczenie o trwających protestach

Wszyscy zdali sobie sprawę z rewolucyjnego charakteru wydarzeń mających miejsce ostatnio w Libanie, a informacje o trwających protestach obiegły cały świat.

Ruch KAFEH jest dumny ze swojego udziału w wydarzeniach tej rewolucji i bycia w jej samym centrum. Niezależnie od tego, czy chodzi o wezwania do akcji i zaproszenia na protesty, dyskusje, ustawianie namiotów, konfrontacje, czy też stałą obecność i pełną gotowość, KAFEH jest na pierwszym miejscu pośród innych grup.

Protesty te reprezentują KAFEH ideologicznie pod każdym względem:

Przede wszystkim rewolucja ta nie ma przywódcy ani hierarchii, która mogłaby ją kontrolować, i automatycznie odrzuca każdego, kto próbuje ją kontrolować, mówić i podejmować decyzje w jej imieniu. To reprezentuje filozofię anarchistycznego i nieautorytarnego ruchu KAFEH; egzekwowanie bezpośredniej decyzji przez ludzi.

Stało się również jasne, że rebelianci stoją w opozycji do całego systemu i wszystkich, którzy go reprezentują i bronią jego zasadności. Nalegają, aby nie przestawać walki, dopóki wszystkie symbole obecnego reżimu nie zostaną zburzone. Takie podejście jest jednym z najważniejszych filarów anarchizmu.

Co więcej, ludzie wyraźnie odrzucają sekciarstwo, rasizm i biurokrację, a także popierają ideę absolutnej wolności i zerwania wszystkich łańcuchów, które nas wiążą. Są to ideę, które podzielamy w KAFEH.

Dlatego ogłaszamy swoje nieustanne poparcie dla tej rewolucji, aż do osiągnięcia pełnego zwycięstwa. Nie spoczniemy, dopóki cały reżim nie upadnie. I wykorzystamy wszystkie dostępne metody, aby osiągnąć cele ludu.

Pozdrawiamy wszystkich aktywistom na ulicach i placach, i oddając się całkowicie sprawie namawiamy, aby w walce nie wycofywać się ani poddawać, ale iść naprzód, aż do osiągnięcia zwycięstwa.

22 Listopada, 2019.

(źródło Actualité de l’Anarchosyndicalisme, francuskie i hiszpańskie tłumaczenia)

Artykuł z  AMW English o ostatnich wydarzeniach w Tripoli

strona KAFEH!

(tłumaczenie z Anarchists Worldwide)

Crimethinc. Dyskretny urok burżuazji albo tyrania suszarki do włosów.

Czy twój ojciec przeskakuje niczym konik polny z jednego hobby na drugie, bezowocnie poszukując odpowiedniej formy spędzania tej niewielkiej ilości „czasu wolnego”, która mu przysługuje po pracy? Czy twoja matka nieustannie przemeblowuje i  ponownie dekoruje wasz dom, pokój, póty nie będzie mogła rozpocząć wszystkiego na nowo? Czy ty sam stale drżysz na myśl o własnej przyszłości, tak jakbyś miał przed sobą jakąś z góry wytyczoną drogę i świat miałby się skończyć gdybyś z niej zboczył? Jeśli odpowiedź na powyższe pytania jest twierdząca, wygląda na to, że znajdujesz się w szponach burżuazji, ostatniego barbarzyńskiego plemienia na Ziemi.

Terror opinii publicznej

Opinia publiczna jest dla przedstawicieli burżuazji najwyższą instancją, gdyż są oni świadomi, iż żyją w stadzie wystraszonych zwierząt, które napadną na każdego, kogo nie rozpoznają jako swego. Trzęsą się ze strachu na myśl o tym, co pomyślą ich „sąsiedzi” o nowej fryzurze ich syna. Głowią się co jeszcze mogą zrobić, by wydawać się nawet bardziej normalni niż ich znajomi i współpracownicy. Nigdy nie pozwalają sobie na zapomnienie o włączeniu zraszacza do trawnika czy o odpowiednim ubraniu na imieniny szefa w biurze. Cokolwiek, co mogłoby ich wyrwać z codziennej rutyny, postrzegane jest w najlepszym razie jako podejrzane. Miłość i pożądanie są dla nich chorobami, potencjalnie śmiertelnymi, tak jak wszystkie inne pasje mogące pchnąć kogoś ku czynom, które doprowadziłyby do odrzucenia ich przez stado. Należy ograniczać je do potajemnych romansów i randek, do night-clubów ze stipteasem i agencji towarzyskich – na miłość boską nie kalajcie reszty z nas! Szalej gdy „twój” klub piłkarski wygrywa mecz, upij się do nieprzytomności gdy nadchodzi weekend, jeśli musisz – wypożycz film pornograficzny, ale nie waż się śpiewać, biegać czy kochać na naszych oczach. Pod żadnym pozorem nie przyznawaj się do uczuć, które są „nie na miejscu” w pomieszczeniu służbowym czy na proszonym obiedzie. W żadnym wypadku nie przyznawaj, że pragniesz czegoś więcej lub czegoś innego, niż to, czego pragną inni, cokolwiek lub ktokolwiek miałby to być.

Oczywiście ich dzieci także mają to wpojone. Nawet po koszmarze śmiertelnej rywalizacji w szkole podstawowej, nawet wśród najbardziej buntowniczych i radykalnych nonkonformistów obowiązują te same zasady: nie wprowadzaj nikogo w błąd co do tego kim jesteś. Nie używaj niewłaściwych symboli ani kodów rozpoznawczych. Nie tańcz gdy oczekuje się, że będziesz stał, nie odzywaj się gdy masz tańczyć, nie mieszaj trendów ani gestów. Zadbaj, by mieć dość pieniędzy, aby uczestniczyć w rozmaitych rytuałach. By nie pozostawić wątpliwości co do swojej tożsamości, wyraźnie zaznacz do jakich subkultur i stylów należysz, z jakimi zespołami, modami i poglądami chcesz być kojarzony. Przecież nie odważysz się zaryzykować utraty swojej tożsamości, prawda? W końcu to znak firmowy twojego charakteru, twoja jedyna ochrona przed oczywistą śmiercią w oczach kolegów. Pozbawiony tożsamości, bez granic określających ramy twego Ja, rozpłynął byś się w nicości, czyż nie?

Konflikt pokoleń

Starsze pokolenia burżuazji nie mogą nic zaoferować młodszym przede wszystkim dlatego, iż same nic nie mają. Wszystkie ich standardy są spróchniałe, wszystkie ich bogactwa to ledwie nagrody pocieszenia, żadne z ich wartości nie mają związku z prawdziwą zabawą czy spełnieniem. Ich dzieci to wyczuwają, więc buntują się kiedy tylko może ujść im to płazem. Robią tak wszystkie spośród tych, którym biciem nie wpojono jeszcze, powodowanego strachem, posłuszeństwa.

Continue reading Crimethinc. Dyskretny urok burżuazji albo tyrania suszarki do włosów.