Tag Archives: Kurdystan

Od Rożawy do zmagań plemion Mapuche: Nasienie kurdyjskiej rewolucji rozsiewa się na Amerykę Południową

Od kilku lat Kurdowie walczyli na czele rewolucji w Zachodnim Kurdystanie (Rożawie). Ich alternatywa dla kapitalizmu odbiła się szerokim echem na całym świecie. Zorganizowali swoje społeczeństwo na zasadach demokratycznego konfederalizmu, etycznej formy organizacji politycznej, która swoje podstawy czerpnie z wolnościowego komunizmu, socjalnego ekologizmu, oraz feminizmu.

Jednym z miejsc w Ameryce Łacińskiej, w którym idea Rożawy zakorzeniła się w umysłach ludności, jest Wallmapu — rodowite terytorium plemienia Mapuche, największej rdzennej populacji w Chile i Argentynie. Mapuche od dekad zmagają się z represjami, przesiedleniami i wywłaszczeniami z należącego do nich terytorium.

Mapuche zainspirowani walką prowadzoną, przez Kurdów, a w szczególności, przez ruch wyzwolenia kurdyjskich kobiet, postanowili podjąć współpracę z różnymi chilijskimi grupami, by stworzyć np. Comite de Solidaridad con Kurdistán, Región Chilena y Wallmapu (Komitet Solidarności z Kurdystanem Region Wallmapu i Chile).

Komitet stanowi komunikacyjną platformę, która rozpowszechnia informacje o kurdyjskich zmaganiach i pracuje nad przeniesieniem ich modelu organizacyjnego na lokalne realia. W tym samym czasie, w Argentynie, państwie, które odmawia plemionom Mapuche ich prawa do samostanowienia lewicowe aktywistki i aktywiści, oraz osoby związane z ruchem feministycznym pojechały do Kurdystanu, gdzie poczynili obserwacje i spisali je w książkach, które pomagają w osiągnięciu celu i zrozumieniu czym jest kurdyjska rewolucja.

Rożawa to kurdyjskie terytorium ulokowane w północnej Syrii, w której mieszkańcy rozwijają, coś, co może stać się jedną z najważniejszych rewolucji w historii. W sercu militarnych opresji prowadzonych, przez Turcję, Syrię i Państwo Islamskie kurdyjskie kobiety i mężczyźni walczą o wolność własną i swoich towarzyszy.

Tubylcza ludność gór Bliskiego Wschodu-Kurdowie, uczestniczą obecnie w zbrojnych walkach mających na celu obronę trzech należących do nich regionów: Kobane, Jaziry i Afrin. Ostatni z trzech regionów jest obecnie okupowany, przez siły tureckie, a kurdyjscy bojownicy walczą, o jego odzyskanie.

Continue reading Od Rożawy do zmagań plemion Mapuche: Nasienie kurdyjskiej rewolucji rozsiewa się na Amerykę Południową

Wywiad z Heval Amarą- partyzancką działaczką z Rożawy

Czekać na ratunek jest szaleństwem.

Heval Amara jest ponadnarodową towarzyszką która dołączyła do walki w Rożawie kila lat temu. W 2015-16 r. brała udział w budowaniu ruchu oporu przeciwko tureckim faszystom w mieście Bakur, znajdującym się na terenie Kurdystanu. Ostatnie paplaniny i szumy medialne uważa za jawne ataki na wolnościową ideologię Kurdystanu. Amara określiłaby się jako anarchistka, kobieta walcząca o wolność i rewolucję. Zawsze brakowało jej prawdziwej solidarności między zaangażowanymi znajomymi którzy wolą łączyć się ponad podziałami zamiast rozdzielać w małe grupy, dlatego przyjechała by dołączyć do walki Kurdów. Wywiad przeprowadzała grupa Międzynarodowi Anarchiści.

Dlaczego zdecydowałaś się przyjechać do Rożawy pierwszy raz?

Rewolucja w Rożawie daje nam wiele nadziei i perspektyw na przyszłość. Żyjemy w przygnębionym i frustrującym czasie, i walczymy z patriarchalnym systemem państw narodowych i powszechnego poczucia samotności w Europie. Ideologia Abdullaha Öcalana, rewolucjonistów w Rojavie i partyzantów z gór, pokazuje nam, jak walka zbrojna z faszystami może odnieść sukces i jaką jest prawdziwą alternatywą dla długotrwałej walki o wolność, nie tylko w Kurdystanie, czy na Bliskim Wschodzie, ale wszędzie. Przyjechałam tu z powodu walki kobiecej, ale później zdałam sobie sprawę, że chcę zmienić całe moje życie. Kiedy zobaczysz, co oznacza rewolucja w istnieniu pełnego miłości serca oraz w tym całym bólu, staje się jasne, że musisz poświęcić cały swój wysiłek, całą swoją miłość, wszystkie swoje doświadczenia, wszystkie swoje myśli, wszystkie swoje uczucia do wspaniałej rewolucji. Jeśli chcesz dokonać prawdziwej zmiany, oznacza to, że musisz także popracować nad swoją mentalnością, aby stać się bojową osobowością. Dlatego dołączyłam do PKK i poszłam w góry dla swojej edukacji partyzanckiej.

Jak wygląda kolektywne życie w górach? Co było dla ciebie wyzwaniem, a co najbardziej emocjonalnym doświadczeniem?

Czas w górach był dla mnie wielkim doświadczeniem pod każdym względem. Nigdy w życiu nie nauczyłam się tak wiele: zaczynając od zmiany własnego postrzegania i wzorców, zachowań, sposobu kontaktu z przyjaciółmi. Strategie, których uczysz się w systemie kapitalistycznym, aby rozwiązać swoje osobiste problemy żeby przetrwać, w pewien sposób nie rozwiązują przyczyn problemów, które w rzeczywistości są takie same dla wszystkich kobiet, dla wszystkich uciśnionych i dla przyrody. W górach uzyskujesz naprawdę bliski kontakt z przyrodą. Twój mózg, twoje ciało, twoje uczucia i emocje są powiązane z twoim środowiskiem życia. Możesz znowu oddychać! Możesz otworzyć oczy na wszystkie strony. Możesz zrobić duże postępy, jeśli uważasz, że jest to realna szansa na zmianę, ponieważ otrzymujesz pomoc od  wszystkich. Ale powinieneś pozwolić, aby to się stało, a nie blokować procesu, który czasami jest trudny do osiągnięcia. Najlepsza przyjaźń jest wtedy, gdy przyjaciele mówią ci gdy widzą, skąd się biorą twoje problemy. Wszystko, co zmienia twoje myślenie i pozwala ci poczuć, że jesteś częścią ogromnego postępu, daje ci tyle nadziei, siły i motywacji, byś mógł kontynuować to, co robili wszyscy rewolucjoniści i rewolucjonistki. Doświadczasz historycznej chwili, w której możesz żyć w rodzaju wolnego życia, blisko związanego z naturą i przyjaciółmi wokół ciebie. Jednym z naprawdę wyjątkowych momentów było dla mnie, gdy jedna z moich partyzanckich przyjaciółek powiedziała że śniła o moim bólu i moich okropnych doświadczeniach z przeszłości, więc czułam że był to wspólny proces poczucia więzi między sobą. Istnieją dwa cytaty z wczesnej filozofii sufizmu, które chcę podzielić się w tym kontekście: “Wznieście słowa, lecz nie mowę, ponieważ dzięki deszczu rosną kwiaty, lecz nie od błyskawic.”, “Twoim zadaniem nie jest szukanie miłości, ale radosne szukanie i znajdowanie wszystkich barier w sobie samym, które zbudowałeś przeciwko niej.”

Jak postrzegasz wyzwolenie kobiet? Które aspekty kobiecej rewolucji uważasz za najważniejsze?

Kobieca rewolucja to dla mnie rewolucja troski, dbanie o siebie nawzajem i dzielenie się wszystkim co dobre. Jest to odwrotność osamotnienia jakie doświadczałyśmy wcześniej. Chodzi o bycie świadomym zamiast wyzysku, zarabiania na wszystkim, myśląc, że jest się właścicielem wszystkiego. Zamiast tego to my przynależy,my do natury. Tak więc rewolucja kobiet jest  zorganizowaną samorządową strukturą aktywną właściwie w każdym momencie codziennego życia. To właśnie ta zmiana powoduje rewolucję, a nie fizyczny atak. Na pewno jednak trzeba chronić obszary autonomiczne, ponieważ patriarchat nie zrezygnuje z nich bez walki.

A co z męskością? Czy ideologia mówi o tym w jaki sposób mężczyźni mogą zmienić swoje podejście do kultu siły i stać się bojownikami antypatriarchalnymi?

Głównym pytaniem jest jak przezwyciężyć chęć dominacji, agresji i opresyjnych relacji między ludźmi. Musimy porzucić system patriarchatu który jest przyczyną wielu dzisiejszych problemów ludzi. Istotnym jest po pierwsze, i po najważniejsze by zabić w sobie samym dominującego egoistę i opresora, reszta to tylko 2% walki z zewnętrznym wrogiem. Jeśli nie będziemy gotowi zmienić siebie, nigdy nie będziemy w stanie uwolnić ani siebie ani nikogo innego.

Oznacza to tworzenie głębokich relacji i powiązań, a także przeciwstawianie się kłótniom, nawet jeśli czasami prowadzi to do konfliktów, ponieważ nie wszystkie nasze cechy będą pasować do siebie nawzajem. Powinniśmy nauczyć się rozwiązywać te konflikty w sposób pełen szacunku i konstruktywności, zamiast dzielić je ze sobą, ponieważ to właśnie utrzymuje system i psychologiczne ataki na nas.
Jakie masz zdanie na temat obecnego feminizmu na zachodzie? Czego ten ruch powinien nauczyć się od Rożawy?

Całkiem negatywne. Zanim tu przyjechałam walczyłam dla wielu spraw, ale nie miałam żadnego innego pomysłu jak walczyć z patriarchatem, jak tylko poprzez walczenie o “swoje własne prawa”. Feministki i feministów w Europie uważam oczywiście za bojowników godnych, ale jednak o całkiem zawężonej perspektywie. Jeśli tworzysz definicje siebie które są coraz węższe i węższe, to w pewnym sensie wykluczasz od razu wszystkich, którzy nie rozumieją, że nie chcesz dopasować się do jednej z kategorii osób proponowanych przez społeczeństwo. Dołączasz do wielu grup lub ruchów, ale jednocześnie tracisz wiele perspektyw i zróżnicowania wokół siebie; ponieważ nie akceptujesz ich, ponieważ nie są tak radykalni jak ty.

Potrzebujemy radykalnej zmiany postrzegania. Potrzebujemy ogromnej siły organizowania (razem jesteśmy silne, ale samotnie jest się atakowanym zwykle w najsłabsze punkty). Oznacza to tworzenie głębokich relacji i powiązań. Powinniśmy nauczyć się rozwiązywać konflikty w sposób pełen szacunku i konstruktywności. To, czego na pewno możemy się nauczyć od rewolucyjnej walki w Rożawie i od kurdyjskich partyzanckich kobiet, to sposób organizowania, przezwyciężania osobistych problemów z metodami krytyki i autokrytyki, oraz kurdyjskie studia kobiece jako ogólnoświatowa zmianą, aby uwolnić nas od męskiej mentalności, która dominuje we wszystkich sferach życia, dominując nad naszą historią, naszą wiedzą i nauką, sposobem myślenia, odczuwania, wchodzenia w związki, naszym sposobem okazywania miłości …

Jakie widzisz największe sprzeczności w rewolucji kurdyjskiej i jak chcecie je rozwiązywać?

Dlaczego uważamy, że musimy przezwyciężyć wszystkie sprzeczności? Dlaczego nie możemy zaakceptować, że istnieją różne sposoby tworzenia grup i różni ludzie? Nasz świat i rewolucja opiera się na relacjach dialektycznych. Czy to nie dialektyka utrzymuje cykl życia? Ludzie tu przyjeżdżają by szukać rozwiązań, a nie grupowej jedności. Być może największa sprzeczność, jaką do tej pory widziałam to: dogmatyczne sposoby poszukiwania rozwiązań i związywanie myśli aby nie mogły kreatywnie fruwać. Ruch kurdyjski opiera się, między innymi, na dawaniu silnej edukacji ideologicznej dla ludzi, którzy biorą udział w zbrojnej obronie i budowaniu rewolucji, ponieważ tylko z bronią w ręku można doprowadzić rewolucję ideologiczną do sukcesu.

Odpowiem na to wiadomością od Nûman Amed, jednego ze starszych partyzanckich towarzyszy: “Nie daje pomocy, ale mogę dać prawdziwy kontakt międzyludzki!” Po Kurdyjsku “alîkarî” znaczy pomoc. Filary słowa pochodzą od “alî-karî” = “strona pracy”. A więc relacje bazują na skutkach wspólnej pracy, w tym sensie materialistycznym, oczywiście. W relacjach dajemy sobie miłość i szacunek: “rêhevalti,”Kurdyjskie słowo na towarzysza oznacza dosłownie: “Droga do przyjaźni.”
A więc to co chce przez to przekazać to to, że internacjonalizm jest rodzajem pomocy, ale jedynie jako tworzenie prawdziwych więzi między nami we wspólnej walce, aż do samego końca.

Czy masz sugestię, w jaki sposób się zorganizować, kiedy wraca się do swojego miejsca pochodzenia?

Zacząć organizować swoje rodziny, przyjaciół i ludzi mieszkających blisko. Pozwolić im znów rozmawiać i słuchać …

Co sądzisz o zmieniającej się sytuacji geopolitycznej obszaru i rozwoju rewolucji Rożawy w świetle interesów wielkich mocarstw? Jak rewolucyjna walka może wygrać z tymi interesami?

Nie potrzebujemy granic, aby uwolnić nasze umysły. Kiedy będziemy posiadać strach (tak, jak naprawdę i skrycie boi się męska i faszystowska mentalność), to będziemy kontynuować zniszczenie, zabijanie, ludobójstwo, przemoc, gwałt i wojnę. Ale jeśli widzimy sposób przemiany jak w Rożawie jako rozwiązanie, to możemy stworzyć nowy sposób budowania wolnego społeczeństwa podczas rewolucji i w ten sam sposób chronimy nasze wartości i ideologie dla wolności. Czekanie na pomoc jest szaleństwem i nie zniszczysz swoich łańcuchów przy pomocy twojego oprawcy. Zróbmy to z naszymi przyjaciółmi wokół nas i pozwólmy by te idee rosły, aż dotrą do wszystkich serc i rąk uciśnionych żywych istot.

Co pomaga ci w codziennym życiu?

Nigdy nie porzucaj nadziei dla Şehid (męczenników) i zacznij dostrzegać prawdziwe przyjaźnie między ludźmi!

(tekst skrócony, pełne źródło: mpalothia )

 

Pokonaj Erdogana! Zaproszenie do mobilizacji w Berlinie w dniach 28-29 września

28-29 września Erdogan odwiedzi Berlin. Wizyta ta będzie bardzo ważna dla niego, dla jego wspólników z UE i NATO oraz dla mieszkańców Turcji i Kurdystanu.

Co reprezentuje Erdogan:

  • Masowe represje wobec ludzi w Turcji: postępowcy, rewolucjoniści, związkowcy, bojownicy o ludowe wyzwolenie, feministki itp.
  • Bezpośrednie i masowe poparcie dla najbardziej brutalnych i bezwzględnych gangów islamistycznych zaangażowanych w wojnę domową w Syrii.
  • Wsparcie dla feudalnych i reakcyjnych Kurdów, szczególnie w irackim Kurdystanie.
  • Bezpośrednie ataki przeciwko Rożawie z inwazją na kanton Afrin przez armię turecką włącznie. Od tego czasu Afrin jest w rękach islamistycznych milicji (niektóre z nich pochodzą z Daesh), które terroryzują, okaleczają, torturują, oczyszczają etnicznie i mordują ludność.
  • Rosnąca obecność wojskowa w regionach irackiego Kurdystanu, takich jak Qandil, z dronami i bombowcami dostarczanymi przez USA.
  • Pojawienie się i wzrost powiązanych z AKP milicji wewnątrz tureckiej wspólnoty w Europie, mających na celu narzucenie jego reakcyjnej, patriarchalnej i szowinistycznej wizji wewnątrz tej społeczności. Prowadzi to do antykurdyjskich agend, programów i przemocy.
  • Niezliczone środki prawne (międzynarodowe nakazy aresztowania, procedury interpolacyjne, wnioski o ekstradycję) w celu prześladowania swoich przeciwników i dysydentów w Europie. Wysyłanie szwadronów śmierci na całym świecie w celu zamordowania tych przeciwników.
  • Jest jednym z najbardziej brutalnych liderów tej toksycznej, reakcyjnej szowinistycznej fali wojennej, która rośnie w Europie i Stanach Zjednoczonych.

Istnienie wyzwolonej Rożawy w północnej Syrii, zapewniającej sprawiedliwość społeczną i szacunek dla mniejszości etnicznych i religijnych oraz oferujące sprzyjające ramy dla samowyzwolenia kobiet, jest cenną rzeczywistością dla Bliskiego Wschodu, która jest zanurzona w ciemnościach dyktatur wojskowych, feudalnych lub religijnych. Ten ruch musi być obroniony. Od czasu zwycięstwa nad kalifatem Daesh, głównym zagrożeniem dla Rożawy jest teraz Erdogan.

W Turcji, pomimo masowych uwięzień, zakazów przeciwko ludowym organizacjom i krytycznym mediom, opór istnieje i musi być wspierany. Od oporu kurdyjskiego, przez zmagania nauczycieli, do represji przeciwko demonstracjom na rzecz praw osób LGBT, do rewolucyjnych partyzantów w Dersim: wszystkie te ruchy oporu określają Erdogana jako ich głównego wroga.

Wizyta Erdogana we wrześniu musi zostać pokonana. Jego wspólnicy, niezależnie od tego, czy są to państwa, korporacje czy organizacje międzynarodowe czerpiące korzyści z jego dyktatury (porozumienia dotyczące kontroli migracji, handlu bronią, rurociągu transanatolijskiego łączącego Bakur z Włochami), muszą zostać wypowiedziane i zwalczone. I musi to być zrobione przed popełnieniem nowych masakr.

International Red Help wzywa do masowego i radykalnego udziału w mobilizacjach na terenie Berlina przeciwko wizycie Erdogana. Osoby, które nie mogą podróżować, powinny podjąć lokalne inicjatywy z tej okazji. Nic nie powinno zostać zaniedbane, aby przeciwstawić się tej wizycie.

Solidarność z ludami Turcji i Kurdystanu!
Wszyscy przeciwko Erdoganowi 28-29 września!

Międzynarodowa Czerwona Pomoc

Bruksela-Zurych, 10 sierpnia 2018 r

(tłumaczenie z International Red Help)

 

“Jeśli Afrin upadnie … będzie za późno” – wezwanie do zbrojnej akcji bezpośredniej w całej Europie

Otrzymano 09.03.2018:

Od ponad 6 tygodni obserwujemy atak i okupację przez państwo tureckie, wraz z grupami islamistycznymi, takimi jak ISIS i Al-Kaida, Afrin, najbardziej zachodniego kantonu Rożawy. W tej kampanii eksterminacji najeźdźcy nie powstrzymują się od celowego bombardowania ludności cywilnej ani użycia broni chemicznej. Islamscy najemnicy i faszystowscy żołnierze tureccy zostawiają po sobie spustoszenie, grabieże, gwałty i morderstwa, dokonują czystek etnicznych na terytorium Kurdów. Jak dotąd, ponad 300 cywilów i wielu bojowników oddało życie, dziesiątki wiosek zostało zniszczonych, a setki tysięcy ludzi musiało opuścić swoje domy.

Pomimo zdecydowanego oporu mieszkańców Afrin i ich oddziałów obronnych YPG / YPJ / SDF, turecka armia każdego dnia zdobywa coraz więcej ziemi. Podczas gdy turecka ofensywa utknęła w przygranicznym rejonie kantonu przez pierwszy miesiąc, w ostatnich dniach najeźdźcy zdobyli ważne małe miasteczka, takie jak Raco i Shera. Ich celem jest Afrin, miejsce, do którego cywile uciekli z wiosek i miasteczek zdobytych do tej pory.

Jest to możliwe dzięki masowemu wykorzystaniu nowoczesnej technologii NATO, takiej jak myśliwce, artyleria, czołgi i drony. Faszystowsko-islamistyczna agresja przeciwko Afrin to nie tylko próba Erdogana by zniszczyć kurdyjski ruchu wolnościowy; Podczas gdy Rosja otwiera drzwi tureckim siłą powietrznym, a syryjski reżim Assada jest de facto nieaktywny, NATO aktywnie wspiera tę wojnę informacjami wywiadowczymi, technologią wojskową, bronią i amunicją z zachodnich fabryk. Obłudne przesłania z pałaców władzy nie mogą ukrywać faktu, że ta wojna jest niczym innym jak rozrachunkiem władców z rewolucją  w Rożawie. Jest to rozrachunek z próbą przeciwstawienia się systemowi kapitalistycznemu, przeciw samostanowiącej alternatywie, radykalnej demokracji, wyzwoleniu kobiet, prawdziwej równości płci i ekologii społecznej.

Jak żadna inna rewolucja ostatnich dziesięcioleci, Rożawa zainspirowała nas i pokazała nam, jak radykalna i piękna może być walka o wyzwolenie społeczeństwa. Bohaterski opór YPG i YPJ w Kobane oraz samoorganizacja ludności z inicjatywy samowyzwolających się kobiet wpływają na tysiące lewicowców, anarchistów, socjalistów i feministek. Ta rewolucja była omawiana na całym świecie, podziwiana i obdarzana solidarnością, setki ludzi przybyło do Rożawy i uczestniczyło w oporze przeciwko ISIS i budowaniu nowego społeczeństwa. Pomimo wszystkich sprzeczności, projekt Rożawa, z jego determinacją, przywiązaniem do ludzi i konkretną realizacją naszych utopii, stał się najważniejszym punktem globalnej walki z kapitalizmem, patriarchatem i rasizmem.

Dziś ten projekt stoi pod ścianą. Wojna o Afrin to walka o dalsze istnienie rewolucji w Rożawie. Jeśli Afrin upadnie, upadnie również Minbij. Po zwycięstwie tureckiego państwa na zachód od Eufratu amerykański imperializm ponownie przemyśli swoją regionalną strategię i rozważy przekazanie północnej Syrii powiązanym z Turcją islamistycznymi oddziałami militarnymi pod marką FSA znaną jako ISIS i Al-Kaida / Al-Nusra. Byłby to nie tylko początek czystek etnicznych i krwawy koniec rewolucji w Rożawie, ale także początek nowej fazy rozwoju tureckiego faszyzmu jako źródła światowego islamizmu – marzenia Erdogana o nowym Imperium Osmańskim wraz z nim jako Sułtanem na czele. Dyktatura wewnątrz będzie konsolidowana przez dziesięciolecia, ekspansja kolonialna zostanie rozszerzona na zewnątrz. Bliski Wschód zostałby wciągnięty głębiej w chaos wojny i unicestwienia bez inicjatywy, która mogłaby rozwinąć emancypacyjną alternatywę.

Continue reading “Jeśli Afrin upadnie … będzie za późno” – wezwanie do zbrojnej akcji bezpośredniej w całej Europie

Melbourne, Australia: Akcja w tureckim konsulacie w Międzynarodowy Dzień Kobiet w Solidarności z Afrin (wideo)

Otrzymano 8.03.2018:

8 marca w Międzynarodowy Dzień Kobiet, grupa kobiet, ludzi zróżnicowanych ze względu na płeć i cis sojusznicy z powodzeniem ominęli ochronę i weszli do konsulatu faszystowskiego państwa tureckiego w Narrm / Melbourne, w tak zwanej Australii, aby wyrazić swój gniew na trwającą ludobójcza inwazję kantonu Afrin w Rożawie.

Gdy pracownicy konsulatu schowali się w bezpiecznym miejscu, rozwinęłyśmy baner, na którym widniał napis: “Wojna Turcji przeciwko Afrin jest wojną przeciwko kobietom”. Zaczęłyśmy intonować “Down Down Erdogan, Turkey Out of Kurdistan”, “Death To AKP, Afrin Women Will Be Free” i “Free APO” (lider PKK Abdullah Öcalan). Pracownik konsulatu wkrótce zaczął robić zdjęcia, żeby nas zastraszyć, ale kontynuowałyśmy naszą akcję. W końcu inny członek personelu konsularnego otworzył drzwi i wyszedł ze złością krzycząc na nas: “Co tu robicie?” Kobieta, która zorganizowała akcję, powiedziała mu, że jesteśmy tutaj w Międzynarodowym Dniu Kobiet, aby zaprotestować przeciwko ludobójczej inwazji tureckiego państwa na Afrin i brutalnemu zabijaniu i okaleczaniu kobiet, które się tej inwazji przeciwstawiają. Następnie krzyknął na nas, że możemy protestować na zewnątrz, po czym szybko zamknął się z powrotem w bezpiecznym pomieszczeniu. Kontynuowałyśmy naszą akcję, nie zastraszone w najmniejszym stopniu przez jego agresywną postawę.

Ostatecznie zeszłyśmy na dół, na przód budynku, w którym mieści się konsulat, i rozwinęłyśmy kolejny baner z napisem “Stop wojnie w Kurdystanie” napisany po angielsku, kurdyjsku i turecku. Gdy stałyśmy na dole z flagami i banerami, mijające nas osoby, z aprobatą nas pozdrawiały wyrażając poparcie naszemu protestowi.

Wybrałyśmy Międzynarodowy Dzień Kobiet, aby przeprowadzić tę akcję na pamiątkę wszystkich kobiet, które zostały męczenniczkami broniącymi rewolucji w Rożawie przed państwem tureckim i faszystami państwa islamskiego, a także wszystkich kobiet, które zostały zamordowane przez patriarchalny terror państwowy.

BIJI AFRIN!
BIJI ROŻAWA!
ŚMIERĆ PATRIARCHATOWI!
PRECZ Z FASZYSTOWSKIM TERROREM TURECKIM I LUDOBÓJSTWEM KOBIET!
NIECH ŻYJE OPÓR KOBIET!

(tłumaczenie z Insurrection News)

 

Turcja: DGH i DGK-H podpalają klub nacjonalistów i przeprowadzają akcje solidarnościowe z obrońcami Afrin

Rewolucyjny Ruch Młodzieżowy (DGH) i Rewolucyjny Ruch Młodych Kobiet (DGK-H) złożyli pisemne oświadczenie dotyczące akcji, które przeprowadzili w Amed i Izmirze. Akcje zostały przeprowadzone w akcie poparcia oporu w Afrin.

Turecka inwazja w Afrin nadal trwa, ale tak samo dzieje się z epickim oporem w Afrin. Kurdyjska młodzież przeprowadziła działania solidarnościowe dla Afrin w Północnym Kurdystanie i tureckich metropoliach. Continue reading Turcja: DGH i DGK-H podpalają klub nacjonalistów i przeprowadzają akcje solidarnościowe z obrońcami Afrin

Turcja: Komunikat Rewolucyjnej Akcji Anarchistycznej (DAF) o agresji państwa na Afrin w Rożawie

PAŃSTWA W WOJNIE Z LUDŹMI BĘDĄ PONOSIĆ PORAŻKĘ

Afrin należy do jego mieszkańców. Ludy żyjące w Afrinie rodziły się i umierały na tej ziemi. Życie tam nie jest związane z żadnym strategicznym planowaniem. Ludność Afrin nie jest częścią tych strategii. Afrin dla nich to woda, chleb, jedzenie, zabawa, historia, przyjaciele, kumpele, kochankowie, ulice, domy i sąsiedztwo. Ale dla państwa to tylko strategia. Strategia, która nie dba o Afrin i ludzi tam żyjących.

Atak na Afrin, to strategia wojny energetycznej, która doprowadziła do załamania Syrii i która rozbije wiele państw w regionie. Państwa tworzą iluzję, że prowadzą te wojny “dla swoich obywateli”. Tworzą nacjonalistyczną konserwatywną propagandę, aby przekonać swoich obywateli do tego błędnego punktu widzenia. Jest to nieunikniona potrzeba zarówno wewnątrz państwa, jak i na zewnątrz. (…) Mocarstwa, które przechodzą całkowicie komercyjny proces, taki jak wydobywanie, transport i sprzedaż zasobów energetycznych, wykorzystują wszystkie swoje możliwości, aby zwiększyć zyski. W tych dyskusjach, gdzie liczy się liczba karabinów, czołgów, samolotów, liczba żołnierzy jest najważniejszą liczbą. Żołnierz nie różni się niczym od materiału. Oto dlaczego powstaje nacjonalistyczny konserwatywny błąd.

Kto przystąpiłby do wojny, aby niewielu się wzbogaciło? Kto by walczył o benzynę, która jest zawsze sprzedawana przez państwa lub firmy, a jej kropla kosztuje więcej niż chleb? My, ci, którzy żyją z tym, że wszystkie ceny rosną, wraz ze wzrostem ceny benzyny, my, którzy zawsze tracimy, dlaczego mielibyśmy zawsze walczyć o tych, którzy zawsze wygrywają? Właściwie nikt by o to nie walczył. Znają ten fakt i dlatego potrzebują nacjonalizmu, konserwatyzmu.

Teraz wykrzykują z gazet i telewizji, slogany fałszywości “narodowe, narodowe, narodowe!”, “Wola narodowa, jedność narodowa”. Nigdy nie mówią jasno; “Ściskamy grosze”, “Walcz, sprzedamy benzynę tobie i wszystko inne. Sprawimy, że to wyprodukujecie, sprawimy, że będziecie to konsumować, a my was wykorzystamy”. To jest plan, program, strategia, wojna państw. My, ludzie – ci, którzy są obowiązkowymi obywatelami państw – możemy wszystko zmienić. Dzisiaj mieszkańcy Afrin żyją swobodnie, ponieważ to zmienili. Podobnie jak w Kobanê, Cizére czy Chiapas. I to jest zasadnicza różnica między wojną ludzi a wojną państw. W tej wojnie ataki państwa to ataki bez reguł, dzięki którym system zyskuje więcej. Bomby z czołgami i samolotami. Rani, zabija, morduje i chce, by całe życie zostało zagrabione. Jeśli chodzi o wojnę ludową, istnieje w niej wolność.

Przez ostatnie dwa dni każda bomba zrzucona na Afrin, każda wystrzelona kula jest nabojem w walce o wolność. Państwo tureckie, które chce zwiększyć swój udział na arenie regionalnej, rozpoczęło atak na Afrin. Jest to strategia stworzona przez nacjonalizm i konserwatyzm oparty na błędnym podejściu. To wszystko jest strategią wyborczą. Jest to strategia całkowicie komercyjna. Wojna państwa jest strategią. Ale wojna ludzi jest wolnością. Żadne państwo nie może pokonać ludzi walczących o wolność.

LUD AFRIN ZWYCIĘŻY

(źródło Devrimci Anarşist Faaliyet, tłumaczenie z Insurrecion News)

 

Rożawa: Pilna wiadomość od towarzysza anarchisty z Afrin

Otrzymano 23.01.2018:

Armia Erdogana i jej barbarzyńscy sojusznicy (czyli wspierane przez Turcję Armia Wolnej Syrii/ TFSA i tak zwana Syryjska Armia Narodowa/SNA) zaatakowała 4 wioski na obrzeżach i 4 punkty obronne w regionie Afrin. Poruszają się bardzo wolno. Mają wsparcie powietrzne i są lepiej uzbrojeni od nas, ale nasza linia obrony pierdoli Erdoganistów i ich moralność syryjskich terrorystów. Myśliwce Erdogana bombardują puste przestrzenie. Jego jednostki do zadań specjalnych boją się wkroczyć do centrum miasta Afrin. Nasza ostatnia linia obrony może opierać się przez przynajmniej 4 miesiące. Niestety jednak, jeśli nie otrzymamy międzynarodowego wsparcia, Erdoganiści mogą przystąpić do inwazji na Afrin. Ale czeka ich chaos. Armia Erdogana będzie smutna!

Towarzysze, waszej pomocy potrzebujemy bardziej niż czegokolwiek innego. To sytuacja życia i śmierci. W tej inwazji nie chodzi jedynie o Afrin ani o Rojavę, Asyrię, Syrię Północną – Erdogan chce zaatakować całe terytorium graniczne, włączając w to Iracki Ezidistan (terytoria Kurdów Zaratusztriańskich/Sinjar), Ninewah (Iracka Asyria), Türkmeneli (terytorium irackich Turkmenów) i góry Qandil na terytorium irackiego Kurdystanu (kwatera główna PKK oraz azyl dla dysydentów i uciekinierów z represjonowanych wiosek i obozów). To zdecydowanie IMPERIALIZM i jego pragnieniem jest zniszczenie wszystkiego i wymordowanie wszystkich, których nienawidzi.

Kolejną ważną sprawą jest sytuacja towarzyszy z Turcji i Bakur (tureckiego Kurdystanu). Przed inwazją, Erdogan najpierw zaatakował turecki Kurdystan i wschodnią Turcję by wyeliminować PKK i jej tureckich marksistowskich sojuszników. Zaatakowano nie tylko bojówki, ale także autonomiczne gminy. Erdogan i jego fałszywa opozycja (kemaliści i nacjonaliści) to faszyści, aresztowali nawet członków parlamentu z HDP (sojuszu sił prokurdyjskich i tureckich marksistów, trzeciej największej partii w parlamencie). Nasi towarzysze z Turcji i tureckiego Kurdystanu przeżywają PIEKŁO.

W zachodniej Turcji (okolice Stambułu, Ankary i Smyrny) anarchiści cierpią. Z wieloma grupami zupełnie utraciliśmy kontakt. Nie mamy żadnych wieści od DAF (Anarchistycznego Ruchu Rewolucyjnego) ani Kara-Kızıl (Czarno-Czerwonych). Towarzysze z Kara Bayrak Otonomu (Autonomicznego Czarnego Sztandaru) zaginęli, prawdopodobnie w wyniku aresztowania bez procesu. Cała koalicja HDP i anarchiści płacą wysoką cenę za Afrin.

Potrzebujemy waszej pomocy. Ta wojna już jest chaotyczna, a nasze militarne siły kurczą się z każdym dniem; musimy chronić naszych towarzyszy (i ich rodziny!) przed zemstą Erdogana i salami tortur. Bez wsparcia międzynarodowego, wybije nas jedno po drugim. Proszę, zróbcie coś. Umieramy. Usłyszcie nas.

Zachodni towarzysze, to wasze wojownicze kraje stworzyły to piekło. Szczególnie Stany Zjednoczone i Unia Europejska uczyniły nasze „gówno warte kraje” takimi, jakie są – po ich Wojnie Irackiej i Syryjskiej Wojnie Domowej. Kiedy naprawiamy nasz kraj i pokonujemy Państwo Islamskie, wasze kraje nas „wspierają” i widzą w nas „koalicjanta”, kiedy Erdogan rozpoczyna inwazję – tracą wzrok! Nie jesteśmy Barzanim, nie zapomnimy! Zapamiętano „przypadek PKK” jako cud? To nie był cud. ISIS ZOSTAŁO POKONANE. Wasze kraje SPRZEDAŁY NAS.

Stany Zjednoczone, Rosja i międzynarodowa koalicja sprzedały miliony Kurdów, Turków, Arabów, Ormian, Asyryjczyków i Greków.

Sprawcie więc, by tego pożałowały.

Jeśli Rojava, Bakur i my, rewolucjoniści, przegramy, przegracie także WY. Rojava, podobnie jak Chiapas, nie jest potrzebna tylko nam – jest częścią globalnej anty-neoliberalnej rewolucji.

Wszyscy więc anarchiści, anty-autorytaryści, marksiści rewolucyjni i demokratyczni konfederaliści muszą nas wesprzeć i uczynić coś, by położyć kres tej wojnie.

(tłumaczenie z Insurrection News)

Łapy precz od Afrin!

Otrzymano 20.01.2018:

Inwazja na region Afrin w Kurdystanie, podjęta przez faszystowski reżim Erdogana, niesie za sobą jedynie większą destrukcję, ludobójstwo i wzmacnia imperialistyczny chaos na Bliskim Wschodzie. Skupiając się wokół tego małego regionu i obserwując jak sępy, pozostałe imperialistyczne interesy stoją z boku, czekając, aby ruszyć po własne zdobycze, podobnie jak Prusacy i Wersal wokół Komuny Paryskiej w 1871 roku.

Oczywiście, ta agresja spotka się z zdecydowanym oporem ze strony milicji YPG / SDF, lecz z ogromnymi różnicami w jakości uzbrojenia, liczbie żołnierzy i dostępnych zasobach. Rosnąca świadomość walki Rożawy i międzynarodowych ochotników pomogła w znacznym stopniu zmienić losy w ciągu ostatnich kilku lat i była znaczącym dodatkiem w sensie moralnym i materialnym. Teraz jest ten moment, aby te nasiona naprawdę rozkwitły i przyniosły owoce, w międzynarodowym ruchu solidarności z kurdyjską walką wyzwoleńczą, przeciwko tej faszystowskiej inwazji wojskowej, której otwarcie deklarowanym celem jest masakra Kurdów! Nie możemy pozwolić aby zostali sami!

Oczywiście nie wszyscy mogą porzucić wszystko i wyruszyć do Kurdystanu. Ale tak naprawdę ludzie mogą pomóc, tam gdzie mieszkają, w najbardziej konkretny i praktyczny sposób. Dlatego apelujemy o natychmiastowe demonstracje w tureckich ambasadach oraz o praktyczne i ciągłe działania przeciwko symbolom państwa tureckiego, dużym tureckim interesom gospodarczym i korporacjom międzynarodowym, tak szybko, jak to jest praktycznie możliwe – od wszystkich, którzy odczuwają potrzebę udzielenia odpowiedzi, wszystkich, którzy chcą uczynić rewolucyjną solidarność międzynarodową praktyczną rzeczywistością. Pomoże to uczynić bardziej konkretne międzynarodowe powiązania solidarności, które już istnieją z kurdyjską walką o wolność, i wprowadzić je na pole w krytycznym momencie.

Na koniec chcielibyśmy skierować specjalne wezwanie do słynnych działaczy Anonymous, ponieważ ta żywa sieć oporu narastała gwałtownie i gwałtownie, ostatnio interweniując w dobrze ukierunkowane akcje po stronie zmagań w Katalonii i Grecji ( nie wspominając nawet wcześniejszych działaniach podczas arabskiej wiosny). Nasza propozycja jest taka: sprawmy, aby Afrin stał się najbardziej realistycznym i dogłębnym argumentem za rosnącą koordynacją i spójnością tej ochotniczej globalnej cyber-milicji, cyfrowych bojowników o wolność, którzy działają jako bezcenne wsparcie “światowej artylerii” dla regionów walczących o swoją niezależność! Tureckie firmy telekomunikacyjne i dostawcy usług internetowych, banki, strony rządowe, przemysł naftowy, sieci energetyczne, linie lotnicze itd. (wszyscy wiecie najlepiej) – wszystkie one mogą być celem ekonomicznych zakłóceń, działajcie za liniami wroga i oferujcie materialne wsparcie dla Afrin, które jest otoczone, bombardowane i walczy o swoje życie. Te działania, z wytrwałością i skoncentrowanym, trwałym wysiłkiem, będą działać na rzecz bankructwa (już niedziałającej i niestabilnej) machiny wojennej Erdogana i wzbudzić żar oporu wśród samej ludności Turcji.

Jak zostało powiedziane: krzywda jednego jest krzywdą dla wszystkich – tak samo zwycięstwo w Afrin jest zwycięstwem dla nas wszystkich, uderzeniem o wolność przeciwko despotyzmowi i tyranii wojskowej!

ROŻAWA BYŁA GROBEM DLA FASZYZMU ISIS- A TERAZ AFRIN BĘDZIE GROBEM DLA FASZYSTOWSKIEGO SYSTEMU ERDOGANA!

NIECH ŻYJE KURDYJSKA WOJNA LUDOWA!

REWOLUCYJNE ZWYCIĘSTWO I BRATERSTWO-

TURECCY ŻOŁNIERZE: ZBUNTUJECIE SIĘ, DEZERTERUJCIE, SKIERUJCIE SWOJE PISTOLETY W PRZECIWNĄ STRONĘ. . .

I BĄDŹCIE GOTOWI DO WSPARCIA NOWEJ INSUREKCJI PARKU GEZI!

– Inicjatywa “Rewolucyjna Solidarność 2.0”

(tłumaczenie z Insurrection News)

 

Kurdyjskojęzyczne Forum Anarchistyczne (KAF): Nie dla państwa, nie dla wojny. Tak dla samorządności oraz Rewolucji Społecznej.

Natychmiastowe wezwanie dla wszystkich naszych anarchistycznych i wolnościowych towarzyszek i towarzyszy, gdziekolwiek są.

Bezpośrednia i szczególna odezwa dla naszych arabskojęzycznych towarzyszek i towarzyszy.

Nie dla państwa, nie dla wojny. Tak dla samorządności oraz Rewolucji Społecznej.

Przez lata my, anarchiści i wolnościowcy w irackim „Kurdystanie”, Europie oraz innych krajach mieliśmy na ustach hasło wszechobecnej samorządności dla każdej wspólnoty i jednoczesnego sprzeciwu wobec państwa.

Wznieśliśmy nasze głosy przeciwko Kurdyjskiemu Rządowi Rejonowemu (KRR) oraz przeciwko jego ostatniemu sposobowi rozegrania referendum odnośnie „niepodległego Państwa Kurdyjskiego”. Mamy całkowitą pewność, że arabscy, tureccy i asyryjscy towarzysze i towarzyszki mają takie same podejście jak my. Wierzymy również, że anarchistki i anarchiści na całym świecie mówią „NIE” – państwu, władzy, nacjonalizmowi i profaszystowskiej wojnie.

Iracki „Kurdsytan” przechodził przez bardzo trudny okres od dokładnie dwóch lat. Wynagrodzenia pracowników sektora publicznego zostały obcięte o ponad połowę, bezrobocie ostro podskoczyło w górę, wszystko podrożało, zwinięto zarówno wiele przedsiębiorstw jak i placówek i usług publicznych. Do tego wszystkiego doszła jeszcze wojna z ISIS oraz spory pomiędzy KRR oraz rządem centralnym, dotyczące budżetu oraz granic.

Continue reading Kurdyjskojęzyczne Forum Anarchistyczne (KAF): Nie dla państwa, nie dla wojny. Tak dla samorządności oraz Rewolucji Społecznej.