Category Archives: ///

Zaragoza, Hiszpania: Aktualizacja od rodziny uwięzionego antyfaszysty, towarzysza Rodrigo Lanzy

Do wszystkich ludzi, którzy chcą wiedzieć, co u nas i udzielić wsparcia.

W tę sobotę, 17.12.2017, udałam się do więzienia w odwiedziny u Rodrigo. Wiem, że przebywa w izolacji. Izolacji prewencyjnej, bez procesu, ponieważ proces medialny rozegrano niezwłocznie i ze względu na „społeczny niepokój” umieszczono go w pierwszym stopniu. Co to oznacza? Że pozostaje w celi, w której ledwo starcza miejsca na łóżko. W pustej celi. Sam. Wolno mu przebywać 2 godziny na kwadratowym spacerniaku wielkości małego pokoju. Nie widać stamtąd nieba. Jest samotny.

Mówią, że chcą go chronić. Ale Protokół Stambulski mówi, że penitencjarna izolacja może być metodą tortur, a międzynarodowe podmioty uznają ja wyłącznie za karę, którą wolno stosować maksymalnie przez 14 dni, ponieważ może powodować nieodwracalne szkody w psychice. Chcą trzymać Rodrigo w izolatce przez minimum pół roku.

Kiedy przyszłam go zobaczyć, przyprowadzili go skutego, z dwoma oficjelami przed nim i dwoma za nim. Widziałam go przez szklaną barierę. Na tyle, na ile jest to możliwe w tak trudnej sytuacji, jest z nim w porządku. Patrzyliśmy na siebie i długo i rozmawialiśmy o tym, co to wszystko oznacza. On opowiedział mi, co się stało, a ja o całej medialnej zasłonie dymnej, która jest tworzona. To poważna sprawa, ponieważ bez względu na to, co mogą ustalić w trakcie śledztwa, ciężko będzie cokolwiek zmienić z uwagi na społeczny nacisk. Sędzia oparł akt oskarżenia na medialnych doniesieniach i nie wziął w ogóle pod uwagę żadnego z zeznań świadków, którzy się pojawili.

Medialny boom nie zaistniałby, gdyby nie chodziło o Rodrigo i nie byłby tak wielki, gdyby kontekst polityczny był odmienny. Prasa nie tylko wściekle skazała Rodrigo przed przeczytaniem wersji świadków i jego własnej, ale również skazali nas na atak nazistów, który zmusza nas do życia w ukryciu.

Otrzymaliśmy niezliczone groźby wobec Rodrigo i mnie na naszych stronach na Facebooku, Twitterze, etc. Obecnie nie mogę wyjść z domu bez obawy, że zostane rozpoznana i zaatakowana. Opublikowali mój adres i zdjęcia mojej rodziny w sieciach społecznościowych. Obawiamy się o nasze życia po tym, jak zaatakowali Rodrigo nożem i wiem, że ludzie, którzy nam grożą, są niebezpieczni. Nie mogę przestać myśleć o tym, że mój syn mógłby zginąć. Ale obronił się i żyje.

Dziękuję tym wielu, wielu ludziom, którzy okazali nam wsparcie i czułość oraz tym, którzy nas bronili.

Prawda prędzej czy później wychodzi na jaw i jestem pewna, że tak się stanie.

Ściskam mocno,

Mariana

(źródła: Desmontaje4f i Round Robin, przetłumaczone przez Act For Freedom Now!)

 

USA: Od integracji do oporu. Ani zakaz Trumpa, ani asymilacja, ale całkowite wyzwolenie.

Pełni dobrych chęci sojusznicy_czki i najgorliwsi trans aktywiści_stki zareagowali_ły z przerażeniem na ogłoszenie przez Trumpa, że osoby transpłciowe zostaną z powrotem objęte zakazem służby w wojsku, uznając to za krok wstecz dla integracji osób LGBT. Jednakże za kulisami część z nas zareagowała z ulgą: przynajmniej nie będziemy musieli_ały martwić się, że zostaniemy wysłani_e na jakąś wojnę o rynki zbytu. Czy naprawdę chcemy legitymizować istnienie amerykańskich sił zbrojnych w zamian za pewne formy legitymizacji, które są od nas teraz zabierane? Jak te pytanie mieści się w trwającej od dziesiątek lat historii walk ruchu LGBT? I co oznacza powrót tego pytania na pierwszy plan?

Dla sojuszników_czek: najlepszym sposobem w jaki możecie pomóc osobom trans jest przez zapewnienie, że żaden_na z nas nie musi kiedykolwiek wstępować do armii. Pomóżcie nam w walce o dostęp do opieki zdrowotnej, wspólnotę, solidarność między towarzyszami_kami, szacunek dla samych siebie i o sposoby na przetrwanie bez szkody dla przetrwania innych. Nie powinniśmy być zmuszani_e do zatrudniania się jako najemnicy_czki dla największego zbrojnego gangu na świecie, by móc te rzeczy zdobyć.

Dla społeczności osób trans: najlepszym sposobem w jaki możemy walczyć dla naszego własnego wyzwolenia i wyzwolenia wszystkich ludzi jest przez stworzenie świata w którym amerykańska armia nie istnieje i nie może istnieć. Kiedy legitymizujemy amerykańskią armię, dajemy tym samym usprawiedliwienie dla tych samych broni, które politycy_czki tacy jak Trump użyją przeciwko nam. Celem instytucji takich jak amerykańska armia jest utrzymywanie kontroli poprzez środki przymusu; zawsze były one używane przeciwko tym, którzy znajdują się na obrzeżach społeczeństwa. Współuczestniczenie w tych instytucjach nie jest żadną drogą do zdobycia samostanowienia: im są silniejsze, tym bardziej niepewna stanie się nasza wolność.

Wyzwolenie, nie asymilacja.

Tak samo jak w przypadku debaty o małżeństwach jednopłciowych, każde „prawo”, które rzekomo mielibyśmy_ałybyśmy zdobyć dzięki prawu do służenia w wojsku, jest albo prawem niewartym posiadania albo czymś co powinno przysługiwać każdemu bez przymusu wstępowania do armii. Jeśli potrzebujesz opieki zdrowotnej, nie powinieneś_naś być zmuszony_a do poślubiania kogokolwiek, żeby ją zdobyć; jeśli potrzebujesz stypendium, żeby móc uczęszczać do uniwersytetu, nie powinieneś_naś być zmuszony_a do zobowiązywania się, że będziesz zabijać ludzi, żeby je zdobyć. W obu tych przypadkach aktywiści_stki LGBT z głównego nurtu stracili okazję na zwrócenie uwagi na głębsze problemy, które łącza nas wszystkich – problemy, które stawiają nas w konflikcie z naszymi władcami, dając nam możliwość prawdziwej społecznej transformacji.

Continue reading USA: Od integracji do oporu. Ani zakaz Trumpa, ani asymilacja, ale całkowite wyzwolenie.

Syria: Komunikat od greckich towarzyszy i ochotników międzynarodowych z RUIS o wyzwoleniu Rakki (wideo)

Towarzyszki i Towarzysze!

W tej chwili miasto Rakka jest wolne od faszystów z Państwa Islamskiego. Każda część miasta przeszła dnia 17. października w ręce sił wyzwoleńczych: YPG, YPJ i SDF. Pierwsze operacje rozpoczęły się na początku czerwca, a siły wyzwolenia zdobywały miasto z domu na dom, zajmując strategiczne pozycje przez wiele tygodni.

Międzynarodowy Batalion Wolności (IFB) brał od początku udział w tej ofensywie, trwającej od miesięcy w stolicy dżihadystów. To uczestnictwo przyniosło światu męczenników, wsparcie militarne i silną obecność międzynarodową. Przed centrum miasta IFB uczestniczył w wielu operacjach, zajmując punkty, w których walki z wrogiem odbywały się z odległości kilkuset metrów.

Rewolucyjny Związek na rzecz Międzynarodowej Solidarności (RUIS) zajął pozycję na pierwszej linii frontu obok IFB. Jego zaangażowanie wojskowe to obrona autonomii Rojavy, rewolucji społecznej, która rozpoczęła cztery lata temu proces wyzwalania ziem przeciwko gangom kalifatu.

Wspierając tę ​​rewolucję, bronimy konfederalizmu społecznego, którego rozkwit nastąpił tutaj, przeciwko globalnemu systemowi kapitalistycznemu, faszystom i dominującym mocarstwom USA i Rosji, a jednocześnie ich strategicznym satelitom – Irakowi, Iranowi, Turcji i reżimowi Al-Assada, współpracującym ze sobą przeciwko nam.

Continue reading Syria: Komunikat od greckich towarzyszy i ochotników międzynarodowych z RUIS o wyzwoleniu Rakki (wideo)

Melbourne, Australia: Sex workerki sabotowały biuro radykalnych feministek w Międzynarodowy Dzień Zakończenia Przemocy Wobec Pracownic i Pracowników Seksualnych

Otrzymano 18.12.2017:

W ramach naszego wkładu w światową kampanię z okazji Międzynarodowego Dnia Zakończenia Przemocy Wobec Pracownic i Pracowników Seksualnych, dziwki-aktywistki z tak zwanego Melbourne w Australii, podjęły się działania mającego zwiększyć świadomość na temat dyskryminacji, marginalizacji i kryminalizacji, która jest naszym wspólnym doświadczeniem.

Pomiędzy innymi problemami, nasze społeczności narażone są na systemową marginalizację, objawiającą się:

-napaściami i wymuszeniami ze strony państwowych instytucji (policja/wojsko/sądy);
-stygmatyzacją i dyskryminacją ze strony „cnotliwych obywateli” (np. samozwańcze straże obywatelskie);
-ostracyzmem dotykającym naszych bliskich (włącznie z naszymi dziećmi i partnerami)

Jesteśmy też w niezgodny z prawdą sposób reprezentowane i reprezentowani w mediach głównego nurtu, przedstawiające nas jako nieszczęsne ofiary, naiwne i zagubione klony Pretty Woman, naciągaczki szukające sponsora albo narkomani roznoszący choroby. Za wyjątkiem naszych własnych mediów, dziwek nigdy nie przedstawia się jako głośnych, dumnych, silnych, obrotnych, niezależnych i zaangażowanych osób, jakimi wiele z nas tak naprawdę jest.

W dni, kiedy dziwki podejmują działanie, jak 17 grudnia, w Międzynarodowy Dzień Zakończenia Przemocy Wobec Pracownic i Pracowników Seksualnych, nasze społeczności tworzą własne przestrzenie, w których mogą świętować i poświęcać się refleksji nad współdzielonymi historiami aktywizmu i zaangażowania politycznego, kwestionując jednocześnie dominujące stereotypy.

Continue reading Melbourne, Australia: Sex workerki sabotowały biuro radykalnych feministek w Międzynarodowy Dzień Zakończenia Przemocy Wobec Pracownic i Pracowników Seksualnych

Filadelfia, USA: Sabotaż bankomatów w odpowiedzi na Czarny Grudzień

Otrzymano 23.12.2017:

Z okazji Czarnego Grudnia niektórzy anarchiści w Filadelfii postanowili wybrać się na zimowy spacer po centrum handlowym miasta i pozostawić ślad na niemal każdym bankomacie w finansowym sercu miasta.

Wzięliśmy tekturę na szerokość i połowę długości karty bankomatowej z nałożonym super-klejem na jedną stronę i wepchnęliśmy je do szczelin na kartę maszyn lub do otworu na kartę do wejścia do przedsionka. Zaskakująco łatwo było to zrobić, udało nam się załatwić ponad 50 celów!

To był łatwy atak! Wszystko czego potrzebowaliśmy to ubrać się w normalny zimowy strój na mroźną noc (twarze przykryte, rękawiczki itp.), wytrzeć nasze narzędzia i chodzić z pewnością znudzonych yuppies. Ta pora roku ma doskonałą pogodę, ponieważ ukrywa twoją tożsamość podczas wykonywania wszelkiego rodzaju nielegalnych działań, więc nie bój się wypróbować tego w domu! Czuliśmy, że jesteśmy bardzo efektywni!

Atak ten został przeprowadzony dla pamięci Scouta Schultza i Alexisa Grigoropoulosa o, których zawsze będziemy już pamiętać oraz jest dedykowany tym, którzy znoszą państwowe represje.

 

Za śmierć kapitału i odzyskanie naszego życia!

Pieniądze to śmierci sabotaż to zabawa!

Rozpalmy te ciemne zimowe noce z dużym wkurwem, aby oni wiedzieli!

Niech płonące płomienie anarchii rozgrzewają nas tej zimy i tak dalej…

Wesołego Czarnego Grudnia!

(tłumaczenie z Insurrection News)

Berlin, Niemcy: Rigaer94 – Wezwanie do oporu oraz publikacja portretów gliniarzy odpowiedzialnych za represje

Otrzymano 19.12.17:

Państwo policyjne otwiera pełen wachlarz działań: wcześnie rano w ostatni poniedziałek opublikowano twarze około 100 osób, które wzięły udział w wydarzeniach w Hamburgu. Państwowa machina całkowicie porzuciła maskę działań śledczych i rozpoczęła szykany, które mają na celu złamanie wszelkiego oporu. Nie pozostawajmy bierne i wobec tych incydentów, wobec tego potężnego ataku na ostatnie elementy oporu. Spalenie na stosach społeczeństwa sprzedawczyków, morderców i faszystów jest nadal niedokonanym obowiązkiem.

Dla każdego rozsądnego człowieka jasnym jest, że epizod Hamburga był absolutnie konieczny. Kłamstwa i sztuczne debaty represyjnych władz, oraz podległy im system jak i prawicowe media odniosły porażkę próbując przekłamać udany opór wobec G20. W jednym z najbardziej pewnych siebie demokratycznych reżimów na całym świecie, posiadającym zróżnicowany aparat represji i wizerunek niezwyciężalności, dziesiątki tysięcy ludzi odważyły się powstać z kolan, podejmując wielkie ryzyko, a częściowo również poważnie narażając swoje życie. Mieszanina protestów, działań defensywnych i ofensywnych przekształciła szczyt rządzących w katastrofę. Katastrofę dla marki Hamburg, Niemcy i samych najsilniejszych tego świata, których najważniejsze cykliczne spotkanie wiąże się teraz z nieprzewidywalnością.

To, co wydarzyło się na szczycie jest także katastrofą dla policji. Ta instytucja, która w imperium niemieckim, podobnie jak w faszystowskich Niemczech jak i burżuazyjnej demokracji, nigdy nie była tylko organem wykonawczym, ale przede wszystkim legitymizującą siłą tego narodu morderców i nieudaczników. Wszys(-tkie/-cy) wiemy, jak głęboko zakorzeniona jest ideologia państwa policyjnego w naszym społeczeństwie.

Continue reading Berlin, Niemcy: Rigaer94 – Wezwanie do oporu oraz publikacja portretów gliniarzy odpowiedzialnych za represje

Grecja: Przed ateńskim sądem apelacyjnym wybuchł silny ładunek wybuchowy

22.12.17: Wczesnym piątkowym rankiem przed ateńskim Sądem Apelacyjnym wybuchła bomba o dużej sile rażenia. Eksplozja zniszczyła fasadę budynku, wybijając szyby i zmuszając personel sądu do zamknięcia budynku na cały dzień. Nikt nie został zraniony. Na 40 minut przed wybuchem sprawcy poinformowali o wszystkim policję, tak by zdążyła ewakuować sąd (i jego otoczenie), mieszczący się bardzo blisko centrali ateńskiej policji.
Jeden ze świadków doniósł, że widział dwie osoby, które zaparkowały motor i zostawiły przy nim torbę zawierającą materiał wybuchowy. Policja twierdzi natomiast, że jeden z zamachowców strzelił do strażnika w momencie ucieczki z miejsca zdarzenia. Jak dotąd żadna grupa nie przyjęła odpowiedzialności za ten atak.

Ateński Sąd Apelacyjny był ostatnio celem protestujących, którzy próbowali nie dopuścić do aukcji domów odebranych ludziom. Ceny tych aukcji wynosiły czasem mniej niż 2000 euro. Atak miał miejsce w kilka godzin po tym jak parlament przegłosował decyzję by stłumić protestujących, którzy regularnie zbierali się pod budynkiem sądu.

Kraków, Polska: Relacja ze spotkania organizacyjnego Alternatywnej Bazy Turystycznej

Gdzieś w górach na terytorium tymczasowo okupowanym przez zbrodnicze państwo polskie, jest pewna górska polana. I to właśnie ona była bohaterką niedzielnego spotkania na krakowskim Warsztacie. We wspomnianej autonomicznej przestrzeni miałem okazję być pierwszy raz, i na pewno tam jeszcze wrócę. Zanim koncertowa sala wypełniła się grupą około 30 osób przed spotkaniem był czas na rozmowy, oraz nabycie najnowszych zinów i periodyków jakie wyprodukował ostatnio polski ruch anarchistyczny. Zaskoczyła mnie objętość zina “Chaos w Mojej Głowie”, oraz fakt, że wbrew moim wyobrażeniom znalazło się tam całkiem sporo materiałów politycznych, nie tylko związanych z muzyką. Oprócz “Innego Świata” miałem okazję rzucić okiem na nowy zin 161 Crew zatytułowany “Alerta!”. Jakość wykonania na prawdę zadowala, co do treści niestety nie mogę się wypowiedzieć dopóki nie przeczytam. Cały czas był dostępny wegański poczęstunek, oraz niewyczerpalne źródło kawy.

Z tradycyjną anarcholską obsuwą około 20 minut spotkanie oficjalnie się rozpoczęło. Za biurkiem wyposażonym w laptop i projektor zasiadło dwóch prelegentów, a sala wypełniła się ludźmi z wielu ekip południowej Polski. Pierwszy mówca opowiedział nam o anarchistycznych powiązaniach tego miejsca w górach, gdzie od 10 lat odbywają się obozy anarchistyczne. W czasie gdy snuł on swoją opowieść z projektora wyświetlane były liczne zdjęcia pokazujące obozowe życie. Opowieść jednak zaczęła się od samej idei spotykania się w dziczy poza miejskim zgiełkiem, było o pierwszych tego typu inicjatywach trójmiejskiego Ruchu Społeczeństwa Alternatywnego, o obozach antygranicznych, o obozie wędrownym poznańskich anarchistów, czy podobnych inicjatywach innych kolektywów z którymi już nam nie jest po drodze. Podsumowując: ruch anarchistyczny ma tradycję obozowania w głuszy, oraz warto się spotykać w okolicznościach przyrody, aby lepiej się poznać i nawiązać przyjacielskie stosunku z innymi towarzyszami. Tak zwyczajnie lepiej się działa na codzień.

Continue reading Kraków, Polska: Relacja ze spotkania organizacyjnego Alternatywnej Bazy Turystycznej

Indonezja: Solidarni przeciwko NYIA (New Yogyakarta International Airport) w Makkasarze i innych miejscach

Zdjęcia pochodzą z ostatnich akcji (mołotowy, bannery i murale) w Makassarze i innych miejscach w Indonezji przeciwko budowie NYIA. Wołamy o solidarność międzynarodowych towarzyszy, aby zniszczyć kompletnie megamaszynę.

Poniższe europejskie korporacje są zaangażowane w projekt budowlany lotniska:

AGA-Letiště, s.r.o. (Praga, Czechy)

Mott Macdonald (Londyn, Wielka Brytania)

Miejscowy kolaborant:

Ambasada Indonezji

PRZECIWKO PAŃSTWU I KAPITAŁOWI

(źródło Agitasi, tłumaczenie z Insurrection News)

5 powodów by nie czekać na kolejne demo

Autonomiczna inicjatywa jest życiodajną krwią anarchii.

Bez osób marzących, intrygujących i zmieniających myśli w czyn, nic się nie dzieje. Organizatorzy protestów nie są tutaj inni; wyobrażają sobie sytuację, którą chcą ożywić i zapraszają innych, aby im pomogli. To samo dotyczy każdego anarchistycznego przedsięwzięcia z udziałem więcej niż jednej osoby. Ekologiczne grody, ataki, zbiórki pieniędzy, zawody, zespoły, wszystko to jest wynikiem ludzi decydujących się na stworzenie własnej rzeczywistości. Ciągły proces myślenia i działania bez bycia instruowanym, co robić, jest tym, co czyni anarchię możliwą. Niektórzy nazywają to autonomią, a bez niej anarchia jest niemożliwa.

Oczekiwanie na protesty nakłada obowiązek podejmowania działań na innych.

Jako anarchiści odrzucamy pogląd, że inni są odpowiedzialni za uczynienie naszego życia takim, jakim chcemy. To lepsze, niż ufać przywódcom, by spełniali nasze potrzeby i pragnienia. Musimy zrobić to, czego sami chcemy. Kiedy czekamy na protesty, zamiast robić to, co chcemy, przekazujemy odpowiedzialność za zaspokojenie naszych potrzeb organizatorom, marszałkom, aktywistom lub komukolwiek, kto planuje następną wielką rzecz. Jeśli mamy zamiar praktykować opór, nie możemy dać się ponieść prądowi obecnego, jak i nadchodzącego protestu.

Oczekiwanie na protesty ogranicza nasz potencjał.

Istnieje nieskończona liczba sposobów, w jakie możemy być silni; walka odbywa się na wielu poziomach. Możemy budować naszą zdolność do życia i wspierania się nawzajem, możemy wyostrzyć naszą analizę, aby lepiej zrozumieć i zwalczyć autorytet, możemy zyskać pewność siebie i nauczyć się nowych umiejętności, możemy zaatakować to, co powstrzymuje nas od wolności. Kiedy porzucamy nasze projekty, aby oczekiwać na następny marsz, ograniczamy naszą moc do tylko jednej formy.

Oczekiwanie na protesty oznacza jedynie działanie z policją i liberałami.

Wszystkie wielkie protesty gwarantują dwie rzeczy: policję i liberałów. Policja otrzymuje wynagrodzenie za utrzymanie pokoju społecznego, a liberałowie są bardziej niż chętni, aby próbować utrzymać go za darmo. Ci ludzie nie są najlepszym materiałem na kreatywnych buntowników. Z pewnością mogą się wokół nich dziać pewne rzeczy, ale przeważnie o małym znaczeniu – dlaczego więc robić z nimi, coś co możemy sami? Nie jest to wezwanie do całkowitego opuszczenia marszów i wieców, ale raczej do robienia rzeczy poza i obok nimi, gdy ma to więcej sensu.

Czekanie na protest to bezczynność.

(…) Kiedy odkładamy podejmowanie działań, o których wiemy, że są konieczne do stworzenia życia, jakiego chcemy – bez dominacji, poddajemy się bezwładnej apatii, z którą walczymy. Anarchia to nie tylko odległe horyzonty do osiągnięcia po rewolucji, to także każdy osiągnięty teraz i tutaj moment wolności.

(źródło Anthema, Volume 3, Issue 9, tłumaczenie z Insurrection News)