Category Archives: ///

Pokonaj Erdogana! Zaproszenie do mobilizacji w Berlinie w dniach 28-29 września

28-29 września Erdogan odwiedzi Berlin. Wizyta ta będzie bardzo ważna dla niego, dla jego wspólników z UE i NATO oraz dla mieszkańców Turcji i Kurdystanu.

Co reprezentuje Erdogan:

  • Masowe represje wobec ludzi w Turcji: postępowcy, rewolucjoniści, związkowcy, bojownicy o ludowe wyzwolenie, feministki itp.
  • Bezpośrednie i masowe poparcie dla najbardziej brutalnych i bezwzględnych gangów islamistycznych zaangażowanych w wojnę domową w Syrii.
  • Wsparcie dla feudalnych i reakcyjnych Kurdów, szczególnie w irackim Kurdystanie.
  • Bezpośrednie ataki przeciwko Rożawie z inwazją na kanton Afrin przez armię turecką włącznie. Od tego czasu Afrin jest w rękach islamistycznych milicji (niektóre z nich pochodzą z Daesh), które terroryzują, okaleczają, torturują, oczyszczają etnicznie i mordują ludność.
  • Rosnąca obecność wojskowa w regionach irackiego Kurdystanu, takich jak Qandil, z dronami i bombowcami dostarczanymi przez USA.
  • Pojawienie się i wzrost powiązanych z AKP milicji wewnątrz tureckiej wspólnoty w Europie, mających na celu narzucenie jego reakcyjnej, patriarchalnej i szowinistycznej wizji wewnątrz tej społeczności. Prowadzi to do antykurdyjskich agend, programów i przemocy.
  • Niezliczone środki prawne (międzynarodowe nakazy aresztowania, procedury interpolacyjne, wnioski o ekstradycję) w celu prześladowania swoich przeciwników i dysydentów w Europie. Wysyłanie szwadronów śmierci na całym świecie w celu zamordowania tych przeciwników.
  • Jest jednym z najbardziej brutalnych liderów tej toksycznej, reakcyjnej szowinistycznej fali wojennej, która rośnie w Europie i Stanach Zjednoczonych.

Istnienie wyzwolonej Rożawy w północnej Syrii, zapewniającej sprawiedliwość społeczną i szacunek dla mniejszości etnicznych i religijnych oraz oferujące sprzyjające ramy dla samowyzwolenia kobiet, jest cenną rzeczywistością dla Bliskiego Wschodu, która jest zanurzona w ciemnościach dyktatur wojskowych, feudalnych lub religijnych. Ten ruch musi być obroniony. Od czasu zwycięstwa nad kalifatem Daesh, głównym zagrożeniem dla Rożawy jest teraz Erdogan.

W Turcji, pomimo masowych uwięzień, zakazów przeciwko ludowym organizacjom i krytycznym mediom, opór istnieje i musi być wspierany. Od oporu kurdyjskiego, przez zmagania nauczycieli, do represji przeciwko demonstracjom na rzecz praw osób LGBT, do rewolucyjnych partyzantów w Dersim: wszystkie te ruchy oporu określają Erdogana jako ich głównego wroga.

Wizyta Erdogana we wrześniu musi zostać pokonana. Jego wspólnicy, niezależnie od tego, czy są to państwa, korporacje czy organizacje międzynarodowe czerpiące korzyści z jego dyktatury (porozumienia dotyczące kontroli migracji, handlu bronią, rurociągu transanatolijskiego łączącego Bakur z Włochami), muszą zostać wypowiedziane i zwalczone. I musi to być zrobione przed popełnieniem nowych masakr.

International Red Help wzywa do masowego i radykalnego udziału w mobilizacjach na terenie Berlina przeciwko wizycie Erdogana. Osoby, które nie mogą podróżować, powinny podjąć lokalne inicjatywy z tej okazji. Nic nie powinno zostać zaniedbane, aby przeciwstawić się tej wizycie.

Solidarność z ludami Turcji i Kurdystanu!
Wszyscy przeciwko Erdoganowi 28-29 września!

Międzynarodowa Czerwona Pomoc

Bruksela-Zurych, 10 sierpnia 2018 r

(tłumaczenie z International Red Help)

 

Chemnitz, Niemcy: Socjaldemokraci są częścią problemu

Sabine Sieble – dyrektorka saksońskiego południowo zachodniego oddziału rządzącej (na szczeblu państwowym i federalnym) socjaldemokratycznej partii SPD, płakała podczas antyfaszystowskiej kontr-demonstracji która odbyła się 1 września w Chemnitz. Nie z powodu migrantów, antyfaszystów i dziennikarzy którzy byli zaatakowani w Chemnitz w sobotę i poprzedzające dni. Nie płakała również z powodu rasistowskiej polityki rządu. Sabine Sieble płakała z powodu “dziwnej demonstracyjnej turystyki”, bojowych antyfaszystów i zespołu Egotronic. Siebele jest doskonałym przykładem dlaczego socjaldemokraci nie są towarzyszami. Socjaldemokraci są częścią problemu.

Dyrektorka zarządzająca regionalnym biurem partii rządzącej (na szczeblu państwowym i federalnym) SPD napisała na Vorwärts (blog partii SPD), z powodu wielu radosnych demo-turystów a przede wszystkim bojowych antyfaszystów, którzy zadziwili ją w złym sensie. Płakała, gdy sytuacja na ulicach groziła eskalacją, a zespół Egotronic grał podczas kontr-demonstracji. Sieble napisała, że Egotronic zrobili wszystko co mogli, żeby zmienić motto zgromadzenia z “Herz statt Hetze”  (Serce zamiast nagonki) by odwrócić jego znaczenie.

Autor: riot turtle pisze o sobie: “Nie jestem fanem Egotronic i jako anarchista mam problem z poglądami wielu tak zwanych “anti deutsche” (tzw. anty-niemców, negujący zbrodnie Izraela), ale Egotronic miał jasny antyfaszystowski przekaz podczas ich koncertu 1 września(i nie tylko tego dnia). Więc to zasługuje na pochwałę.

Egotronic opublikowali oświadczenie na swojej facebookowej stronie. Zespół napisał w oświadczeniu: “Mówimy o tym, że jeżeli członkini partii, która w znacznym stopniu jest współodpowiedzialna za umierających na zewnętrznej granicy Unii Europejskiej i deportuje ludzi do stref wojennych, płacze z powodu naszego koncertu to znaczy, że zrobiliśmy coś dobrego“.

W raporcie na temat kontr-protestów 1 września w Chemnitz portal Enough is Enough pisał: “Członkowie socjaldemokratycznej partii SPD zostali zaatakowani po tym, jak opuścili antyfaszystowskie zgromadzenia. Tak, byli tam socjaldemokraci. Na to wygląda, że nie wszyscy z nich są świadomi tego, że ich partia jest częścią problemu, ponieważ swoimi działaniami wspiera deportacje i reżim dyktowany przez granice UE.Sabine Sieble w sobotę nic nie pisała o ataku na członków i członkinie swojej partii, ani o tych na migrantów, ani dziennikarzy i antyfaszystów.

Na stronie facebookowej Bündnis Chemnitz Nazifrei napisano:

Zorganizowano szeroką koalicję dla zgromadzenia “Herz statt Hetze”. Mieliśmy znaczący wkład, ale partie demokratyczne i inne części społeczeństwa obywatelskiego również. Było to widoczne podczas widoku ilości grup wspierających sprawę podczas wydarzenia.

Tak szeroka koalicja wymaga od wszystkich zaangażowanych wysokiego stopnia gotowości do kompromisu. Jako Bündnis Chemnitz Nazifrei próbowaliśmy to osiągnąć. Na przykład; w przeszłości wspieraliśmy demonstracje Seebruecke (Seebridge). Dla nas nie jest to oczywiste, że partie, które są współodpowiedzialne na poziomie federalnym za umierających w Morzu Śródziemnym, są koalicjantami. Rzadko  zdarza się, że publikujemy wezwania polityków, którzy otwarcie opowiadają się za ekstremizmem po rasistowskich atakach w miniony weekend lub którzy twierdzą wbrew faktom, że policja była “panowała nad sytuacją”. Nieczęsto zdarza nam się wydać wspólny komunikat prasowy z politykami, którzy przyczyniają się do zwiększenia restrykcyjnej polityki dotyczącej uchodźców.

Niemniej jednak stało się dla nas jasne, że tak dobrze promowana bliskość naszej walki przeciw prawicy była rzadko aż tak potrzebna, jak wtedy, po rasistowskich atakach 26 i 27 sierpnia. Niestety nasi koalicjanci nie widzą tego w ten sposób. Poza tym nie możemy zrozumieć, dlaczego współinicjatorzy “Herz statt Hetze” mówią teraz o “złym posmaku” (Sabine Siebl, SPD, EIE), krytykują “wojowniczą antife” i tych pracujących nad występem zespołu.

Istotnym jest, by wspomnieć o kilku faktach:

Kiedy protestowaliśmy przeciwko lokalnej Pegidzie (szczególnie w latach 2015\16) nie było z nami żadnych polityków (nawet tych lokalnych). W zasadzie ludzie wspierający swoją osobą protesty co tydzień to były osoby niezrzeszone, kilka ludzi którzy należeli do partii jako członkowie ale nie byli znanymi politykami (nie kandydowali), i osoby które najpewniej chętnie określiłyby się jako Antifa. To właśnie te osoby interweniowały podczas rasistowskich ataków w Kappel, Markersdorf oraz Einsiedel. Tamtego czasu nie były to wydarzenia znane na skalę europejską. Oczywiście okazanie szacunku dla tamtego komitetu może być dla nas wszystkich czymś dobrym. Dlatego nie rozumiemy dlaczego nasi koalicjanci rozdzielają tłum na tych „dobrych obywateli” oraz antifę, która praktykuje turystykę powiązaną z demonstracjami.

Po drugie: dla nas jest to jeszcze bardziej niezrozumiałe kiedy zaraz po rasistowskich brutalnych atakach z 26go, dzień później sytuacja się powtarza. Przyzwyczailiśmy się do tak zwanej „teorii ekstremizmu”, która pomimo swoich braków wytłumaczenia w nauce nadal jest powszechna. Poradzimy sobie z tym i przedstawimy swoje kontrargumenty. Ale kiedy nasi koalicjanci koncentrują się na poszukiwaniu przeciwników politycznych po lewej stronie w obecnej sytuacji, lub chcą pracować nad osobnym zespołem, to jest to tak oderwane od rzeczywistości po wydarzeniach z ostatnich dwóch tygodni, że trudno nam znaleźć właściwe słowa.

Poświęcimy swój czas, aby ocenić nasze poprzednie zgromadzenia i ogarnąć samych siebie. Oczywiście musimy też być samokrytyczni. Niemniej jednak przedstawiona krytyka pozostawia nas w tyle, delikatnie mówiąc, jesteśmy zakłopotani i potrzebujemy trochę czasu, aby odpowiedzieć na pytanie, jak mogłaby wyglądać współpraca w przyszłości.

Bündnis Chemnitz Nazifrei, 4 września, 2018.

Oczywiście Sabine Sieble nic nie wspominała o fakcie, że jej partia (SPD) wdrożyła do swoich zasad wiele tych rasistowskich, niczym nie różniących się od tych należących do faszystowskiej partii AFD, oraz o tym że SPD jest częścią federalnego rządu, który przyczynia się do utonięć na Morzu Śródziemnym, kryminalizuje tych, którzy chcą ratować uchodźców i osoby cierpiące z powodu istnienia granic UE.

Pracować razem z SPD oznacza współpracę z partią, która jest częścią problemu. Uważam że to nie jest opinia. Rozumiem grupę Bündnis Chemnitz Nazifrei, która starała się stworzyć możliwość zjednoczenia się wspólnie na kontr-prostestach pierwszego września po faszystowskiej mobilizacji kilka dni wcześniej, ale ze względu na rasistowską politykę SPD jest definitywnie złym partnerem do antyfaszystowskiej koalicji. Antyfaszystowski opór nie potrzebuje tylko dużej ilości ludzi, potrzebuje również jasnego i przejrzystego nastawienia oraz kluczowej idei. To właśnie te socjaldemokratyczne SPD wzmocniło podział społeczeństwa na terytorium Niemiec. Neoliberalna „Agenda 2010” była produktem SPD. Później  soc-demy wspierały CDU, kiedy rząd Merkel pozwolił na więcej niż podwojenie liczby pozwoleń na eksport broni (również na tereny objęte wojną). Niemieccy socjaldemokraci wspierali również każde obostrzenie prawa asymilacyjnego. Lista się nie kończy.

Partia polityczna, która jest przynajmniej współodpowiedzialna za politykę, o której wspomniałem powyżej i jest również częścią koalicji rządu federalnego z CDU / CSU, z jej ministrem spraw wewnętrznych Horstem Seehoferem (CSU), który powiedział, że rozumie protestujących w Chemnitz (mówiąc o rasistowskim spędzie), ale także powiedział że: “Migracja jest matką wszystkich problemów”, można by o nim powiedzieć dużo, ale na pewno nie jest antyfaszystą.

Partia socjaldemokratyczna, która rządzi w koalicji z CDU i skrajnie prawicową CSU (na poziomie federalnym) i na szczeblu państwowym (w Saksonii) z CDU z premierem Kretschmerem, który powiedział, że policja wykonała dobrą robotę w Chemnitz w dniach, w których migranci byli ścigani przez faszystów, a nawet zaprzeczył, że to się kiedykolwiek wydarzyło! Należałoby się zakazać mu udziału w antyfaszystowskich protestach.

Sytuacja w Chemnitz jest skomplikowana, tak jak w wielu innych miastach. Faszyzm rodzi się na nowo w całej Europie, lecz ruch sprzeciwu również. Musimy tworzyć oddolny ruch antyfaszystowski. Musimy pracować nad zwykłą codziennością na naszych dzielnicach i w naszych miastach. Musimy również pokonać idee współzawodnictwa między ludźmi, a za to promować współprace i pomoc wzajemną. Tak długo jak działa system kapitalistyczny nie będzie to możliwe.

(tłumaczenie z Enough is Enough)

 

Sathaniell Zakalwe: Precz z humanizmem! (broszura)

Avete!

Każdego dnia można przeczytać niepokojące wieści świadczące o tym, że systematycznie pogarszają się warunki życia na Ziemi. Obszary dzikiej przyrody drastycznie się kurczą, w oceanach powiększają się strefy śmierci, gwałtownie topnieją lodowce, jakość powietrza, którym oddychamy stale się pogarsza, żywność wysoko-przetworzona w coraz wyższym stopniu nasycona jest szkodliwą chemią, rośnie zachorowalność na choroby nowotworowe etc.

Wszystkie te negatywne konsekwencje, których doświadczamy, jednoznacznie wskazują na przyczynę tego stanu rzeczy. To porządek społeczny, który błędnie uważany jest za gwarancję bezpieczeństwa. To porządek, który stał się podstawą życia całej ludzkiej społeczności jest de facto zagrożeniem życia na tej planecie.

W związku z tym nie pozostaje „nam” nic innego, jak znaleźć nową drogę życia i oparcie w czymś, czego boją się wyznawcy praworządności…
Czasu jest niewiele…
Niech ta praca stanie się inspiracją dla powstania zupełnie niekonwencjonalnych działań.
Niech to przesłanie stanie się iskrą, która roznieci wewnętrzny ogień. Stańmy się płomieniem Zmiany, która pochłonie styl życia do jakiego nawykliśmy.
Spotkajmy się na ulicach miast, spotkajmy się tam, gdzie zabraniają nam się spotkać „normy społeczne”. Protestujmy przeciwko temu, co niszczy „nasz dom” – przeciwko porządkowi społecznemu.

Nikogo nie prośmy o zgodę, wymuśmy Zmianę wbrew wszelkim zakazom. To nasza jedyna szansa – stanąć przeciw wszystkim tym, którzy dbając o porządek społeczny niszczą fundament życia –  żywą tkankę planety, biosferę, której jesteśmy częścią.
Jeśli będziemy z „nimi” negocjować, to nic nie zmienimy.
Jeśli będziemy prosić „ich” o jakąkolwiek zgodę, to pogodzimy się z „ich” kierowniczą rolą, która pcha nas wszystkich w pustkę.
Jeśli będziemy czekać na „ich” decyzje, to zdecydujemy o klęsce nas wszystkich…

Zrozumcie, że musimy się zmienić, by wykwitnąć – Arkana

frater Sathaniell Zakalwe

[POBIERZ PDF]

Kanada: Manifest więźniów protestujących w więzieniu Burnside w Nowej Szkocji

Notka od redakcji:

Jako Anarchiści zdajemy sobie sprawę z niemożliwości ustanowienia sprawiedliwego systemu więziennego, gdyż cały koncept więzienia oparty jest na odbieraniu podstawowej wolności jednostkom. Jednakże popieramy starania więźniów o osiągnięcie lepszych standardów życia w obrębie istniejącego systemu, gdyż ich sytuacja jest zbyt tragiczna, aby mogli pozwolić sobie na walkę jedynie o obalenie systemu, które nie jest możliwe za życia wielu, jeżeli nie wszystkich z obecnie więzionych. Popieramy ich walkę o podstawowe prawa do ludzkich warunków życia i solidaryzujemy się ze wszystkimi osadzonymi w kanadyjskim więzieniu Burnside, jak i w innych więzieniach na całym świecie. Jednak na każdym kroku podkreślamy, że reformy nie są rozwiązaniem problemu, problemem jest sam system więziennictwa, któremu należy położyć kres.

24 Września 2018

My, więźniowie Burnside, zjednoczyliśmy się w walce o zmianę; wszyscy jesteśmy zjednoczeni w pokojowym proteście.

Wzywamy do pomocy z zewnątrz, pomocy w solidarności z nami. Wierzymy, że zmiany dokonamy tylko w kolektywnym działaniu.

Zdajemy sobie sprawę z położenia pracowników więzienia, którzy jako pracownicy również doświadczają niesprawiedliwości. Żądamy otoczenia bardziej produktywnego w rehabilitacji, które wspiera wszystkich zaangażowanych w system. Ta polityka będzie również korzystna dla pracowników więzienia.

Nasze głosy powinny być wzięte pod uwagę w programie i polityce tego więzienia. Zmiany, których żądamy dla naszych warunków są rozsądne i stoją w poparciu dla praw człowieka.

Organizatorzy tego protestu stwierdzają, że jesteśmy składowani jako więźniowie, nie traktowani jak ludzkie istoty. Próbowaliśmy, poprzez skargi, rozmowy, negocjacje, petycje i inne oficjalne i nieoficjalne formy poprawić sytuację, w której się znajdujemy. Teraz wzywamy także tych, którzy popierają nas zza tych murów, aby stanęli z nami w proteście.

Dołączamy w tym proteście do naszych braci w więzieniach w Stanach Zjednoczonych, którzy wzywają do strajku więźniów od 21 sierpnia do 9 września. Wspieramy żądania naszych towarzyszy w USA i łączymy się z nimi w wołaniu o sprawiedliwość.

Nasze żądania w Nowej Szkocji są jednak inne i w porównaniu skromniejsze. Jesteśmy częścią międzynarodowego wezwania o sprawiedliwość i rozpoznajemy korzenie tego konfliktu w powszechnej historii zmagań i wyzwolenia.

Nie jesteśmy pierwsi i nie będziemy ostatni.

Zdajemy sobie sprawę, że niesprawiedliwość z jaką się mierzymy w więzieniu jest zakorzeniona w kolonializmie, rasizmie i kapitalizmie. Wrzesień jest miesiącem bogatym w historię zmagań ludzi czarnoskórych z obu Ameryk.

Pierwszy statek przewożący zniewolonych Afrykanów dopłynął do Jamestown w Wirginii w 1619. Ponad dwieście lat temu, pierwsza skuteczna rewolta niewolników stworzyła pierwszy niepodległy czarny naród, Haiti. We wczesnym dziewiętnastym wieku, przewroty rozpoczęli Gabriel Prosser i Nat Turner, a w 1850, po uchwalaniu Fugitive Slave Act, Harriet Tubman rozpoczęła akcję Kolei Podziemnej do Kanady. Wiek później, Marsz na Waszyngton, Powstanie Wattsa i policyjne ataki na MOVE (organizacja wyzwolenia czarnoskórych założona w 1972, związana z ruchem anarchoprymitywizmu – przyp. tłum.) naznaczyły wrzesień jako czas wielkich nadziei i możliwości, ale i wielkiego bólu.

W Kanadzie, dziesiątego września obchodzimy Dzień Sprawiedliwości Więźnia, ku pamięci wszystkich, którzy zginęli w areszcie w tym kraju.

Zdajemy sobie również sprawę z ofiar poniesionych przez towarzyszy naszego losu, tych, którzy walczyli aby zakończyć nieludzkie, rasistowskie akty wobec więźniów. George Jackson, jeden z najaktywniejszych w walce o prawa Amerykańskich więźniów został zamordowany w San Quentin we wrześniu 1971, dołączyli do niego Jonathan Jackson, William Christmas James McClain WL Nolen i inni.

We wrześniu 1978 w San Quentin, aktywista Khatari Gaulden zmarł, po tym jak odmówiono mu adekwatnej opieki zdrowotnej po obrażeniach powstałym w niewyjaśnionych okolicznościach. Aby uhonorować jego imię i aby walczyć dalej o sprawiedliwość dla więźniów, koalicja aktywistów z wewnątrz i spoza więziennych murów powołała Komitet Organizacji Czarnego Września. Rozpoczynając się strajkami w “obozach koncentracyjnych” Kalifornii, Czarny Wrzesień przeleje się przez więzienia w całej Ameryce.

W tym duchu, razem z tymi uwięzionymi na południe od granicy, my, więźniowie Burnside, kontynuujemy to dziedzictwo. Nie jesteśmy agresywni, stajemy tylko do walki o proste kwestie ludzkiej sprawiedliwości.

Jesteśmy zorganizowani wszyscy razem, ponieważ obecne warunki muszą ulec zmianie. Nasze żądania są następujące:

  1. Lepsza Opieka Zdrowotna

Prowincja (podstawowa jednostka administracyjna Kanady – przyp. tłum.) ma obowiązek zapewnić adekwatną i etyczną opiekę zdrowotną dla wszystkich. Niektóre z problemów, z którymi się zmagamy w naszym systemie zdrowotnym to:

-odcięcie od potrzebnych leków lub opóźnienia w ich dostarczaniu

-długi okres oczekiwania na prześwietlenia i inne usługi medyczne

-brak opieki dla przewlekle i ciężko chorych

-brak dostępu do spotkań ze specjalistą

-odrzucanie potrzeby kontaktu z lekarzem

-za mało pracowników obsługi lekarskiej

-brak współczucia i opieki w kwestiach zdrowotnych.

Wielu więźniów zmaga się z poważnymi problemami ze zdrowiem psychicznym, uzależnieniem i przewlekłymi chorobami, spowodowanymi biedą. Oczywiście zdajemy sobie też sprawę, że otoczenie więzienia jest przyczyną wielu problemów zdrowotnych. Opieka zdrowotna to prawo: bycie pozbawionymi opieki zdrowotnej nie jest częścią naszych wyroków.

  1. Programy Resocjalizacyjne

Jesteśmy uczeni, że celem więzienia jest nasza resocjalizacja. Pytamy: w jaki sposób jesteśmy resocjalizowani, jeżeli nie istnieją prawie żadne programy pomagające nam zdobyć pracę, edukację i zdolności, które pomogą nam zostać produktywnymi członkami społeczeństwa?

Potrzebujemy programów, które zaadresują problemy ze zdrowiem psychicznym i uzależnieniem; nauczą zdolności przydatnych w zatrudnieniu; ułatwią rozpożądzanie finansami; pomogą zbudować zdrowe relację z naszymi rodzinami i pomogą wrócić do społeczeństwa.

Jaki jest cel więzienia, jeżeli wychodzimy z niego z niczym lub w gorszej sytuacji niż weszliśmy?

  1. Sprzęt Ćwiczebny, Rekreacja

Ćwiczenia są często dla nas niezbędne, aby zachować zdrowie fizyczne i psychiczne. Potrzebujemy sprzętu, aby ćwiczyć i pracować na zewnątrz. Trening pomaga zredukować stres i zajmuje naszą uwagę w zdrowy sposób, pomagając nam uporać się z otoczeniem więzienia.

Często nie otrzymujemy czasu spędzonego na powietrzu, do którego mamy prawo zapisane w Akcie Korekcji. Jest to złamanie tych praw, które rzekomo już mamy. Żądamy adekwatnego czasu na świeżym powietrzu, w świetle słonecznym i możliwości ćwiczeń.

  1. Wizytacje

Jeżeli jesteśmy przeszukiwani w celu znalezienia narkotyków, czy innych przemytów, chcemy zadać pytanie: Dlaczego jesteśmy powstrzymywani przed wizytacjami z naszymi rodzinami? Skoro skanery powstrzymują przemyt przed dostaniem się na teren więzienia, nie ma żadnego argumentu za bezpieczeństwem jako powodem dlaczego nie możemy spotykać naszych najbliższych, rodziny i znajomych.

Wielu z nas jest rodzicami. Żądamy możliwości wizyt, które pozwolą naszym dzieciom zobaczyć nas nie zza szklanej bariery.

  1. Osobiste Ubrania i Obuwie

Jeżeli jesteśmy przeszukiwani w celu znalezienia narkotyków, czy innych przedmiotów z przemytu powinniśmy mieć pozwolenie na noszenie ubrań z zewnątrz więzienia.

Ubrania i obuwie, które zapewnia więzienie jest często nieadekwatne. Byliśmy wyposażani w buty różnych rozmiarów, buty, które nie pasują, natomiast nie byliśmy wyposażani w odzież zimową jak rękawiczki, które pozwoliłyby nam wychodzić na zewnątrz.

Noszenie naszych własnych ubrań pomaga zapobiec instytucjonalizacji, pozwala nam zawsze mieć adekwatny obiór i czuć się w pełni jak istoty ludzkie.

  1. Taka sama jakość jedzenia jak w każdym innym więzieniu

Żądamy wartoświowego posiłku w każdym więzieniu, posiłku, który respektuje potrzeby ludzi z każdego zaplecza religijnego i kulturowego. Nie rozumiemy dlaczego pewne produkty mogą być zapewnione w jednej prowincji, ale nie w innej. Jeżeli produkty będą zapewnione w jednej placówce, nie powinno być powodów, aby nie zapewnić ich w drugiej.

Żądamy od prowincji wrażliwości na potrzeby dietetyczne więźniów różnych kultur. Długi czas zmagamy się z zapewnieniem jadłospisu dla osób religijnych. Wielu choruje z powodu poważnych braków w diecie. Jest to nieakceptowalne podważenie naszych podstawowych praw, w tym wolności wyznania.

  1. Obieg Powietrza

Żądamy od prowincji poprawienia kondycji obiegu powietrza w więzieniu. Podczas niedawnych fal gorąca, życie więźniów, zwłaszcza tych przewlekle chorych, było zagrożone.

  1. Zdrowa Kantyna

Żądamy zdrowych produktów dodanych do kantyny. Więźniowie suplementują swoją dietę produktami zakupionymi za pomocą własnych pieniędzy lub pieniędzy od rodziny. Nie wierzymy, że zaopatrywanie nas jedynie w produkty pełne cukru i chemikaliów pomaga nam dbać o nasze zdrowie. Śmieciowe jedzenie jest eliminowane ze szkół, szpitali i innych instytucji, dlaczego więc ludzie w więzieniu są ograniczeni do tych szkodliwych wyborów?

  1. Żadnych limitów dla wizytacji

Spotkania z naszą rodziną pomagają nam przyspieszyć naszą integrację ze społeczeństwem i dają nam potrzebne wsparcie. Nasze rodziny zmuszane są do wkładania środków w system poprzez płacenie za telefony i kantynę. Jeżeli więzienie może zarabiać na naszych rodzinach, dlaczego spotykamy się z ograniczeniami w ilości spotkań z nimi?

  1. Dostęp do Biblioteki

Żądamy od prowincji natychmiastowego dopuszczenia nas do biblioteki. Materiały prawne w bibliotece są nam potrzebne by walczyć w sądzie o swoje prawa.

Nie powinniśmy być ograniczani w naszych staraniach o edukację.

***

Powiedzmy to jeszcze raz. Nasze żądania są rozsądne i promują podstawowe warunki naszego bytowania. Zdajemy sobie sprawę, że więzienny kompleks w założeniu ma nas dzielić. Jednak jesteśmy zjednoczeni w naszym działaniu. Nie dadzą rady posegregować nas wszystkich.

Wzywamy ludzi świadomych poza kratami, by przyłączyli się do rozpowszechniania tego manifestu, do adresowania Ministra Sprawiedliwości i Departamentu Sprawiedliwości, aby poparli nasze żądania. Aby zobowiązali się uczyć na temat warunków więziennych, i zaczęli działać solidarnie w naszej sprawie.

Wysyłamy wiadomość nadziei naszym towarzyszom w więzieniach w kraju i na całym świecie.

“Mówi się, że nikt naprawdę nie pozna narodu, dopóki nie wejdzie do jego więzień. Naród nie powinien być oceniany przez to jak traktuje obywateli wyższej klasy, lecz przez to jak traktuje obywateli niższej”

-Nelson Mandela

(tłumaczył Mych Wąsowski z Act For Freedom Now!)

Ateny, Grecja: Interwencja kolektywu Rouvikonas w ambasadzie Austrii

Oświadczenie i wideo odnoszące się do interwencji politycznej w austriackiej ambasadzie w Atenach dokonanej przez anarchistyczny kolektyw Rouvikonas.

Mieszkańcy Austrii “poprosili” o to, a neoliberalizm sprawił, że tak się stało. Witamy w nowej erze praw pracowniczych XXI wieku, która doprowadza do zniesienia wszystkich praw ustanowionych wcześniej podczas walk klasowych. Ale po kolei, przyjrzymy się tym sprawom od samego początku.

Historycznie Austria zawsze była jednym z głównych bohaterów europejskich wojen, niezależnie od tego, czy wracamy do wcześniejszych czasów w historii, kiedy kraj ten nazywał się Austro-Węgry lub do czasów II wojny światowej kiedy Austria była jednym z filarów potęgi Osi. Anschluss kraju do III Rzeszy był od dawna oczekiwany, ponieważ w Austrii istniała długa historia partii faszystowskich. Nie zapominajmy, że sam architekt nazizmu, Adolf Hitler, pochodził z Austrii. Próbujemy powiedzieć, że nic nie dzieje się przez przypadek. Kiedy ludzie zapominają o swojej historii, są skazani na przeżycie jej ponownie. Teraz obywatele Austrii głosowali za konserwatywną Partią Ludową, której liderem jest Sebastian Kurz oraz Partię Wolności Austrii.

Dzięki błogosławieństwu dwóch wyżej wymienionych partii politycznych i wkładowi, w głosowaniu, neoliberalnej partii opozycyjnej (Nowa Austria), parlament Austrii zatwierdził kontrowersyjne prawo rządu dotyczące ustawodawstwa 12-godzinnego dnia roboczego lub 60-godzinnego tygodnia roboczego. Wydaje się, że poprawka ta przeszła bez większego odzewu, pomimo wagi łamania praw pracowniczych. Nie jest to niespodzianką, ponieważ polityka nowej administracji była oczywista od samego początku. Od polityki antyimigracyjnej i retoryki nienawiści, po budowanie ogrodzeń granicznych i praktykę uporczywego zatrzymywania i przeszukiwania przez pograniczników, nowa polityka międzynarodowa Austrii była bardzo jasna od samego początku. Tak właśnie mamy dziś przepisy dotyczące 12-godzinnego dnia pracy, które mają wejść w życie od 1 września zamiast od początku roku 2019, jak to było początkowo ogłoszone.

Austriacki rząd nie wydaje się być zaniepokojony międzynarodowym potępieniem jego praktyk ani liczbą stu tysięcy protestujących, którzy maszerowali w Wiedniu, aby wyrazić swój sprzeciw wobec nowego prawa. Polityce antyimigracyjnej towarzyszy polityka antyrobotnicza, jest to dosyć typowe. Austria została powołana do odgrywania skrajnie prawicowej roli w Europie, aby zasłonić polityczną hipokryzję Niemiec i innych państw. Bez imigrantów, te 12-godzinne dni będą musiały być przepracowane przez mieszkańców, których związki zawodowe pozostają głuche. Zjawisko to nie jest ograniczone tylko do Austrii, ale zaobserwowano je w innych miejscach w Europie: związki zawodowe nie reagują i pozostają w pełnej apatii, gdy ciemne chmury polityki przeciwko prawom pracowniczym gromadzą się nad tym kontynentem.

Co się stałą z całą tą rozlaną krwią, aby ustalić 8-godzinny dzień pracy i inne podstawowe prawa pracownicze? Cały ten wysiłek wydaję się rozpadać przed neoliberalną agendą, która ma na celu przeniesienie nas z powrotem do trybów machiny, w której pracownicy musieli harować od wschodu do zachodu słońca. Stanęliśmy twarzą w twarz z konstytucyjną niewolą XXI wieku, a robotnicy pozostają bezbronni wobec chciwości szefów. Te prowokacje przeciwko klasie robotniczej nie pozostaną bez odpowiedzi.

Ze wszystkich powyższych powodów zdecydowaliśmy się wtargnąć do ambasady Austrii w Grecji. Nie możemy pozostać obojętni, gdy środki produkcji przyczyniają się do gnębienia klasy robotniczej, nawet jeśli dotyczą obywateli innego kraju.

Proletariusze nie mają ojczyzny, ale solidarność jest ich domem.

PRZECIWKO 12-GODZINNEMU DNIU PRACY

PRZECIWKO WSPÓŁCZESNEMU NIEWOLNICTWU

Anarchistyczny Kolektyw Rouvikonas, 17 sierpnia 2018

Film z akcji:

https://www.liveleak.com/view?t=cqjL_1534499600

(tłumaczenie z Enough is Enough)

Niemcy: Dwie noce faszystowskiego terroru w Chemnitz oraz późniejsze demonstracje (wideo)

Po tym jak 35 latek został zadźgany nożem w sobotę w Chemnitz, wybuchła faszystowska nienawiść, zaczęto ścigać i bić ludzi o “lewicowym wyglądzie” oraz imigrantów. Wczoraj około 8 tysięcy faszystów sterroryzowało miasto a gliniarze w większości przyglądali się biernie.

Relacja pisana przez Riot Turtle.

Po napadzie z użyciem noża kilka faszystowskich grup twierdziło, że przed sobotą doszło molestowania seksualnego. Chociaż prokuratura i policjanci zaprzeczyli, że napad miał miejsce na tle seksualnym, faszyści jednak nadal rozpowszechniali swoje  fałszywe wieści, ich nie bardzo obchodzą fakty.

W niedzielę (26 sierpnia 2018) ponad 1000 faszystów wyszło na ulice Chemnitz i zaczęło polować na imigrantów i inne osoby. Policja straciła kontrolę, ponieważ rząd stanowy i władze lokalne po prostu nie wysłały wystarczającej ilości jednostek. Mówimy tu o kraju, który wysłał ponad 10 000 gliniarzy, by w ubiegłym roku zlikwidować protesty G20 w Hamburgu.

https://twitter.com/enough14/status/1033793754350665729?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1033793754350665729&ref_url=https%3A%2F%2Fenoughisenough14.org%2F2018%2F08%2F28%2Ftwo-nights-of-fascist-terror-in-chemnitz-germany%2F

Wieczorem tej niedzieli kilka osób zostało rannych, a faszyści ogłosili że zaczną swoje nowe “protesty” w poniedziałkową noc. W poniedziałek po południu rząd Saksonii ogłosił, że te “protesty” są złe dla wizerunku Saksonii. Wyglądało na to, że martwił się cały rząd stanowy. W poniedziałek po południu policjanci ogłosili, że są dobrze przygotowani, aby zapobiec podobnym atakom jak w niedzielę wieczorem. Cóż … wcale nie byli.

Około godziny 18.00 dwie osoby przeciwne faszystom podniosły swój baner na placu Karola Marksa, w tym czasie faszystów było około 500, lecz ich liczba rosła i rosła, stali niedaleko, pod pomnikiem Marksa. Na placu zaczęło gromadzić się więcej ludzi dołączając do dwójki przeciwników. Pojawiały się bardzo nieliczne oddziały psów, w sumie około 300. Po niedługim czasie już około tysiąca faszystów terroryzowało miasto. W szczytowym momencie mogło ich być nawet siedem i pół tysiąca, ich liczba przerosła około dwóch tysięcy demonstrujących przeciwko nim antyfaszystów.

https://twitter.com/enough14/status/1034109385642070016?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1034109385642070016&ref_url=https%3A%2F%2Fenoughisenough14.org%2F2018%2F08%2F28%2Ftwo-nights-of-fascist-terror-in-chemnitz-germany%2F

Poza tym, że faszyści hailowali bezpośrednio przed policjantami (którzy nie zwracali na to uwagi), wielu faszystów zaczęło grozić imigrantom, dziennikarzom i protestującym antyfaszystom.

https://twitter.com/enough14/status/1034116121815904257?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1034116121815904257&ref_url=https%3A%2F%2Fenoughisenough14.org%2F2018%2F08%2F28%2Ftwo-nights-of-fascist-terror-in-chemnitz-germany%2F

O godzinie 18:46 faszyści chcieli zacząć maszerować, ale znowu zostali wypchnięci na plac. Ze względu na wysoką frekwencję nie mieli dość własnych przewodników demonstracji, a gliniarze nie pozwolili im na rozpoczęcie marszu. Było jednak oczywiste że policji nie uda się ich powstrzymać ze względu na ich zbyt dużą ilość.

https://twitter.com/enough14/status/1034120743171371008?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1034120743171371008&ref_url=https%3A%2F%2Fenoughisenough14.org%2F2018%2F08%2F28%2Ftwo-nights-of-fascist-terror-in-chemnitz-germany%2F

chemnitz27a7

Jeden z banerów faszystów pokazywał wizerunki ofiar ich ataków, były one podpisane tekstem “Jesteśmy kolorowi aż do momentu rozpływu krwi”. Po 19stej doszło do ataku na antyfaszystów, pojawiły się pierwsze ranne osoby.

Około 20:20 demonstracja zatrzymała się na chwilę przed domem kogoś kto krzyczał przeciwko faszystom, ci krzyczeli „Wejdziemy tam, wyniesiemy cie z domu”. Policja nie reagowała.

https://twitter.com/enough14/status/1034141110547959808?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1034141110547959808&ref_url=https%3A%2F%2Fenoughisenough14.org%2F2018%2F08%2F28%2Ftwo-nights-of-fascist-terror-in-chemnitz-germany%2F

O 20:49 faszyści zaatakowali grupę fotoreporterów, wielu z nic tamtej nocy doznało szkód. Niedługo potem demonstracja doszła do finałowego punktu z powrotem na plac Karola Marksa, jednak kilka grup szło dalej przed siebie.

Wtedy zaczęli  przygotowywać się na kolejną noc ataków w Chemnitz. Faszyści wielokrotnie łamali linie tworzone przez oddziały policji i atakowali protestujących antyfaszystów i inne osoby. Niektórzy wpadli w zasadzkę jeszcze zanim zostali zaatakowani.

https://twitter.com/enough14/status/1034152154276290560?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1034152154276290560&ref_url=https%3A%2F%2Fenoughisenough14.org%2F2018%2F08%2F28%2Ftwo-nights-of-fascist-terror-in-chemnitz-germany%2F

Faszyści nadal grozili dziennikarzom, w pewnym momencie prawie wszyscy dziennikarze opuścili ulice i przestali nagrywać. Ludzie na ulicach byli w niebezpieczeństwie, a gliniarze całkowicie stracili nad wszystkim kontrolę. Nagrywanie tego stało się już zbyt niebezpieczne. Wtedy dokonało się najgorsze, faszyści przejęli kontrolę nad ulicami Chemnitz.

https://twitter.com/enough14/status/1034158019825807362?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1034158019825807362&ref_url=https%3A%2F%2Fenoughisenough14.org%2F2018%2F08%2F28%2Ftwo-nights-of-fascist-terror-in-chemnitz-germany%2F

Jasnym się stało to, że niemieccy faszyści czują się silniejsi niż
kiedykolwiek wcześniej, po tym jak władze lokalne i rząd Saksonii
zdecydowały się wysłać w poniedziałkowy wieczór zaledwie około 300 policjantów na miejsce demonstracji.

https://twitter.com/enough14/status/1034163708291964929?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1034163708291964929&ref_url=https%3A%2F%2Fenoughisenough14.org%2F2018%2F08%2F28%2Ftwo-nights-of-fascist-terror-in-chemnitz-germany%2F

W sondażach w Saksonii faszystowska partia AFD osiągnęła 25%, a wraz z zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi w przyszłym roku ta partia może być częścią koalicyjnego rządu. W Bawarii część CSU (także prawicowego) już dyskutuje o możliwości utworzenia koalicyjnego rządu z AFD po wyborach w Bawarii w październiku.

We wtorek przed 16stą faszyści zbierali się w Dreźnie, było ich 50,
zarejestrowali swoją pikietę na miejscu pod parlamentem do środy rano, antyfaszystów zebrało się ponad 300.

We wtorek wieczorem w Hamburgu doszło do spontanicznej demonstracji w sprzeciwie wobec wylewowi faszystowskiej nienawiści z Chemnitz. O godzinie 21:20 zgromadzonych było 3400 osób. Pojawiły się banery z napisami takimi jak „zatrzymajmy pogromy, zanim się zaczną”.

Tymczasem przed 19stą w Kolonii na placu Breslauer (dworzec główny miasta) zebrało się 50 faszystów oraz 300 ich przeciwników, białe kaski skutecznie rozdzielały obie grupy od siebie.

https://twitter.com/enough14/status/1034526755476987904

Ludzie  hasztagowali wydarzenia na Tweeterze:  #HH2808 #C2608 #C2708 #DD2808 #Koeln2808 #NoNazisHH

(tłumaczenie z Enough Is Enough)

Meksyk: Nieustanna walka przeciwko Państwu i jego kontroli: precz z prawem dot. bezpieczeństwa wewnętrznego!

Technologia zawsze prowadzi do kontroli.
Przeciwko państwu.

Przyjęcie prawa dotyczącego bezpieczeństwa wewnętrznego (LSI) w Meksyku jest symptomem potrzeby kapitalizmu, dążącego do odnowienia źródeł władzy i przyspieszenia wzrostu ekonomicznego, z korzyścią dla społeczeństwa klasowego i jego antropocentrycznej wizji świata. Szukając sposobów na represjonowanie wyrazów sprzeciwu wobec globalnej dominacji, obejmującej ekspropriację i zajmowanie ziemi, wiatrów i wód oraz eksploatację „źródeł energii”, ludzkich i zwierzęcych ciał, państwo pracuje nad zmianami w ważnych regulacjach prawnych, by osiągnąć swoje cele. Nawet jeśli LSI na poziomie sądowym jest martwym prawem, w obliczu przemysłowego i technologicznego rozwoju kraju poprzez totalitaryzm i militaryzację i stosowane represje wobec form oporu, armia jest tak naprawdę wysyłana w misjach społecznych czy innego typu praktycznie do każdego zakątku Meksyku, w którym występują polityczne czy ekonomiczne napięcia. Historyczne przykłady takich praktyk są liczne:

– 1968 r., historyczna masakra w Tlatelolco, gdzie zabito tysiące studentów;

– polowania na partyzantów i komunistów w latach 60-tych, podczas których stosowano tortury;

– militaryzacja i zbrojny konflikt w Chiapas w latach 90-tych z rdzennymi mieszkańcami i powstaniem Zapatystów;

– musimy pamiętać o niezbyt dobrze znanym wydarzeniu, które miało miejsce po trzęsieniu ziemi, które zniszczyło Mexico City w 1985 r., kiedy operacje ratunkowe przeprowadzone w gruzach prokuratury federalnej ujawniły kilka sekretnych więzień, gdzie niewygodne osoby torturowano i mordowano [1];

– masakra w Acteal w 1997 r., podczas której wojsko strzelało do populacji rdzennych Tzeltalów i otwierało brzuchy kobiet w ciąży, wypełniając je kamieniami.

Owa tendencja nie słabnie. Przemoc dokonywana przez państwowe siły wzrosła, służby bezpieczeństwa zmodernizowały wyposażenie i infrastrukturę i dozbroiły się. Zaczęły stosować nowe, wyrafinowane sposoby kontroli, wysyłając byłych policjantów na wojskowe szkolenia i tworząc nowe siły, takie jak żandarmeria, służba cywilna, policja państwowa czy policja wojskowa, wysyłając w pewne miejsca marynarkę i budując sojusz z rządem Stanów Zjednoczonych. Zwłaszcza jeden pakt umożliwił liczne i zaawansowane represje – Iniciativa Mérida [2], wymierzony przeciwko międzynarodowej współpracy przestępczości zorganizowanej, zrealizowany za prezydentury Felipe Calderóna w Meksyku i George’a Busha w USA. Tego precedensu nie można pominąć, jeżeli chcemy prześledzić historyczną linię prowadzącą do obecnego poziomu władzy państwa i jego represji.

Nie możemy zapomnieć o fakcie, że przemytnicy narkotyków zostali przedstawieni jako „politycznie wrogie podmioty”, co miało usprawiedliwić militaryzację; jednak z antyautorytarnej perspektywy, z jej antypaństwową retoryką, przemyt narkotyków i tak zwana zorganizowana przestępczość nie powinna być uznawana za wroga – ryzykujemy przyjęcie obywatelskiej i uproszczonej wizji bezpieczeństwa. Grupy te działają poza legalnymi ramami, ale szukają władzy korzystając z tych samych instrumentów, dróg i celów, przyczyniając się do społecznej dominacji i takiego samego wykorzystywania Ziemi. Nie jest przypadkiem, że owe grupy są powiązane z rządem, by zachować władzę, i służą jako parapolicyjne siły, które atakują protestujących, aresztują ich, porywają i mordują. Jedną z najlepiej znanych taktyk rządu meksykańskiego jest łączenie buntowników z przemytem narkotyków, aby ich zdyskredytować i ścigać.

Brutalność państwowych represji nigdy się nie zmniejszyła, wręcz przeciwnie. Jej stopień się nie zmieniał, a nawet momentami zwiększał, jak widać w poniższych mniej lub bardziej niedawnych przykładach:

– W 2006 roku Meksyk doświadczył początku tak zwanej „wojny przeciwko przemytowi narkotyków i przestępczości zorganizowanej”, co posłużyło za pretekst do represjonowania, więzienia i zabijania aktywistów społecznych przeróżnego rodzaju. Do teraz zginęło do 200 tysięcy osób, 39 tysięcy zaginęło, a 350 tysięcy wysiedlono z samej uwagi na możliwie powiązania z „zorganizowaną przestępczością”.

– Także w 2006, w trakcie ludowego powstania w Oaxaca, zaginięcia i torturowanie insurekcjonistów było na porządku dziennym. Wielu zaginionych było porywanych helikopterami, a następnie wyrzucanych; część z nich osadzano w sekretnych więzieniach, gdzie byli torturowani i zabijani.

– W 2014 r. nastąpiło zaginięcie i zamordowanie 43 studentów z Ayotzinapa w Guerrero, za które odpowiedzialność udało się przypisać armii narodowej.

– W 2015 r. w Ostula w Michoacán, wojsko otworzyło ogień do bloku utworzonego przez comuneros w odpowiedzi na aresztowanie w sprawie samoobrony i morderstwa 12-letniego dziecka. Społeczność zorganizowała samoobronę, by odzyskać ziemie przejęte przez kacyków i przemytników narkotyków. [3]

– Także w 2015 r. miała miejsce sprawa Narvante, gdy fotoreporter Rubén Espinosa i aktywistka społeczna Nadia Vadera zostali zamordowani wraz z trzema innymi osobami w niejasnych okolicznościach. Odnaleziono ślady gwałtu na ciele kobiety i dziury po kulach w głowach ofiar. Za odpowiedzialnego uznano burmistrza Veracruz, Javiera Duarte [4].

– W 2016 r. w Huajuapan w Oaxace towarzysz punk-anarchista Salvador Olmos García był torturowany, został przejechany, a na koniec zamordowany przez policję – wszystko to za zaangażowanie w Radio Comunitaria Tu Un Ñuu Savi, współpracę z kilkoma autonomicznymi projektami i solidaryzował się z wieloma regionalnymi sprawami związanymi z anarchistycznym ruchem punkowym. [5]

– W 2018 r. odnotowano, że w centrum szkoleniowym policji w Veracruz praktykowano tortury, a elitarne oddziały policyjne porywały ludzi; aresztowanych ludzi przenoszono w miejsce, gdzie miały zabić ich tygrysy albo krokodyle lub byli grzebani pod kompleksem. [6]

– Także w 2018 r., w lutym, w Santa María Huatulco w Oaxace, trzech członków organizacji rdzennej ludności, CODEDI Oaxaca, zostało zabitych przez grupę profesjonalnych morderców kiedy organizowali karawanę. Jeden członków karawany, Abraham Rodríguez, trafił na 7 lat do więzienia za udział w walce i w organizacji. Na tym obszarze Oaxaki ludzie od lat stawiali opór unicestwianiu i współpracy rdzennych populacji, niszczeniu naturalnych obszarów i okupacji narodowych i zagranicznych firm prowadzących produkcję i przemysłowe megaprojekty. [7]

Technologia zawsze prowadzi do kontroli

Do wszystkich tych faktów dodajmy postęp technologiczny w dziedzinie szpiegowania i monitorowania, który państwo i jego przedsiębiorstwa wykorzystywały przeciwko oponentom, dziennikarzom i anarchistom. Dowód zdobyliśmy w 2016 r., kiedy niektórzy towarzysze otrzymali na telefony wiadomości zawierające spyware. [8] W 2011 r. meksykańskie agencje federalne wydały około 80 milionów dolarów na program szpiegowski stworzony przez izraelską firmę Pegasus [9], który uzyskuje dostęp do komputerów i telefonów za pomocą wirusów z fałszywymi linkami, co pozwala monitorować aktywność i zdobywać informacje. Osobiste profilowanie Facebooka i wzywanie Zuckerberga przed amerykańskie sądy nie powinny pozostać niezauważone – te fakty pokazują wrażliwość tego rodzaju środków. Wykładniczy wzrost w dziedzinie monitorowania wideo na ulicach pokazuje nam, w jakim kierunku zmierza przyszłość technologicznej kontroli, do której się zbliżamy. Pomimo całej wygody, jaką nam oferują, te złożone technologie są tworzone przez władzę, przez kapitalizm i jego potrzeby, tym samym ich celem zawsze pozostaje kontrola i konsumpcja. Dlatego też, jako że znajdujemy się w rzeczywistości technologicznej dominacji, staje się arcyważne, by ci, którzy podważają istniejący porządek, pozostawali na bieżąco z mechanizmami internetowego bezpieczeństwa cyfrowego Wielkiego Brata i zmniejszali jego wpływy na nasze życia. Mamy nadzieję, że te słowa nie będą zaskoczeniem dla towarzyszy.

Przeciwko państwu

Podsumowując. W opozycji do reformistycznych pozycji, oczekujących od państwa idealnego stosowania nieskorumpowanych sił związanych prawem i wzywających do protestowania przeciwko niezgodnej z konstytucją obecności wojska na ulicach, aby to ostatnie było wzywane jedynie w stanie zagrożenia narodowego, my, anarchiści, musimy twardo stać na antyautorytarnych pozycjach i sprzeciwiać się państwu i jego militarnemu aparatowi niezależnie od kolorów, w które jest ubrany. To, że LSI umożliwia wystawianie nakazów czy aktów prawnych bez potrzeby zachowania prawnego porządku, zaognia proces staczania się w totalitaryzm przez Meksyk, ale tak naprawdę jest zgodne z tym, co już było już historyczną praktyką meksykańskiego państwa. Należy podkreślić, że ta sytuacja, tak jak pokazaliśmy wcześniej, jest tylko lokalnym symptomem globalnego problemu, kolejnym przykręceniem śruby kapitalizmu. Problem nie jest kwestią administracyjną, nieważne, czy rządzi lewica, centrum czy prawica. Niezależnie od politycznych i ideologicznych programów, technologiczno-przemysłowy projekt opiera się na niezmiennej logice, zgodnie z którą państwa narodowe uruchamiają militarne, paramilitarne lub policyjne siły, kiedy wymaga tego rynek; zawsze stając po stronie narodowych i międzynarodowych przedsiębiorstw; zgodnie z prawem lub nie, z intencją realizacji procesów ekstrakcji, by wytworzyć więcej energii (czy to „czystej” czy nie) i zwiększyć produkcję dóbr, które pozwolą na dalszą ekspansję kapitalizmu, postępu technologicznego mającego na celu stworzenie sztucznego życia i planowanie konsumpcjonizmu i dalszego bogacenia się bogatych. Służby zawsze czekają w pogotowiu, by wkroczyć, kiedy ktoś przeciwstawia się planom władzy.

Problemy te znajdują potwierdzenie w faktach: wtrącaniu do więzień i jego selektywności; mordowaniu i torturowaniu aktywistów, rdzennej ludności i chłopów broniących mórz, lasów, gór, pustyń i rzek; selektywnych represjach przeciwko antysystemowym lub społecznym ruchom. Możemy zauważyć globalną tendencję, której towarzyszy wzrost rasizmu, ksenofobii, nacjonalizmu, seksizmu i wielu form autorytaryzmu w społeczeństwie.

Kiedy mówimy o aktywistach w ogóle, a nie tylko towarzyszach anarchistach, nie oznacza to, że wspieramy ich ideologię i formę walki, osadzone w legalistycznych państwowych ramach, prawach człowieka, konstytucji i praworządności, które często są akceptowane i zarządzane przez państwo, co zmniejsza możliwości buntu i autonomii walki. Musimy pamiętać, że represje dotykają nie tylko nas, anarchistów, ale każdej społecznej przeszkody. Dlatego wierzymy w utrzymywanie stałej pozycji przeciwko dynamice autorytetów. Wspominanie różnych epizodów i postaci pomaga wyznaczyć historyczną linię, po której podąża Państwo. Utwierdza to nas w przekonaniach i daje siłę, prawdziwe argumenty i fakty, które pomagają poszerzyć antyautorytarną krytykę i praktykę, przygotowując nas do zmierzenia się z nowymi warunkami walki i pomagając pamiętać, że niezależnie od transformacji i reform prawnych, państwa zawsze mają tymczasowy charakter i mogą być przekraczane, tak jak było zawsze. Państwo toczy wrodzona choroba hipokryzji różnicy między tym co mówi, a tym co robi. Dla nas wolność, autonomia, determinacja i szacunek dla natury nie zawierają się w prawach, ale w naszych czynach, sumieniach i woli działania. Jak mówią: „Ci, którzy tworzą prawo, tworzą pułapkę”.

Meksyk, czerwiec 2018.
Chaya Tlilli

——————————————————
[1] www.proceso.com.mx
[2] expansion.mx; www.bbc.com
[3] www.lajornadadeoriente.com.mx
[4] Multihomicidio_de_la_colonia_Narvarte
[5] www.centrodemedioslibres.org
[6] www.alcalorpolitico.com; www.laopinion.net
[7] colectivoautonomomagonista.blogspot.com
[8] es-contrainfo.espiv.net
[9] www.nytimes.com

(tłumaczenie z 325nostate)

Francja: Zbliża się blokada szczytu G7 w Biarritz (2019)

Po wspaniałym okresie silnego oporu podczas szczytu G20 w Hamburgu w 2017 roku, oraz po szczycie G7 w czerwcu 2018 w Quebec, który spotkał się z niemająca sobie równych falą represji ze swoją „przestrzenią wolnej ekspresji”, nadchodzący szczyt G20 w Buenos Aires na przełomie listopada i grudnia 2018 zapowiada się obiecująco. Z uwagi na popularność Macriego, historie lokalnych grup oraz ich ruch oporu przeciwko Trumpowi…

Teraz zostało ogłoszone ze szczyt G7 odbędzie się pod koniec lata 2019 w Biarritz.
Nie mamy żadnych złudzeń co do skali represji, jakich możemy spodziewać się od Gérarda Collomba. Stało się jasne, że ten szczyt będzie kolejnym laboratorium egzekwowania przepisów prawnych przez sądy przeciwko demonstrantom i tym, którzy postanowili się zorganizować.

Jakkolwiek, to co wydarzyło się w Hamburgu musi nas inspirować, musi pozwolić nam wznowić walkę na taką właśnie skalę jak tam, wzmocnić nasze ponad-narodowe więzi, pomóc przekazywać wiadomości w świat, oraz sukcesywnie zakłócić spotkania rządów.

Naprawdę wzywamy do organizowania się, rozpoczynania spotkań, dyskusji, myślenia o akcjach, demonstracjach, przygotowywaniach kampanii informacyjnych, umacniania więzi krajowych i międzynarodowych, pisania artykułów, ulotek…

Mamy cały rok przed nami. Biorąc pod uwagę obecny poziom represji, tym razem nie będzie to zbyt wiele czasu. I tak jak w Hamburgu, chcemy, by opór był wszechobecny i wielokrotny.

Przeciwko kapitalizmowi, zniszczmy G7!

(tłumaczenie z Mpalothia)

“Dopóki wszyscy nie będziemy wolni- Ponadnarodowy Tydzień Solidarności z Anarchistycznymi Więźniami”. Komunikat od greckich towarzyszy

W 2013 roku grupy tworzące Anarchistyczny Czarny Krzyż zaangażowały się w Tydzień poświęcony dla Anarchistycznych Więźniów, odbywał się on zawsze w ostatni tydzień sierpnia. Wtedy w 2013 roku pierwszy dzień ostatniego tygodnia przypadał na rocznicę egzekucji Nicola Sacco oraz Bartolmeo Vanzetti (zabici w 1927). Jest to niezwykle istotne, by mówić o historiach naszych towarzyszy, dopóki wielu z nich nie będzie rozpoznawanych jako więźniowie polityczni.

Rozmaite służby państwowe domagały się rozmów z towarzyszami, by uzupełniać swoje śledztwa. Chcieli rozmawiać z tymi osobami tylko z powodu ich przekonań politycznych. Celowali w anarchistów, a każde dochodzenie skupiało się na tym, by ścigać ludzi za pomocą całego arsenału karnego, jakiego tylko dało się użyć.

Oskarżenia jakie wysnuwali mogły tyczyć się wszystkiego, od pisania tekstów po wszelkie rodzaje akcji bezpośrednich. Takie praktyki są niczym nowym, jeśliby spojrzeć na przypadki z innych krajów całego globu. Szczególnie te sprawy związane z anarchistami skupionymi wokół promocji działań akcji bezpośrednich i wzywających do aktywizmu. Taktyką represji państwowej jest, by zapobiegać szerzeniu się anarchistycznej działalności i wszystkim naszym ideom. Oni nie zawahają się by to robić pomimo tego że ich demokracja powinna przyzwalać na wolność słowa, idei i informacji.

Tak więc można by mieć złudne wrażenie, że ludzie chcieliby końca demokracji. Stało się jasne, że akcje anarchistyczne będą teraz albo nielegalne albo nie będą nic znaczyły. Ta forma represji która wyszła na wierzch jest egzekwowana przeciwko wielu naszym uwięzionym towarzyszom, nawet pod płaszczykiem międzynarodowego „terroryzmu”, który faktycznie ma na celu zaatakowanie “wroga narodu”, którym jest istnienie anarchizmu. Z jednej strony nasi więźniowie polityczni byli oskarżani na podstawie ich politycznych przekonań , a z drugiej brali oni bezpośrednią odpowiedzialność za czyny swoje i innych osób z ich grup, a nawet innych organizacji do których nie należeli.

Strategia prewencyjnej represji znana z prześladowań sądowych, takich właśnie szybkich rozpraw które kończą się najwyższymi możliwymi wyrokami, została już wymierzona w skłoty i pojedyncze osoby szerzące anarchistyczne wartości. Ostatnie rozprawy sądowe stanowią ostateczną próbę nowej doktryny, którą państwo chce egzekwować.

Nowy typ represji jest zasadniczo ulepszeniem wcześniejszych przepisów (187 A itp.), który zapewnia prewencyjne represje wolności słowa, ale także stara się usprawiedliwiać deklaracje skruchy ze strony naszych uwięzionych towarzyszy. Pisanie i szerzenie poradników akcji bezpośrednich albo tekstów promujących partyzantkę miejską jest traktowane jak akcje terrorystyczne, które mogą doprowadzić do odbycia kary wielu lat w zamknięciu. W ten sposób władza próbuje oszacować nasze reakcje lub milczenie, a im więcej jest w nas apatii, tym prędzej zwiększają się taktyki represji.

Przez ostatnie kilka lat było więcej aresztowań anarchistów niż osób działających w ruchach poza-anarchistycznych. Aresztowania, prześladowania, zamykanie w więzieniach i wyroki ukształtowały się jak mogły najostrzej i jest to relatywnie powszechna sytuacja. Ofensywna strategia mająca na celu wywoływanie szoku służy również do stwarzania rzeczywistości idealnie kompatybilnej do nagonki tworzonej przez zdradzieckie media i polityków.

Jeśli cofniemy się kilka lat wstecz, prześladowania anarchistycznych więźniów za teksty, które pisali i pisały były niewyobrażalne, za to teraz władze sądownicze i prokuratorskie zareagowałyby przy pomocy izolatek, przesłuchań dyscyplinarnych i takich warunków, które zakopią więźniów jeszcze głębiej w swoich zimnych i ciasnych celach. Kilka lat temu nie wyobrażalibyśmy sobie tego, że więzi rodzinne czy towarzyskie z anarchistami groziłyby długimi wyrokami, krzywdą finansową i społeczną oraz oszczerstwami w mediach i Internecie, gdzie wszystkie typy systemowych sługusów będą bezwstydnie celować w naszych towarzyszy bez ponoszenia żadnych konsekwencji. Władza próbuje uciszyć nasze siostry i braci, a jednocześnie ogromnie oddziaływać na cały antagonistyczny ruch.

Represje zmodernizowały swój arsenał dzięki prawom i dekretom, nowym kodeksom karnym, mściwym zmianom lokalizacji więźniów, izolatkom i planom ponownego utworzenia więzień typu C w celu unicestwienia więźniów politycznych oraz poprzez stosowanie sprzyjającym torturom “specjalnych warunków przetrzymywania”. Wreszcie, cięcia w budżecie więziennym, z absurdalnych powodów dyscyplinarne egzekwowanie kar itd. Będziemy musieli domagać się prawa do głosu i działalności. Jesteśmy świadomi tego, że nasz anarchistyczny dyskurs nie obchodzi wielu, lecz wiemy, że wciąż są ludzie którzy odmawiają podporządkowywania się. Poza tym nasza działalność nie ma żadnych terminów rozpoczęcia czy zakończenia, wręcz przeciwnie, ona wybuchają nieustannie.
To ci ludzie, których szukamy i zapraszamy, ci, którzy chcą słuchać głosów więźniów politycznych i wzmacniać ich jak najbardziej, jednoczą noce chorej i zepsutej społeczności, która czasem musi spierać się z gazem łzawiącym, groźbami i własnym wkurwieniem. Istnieją towarzysze którzy nigdy nie zapominają; nasza pamięć jest jak żyleta, która manifestuje sobą rozpowszechniające się tendencje do rewolty oraz ciągłej działalności. Słowa uwięzionych towarzyszy prędko opuszczają więzienny papier notatnikowy, by uciekać daleko za mury zakładów i by chętnie stawać się prawdziwym działaniem. Wsparcie i promocja ich tekstów jest formą komunikacji z rządem, by wiedział że nie są oni samotni. W tej sądowej pułapce nasze słowa są bronią, a nasza praktyka okazywania solidarności jest kulą w głowie władzy.

Rozpowszechnianie się anarchistycznych idei jest jednym z największych lęków, jakie odczuwa każda forma autorytarności. Chcemy by ten lęk trwał. Właśnie dlatego nie przestaniemy walczyć, dopóki tylko oddychamy. Ponieważ anarchizm jest kwintesencją życia jakie wcielamy poprzez nasze akcje. Więc znów wzywamy do tego by rozwiać wszelkie wątpliwości.

NIE ZATRZYMAMY SIĘ NAWET NA CHWILĘ, DOPÓKI NIE ZNISZCZYMY KAŻDEJ KLATKI I WIĘZIENNEJ CELI.

Tacy właśnie jesteśmy, nic dodać, nic ująć.

WOLNOŚĆ DLA NASZYCH SIÓSTR I BRACI, KTÓRZY W NIEWOLI SĄ ZAKŁADNIKAMI PAŃSTWA, ŚLEMY NASZĄ SOLIDARNOŚĆ W PRAKTYCE.

Kolektyw Idea i Mpalothia (Grecja)

(tłumaczenie z 325nostate)

Dr Bones: Egoizm vs. azteccy naziści eko-ekstremizmu

Z The Conjure House:

(Pierwotnie był to post na Facebooku, który był masowo zgłaszany przez fanpeje memiczne, takie jak “Everything is Bad” i “Post-Left Rage”, a także przez fanów “anarchistycznego” wydawcy Little Black Cart (który publikuje zarówno teksty ekstremistyczne, jak i egoistyczne), chcieli ten tekst zdjąć z Facebooka i, w zasadzie, doprowadzić aby nikt go nie przeczytał.

Zgodnie z moją naturą dupka, nie tylko opublikowałem ten sam tekst tutaj, ale jeszcze go rozszerzyłem.

Zapraszam do lektury i zapoznania się z eko-ekstremizmem, czasopismem Atassa oraz ich “ideologią”. Gdy zobaczysz, że ktoś udostępnia związane z Attasą memy lub mówi o tym, będziesz wiedział, co naprawdę chce przekazać)

Wielu z was w ciągu ostatnich kilku dni pytało mnie “co to jest ITS”. Dziś chciałbym o tym opowiedzieć, ponieważ myślę, że to ważne, abyście wiedzieli.

ITS oznacza “Individualists Tending Towards the Wild”. Jest to (domniemana) grupa ludzi żyjących w Meksyku, którzy ideologicznie wyszli, a przynajmniej tak twierdzą, z egoistycznej / nihilistycznej tradycji anarchizmu. To uczyniło z nich bohaterów dla tych, którym bliska jest myśl post-leftowa, próbująca otrząsnąć się z niepowodzeń lat 90. XX wieku i znacznie wykraczająca poza zielony anarchizm. ITS publikuje komunikaty, które są dyskutowane i popierane przez dziennik o nazwie Atassa. Atassa udostępnia również kopie swoich komunikatów online. Atassa jest wydawana przez Little Black Cart, największego wydawcę literatury egoistycznej i nihilistycznej.

ITS działa ściśle w ramach tendencji “anty-cywilizacyjnej”. Jedną z bardzo dziwnych rzeczy jest to, że wydają się czcić “dzikość” i gardzić “cywilizacją”. Obydwa są abstrakcyjnymi pojęciami, symbolami, dokładnie tym, o czym Stirner napisał całą potępiającą książkę. Jednak dla ITS są to dwaj walczący o dusze bogowie, pierwotne motywywy całej historii i wszystkich ludzkich przedsięwzięć. Aby walczyć przeciwko “cywilizacji” i zachować dzikość, zaangażowali się w ataki bombowe na naukowców w Meksyku.

Te ataki i towarzyszące im komunikaty stały się podstawą nowej ideologii: eko-ekstremizmu.

Eko-ekstremizm łączy najgorsze aspekty nihilizmu i zielonej anarchii. Bardzo wierzą w ludzką naturę i uważają wszystkich ludzi za nienaturalne stworzenia, które muszą zostać zniszczone, aby powrócić do “dzikości”. Ponownie, jeśli brzmi to jak śmieszna religijna pozycja, to dlatego, że WŁAŚNIE NIĄ JEST, ale ITS i Atassa (jedyny dziennik, który publikuje ich popłuczyny), wierzą, że są nihilistami, którzy w nic nie wierzą.

Z wyjątkiem tego oczywiście, że cała ludzkość jest zła, cała technologia jest zła, a “dzikość” jest święta. Ludzie muszą umrzeć, z powodów nigdy tak naprawdę nie wyjaśnionych, a kto umiera, nie ma znaczenia. Dążenie do powrotu do “dzikości” jest jedynym celem.

To wyniesienie “dzikości” (samo w sobie bardzo dziwne, fetyszystyczna wizja rodzimych kultur) przesłoniło wszelkie inne pragnienia. Tak więc pragnąc powrócić do świętej “dzikości”, na łamach Atassy opublikowano następujący artykuł opowiadający się za “dzikim królestwem” zamiast anarcho-prymitywizmu.

Pozwól, że przytoczę cytat. Pamiętaj, że redaktorzy Atassy uznali ten fragment za “punkt zwrotny w teorii eko-ekstremistycznej” i wyraźny kierunek, na przyszłość. Mowa tu o nastawionej na wojnę i tak hierarchicznej, jak aztecka cywilizacji znanej jako The Calusa:

“To wstyd, że tak szokująco szybko porzucili koczowniczy styl życia, że doszło natychmiastowego zwrotu paradygmatu łowiecko-zbierackiego, który jest szczytem anarcho-prymitywistycznej świętości, ale mamy nadzieję, że kapłani tej ideologii znajdą w swoich sercach przebaczenie ich śmiertelnych grzechów hierarchii i autorytetu. . .

Eko-ekstremiści mogą czerpać inspirację głównie z wojowniczej natury koczowniczych plemion myśliwych-zbieraczy, ale spekulowałbym, że biorąc pod uwagę wybór króla Calusa, posłusznego bogom i naturze, i humanistycznego zielonego anarchistę bawiącego się w inżyniera społecznego, wybiorą pierwszego jako sprzymierzeńca … “

Może wydawać się szokiem, że post-lewicowiec wypowiadałby się radośnie o królewskiej hierarchii, że egoista spoglądałby na niekwestionowane posłuszeństwo bogom i “naturze” jako chwalebnemu celowi, lecz egoistom i innym insurekcjonistom wmawia się (na stronach z memami, takich jak Everything is Pretty Bad i Post Left Rage), że ci ludzie (Atassa) są najbardziej niesamowitym wydarzeniem od czasów samego Stirnera. Eko-ekstremizm, który umieszcza niezdefiniowaną i abstrakcyjną “naturę” ponad Unikat, jest jaskrawym przeciwieństwem Egoizmu.

“Sam Stirner nie nic wspólnego z “wyższymi bytami”. W rzeczywistości, w celu skupienia się wyłącznie na własnych interesach, atakuje on wszystkie “wyższe byty”, traktując je jako formy tego, co nazywa “spookami”, lub idee, na które ludzie poświęcają swe życia i przez które są zdominowani. Pierwszą pośród nich jest abstrakcja “Człowiek”, w której wszystkie wyjątkowe (Unique) jednostki są zanurzone i zagubione.”

W przeciwieństwie do całkowitego odrzucenia przez Stirnera jakiejkolwiek władzy, eko-ekstremiści nie widzą niczego złego w “naturalnej” hierarchii lub instytucjach politycznych. W tekście zatytułowanym “Nasza odpowiedź jest jak trzęsienie ziemi: nadejdzie prędzej czy później“, ITS piszą:

“To prawda, że “władza” istniała w starożytnych grupach etnicznych przed cywilizacją, ale warto zapytać: czy władza sprawowana przez przywódcę plemienia Buszmenów (przykładowo), który pomaga ich karmić, może być szkodliwa? Czy autorytet szamana Taromenane, który leczy i łagodzi choroby w swojej grupie dzikich ludzi, to coś szkodliwego? Czy autorytet wielkich wojowników Teochichimeki, którzy w swoich czasach byli w stanie zemścić się na Hiszpanach, to coś szkodliwego? Jeśli odpowiesz “tak”, jesteś beznadziejny…”

Komunikat ten został udostępniony na Anarchist News, witrynie prowadzonej przez nihilistę, który sam siebie nazywa “Aragorn!“. Prowadzi także Little Black Cart, wydawcę nihilistów / egoistów.

Zapytam jeszcze raz, nawet z pozycji nihilistycznej, dlaczego ktokolwiek powinien szanować “naturalną” hierarchię bardziej niż “prezydencką” lub “wojskową”?

Co ciekawe większość z tych osób żyje tylko w Internecie. Poza stronami z memami i tym małym, niszowym czasopismem eko-ekstremizm nie istnieje w ogóle. To “egoistyczna” (i używam tego określenia żartobliwie) wersja 4chan. Jedynymi ludźmi, którzy wykonują jakieś działania “ekologiczne ekstremistyczne” są ITS, których Atassa i inni eko-ekstremiści chwalą jak bohaterów prowadzących wojnę przeciwko technologii i “cywilizacji”.

Jak wygląda ta wojna? Aby się dowiedzieć spójrzmy na komunikat ITS.

“W skrajnie mizantropicznym sceptycyzmie i eksperymentach, poza jakimkolwiek ludzkim pojęciem, nihilistycznie bierzemy odpowiedzialność za następujące ataki:

– Podpalenie 2 minibusów przewożących starszych ludzi.

Czemu? Dlaczego nie zapytasz o to kolesi od książek, które czytasz, aby ci powiedzieli dlaczego? O kurwa! Oni nie żyją? Powiem ci, dlaczego! Ponieważ nienawidzę starych ludzi! Hahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahaha !!!

-Bomba pozostawiona w sposób nierozważny na kampusie uniwersyteckim.

Dlaczego nie myślę o “niewinnych” ludziach, o których inni mogliby… Odpowiadam pytaniem … Czy dająca mi życie cipka pomyślała kiedykolwiek, jak bardzo wszystko zostało spieprzone, aby zostać zapłodniona mikroskopijnym nasieniem, które tworzy naczynia, których nienawidzę? Czy ktoś mnie prosił, abym się urodził? Czy ktoś wiedział, kim się stanę? Czy wiesz, że niektórzy postrzegają świadomość jako przekleństwo? Pierdolcie się, żałosne złamasy, gówno wiecie!

Oczywiście to prawdopodobnie tylko bzdury. Lecz załóżmy, że te ataki, które prawdopodobnie nie miały w ogóle miejsca, rzeczywiście są prawdziwe.

To nie jest “wojna przeciwko cywilizacji”, to tylko garstka dupków “zabijających” ludzi. Atassa i strony z memami, takie jak Everything is Pretty Bad lub Post Left Rage, zwyczajnie jedzą ich gówno.

Atassa i strony z memami, które ją chwalą, są po prostu tylko pochwałą zabijania przypadkowych ludzi pracy. Nie ludzi bogatych, nawet nie naukowców badających technologie, której twierdzą, że nienawidzą. Po prostu przypadkowi ludzie. Eko-ekstremiści twierdzą, że jest to spowodowane ich “mizantropią”, która w jakiś sposób różni się od faszystowskiej nienawiści. W końcu, jak głosi stare hasło: “Nie nienawidzę żadnej rasy, nienawidzę ich wszystkich!”

Continue reading Dr Bones: Egoizm vs. azteccy naziści eko-ekstremizmu