Tag Archives: walka więzienna

Santiago, Chile: Kolejne tygodnie rewolty, rewolucja będzie feministyczna albo żadna!

Rewolucja będzie feministyczna albo żadna!

Z tym zawołaniem przeszły liczne marsze przez miasta w całym kraju kraju. Był to dzień walki przeciwko patriarchalnej przemocy. Na demonstracjach widać mnóstwo zielonych masek z bandamy, fioletowych i anarchofeministcyznych flag.


Uliczny spektakl zatytułowany „Un violador en tu camino” (“Gwałciciel na twojej drodze”) kolektywu Las Tesis odbył się w Paseo Ahumada, pod Sądem Sprawiedliwości, Ministerstwem Kobiet i Równości Płci, na Plaza de Armas i pod pierwszym posterunkiem policji w Santiago.

 

Demonstracje były zdecentralizowane i zróżnicowane, główną i najpilniejszą przyczyną tych protestów są gwałty i przemoc polityczno-seksualna ze strony popleczników systemu (w mundurach lub bez). Feministki odepchnęły z miejsca protestu grupę gliniarzy sił specjalnych z okrzykiem „glinarz nie jest moim towarzyszem.

Podczas demonstracji można było głośno i wyraźnie usłyszeć nazwiska zamordowanych podczas powstania kobiet : Daniela Carrasco, Paula Lorca Zambrano, Mariana Diaz Ricaurte, Valeska López Carmona i Albertina Martinez Burgos.

Większość zaginionych w ciągu ostatnich 38 dni to młode kobiety, ich ciała nadal są postrzegane przez umundurowanych jako łupy wojenne. Autonomiczne feministki oceniają liczbę zaginionych kobiet na cztery, ale liczba ta musi być bez wątpienia wyższa.

Raport „Human Rights Watch” jest jasny i rozstrzygający, w Chile prawa człowieka są łamane i podkreśla się przemoc seksualną wobec kobiet i osób nieheteronormatywnych. Udokumentowano przymusowe rozbieranie do naga, molestowanie i gwałty na posterunkach policji.

Prezydent Republiki promuje projekt ustawy dla wojska w celu ochrony „infrastruktury krytycznej”. Jest to oczywista propozycja kontynuacji militaryzacji społeczeństwa. Senator Allamand (Partia Odnowienia Narodowego) oświadczył: „Nigdy nie będziemy popierać łamania praw człowieka, ale bez nich niemożliwa jest normalizacja kraju”.

Ponowne widać, że dla wielu własność prywatna jest warta więcej niż ludzkie życie. La Plaza de la Dignidad jest pomalowany na biało i zielono w żałosnej próbie pokrycia rewolucyjnych graffiti. Czciciele policji piszą hasła popierające carabineros, ich interwencja kończy się ogromnym ośmieszeniem.

Lud odrzuca policję, w popularnej restauracji w Barrio Franklin klienci ostrzegają właściciela, że jeśli obsłużą policję, wszyscy klienci odejdą. Mundurowi byli tam obsługiwani, a wszyscy klienci opuścili restaurację, nie płacąc rachunków, pozostawiając gliniarzy absolutnie samych.

Continue reading Santiago, Chile: Kolejne tygodnie rewolty, rewolucja będzie feministyczna albo żadna!

Grecja: Nikos Romanos wypuszczony z więzienia

Uwięziony grecki anarchista Nikos Romanos, został wypuszczony w zeszłym tygodniu z więzienia, po tym jak odbył 6 lat kary z jego osiemnastoletniego wyroku. Został zwolniony po długiej walce sądowej: mimo jego dobrego sprawowania za kratkami, sąd nie chciał pierwotnie dopuścić do złagodzenia kary. Jednak decyzja ta została odwołana przez Sąd Najwyższy Grecji, dzięki czemu wyrok uległ skróceniu do 14 lat. Dodatkowo – w wyniku tego, że Nikos pracował podczas odbywania kary, wypuszczono go po sześcioletnim pobycie, ponieważ ten czas został policzony podwójnie.

Nikos Romanos był bliskim przyjacielem Alexis’a Grigoropoulos’a – greckiego nastolatka zamordowanego przez dwóch policjantów z oddziału specjalnego w Ateńskiej dzielnicy Exarchei, 6 grudnia 2008 roku. Nikos, wtedy 15 latek, był świadkiem morderstwa z rąk policjantów, a Alexis umarł w jego ramionach. Morderstwo wywołało powstanie w całej Grecji, z działaniami solidarnościowymi prowadzonymi na całym świecie, między innymi w Londynie.

Nikos został aresztowany wraz z trzema innymi osobami w lutym 2013 roku. Po aresztowaniu, został pobity tak dotkliwie, że policjanci zdecydowali się (bardzo nieudolnie) zretuszować zdjęcia za pomocą photoshopa, przed przekazaniem ich mediom. W tym samym roku, Romanos został skazany na 11 lat pozbawienia wolności za próby napadów na oddziały Banku Rolnego i Greckiego Postbanku w Velvento, Kozani. W 2018 roku został skazany na 18 lat więzienia, a wyrok ten miał współistnieć z jego poprzednim. Wyrok zapadł w wyniku postawienia mu zarzutów posiadania ładunków  wybuchowych, między innymi jednego podłożonego przed domem byłego ministra rządu greckiego – Yiannosa Papantoniou. Nikos ledwo uniknął dodatkowych zarzutów powiązanych z członkostwem w greckiej miejskiej grupie partyzanckiej Konspiracyjnych Komórek Ognia.

Podczas pobytu w więzieniu, Romanos ukończył szkołę średnią, oraz zdał egzaminy wstępne na uniwersytet, zapewniając sobie miejsce w Ateńskiej szkole zarządzania i ekonomii. W 2014 Romanos rozpoczął strajk głodowy, w odpowiedzi na odrzucenie jego wniosku o tymczasowe zwolnienie z więzienia aby rozpocząć studia. Strajk głodowy, trwający 30 dni, zakończył się po wprowadzeniu poprawki legislacyjnej pozwalającej więźniom na urlop edukacyjny.

Kolejny towarzysz aresztowany wraz z Nikosem w 2013 roku, Giannis Michailidis (znany jako “łucznik Syntagmy”), uciekł z odległego więzienia Tyrintha na Peloponezie na początku lipca. Obecnie jest zbiegiem. Pozostali dwaj aresztowani, Dimitris Politis i Andreas-Dimitris Bourzoukos, zostali wypuszczeni w 2017 roku.

(tłumaczenie z Freedom News)

Francja, Liancourt: Spalenie trzech aut służby więziennej dzień po proteście osadzonych

4 lipca, w środku nocy, dzień po protestach więźniów, podłożono ogień pod trzy prywatne auta na parkingu samochodowym pod zakładem karnym, należące do urzędników placówki. Trzech sprawców wspięło się na płot, rzuciło bomby dymne i dokonało podpalenia nie będąc schwytanym.

Dzień wcześniej, około czterdziestu więźniów odmówiło powrotu do swoich budynków przez około godzinę. Protesty za które niektórzy oberwą, były spowodowane pojawieniem się sprzeciwu wobec ciągłych przeniesień osadzonych między celami.

W obliczu wzrastającej samowolki i pełnemu okrucieństwa traktowaniu więźniów, akcja bezpośrednia przeprowadzona przez rewolucjonistów na zewnątrz zakładu karnego może wesprzeć wewnętrzną rebelię więzienną.

(źródło: anarchistsworldwide )

 

San Francisco, USA: Atak farbą na konsulat Indonezji

1 czerwca skromny tłum ponad 20 anarchistek i anarchistów w San Francisco przeprowadził atak solidarnościowy z naszymi towarzyszami z tzw. Indonezji, gdzie ponad 600 anarchistów zostało aresztowanych 1 maja. Rzuciliśmy 60 bomb z farbą i solidnie osprejowały.li.śmy  indonezyjski konsulat wieloma symbolami anarchii, aby wysłać wiadomość do rządu indonezyjskiego, że pomimo odległości między nami a naszymi towarzyszami, państwo nie jest bezpieczne i zawsze będzie atakowane.

Akcje indonezyjskich towarzyszy, również takie jak proste gesty farbą na ścianach, mocno na nas wpłynęły. W ich następstwie oraz po przeczytaniu wezwania do solidarności rozpoznaliśmy przyjaciół. Bardziej niż wyrażanie naszej pogardy dla państwa indonezyjskiego, chcemy przekazać naszą miłość towarzysz.k.om walczącym wewnątrz i na przekór jego fałszywym granicom. Grozi im nieustanne okrucieństwo ze strony władzy, zarówno wobec tych, którzy już stoją w obliczu represji i tych, którzy są poszukiwani.

Jeśli działamy solidarnie, nie jest to ani obowiązkowe, ani wymuszone. Robimy to z radością. Nie ma silniejszego leku na rozpacz niż radosny spisek.

Solidarność z wszystkimi rdzennymi ludami Zachodniej Papui oraz innych terytoriów opierających się indonezyjskiemu kolonializmowi, ludobójstwu i rabunkowemu górnictwu i wycince lasów.

Konsulat Indonezji w San Fran znajduje się w North Beach, dzielnicy, w której anarchistyczni towarzysze organizowali się od dawna, gdzie krwawili, walczyli, zabijali i ginęli od pokoleń aż do przełomu ubiegłego wieku. North Beach jest miejscem międzynarodowej internacjonalistycznej walki anarchistycznej od prawie wieku i kontynuujemy ją w duchu dzielnicy z przyjemnością i honorem! Wspomnienia naszych poległych towarzyszy z całego świata poprowadziły do ataku na ludobójcze, represyjne i kolonialne państwo indonezyjskie.

Wzywamy do międzynarodowych działań solidarnościowych przez cały czerwiec. Wszystkie ambasady, konsulaty oraz firmy działające w Indonezji są celami (tutaj chcielibyśmy podkreślić wyjątkowe szumowiny z firmy Freeport-McMoRan, która eksploatuje największe na świecie złoża złota i drugą co do wielkości kopalnię miedzi w zachodniej Papui, niszcząc las deszczowy i aktywnie przyczyniając się do ludobójstwa ludów tubylczych).

Za czarny maj oraz czerwiec!

Według słów Antyfaszystowskiego Frontu Bandung: „Zapewnimy, że nasz gniew będzie się krystalizował i wzrastał, aż pewnego dnia staniemy się wielką siłą gniewu. Wzywamy wszystkich towarzyszy (gdziekolwiek jesteście) do podtrzymywania ognia oporu ”.

Solidarność naszą bronią!

Internacjonalizm naszą siłą!

Czarny płomień lśni jasno pod zanikającym księżycem!

jacyś anarchiści

(tłumaczenie z 325nostate)

Berlin, Niemcy: Podpalenie auta firmy ochroniarskiej w solidarności z prowadzącym strajk głodowy Dimitrisem Koufontinas

„W ogniu bezpośredniego działania narodziła się świadomość, dzięki której możemy z nimi wygrać. W biegu wydarzeń tego czasu pojawiła się idea, że działanie tworzy świadomość – myśl, która później stała się moim przewodnikiem podczas działań zbrojnych.” – Dimitris Koufontinas

Geograficznie rzecz biorąc, możesz być w odległości kilkuset kilometrów, a politycznie mogą istnieć między nami różnice co do organizacji i teorii, ale odłóżmy to na bok. Historia została napisana przez Ciebie i nie chcemy jej zaprzeczać. Wasza walka i wasza wola, wasze działania i wasze komunikaty mogą nie być dobrze znane w obecnym świecie niemieckojęzycznym. Dlatego trudno się dziwić, że pożary solidarności ledwo wykroczyły poza świat greckojęzyczny. Chcemy to zmienić i połączyć walki, które zawsze prowadzone od zawsze.

Będąc w krytycznej sytuacji prowadzisz obecnie strajk głodowy na oddziale intensywnej terapii. Mamy nadzieję, że nie, ale nie wiemy, czy będzie to koniec rewolucyjnego okresu w twoim życiu. Nie możemy również ocenić Twojego wpływu na innych nieposkromionych kombatantów naszej epoki. Ale możemy powiedzieć, że nie zapominamy o nikim, bez względu na to, jak daleko pójdą konsekwencje naszej walki. Bezczynność byłaby fatalnym znakiem i końcem każdej postępowej organizacji zarówno na polu praktyki jak i teorii.

Determinacja, z jaką N17 (Organizacja Rewolucyjna 17 listopada, gr. Επαναστατική Οργάνωση 17 Νοέμβρη) spędziła 20 lat na ulicach Aten, inspiruję do dziś: atakowanie gliniarzy, instytucji państwowych i infrastruktury wojskowej. Jesteśmy daleko w tyle z naszymi teoriami i analizami warunków społecznych tutaj w RFN, patrząc na komunikaty ruchu w Grecji. Ale wierzymy, że możemy zrozumieć niektóre aspekty twoich przeszłych akcji.

Ruch z 17 listopada wyłonił się z ery tzw. Metapolitefsi, pierwszych lat po dyktaturze wojskowej w latach siedemdziesiątych. Opisy tamtej epoki można porównać do lat 70. i 80. tutaj w RFN, ale o znacznie innych działaniach i konsekwencjach. 17 listopada i inni uzbrojeni bojownicy opisują te lata w Grecji jako czas entuzjazmu i stałej aktywności. Nie było dnia bez demonstracji i zamieszek, mnóstwa zgromadzeń i spotkań. Etap upolitycznienia setek młodych ludzi, w tym Dimitrisa.

Jednak akcje uliczne z biegiem lat traciły na intensywności. Lata Metapolitefsi spowodowały również masowe represje. W ruchu były również podziały, teoretyczne niezgodności, a założyciele 17 listopada musieli działać z ukrycia. Powstało wiele innych tajnych grup. Ateny pełne były skrytek, skradzionych samochodów i broni, ale także pełno było tajnych agentów i policyjnych prowokatorów. Grupa 17 listopada pozostawała pod ziemią przez 2 dekady nieustannie przeprowadzając ataki. Grupy z tamtej epoki zemściły się na juncie i tych, którzy torturowali i gnębili ludność podczas i po drugiej wojnie światowej. Dzięki swoim działaniom ruch starał się uzyskać poparcie ludzi. Komunikaty grupy były dyskutowane otwarcie na ulicy. Większość ludności greckiej wypracowała sobie stanowisko w sprawie celów ataków i analizy motywów jakie miała grupa. Była powszechna zgoda, oczywista radość i potajemna solidarność.

Ich wybór celów był różnorodny. Były umyślne zabójstwa oprawców, agentów wywiadu i prokuratorów; ataki bombowe na ambasady, pojazdy MAT (opancerzone wozy policji do tłumienia zamieszek), samochody wysokiej rangi polityków, szefów korporacji i budynków firmowych. Trudno byłoby w tym miejscu podsumować lub sformułować pełną analizę konsekwencji ataków 17 listopada. Do tej pory istnieje wiele odniesień z greckiego ruchu dotyczących bojowników tamtej epoki, którzy zostali straceni przez gliniarzy lub którzy są nadal dotknięci represjami. Dla aktywnej solidarności uważamy, że ważne jest, aby pamiętać nazwiska tych, którzy brali udział w ruchach zbrojnych.

Continue reading Berlin, Niemcy: Podpalenie auta firmy ochroniarskiej w solidarności z prowadzącym strajk głodowy Dimitrisem Koufontinas

Bamberg, Niemcy: Wywrotowy Maj – podpalenie samochodów więziennego przedsiębiorstwa Massak Logistics

Jak sami o sobie mówią, firma Massak Logistics jest wiodącym przedsiębiorstwem zarabiającym na ludzkich potrzebach.

Werner Massak, który w udzielanych wywiadach przedstawia się jako ekspert w odczytywaniu tych potrzeb, założył swoją firmę w 1993 roku. Firmę, która nie skrywa faktu, że w drenowaniu kieszeni więźniów jest specjalistą.

Produkty użytku codziennego jak żywność, kosmetyki, tytoń etc dostarczane są więźniom przez firmę Massak po zawyżonych cenach. Odkąd Massak GmBH nie ma w tej branży konkurencji, może bez problemu dyktować swoje tyrańskie warunki. Ich klienci, więźniowie, pozbawieni są możliwości decydowania i wyboru jakie dobra kupić i za jaką stawkę.

Systemowe magazynowanie ludzi, tutaj w postaci więzień, jest najczystszą i najbardziej powszechną formą codziennego ucisku.

Państwo, stosując politykę uniemożliwiającą zaspokojenie podstawowych potrzeb decyduje, który z gniewnych osadzonych zostanie zmarginalizowany i pozbawiony dostępu do dóbr bazowych. Przetrzymywani w odosobnionych warunkach więźniowie mogą być eksploatowani bardziej, niż ludzie pozostający na wolności. Dlatego śmiało powiedzieć można, że współczesny “przemysł więzienny” wytworzył nową formę niewolnictwa. Nigdzie indziej tak perfidną, jak w USA.

Czasem osłabia nas i wpędza w stupor świadomość aktualnych warunków panujących w systemie więziennictwa i kierunek ich rozwoju. Lecz w chwilę później znów przychodzi refleksja nad siłą naszych ideałów wolności, solidarności i pomocy wzajemnej i na powrót czujemy, że nasze serca jednak wciąż mocno biją. Rezygnacja przekuwa się w gniew.

Swojej wściekłości na nieludzki system daliśmy upust 12-go maja. Używając kilku czasowych urządzeń zapalających, puściliśmy z dymem cztery ciężarówki i jeden transporter należące do Massak Logistics. Mamy nadzieję, że dzięki temu chociaż na chwilę uda nam się wstrząsnąć trzema fundamentami Massak GmBH – “jakość, niezawodność i szeroka różnorodność”. “Jakościowo” spowodowaliśmy szkody, które miejmy nadzieję któregoś dnia doprowadzą firmę do upadku. “Niezawodnie” będziemy nadal odwiedzać tę, jak i inne firmy, które podtrzymują ten morderczy system. Dzięki naszej “szerokiej różnorodności” urządzeń i środków zapalających będziemy kontynuować naszą walkę z wrogami wolności.

Uczestniczymy w WYWROTOWYM MAJU w solidarności z uwięzionymi towarzyszami z Włoch.

Za świat bez więzień i państwowej opresji! Przeciwko każdej formie “współczesnego niewolnictwa”!

Przesyłamy serdeczne wyrazy solidarności naszym kurdyjskim i tureckim towarzyszom, którzy obecnie prowadzą strajk głodowy, naszym towarzyszom z Anarchistycznej Biblioteki Fermento w Zurychu oraz naszemu wspólnikowi Loic’owi.

Wolność WSZYSTKIM więźniom!

Bamberg, Germany: Subversive May- Incendiary Attack Against Prison Profiteers Massak Logistics

Bamberg, Germany: Subversive May- Incendiary Attack Against Prison Profiteers Massak Logistics

(tłumaczenie z Mpalothia)

Chile: Tamarze Sol odmówiono zwolnienia warunkowego

https://mpalothia.net/wp-content/uploads/2019/05/sol.jpg

Tamara Sol odsiedziała już pięć i pół roku więzienia odkąd została aresztowana 21 stycznia 2014 za postrzelenie ochroniarza podczas napadu na bank, dostała wtedy wyrok siedmiu lat i 61 dni.

Po tym jak przebywała w różnych zakładach karnych w Chile, obecnie znajduję się w więzieniu Valdivia, gdzie kolejny raz ubiega się o warunkowe zwolnienie. W zeszłym miesiącu pomimo że odsiedziała już połowę wyroku, również odmówiono jej zwolnienia.

Tamara jest jedną z osób dotkniętych dekretem prawa 321. Dekret ten został wdrożony bardzo niedawno i jest ogromną przeszkodą dla więźniów ubiegających się o warunkowe wypuszczenie, ponieważ ma on działać również wstecz, wobec osób osadzonych przed jego wdrożeniem.

Za całkowitym zniesieniem dektetu prawa 321!
Za wolnością dla naszych towarzyszy i towarzyszek!

(źródło Publicacion Refrectario, tłumaczenie z Mpalothia)

Iran: Poważne pobicie Soheil Arabiego przez służbę więzienną

29 kwietnia 2019, anarchistyczny więzień polityczny Soheil Arabi, (osadzony w Głównym Więzieniu w Teheranie “Fashafoyeh”) który został wysłany do Szpitala Firoozabadiego, wrócił z niego bez żadnego leczenia. Służba więzienna dopuściła się na osadzonym poważnego pobicia. Soheil doznał uszczerbku na zdrowiu psychicznym oraz fizycznym z powodu pobicia okolic jego krocza.

Na końcu pierwszego miesiąca wiosny irańskiego kalendarza (trwającego 12 marca-20 kwietnia) Soheil został wezwany do władz służby więziennej. Został tam przesłuchany oraz poważnie pobity. Stało się to z powodu jego listu, w którym zwrócił uwagę na sprawę łamania praw człowieka, powszechnego ograniczania i torturowania osadzonych w Głównym Więzieniu Teheranu. Wydano również rozkaz odmówienia mu dostępu do telefonowania oraz spotkań.

28 kwietnia mimo że Soheil został wysłany do szpitala, nie uzyskał żadnej pomocy lekarskiej. Czekał bardzo długo ponieważ nie było wolnych łóżek. Kontakt między szpitalem a służbą więzienną jest bardzo słabo zorganizowany.

Soheil Arabi był aresztowany w Teheranie przez islamistycznych agentów policji 4 listopada 2013 i wciąż czeka na wypuszczenie.

(na podstawie asranarshism)

Ogólnoświatowe wezwanie do wywrotowego maja 2019 roku

Przeciwko wszelkiej władzy i opresji!

W Turynie i Trydencie 14 osób zostało oskarżonych o utworzenie wywrotowego stowarzyszenia, podżeganie do zbrodni oraz posiadanie, wytwarzanie i transport materiałów wybuchowych do miejsca publicznego. Ponadto są operacja „Scripta Manent”, w której prokuratura domaga się łącznie 204 lat więzienia za ataki Nieformalnej Federacji Anarchistycznej (FAI) i operacja „Panico”, w której 3 towarzyszy oskarżono o podłożenie ładunku wybuchowego w faszystowskiej bibliotece.

Ci, którzy zdecydowali się sprzeciwiać każdej dominacji w konflikcie społecznym, muszą żyć ze stałą niepewnością, że prędzej czy później zostaną pociągnięci do odpowiedzialności za swoje działania przez przeciwników wolności i samostanowienia. Tęsknota za wyzwolonym od wyzysku i opresji społeczeństwem może wówczas zostać złamana.

Dotyczy to szczególnie anarchistycznego ruchu we Włoszech. Tak działa państwo. Więźniowie mają być pochowani żywcem w swoich celach za pomocą drakońskich wyroków. Ich wspólnicy i ci angażujący się w akcje solidarnościowe jednoznacznie wyznają swoją stałą wrogość wobec reżimu i jego udziału w porwaniu anarchistycznych więźniów. Zrozumienie anarchizmu, który postawił sobie za cel fundamentalną krytykę, potępienie i atakowanie społeczeństwa oraz jego moralności alienacji i ubezwłasnowolnienia, ma również komponent międzynarodowy. Dlatego odpowiedzialność i solidarność z towarzyszami, którzy wpadają w niewolę, spoczywa na wszystkich tych, którzy rozpoznają siebie w woli nieposłuszeństwa i idei wolności. Tak, wywrotność naraża nas na niebezpieczeństwo, ale daje nam także wyzwalającą możliwość i momenty usamodzielnienia się i samostanowienia.

„Twierdzę, że jestem antyautorytarystą, indywidualistą, żyje dla insurekcji i zniszczenia tej strasznej i odpychającej istoty, jaką jest Państwo i Kapitał! Na zawsze wasz wróg! Za anarchię!”

– Gioacchino Somma, oskarżony w Operacji Scripta Manent

Agresywna solidarność, Dla buntu!

Za wywrotowy maj i całe życie pełne nieposłuszeństwa!

(źródło No Prison Society, tłumaczenie z Mpalothia)

Bazylea, Szwajcaria: 15 anarchistek_ów skazanych

Od redakcji: niestety zdublowaliśmy się z ACK, który już to przetłumaczył, następnym razem dokładniej sprawdzimy czy ktoś już czegoś nie zrobił. 

15 stycznia 2019 roku piętnaście z osiemnastu osób pozwanych w procesie „Basel” zostało uznanych za winne m.in. umyślnego uszkodzenia mienia, napaści z uszkodzeniem ciała, zakłócania spokoju, wielokrotnych aktów przemocy, gróźb pod adresem władz i urzędników państwowych oraz naruszenia przepisów drogowych.

Absurdalny wyrok skazuje oskarżonych na kary od 20 miesięcy do 2 lat warunkowego pozbawienia wolności w zawieszeniu oraz do 27 miesięcy pozbawienia wolności bez zawieszenia. Tym samym sędziowie sądu karnego w Bazylei przychylili się do większości wniosków prokuratury. Niektórym osobom nałożono dodatkowo grzywnę w wysokości 200 000 franków szwajcarskich za naruszenie zakazu zakrywania twarzy, a także grzywny za obrazę czy naruszenie ustawy o posiadaniu broni.

Wysokość grzywien wydaje się jeszcze bardziej niedorzeczna w świetle uznania przez sąd części zarzutów prokuratury, m.in. wielokrotnych prób poważnych napaści i zakłóceń w transporcie publicznym, za bezpodstawne. Główną przyczyną takiego orzeczenia było przyjęcie przez sąd kontrowersyjnej definicji współudziału, zgodnie z którą wszyscy ponoszą winę w równym stopniu. W swoim wyroku sąd oparł się na takiej właśnie interpretacji i to pomimo faktu, że żadnej z oskarżonych osób nie udowodniono jednoznacznie udziału w opisanych działaniach, a zeznania jednego z głównych świadków oskarżenia nie zostały przez sąd uwzględnione.

Nie było żadnych dowodów, które potwierdzałyby rzekomy współudział. Mimo to sąd uznał, że szkoda majątkowa będąca przedmiotem postępowania i dostępne nagrania wideo wskazują na działania grupy, która od początku miała na celu zniszczenia mienia i – w przypadku interwencji policji – atak na funkcjonariuszy. Według sądu w tej sprawie nie było konieczności udowodnienia winy żadnemu z oskarżonych. Wszyscy uczestnicy demonstracji mogliby zostać uznani za winnych wyłącznie ze względu na sam fakt brania w niej udziału i domniemaną wyznawaną ideologię.

Podobnie jak prokuratura, również sąd nie wziął pod uwagę faktu, że nie było prawie żadnych dowodów na udział poszczególnych osób w demonstracji. Wina trzynastu osób aresztowanych w Bazylei wydawała się być dla sądu bezdyskusyjna. W części przypadków argumentacja opierała się na znalezionych na przedmiotach śladach DNA, w innych – w przypadku braku śladów – na domniemaniu przynależności do lewicy, bazujące głównie na raportach policyjnych.

Istnieje mnóstwo sposobów na umieszczenie przedmiotów ze śladami DNA w dowolnym miejscu. Nawet sąd federalny uznał, że ślady DNA nie mogą być traktowane jako dowód, a jedynie jako poszlaka. Sąd w Bazylei nie wziął tego jednak pod uwagę: poza osobami zatrzymanymi 24 czerwca, aresztowane zostały także dwie inne – tylko dlatego, że ich ślady DNA znaleziono na przedmiotach codziennego użytku w pobliżu trasy demonstracji. Uniewinniono wyłącznie osoby oskarżone o wysłanie tego dnia SMS-a do jednego z pozostałych oskarżonych.

Continue reading Bazylea, Szwajcaria: 15 anarchistek_ów skazanych