Turcja: Ataki i akcje bezpośrednie w solidarności z obrońcami Afrin

Turcja: Fala podpaleń dokonanych przez DGH i DGKH w solidarności z obrońcami Afrin

Rewolucyjny ruch młodzieżowy (DGH) i rewolucyjny ruch młodych kobiet (DGKH) opublikowali pisemny raport o działaniach podjętych dla Afrin. W swoim bilansie młodzi ludzie ocenili sytuację w Kurdystanie i wezwali wszystkich do podjęcia działań z własnej inicjatywy. Wszystkie działania będą służyć jako wsparcie dla Afrin i przeciwko spiskowi skierowanemu wobec przywódcy APO (uwięziony kurdyjski przywódca Abdullah Öcalan).

Bilans ostatnich działań wygląda następująco:

2 lutego:
W İzmir Komórka Zemsty Şehîd Özgür została wyznaczona do przeprowadzenia akcji przeciwko centrum dystrybucyjnego w strefie przemysłowej Torbali Atatürk. Akcja ta spowodowała straty materialne milionów tureckich lir.

W Bursa, w okręgu Yidirim, przeprowadzono akcję przeciwko tureckiemu budynkowi wojskowemu. Dwóch przeciwników odniosło rany podczas akcji. Akcja została przeprowadzona przez Komórkę Zemsty Şehîd Doga. Partyzanci byli w stanie uciec ze sceny bez żadnych problemów.

4 lutego:
W Stambule w dzielnicy Ümraniye podpalono samochód należący do współpracownika AKP. W dzielnicy Dudullu fabryka należąca do innego współpracownika AKP została całkowicie zniszczona. Spalona fabryka spowodowała szkody materialne kilku milionów tureckich lir. Akcję przeprowadziła Komórka Zemsty Şehîd Avesta Xabur. Partyzanci uciekli ze sceny bez żadnych problemów.

W Mersin, w dzielnicy Yenişehir, przeprowadzono atak bombowy na posterunek policji, raniąc dwóch wrogów. Komórka Zemsty Şehîd Zana, która przeprowadziła akcję, była w stanie uciec ze sceny bez żadnych problemów.

W Mersin, w dzielnicy Meszlana w Toroslar, nasze komórki przeprowadziły atak koktailami Mołotowa na autobus miejski, spalając jego znaczną część. Nasze komórki zakończyły akcję hasłem “Niech żyje ruch oporu w Afrini, wolność dla przywódcy APO, Serí Hilde!”

(żródło  Nûçe Ciwan, tłumaczenie z Insurrection News)

Continue reading Turcja: Ataki i akcje bezpośrednie w solidarności z obrońcami Afrin

Turcja: Strajk głodowy anarchisty Şevketa Aslana

Otrzymano 10.02.2018:

Strajk głodowy anarchistycznego więźnia Strajk głodowy anarchistycznego więźnia Şevketa Aslana, osadzonego w zamkniętym zakładzie karnym w Aliağa Şakran, trwa już 81 dni. Şevket zapowiada zakończenie go dopiero po spełnieniu jego postulatów. Nie jest to pierwsza głodówka aktywisty, z tymi samymi postulatami protestował od 19 lipca przez 53 dni, obecny strajk to efekt odrzucenia próśb więźnia. Głównym żądaniem Şevketa jest przeniesienie do zakładu, gdzie więzieni są inni anarchiści, a w przypadku braku takiej placówki, pragnie zostać umieszczony w pojedynczej celi.

Obecnie ulokowany jest w celi z drugim więźniem, w tzw. „trumnie”, czyli jednoosobowej celi z nadprogramowym łóżkiem. Ścisk panujący w pomieszczeniu sprawia, że obaj jego mieszkańców nie mogą się po nim swobodnie poruszać.

WSZYSTKIE ŻĄDANIA ŞEVKETA

1– Zostać zaklasyfikowany jako więzień anarchistyczny i przeniesiony do placówki, gdzie się ich skupia, jeśli nie będzie to możliwe, umieszczony w pojedynczej celi.
2-  Możliwość przesyłania mu paczek z książkami pierwszego obiegu.3–  Zaprzestanie “gubienia” przez pracowników więzienia jego pisemnych  skarg, wniosków i  próśb adresowanych do instytucji publicznych.
4– Zniesienie przymusu zdejmowania butów, z wyjątkiem wizyt z zewnątrz.
5– Administracja więzienia ma zaprzestać zbywania osadzonych, którzy przychodzą w sprawach urzędowych.
6- Pozwolenie na przesyłanie mu farb olejnych i umożliwienie dostępu do pracowni malarskiej.

(źródło: International Prisoners Association, tłumaczenie z Insurrection News)

Tel Aviv, Izrael: Atak na biuro do spraw imigracji w akcie solidarności z Afrykanami poszukującymi azylu i zmagającymi się z deportacją

28 stycznia 2018 biuro do spraw populacji, przemieszczania się ludności oraz ochrony granic (P.I.B.A.) które mieści się w Tel Awiwie zostało oblane farbą i symbolicznie ozdobione w znaku sprzeciwu wobec wydalania Afrykańskich migrantów.

Pod lokalem znaleziono kilka oderwanych głów manekinów oraz ściany i wszystko dookoła oblane czerwoną farbą. Rozrzucone były również kartki papieru z wydrukowanym tekstem: „Ich krew jest na waszych rękach. To dopiero początek”.

Zeszłego miesiąca Knesset (Parlament Izraela) zatwierdził poprawkę do tak zwanego „Prawa Infiltratora “, który toruje drogę  przymusowym deportacjom migrantów z Erytrei i Sudanu oraz osobom ubiegającym się o azyl już od marca, prawo to przewiduje także więzienie na czas nieokreślony dla tych, którzy odmawiają opuszczenia terenów Izraela “dobrowolnie”.

(źródło Attaque, tłumaczenie z Insurrection News)

Grecja: Syryjska rewolucja – inicjatywa anarchistyczna w więzieniu w Korydallos (PDF)

Ostatnie wydarzenia w Syrii, czy też, mówiąc dokładniej, w rejonie geograficznym, który do 2011 zajmowało syryjskie państwo – konstytuują najbardziej złożone ogniwo w łańcuchu rewolucji, który rozpoczął się w arabskim świecie pod koniec 2010 roku.

Powstanie przeciwko autokratycznemu reżimowi, niedokończona rewolucja lokalnych komitetów, ludobójcze zaangażowanie USA i Rosji, chaotyczna wojna przeciwko wszystkim, pojawienie się ISIS, wyjątkowy przypadek kurdyjskich społeczności w Rożawie, setki tysięcy zabitych i miliony uchodźców, wojna totalna i pozornie bezsensowne sojusze – to wszystko stanowi fragmenty (a jest ich wiele więcej) układanki odzwierciedlającej pole bitwy w geopolitycznych starciach dominujących potęg naszych czasów.

Takie wydarzenia piszą współczesną historię, dlatego wszystkie ruchy rewolucyjne muszą przetwarzać dostępne informacje, dyskutować i dochodzić do konkluzji, by ostatecznie wybrać odpowiednią stronę, uwzględniając kontekst tej historycznej rzeczywistości.

Celem tego tekstu nie jest zapewnienie wyczerpującej historycznej narracji, a raczej otwarcie dyskusji, która obejmie wszystkie najważniejsze kwestie w nim poruszone. Chcemy także przekuwać idee w działanie, dlatego świadomie sprzeciwiamy się bezwładności, która dotyka poruszaną problematykę.

Historyczny okres taki jak nasz wymaga znacznie więcej niż teoretycznej analizy. Kiedy wojenna zaraza stale się rozszerza i obecnie sięga Europy, kluczowym jest, byśmy stworzyli antywojenny ruch, który będzie walczył o koniec międzynarodowych interwencji militarnych, wysuwał koncepcje horyzontalnej samoorganizacji, wzmacniał pozycję uciśnionych, a przede wszystkim, dawał odpór narastającemu totalitaryzmowi.

Dobrze wiemy, że nic nie osiągniemy i nic nie zostanie oszczędzone, jeśli nie będziemy walczyć na wszystkich poziomach i we wszystkich kierunkach, by zintensyfikować i rozszerzyć naszą horyzontalną, oddolną organizację.

Za wojnę przeciwko państwu i kapitalizmowi.

Więzienie Korydallos, listopad 2016

*****

WPROWADZENIE

Powstanie w Syrii, poprzedzone tym w Bahrajnie (które utopiła we krwi Arabia Saudyjska), było ostatnim ogniwem w łańcuchu powstań w rejonie Maghrebu w latach 2011-13. Zachodnie media mainstreamowe media okrzyknęły te powstania „arabską wiosną”, implikując, że powstająca ludność żądała zastąpienia swoich politycznych systemów reżimem demokracji pośredniej, zwanej też demokracją typu zachodniego.

Istnieje jednak więcej faktorów decyzyjnych, które stoją za tymi powstaniami. Po pierwsze, międzynarodowa neoliberalna agenda promowana przez rządy służące korporacyjnym interesom zachodnich, rosyjskich, chińskich i arabskich elit ekonomicznych. Prywatyzacje rozpoczęte przez władze wywołały rosnące niezadowolenie społeczne, kiedy coraz więcej ludzi stawało się coraz biedniejszymi. Po drugie, przemoc z jaką traktowano nawet najbardziej pokojowe demonstracje. Na długo przed wystąpieniem pierwszej iskry (uruchomionej przez samospalenie Mohameda Bouaziziego), która rozszerzyła protesty od Tunezji do Syrii, demonstracje łączyły się ze śmiertelnym ryzykiem dla prostujących. Co więcej, strukturalne podobieństwa pomiędzy tymi reżimami, podobny poziom społecznego niezadowolenia, a także wspólna charakterystyka przekroju społecznego w całym regionie składają się na kolejny faktor, który odegrał znaczącą rolę w rozszerzaniu się powstań z Tunezji do Libii, Egiptu, Syrii i Jemenu. Warto też zwrócić uwagę, że szybkość, z jaką następowało obalanie tych reżimów, utwierdzała protestujących w przekonaniu, że dyktatorzy w rzeczywistości wcale nie są nietykalni.

Jakkolwiek wszystkie te czynniki zaistniały także w Syrii, sytuacja ewoluowała odmiennie. Na chwilę obecną, geopolityczna sytuacja w Syrii jest globalną łamigłówką pozbawioną rozwiązania. Wszyscy imperialistyczni władcy – globalni i regionalni – zostali wciągnięci w błędne koło konfliktów, oportunistycznych sojuszy i niejasnych strategicznych celów jako części ich obecności w regionie. Sytuacja zdaje się tkwić w martwym punkcie, a w międzyczasie krew płynie.

To, co działo się przez ostatnie cztery lata w Syrii – czyli odkąd spontaniczne powstanie zaczęło słabnąć, oddając pole aktom wrogości pomiędzy różnymi konkurującymi stronami – udowadnia, że wywieranie wpływu i bezpośrednie interwencje globalnych sił i ich agentów rozszerzyły pole bitwy i, wraz z nim, rynek i ekonomię wojny.

Rozłamy w społeczeństwie są zbyt głębokie i nie ma nikogo, kto byłby w stanie wyprowadzić sytuację z obecnego chaosu. Tak zwane „negocjacje” i „porozumienia pokojowe” są niczym więcej, niż planami na papierze, dopóki nie są w stanie zapewnić wiążących rozwiązań. Obecnie nie jest możliwy powrót do Syrii do stanu sprzed wojny/powstania. Podczas gdy negocjatorzy (rząd, nieproszeni przedstawiciele opozycji, USA, Turcja, Rosja) upierają się przy kreśleniu planów tranzycji, które pozwolą Assadowi pozostać przy władzy, naprzeciw nim stoi wielu oponentów, którzy nie mają najmniejszego zamiaru iść na kompromis.

Bliższe spojrzenie na przebieg wydarzeń pozwoli nam zrozumieć, jak sytuacja ewoluowała do obecnego pata. Pierwsze protesty w marcu 2011 roku, których uczestnicy domagali się raczej reform niż zmiany władzy, wybuchły we wszystkich dużych miastach i służby bezpieczeństwa Assada odpowiedziały z wyjątkową agresją. Zabito dziesiątki protestujących, setki torturowano lub orkiestrowano ich „zaginięcia”. Spowodowało to, że coraz więcej osób zaczęło się radykalizować i domagać upadku reżimu.

Continue reading Grecja: Syryjska rewolucja – inicjatywa anarchistyczna w więzieniu w Korydallos (PDF)

Ateny, Grecja: Atak przeciwko tureckiej spółce państwowej Istikbal w solidarności z obrońcami Afrin

W nocy 2 lutego zaatakowaliśmy turecką firmę Istikbal za pomocą sprzętu zapalnego i podpaliliśmy 7,5 tonową ciężarówkę przed główną siedzibą przy Alei Kifissias 152.

Istikbal to wielonarodowa firma meblarska należąca do Boydak Holdings.

Boydak Holdings jest jedną z największych firm w Turcji, opartą na zyskach z sektora energetycznego i finansowego. Po nieudanym zamachu stanu, szef zarządu został aresztowany i firma należy teraz do państwa tureckiego.

Boydak jest jedną z wielu tureckich firm prowadzących działalność w Grecji, która przynosi bezpośrednie zyski faszystowskiemu reżimowi Erdogana. Dla greckiej gospodarki inwestycje te mają ogromne znaczenie, a SYRIZA wzywa do intensywniejszej współpracy z tym sąsiednim krajem.

Aresztowanie 8 tureckich towarzyszy jest darem dla tureckiego sułtana i uściskiem dłoni z otwarcie faszystowskim reżimem.

Dzisiaj, dwanaście dni po inwazji na Afrin, państwo członkowskie NATO we współpracy z gangami islamistycznymi nadal zabija naszych towarzyszy, bombarduje ich wioski i próbuje zaatakować rewolucję społeczną w Syrii. Przed całym światem, dzięki sile niemieckiej broni, zgody Unii Europejskiej i rosyjskiego rządu oraz milczącej zgody reżimu Assada i Stanów Zjednoczonych, Sułtan Erdogan atakuje i próbuje zniszczyć to, co jest największym postrachem imperialistycznych potęg Bliskiego Wschodu.

Po 40 latach walki PKK na rzecz Kurdów, po zmianie kursu w stronę anacjonalistycznej i horyzontalnej struktury społeczeństwa opartego na idei Demokratycznego Konfederalizmu, rewolucja w Rożawie osiągnęła swoje cele w zakresie samoorganizacji , samoobrony, zniesienia patriarchatu i kapitalizmu, emancypacji kobiet, życia społecznego oraz wojskowej strategii obronnej, której celem jest obrona i zachowanie osiągnięć ostatnich lat.

Jest to historyczny skok dla Kurdów, Jazydów, Arabów i wszystkich ludzi z mniejszościowych grup etnicznych Syrii jak i dla walki antykapitalistycznej.

Aby to zrozumieć, musimy przeanalizować, w jaki sposób YPG-YPJ staje twarzą w twarz z siłami imperialistycznymi w regionie. Wsparcie wojskowe USA w walce przeciwko państwu islamskiemu powinno być analizowane i oceniane ze strategicznego punktu widzenia, ale nie możemy pozwolić mu przyczynić się do degradacji rewolucji w Rożawie, która jest wyraźną ostoją przeciwko imperializmowi pod każdym względem. Inwazja turecka pokazuje, co było zawsze jasne, a mianowicie, że Stany Zjednoczone nie staną przeciwko swojemu partnerowi w NATO. Dla sił imperialistycznych strefa socjalistyczna na Bliskim Wschodzie oznaczałaby wyraźny koniec ich interesów.

Niewątpliwie ta walka jest pełna sprzeczności, szczególnie w takiej sytuacji wojennej jak ta. Jednak krytykowanie tej sytuacji z perspektywy zachodnio-centrycznych Europejczyków, gdzie życie codzienne jest pełne nierozwiązanych sprzeczności, nie powinno być głównym tematem idei międzynarodowej solidarności. Musimy rozróżnić dwa wyraźne fakty, że ruch kurdyjski walczy z faszystowskim ciemięzcą i że ma cel, który tak wielu z nas łączy: rewolucja społeczna.

Nadszedł czas, aby zaatakować i okazać solidarność z rewolucją społeczną, ideą wolności, obroną rewolucyjnej perspektywy na Bliskim Wschodzie i w Europie oraz wszystkimi towarzyszami, którzy walczą w Afrin, z których wielu jest daleko od domu, opierających się i walczących o zbudowanie nowego społeczeństwa przeciwko wszelkim formom faszyzmu. Prześlijmy jasny komunikat, walczmy i miażdżmy faszystowskie państwo tureckie oraz wszystkie państwa, które wspierają Erdogana na Bliskim Wschodzie, w Europie i na całym świecie!

Nie zapomnimy tureckich towarzyszy, których państwo greckie aresztowało w grudniu 2017 roku! Siła i solidarność z wami wszystkimi!

Tę akcję dedykujemy towarzyszom, którzy stracili życie, broniąc Afrin. Wasza pamięć i wasza siła płonie w nas! Gorące pozdrowienia dla YPG-YPJ i wszystkich internacjonalistycznych buntowników!

Wolny Kurdystan! Precz z NATO! Za rewolucję społeczną i emancypację kobiet!

(źródło Athens Indymedia, tłumaczenie z Insurrection News)

Rożawa: Oświadczenie Sił Antyfaszystowskich w Afrin (AFFA)

20 stycznia 2018 r. Turecka armia i islamscy terroryści wspierani i sponsorowani przez państwo tureckie rozpoczęli inwazję na Afrin, kurdyjską eknalwę zamieszkałą w większości przez Kurdów położoną w północno-zachodniej Syrii – zwaną ironicznie “Operacją Gałązka Oliwna”.

Afrin jest jednym z kantonów Demokratycznej Federacji Północnej Syrii – powszechnie znanej jako Rojava. W 2011 r. Mieszkańcy regionu Afrin, Kobani i Cizre powstali z bronią w ręku i ogłosili się niezależnymi w czasie brutalnej wojny domowej i konfliktów na tle religijnym. W ciągu najbliższych sześciu lat, od podniesienia roli kobiet w polityce i społeczeństwie, demontażu patriarchalnych i feudalnych praktyk kulturowych, budowania systemu politycznego, który kładzie nacisk na demokrację bezpośrednią, komunalizm i pluralizm, na stworzenie systemu ekonomicznego opartego na potrzebach, równości i zrównoważonego rozwoju, rewolucyjny naród Rożawy był w stanie zainicjować szeroko zakrojone reformy społeczne.

Jednym z najbardziej nikczemnych skutków wojny domowej w Syrii było wyniesienie Państwa Islamskiego (ISIS). Ten barbarzyński gang wykorzystał chaotyczną sytuacje geopolityczną, i był w stanie przejąć duże obszary terytorium. Dziesiątki tysięcy cywilów żyło pod rządami terroru zainstalowanego przez islamską grupę terrorystyczną. ISIS wydawało się nie do powstrzymania, aż do bitwy w Kobani, gdzie grupa terrorystyczna przeżyła swoją pierwszą poważną porażkę z rąk Jednostki Ochrony Ludu (YPG), Jednostki Ochrony Kobiet (YPJ) i sojuszników. Od Kobani, Manbij, Raqqa, Deir ez-Zor, rewolucyjne siły Rożawy odegrały istotną rolę w pokonaniu ISIS.

Od samego początku państwo tureckie poszukiwało każdej okazji do szantażu, blokady, sabotażu i zniszczenia rewolucji w Rożawie. Wynikało to z długiej historii ucisku systemowego i dyskryminacji ludności kurdyjskiej. Ale pokazało także odrodzenie się tendencji do faszyzmu w polityce tureckiej. Pod przywództwem Erdoğana i jego partii AK państwo tureckie przeprowadziło serię masowych aresztowań, brutalnych ataków na opozycję i ostrą cenzurę wolnej prasy pod pozorem antyterroryzmu. Tysiące niewinnych osób, w tym demokratycznie wybranych przedstawicieli opozycji, wtrącono do więzienia bez uczciwych procesów sądowych. Egzekwowanie konserwatywnych wartości i praktyk religijnych, w tym dyskryminacja społeczności LGBTQ, a także coraz bardziej ekspansjonistyczna i neokolonialna polityka zagraniczna, sygnalizują powstanie faszystowskiego reżimu w Turcji.

Dzisiaj w Afrin jesteśmy świadkami kolejnej próby faszystowskiego państwa tureckiego, by zaatakować rewolucyjne aspiracje autonomicznych mieszkańców Rożawy. Erdoğan otwarcie domagał się “arabizacji” w przeważającej mierze kurdyjskiego regionu Afrin. Stojąc twarzą w twarz z ludobójczym wrogiem o absolutnej przewadze militarnej, ale z wolą i determinacją, lud Afrin już niezłomnie sprzeciwiał się imperialistycznej inwazji przez ponad dwadzieścia dni, podczas gdy rządy światowe do tej pory przymykały oko.

Jesteśmy grupą komunistów, socjalistów, anarchistów i antyfaszystów, wywodzących się z różnych części świata. Mimo że pochodzimy z różnych środowisk ideologicznych i kulturowych, jesteśmy zjednoczeni w Rożawie zasadami solidarności, internacjonalizmu i antyfaszyzmu. Od Manbij do Raqqa walczyliśmy z YPG, YPJ, Syryjskimi Siłami Demokratycznymi (SDF) i wieloma tureckimi siłami rewolucyjnymi przeciwko barbarzyńskiej ISIS. Teraz w Afrin znów spotykamy się, by walczyć u boku naszych towarzyszy przeciwko faszyzmowi, imperializmowi i terroryzmowi.

Internacjonaliści przelali krew za tę walkę z faszyzmem. Od Şehid Ivanna Hoffman, która była jedną z pierwszych międzynarodowych męczenniczek w Rożawie, Şehid Michael Israel, zamordowany przez turecki nalot w Manbij do Şehida Jac Holmesa, który padł w Rakkce podczas wyzwolenia stolicy ISIS przez siły antyfaszystowskie, czcimy męczennicy kontynuując swoją walkę.

Opór Afrin jest jednym z najważniejszych momentów walki z faszyzmem naszych czasów. Czas na działanie jest teraz.
Wzywamy do międzynarodowej solidarności z walką o Afrin.
Wzywamy zdecydowanych międzynarodowych rewolucjonistów do przyłączenia się do naszej walki.
Wzywamy również do szeroko zakrojonych akcji cywilnych przeciwko państwu tureckiemu na całym świecie.
W jedności będziemy triumfować. W solidarności pokonamy naszych wrogów.

Şehid namirin! Bijî berxwedana Efrînê!
Śmierć faszyzmowi!Śmierć kolonializmowi!
Niech międzynarodowa solidarność trwa wiecznie!

Antyfaszystowskie Siły w Afrin (AFFA)
Şehid Michael Israel Brigade
13 luty 2018

(tłumaczenie z Insurrection News)

Zróbmy Rożawę Ponownie Zieloną ! Wspieraj ekologiczną rewolucję w Rożawie (wideo)

Minęło prawie 7 lat od kiedy wybuchła wojna w Syrii. Terror Daeszu i Kalifatu jest prawie pokonany, lecz wojna się nie skończyła.

Turcja atakuje Afrin, zabijając ludzi i niszcząc ich ziemie.

Lecz to nas nie powstrzyma, będziemy kontynuować naszą pracę i UCZYNIMY ROŻAWĘ ZIELONĄ PONOWNIE.

Od początku Rewolucji ludzie z całego świata przybyli do Rożawy.

Tutaj odnaleźliśmy dzielnych ludzi walczących o wolność.
Tutaj odnaleźliśmy silne kobiety stawiające czoła patriarchatowi.
Tutaj odnaleźliśmy porywającą młodzież budującą przyszłość.
Tutaj odnaleźliśmy demokratyczne społeczeństwo zmierzające ku autonomii.
Tutaj odnaleźliśmy Internacjonalistyczną Komunę Rożawy.

Lecz również odnaleźliśmy ziemie zdewastowaną przez wojnę i problemy ekologiczne, z jakimi Rożawa musi się zmierzyć.
Jak inne kapitalistyczne pastwa, Syria niszczyła środowisko naturalne i przyrodę.
Monokultura pszenicy, wydobycie ropy i brak troski o składowanie odpadów.

Państwo tureckie również stanowi ogromne zagrożenie, nie tylko z powodu militarnej agresji.
Wysuszają rzeki zaporami, niszczą lasy murami.

Ale mieszkańcy Rożawy pracują aby chronić przyrodę i budować ekonomię społeczną.
My, jako Internacjonalistyczna Komuna Rożawy chcemy być częścią tego procesu.
Wraz z Akademią Internacjonalistyczną rozpoczynamy też Spółdzielnię Drzew.
Drzewa przyczynią się do ponownego zalesienia Hayaka, samodzielnego rezerwatu przyrody.

W tej kampanii chcemy podnieść świadomość na potrzeby ekologii w Rożawie, ponieważ trzeba bronić ziemi lub nie będzie miejsca dla rewolucji.

I dlatego UCZYNIMY ROŻAWĘ PONOWNIE ZIELONĄ. 
I dlatego OBRONIMY AFRIN!

******

My, Międzynarodowa Komuna Rożawy, chcemy przyczynić się do rewolucji ekologicznej w północnej Syrii.
W tym celu rozpoczęliśmy kampanię Make Rojava Green Again, we współpracy z Komitetem Ekologii Kantonu Cizire.

Jeżeli chcecie się dowiedzieć więcej o naszej kampanii, zajrzyjcie na stronę: http://internationalistcommune.com/make-rojava-green-again/

(źródło Internationalist Commune of Rojava, tłumaczenie z Insurrection News)

Bułgaria: Wieści z więzień w Sofii oraz w Kaziczene.

(Przyp. tłum: Test mówi o 2 zakładach karnych w Bułgarii: Więzieniu w dużym mieście  Sofia którego dyrektorem jest Peter Krestev oraz drugim więzieniu które mieści się we wsi graniczącej ze Sofią –Kaziczene gdzie dyrektorem jest Deso.)

Sofia: Protest głodowy w którym brało udział około trzydziestu więźniów zakończył się 4 lutego. Więźniowie nie napisali komunikatu czy oświadczenia ale jest zrozumiałym że protest skończył się bo dyrektor Krestev otworzył na nowo sklepik którego zamknięcie było powodem tego strajku. Tymczasem wciąż trwają symboliczne formy oporu dla respektowania podstawowych praw człowieka w Bułgarskich więzieniach.

*****

1 lutego zakładzie karnym w Kaziczene coś między 50 a setką osadzonych zgromadziło się na głównym dziedzińcu około 10 rano by przeciwstawić się nowym obostrzeniom. Dyrektor Deso zażyczył sobie by można było wykonywać tylko dwa telefony dziennie a nie tak jak wcześniej cztery.

Więźniowie już wcześniej byli wkurzeni utratą wielu praw lecz ten kolejny krok był już krokiem za daleko, tym czego nie mogli już znieść, co wpływało zbyt niepokojąco na ich codzienną rutynę. Więzienie w Kaziczene było jednym z tych gdzie poziom zabezpieczeń i kontroli nie był zbyt wysoki lecz nowy dyrektor Deso chciał to gwałtownie zmienić.

Pięćdziesięciu osadzonych zażądało spotkania i przedyskutowania z dyrektorem kilku problemów:
-Liczba dni przepustki w skali roku zmniejszyła się z 14 do 7 dni
-Więźniowie którzy mieli przepustkę na 5 dni co każde 3 miesiące to ich przepustki zostały skrócone do mniejszej liczby dni bez żadnego powodu czy przyczyny
-Wizyty rodzin innych osób z zewnątrz które miały się odbyć normalnie 28 stycznia były nagle zmienione na ‘bezkontaktowe’ gdzie osadzony i odwiedzający\a są odseparowani szybą

Po godzinie gdy Deso przyglądał się z oddali na to co działo się na
dziedzińcu postanowił wybiec z budynku do innego położonego
wystarczająco bezpiecznie dalej wydarzenia i skierował służbę więzienia by wyszła do protestujących. Służba tłumaczyła się, że dodatkowe możliwości dzwonienia były tylko niepotrzebnym kłopotem dla funkcjonowania placówki.

Dyrektor był zbyt tchórzliwy by rozmówić się z reprezentującym jednym z więźniów lecz o 10:30 uchylił się od swoich postanowień.  Osadzeni kontynuowali dyskusję o problemach narastających od zeszłego (2017) roku a później zajęli się swoją codzienną rutyną bez dalszych incydentów.

(źródło Bulgarian Prisoners Association, tłumaczenie z Insurrection News)

Lipsk, Niemcy: Komisariat policji na dzielnicy Connewitz zaatakowany kamieniami i oblany farbą

Lipsk, 3 luty 2018.

Wieczorem 2 lutego zaatakowaliśmy komisariat na ulicy Biedermann w Lipsku przy pomocy farby i kamieni.

Niemiecka policja to ważny gracz w ostatniej fali represji skierowanej przeciwko ruchom antyfaszystowskim i antyautorytarnym. Posterunek na Connewitz został założony przez władze miasta w 2014 roku, w odpowiedzi na podejmowane przez mieszkańców dzielnicy próby walki z rosnącymi czynszami i represjami, a także atakami na instytucje państwowe. Zadeklarowanym celem było uspokojenie zbuntowanej dzielnicy, poprzez rozmieszczenie sił okupacyjnych.

Policja w żadnym wypadku nie jest “przyjacielem i pomocnikiem”, przynajmniej nie dla mieszkańców Connewitz. Co najwyżej nazywani są tak przez właścicieli nieruchomości, którzy kosztem ludzi promują gentryfikację okolicy. Pomagają również atakowanym faszystom. “Bezpieczeństwo” policji to bezpieczeństwo dla inwestorów i przedsiębiorców.

Chroń swoją dzielnicę przed gentryfikacją, gliniarzami i faszystami!

(źródło Chronik, tłumaczenie z Insurrection News)

 

Londyn, Wielka Brytania: Trans-anarchizm przed sądem – uwolnić wilczycę!

Państwo brytyjskie rozpoczęło w ostatnim tygodniu swoją batalię przeciwko transpłciowej antyfaszystowskiej skłoterce, oskarżając ją o pobicie w związku z domniemanym zakłóceniem zgromadzenia politycznego w zeszłym roku. Po rzekomym zakłóceniu została wyśledzona i aresztowana przez ekipę tajniaków i poddana dwóm rundom przesłuchań.

Rozprawa odbędzie się 15. lutego o 10:00 w sądzie Westminsterskim Sądzie Rejonowym (Westminster Magistrates Court).

Całe śledztwo przeciwko tej towarzyszce oraz dwóm innym osobom, które uniknęły złapania pomimo intensywnych wysiłków policji i dziennikarzy, zostało przeprowadzone na żądanie TERF-ów (radykalne feministki wykluczające osoby transpłciowe), przeciwko którym popełniono rzekome przestępstwa.

Na początku stycznia grupka około piętnastu podłych typów śmiało stawiło czoła zimnu pod psiarnią w wyrazie solidarności z naszą towarzyszką, która była w tym czasie przesłuchiwana. Za pomocą sloganów, transparentów i pieśni, wyraziliśmy_łyśmy nasze obrzydzenie wobec TERF-ów, psów i wszystkich innych obrońców cisseksistowskich kajdan, które codziennie próbujemy rozerwać. Tak jak nasza towarzyszka nie powiedziała ani słowa, tak my potwierdzamy, że nie mamy władzy nic do powiedzenia, nie ważne czy poprzez dążenie do sprawiedliwości, czy “uznania różnorodności płciowej” ze strony biurokratycznej machinerii.

Wezwanie do działania zostało już rozprowadzone wśród sceny skłoterskiej i kontrkulturowej razem ze specjalnym wydaniem SLAP (Squatters of London Autonomous Paper). Do was, antyautorytarne towarzyszki i towarzysze, którzy odpowiedzieliście póki co jedynie milczeniem i biernością, prosimy was o przemyślenie swojego postępowania w obliczu powagi postawionych zarzutów oraz perspektywy silnej obecności terfów na rozprawie.

15. lutego, oraz na jakiejkolwiek możliwej kolejnej rozprawie, kiedy ludzie z ruchu transanarchistycznego oraz ich przyjaciele będą się nawzajem wspierać w obliczu państwowej przemocy oraz transfobii, niezmiernie ważnym jest pomoc kolejnych osób w walce o złagodzenie zarzutów oraz ograniczenie izolacji.

Spotkajmy się ponownie, lub po raz pierwszy – na ulicach, salach sądowych, gdziekolwiek – czynnie walcząc, ucząc się pomocy wzajemnej, organizując i poszukując mieszkań i opieki zdrowotnej poza śmiertelnym uściskiem kapitalizmu, państwa i jednostki.

Począwszy od feminizmu wykluczającego osoby trans, po neutralne płciowo więzienia, walczymy z wszelkimi przejawami “polityki tożsamościowej” oraz domestykacji.

Do zobaczenia w czwartek.

Kilka wściekłych transanarchistek i transanarchistów

1/2/18

(źródło Act For Freedom Now!, tłumaczenie z Insurrection News)