Tag Archives: Zamieszki

Włochy: Zamieszki w 27 więzieniach- Ośmiu martwych osadzonych

9 marzec 2020: Trwają zamieszki w 27 więzieniach od poranku. Niektórzy więźniowie żądają amnestii z powodu epidemii Koronawirusa. Ośmiu więźniów jest martwych, sześciu zmarło podczas zamieszek w Modenie wczoraj wieczorem. Odnośnie trzech z nich, służba więzienna ogłosiła u jednego przedawkowanie opiatów, u drugiego benzodiazepin a u trzeciego śmierć poprzez uduszenie się, lecz nie podają z jakiego powodu. Odnośnie drugiej trójki nie ma żadnych wiadomości. 18 więźniów hospitalizowano, głownie z powodu odurzenia. Dwa ostatnie przypadki zgonów stwierdzono w nocy z powodu przedawkowania psychotropów w więzieniach Verona i Alessandria. Te dwie osoby, jeśli wierzyć klawiszom, były przywódcami zamieszek i ukradły psychotropy z więziennego pokoju szpitalnego.

Continue reading Włochy: Zamieszki w 27 więzieniach- Ośmiu martwych osadzonych

Iran: Powtarzające się powstanie

Protesty w Iranie wydają się być już stłumione. Po raz kolejny aparat bezpieczeństwa dobrze uzbrojonej Islamskiej Republiki Iranu (IRI) zyskał przewagę. Ale konflikt tak naprawdę się nie skończył, nie mówi się już o jego rozwiązaniu, a jedynie odłożeniu czasie. Ponieważ zerwanie z obecnym systemem jest nieodwracalne. Nadejdzie kolejna fala powstania.

Apeluje do wszystkich, którzy wciąż solidarnie protestują, aby nie tracili nadziei.

autorka: Kian Zeytani

Iran od dziesięcioleci jest wrzącym kotłem. Gęsta i przeplatająca się sieć kryzysów obejmująca szeroki zakres tematów – ekonomię, klimat, seksualność, represje, pracę, tożsamość – pogrąża coraz bardziej 80 milionów mieszkańców Iranu w nędzy i wielkiej egzystencjalnej niepewności co do przyszłości. Iran, o którym komentatorzy lub zainteresowane strony lubią myśleć egzotycznie, nazywać go tajemniczą „teokracją”, nie jest zatem odosobnionym przypadkiem. Przeciwnie, dołącza do rosnącego, globalnego i coraz bardziej oczywistego kryzysu neoliberalnego kapitalizmu w XXI wieku i jego niemożności zaoferowania zrównoważonych rozwiązań.

Dwa tygodnie temu ten wrzący kocioł znów eksplodował. Ogłoszenie z nocy 16 listopada o podwojeniu lub wręcz potrojeniu cen benzyny wywołało najbardziej gwałtowne niepokoje od prawie dwóch lat: ich bilans to podobno ponad 300 zgonów, tysiące rannych i około 10 000 aresztowań. Państwo uruchamia ideologiczną i represyjną maszynę mobilizacyjną i – po raz kolejny – podąża łatwą drogą kontaktach z protestującymi: nie cofa się o ani jedn milimetr. Po raz pierwszy od lat wyroki śmierci dla „przywódców powstania zorganizowanego z zewnątrz” są prawdopodobnie wykonywane. Aby potwierdzić wiarygodność własnej spiskowej historii sprawcy kłopotów z zewnątrz, czyli aresztowani przypadkowi ludzie, Bóg wie, jak długo torturowani są zaciągani przed kamery, aby dokonać odpowiedniej „spowiedzi”. Dla państwa irańskiego jest jasne: po nas choćby potop.

Środkowy palec w twardą rękę Boga

To jedna strona medalu: prawie niezwyciężony, autorytarny, fundamentalistyczny i dobrze uzbrojony aparat bezpieczeństwa państwa nieustannie tłumi wszelkie protesty. Ta strona medalu wprawia wszystkich, którzy życzą powstaniu sukcesu, w frustrację, defetyzm, gniew i bezsilność. I w rzeczywistości sprawia, że zadajesz pytanie: Jak coś w tym kraju może się zmienić na lepsze?

Każdy rozsądny człowiek powinien zrozumieć, na podstawie przykładów z najnowszej historii Bliskiego Wschodu, że demokracji i wolności nie można przynieść za pomocą bomb z zewnątrz. A wszystkim tym, którzy wierzą, że sankcje ekonomiczne i groźne gesty na Twitterze faktycznie zmuszają mułłów do poddania się i zmiany sposobu rządzenia, należy przypomnieć, że w każdym takim wypadku władze wybiorą zagłodzenie własnych ludzi, niż utratę choćby ułamka przywilejów.

W obliczu wrogów z zewnątrz wychwalana jest jedność narodowa i potrzeba zacieśnienia pasa, tak jak miało to miejsce podczas pierwszej wojny w Zatoce Perskiej lub obecnie w odniesieniu do sankcji. Prosta i skuteczna sztuczka odwracająca uwagę od korupcji, rosnącej przepaści między bogatymi i biednymi oraz inwigilacja państwa: zawsze inni są odpowiedzialni za nędzę w kraju.

Ale ta sztuczka już nie działa. Jesteśmy obecnie świadkami, jak w ciągu ostatnich dwóch, może trzech lat powstał intersekcjonalny ruch rewolucyjny, który utrwalił się na tyle, że może działać. Obejmuje on te osoby, które w 2009 nie były częścią „zielonego ruchu” – kiedy po raz ostatni w systemie pojawiły się nadzieje w związku z wyborami – i które zostały okrzyknięte przezeń jako „lumpenproletariat”: zbędne i niepewne wyrzutki, religijne i etniczne mniejszości z prowincji, ale coraz częściej także malejąca i pozbawiona perspektyw klasa średnia powiązana ze studentami i postępowymi kobietami.

Nie ma odwrotu

To, co zdarza się coraz częściej – blokady, demonstracje, nieposłuszeństwo obywatelskie, bitwy uliczne, akcje bojowników – to spektakularne wydarzenia, które sprawiają, że wszyscy obserwatorzy mają serca wypełnione nadzieją. Ale to niezadowolenie już dawno stało się codzienną praktyką, która jest stosowana coraz częściej.

Autorytarna, neoliberalna polityka rządzącej potężnej klasy zamanifestowała się w imię Allaha. Szczelina ta pogłębia się z każdą eksplozją, jak ta ostatnia, oraz z kolejnym powstaniem, które na pewno nadejdzie. Ten ruch jest rewolucyjny, ponieważ znajdzie pokój tylko wtedy, gdy Islamska Republika w tej formie przestanie istnieć. Można to zaobserwować w co najmniej trzech punktach, które przemawiają za tym ruchem.

Po pierwsze, nie chodzi już o poszczególne obozy w ramach państwa, które symulują zróżnicowane politycznie spektrum reżimu autorytarnego. Dały temu wyraz hasła takie jak „Konserwatyści i reformiści – gra się skończyła”,  wygłaszane na początku 2018 r. a powtarzane obecnie, czasem słychać te radykalniejsze, za głoszenie których przewidziana jest kara śmierci, takie jak: „Nie chcemy islamskiej republiki ”lub„ Precz z Chamenei [najwyższy przywódca rewolucyjny, a zatem najwyższy autorytet w IRI] ”.

Continue reading Iran: Powtarzające się powstanie

Santiago, Chile: Kolejne tygodnie rewolty, rewolucja będzie feministyczna albo żadna!

Rewolucja będzie feministyczna albo żadna!

Z tym zawołaniem przeszły liczne marsze przez miasta w całym kraju kraju. Był to dzień walki przeciwko patriarchalnej przemocy. Na demonstracjach widać mnóstwo zielonych masek z bandamy, fioletowych i anarchofeministcyznych flag.


Uliczny spektakl zatytułowany „Un violador en tu camino” (“Gwałciciel na twojej drodze”) kolektywu Las Tesis odbył się w Paseo Ahumada, pod Sądem Sprawiedliwości, Ministerstwem Kobiet i Równości Płci, na Plaza de Armas i pod pierwszym posterunkiem policji w Santiago.

 

Demonstracje były zdecentralizowane i zróżnicowane, główną i najpilniejszą przyczyną tych protestów są gwałty i przemoc polityczno-seksualna ze strony popleczników systemu (w mundurach lub bez). Feministki odepchnęły z miejsca protestu grupę gliniarzy sił specjalnych z okrzykiem „glinarz nie jest moim towarzyszem.

Podczas demonstracji można było głośno i wyraźnie usłyszeć nazwiska zamordowanych podczas powstania kobiet : Daniela Carrasco, Paula Lorca Zambrano, Mariana Diaz Ricaurte, Valeska López Carmona i Albertina Martinez Burgos.

Większość zaginionych w ciągu ostatnich 38 dni to młode kobiety, ich ciała nadal są postrzegane przez umundurowanych jako łupy wojenne. Autonomiczne feministki oceniają liczbę zaginionych kobiet na cztery, ale liczba ta musi być bez wątpienia wyższa.

Raport „Human Rights Watch” jest jasny i rozstrzygający, w Chile prawa człowieka są łamane i podkreśla się przemoc seksualną wobec kobiet i osób nieheteronormatywnych. Udokumentowano przymusowe rozbieranie do naga, molestowanie i gwałty na posterunkach policji.

Prezydent Republiki promuje projekt ustawy dla wojska w celu ochrony „infrastruktury krytycznej”. Jest to oczywista propozycja kontynuacji militaryzacji społeczeństwa. Senator Allamand (Partia Odnowienia Narodowego) oświadczył: „Nigdy nie będziemy popierać łamania praw człowieka, ale bez nich niemożliwa jest normalizacja kraju”.

Ponowne widać, że dla wielu własność prywatna jest warta więcej niż ludzkie życie. La Plaza de la Dignidad jest pomalowany na biało i zielono w żałosnej próbie pokrycia rewolucyjnych graffiti. Czciciele policji piszą hasła popierające carabineros, ich interwencja kończy się ogromnym ośmieszeniem.

Lud odrzuca policję, w popularnej restauracji w Barrio Franklin klienci ostrzegają właściciela, że jeśli obsłużą policję, wszyscy klienci odejdą. Mundurowi byli tam obsługiwani, a wszyscy klienci opuścili restaurację, nie płacąc rachunków, pozostawiając gliniarzy absolutnie samych.

Continue reading Santiago, Chile: Kolejne tygodnie rewolty, rewolucja będzie feministyczna albo żadna!

Santiago, Chile: 7 dni społecznego buntu – 7 dni w płomieniach!

Santiago, Chile,
24 Października 2019 roku.

Ostatni tydzień imponującej siły buntu był jak z marzeń. Jest wyczerpanie, wielu z nas śpi bardzo mało z powodu  zmartwień i niepokoju. Ale nie ma wątpliwości, że wciąż mamy dużo siły, aby kontynuować walkę.

Kolejny dzień protestów, których masowość była piękna, nadal koncentruje się na starciach z  policją i wojskiem. Anarchiści i antyfaszyści czekają w pogotowiu, śledzą posty skrajnej prawicy w mediach społecznościowych, która również się mobilizuje, po to by rozbijać później zgromadzenia nacjonalistów.

Doszło do zamieszek przed posterunkiem policji w Peñalolen, mieszkańcy okolicy twierdzą, że policja ukrzyżowała zatrzymanych na antenach dachu kompleksu policji. W centrum miasta encapuchadx (zakapturzeni) atakują stacje metra Baquedano, miejsce, gdzie jak się sądzi, policjanci urządzili sobie katownie.

Kierowcy transportu publicznego spółki „SuBus”, od której zależą linie 200 i 300, odmawiają pracy solidarnie z kolegą zastrzelonym w niejasnych okolicznościach.

Są też kierowcy ciężarówek, taksówkarze i właściciele samochodów. Domagają się obniżenia ceny opłat drogowych, wezwali do bardzo powolnej jazdy po autostradach.

Przyjaciel Bolsonaro i skrajnie prawicowy kandydat na prezydenta Kast próbuje politycznie wykorzystać ruch zwany „żółtymi kamizelkami”, grupę obywateli, którzy pełni paranoi opiekują się swoimi domami i patrolują dzielnice, chroniąc się przed wyimaginowanymi wrogami i plądrowaniem (jak dotąd żaden dom nie został złupiony). Prawda jest taka, że są funkcjonalnymi ludźmi w systemie, który chroni „swoje” supermarkety i krytykuje przemoc. Faszystowski Kast wzywa do marszu w niedzielę. Partie polityczne i parlamentarzyści „chronią” prezydenta Chile przed żądaniami ludu jego głowy, odwracając gniew w stronę psychopatycznego ministra spraw wewnętrznych Andrésa Chadwicka Piñery (kuzyna prezydenta) obwiniając go za morderstwa i domagając się jego rezygnacji.

Kongres zatwierdził pomysł uchwalenia prawa w celu skrócenia tygodniowych godzin pracy do 40 godzin. Tydzień temu rząd, prawica i świat biznesu zdecydowanie sprzeciwili się temu pomysłowi.

W barrios ludzie znów się szanują, mają czas na zabawę z dziećmi i dzielenie się między sobą. Ustanowiono urzędy miejskie i zgromadzenia otwarte, aby omawiać przyszłość buntu, mówić o ich pragnieniach i samodzielnie się organizować.

Uśmiechy i miłość generują gesty solidarności wśród rebeliantów, niczym blokada drogi gdzieś w Meksyku.

Wzywają do największego marszu w historii, który odbędzie się w piątek 25 o godzinie 17:00. na Plaza Italia.

WCIĄŻ JESTEŚMY NIEPOKONANI!
ULICE SĄ NASZE!

(tłumaczenie z Anarchists Worldwide)

Papua Zachodnia: Rasistowskie ataki na papuaskich studentów powodują masowe zamieszki

21.08.19: Po rasistowskich atakach na studentów z Papui Zachodniej w Indonezji, których kulminacją były operacje sił specjalnych i policja szturmująca akademik w Surabaya na wschodniej Jawie, wybuchły bezprecedensowe masowe protesty w miastach i miasteczkach w całej Zachodniej Papui, z zamieszkami w miastach Manokwari i Sorong.

West Papua, 19.08.19: Huge protest in Manokwari against racist attacks on West Papuan students by police, military &…

Julkaissut Anarchists In So-Called Melbourne Sunnuntaina 18. elokuuta 2019

 

W poniedziałek rano demonstranci w Manokwari podpalili budynek lokalnego parlamentu, zablokowali drogi płonącymi barykadami i starli się z policją, skutecznie paraliżując miasto. Tego samego dnia w Sorong miały miejsce podobne wydarzenia. Lotnisko zostało zaatakowane, podobnie jak lokalne więzienie, umożliwiając ponad 250 więźniom zburzenie muru i ucieczkę. W miastach w całej Papui Zachodniej odbywały się ogromne demonstracje na niespotykaną dotąd skalę.

 

We wtorek zamieszki w Sorong trwały już drugi dzień. Na materiale opublikowanym w mediach społecznościowych widać, że policja ucieka w panice przed wściekłymi protestującymi. W miastach w całej Papui Zachodniej kontynuowano demonstracje na dużą skalę.

West Papua: Riot Police Fleeing from Demonstrators in South Sorong

West Papua, 20.08.19: Demonstrations continue across West Papua for a second day in response to racist attacks against West Papuan students in Java, Indonesia. 'Calm' has not returned to the streets, contrary to media reports in countries that have a vested interest in maintaining the colonial status quo. This footage is from clashes today in South Sorong, and shows riot police fleeing from angry demonstrators.

Julkaissut Anarchists Worldwide Maanantaina 19. elokuuta 2019

West Papua, 20.08.19: People power in the streets as mass demonstrations continue for a second day in response to racist…

Julkaissut Anarchists In So-Called Melbourne Tiistaina 20. elokuuta 2019

 

Anarchiści w kilku lokalizacjach w Indonezji wyrazili swoją solidarność ze studentami z Papui Zachodniej i powstaniem w za pomocą banerów i plakatów. We wtorek w Makassarze w Sulawesi anarchiści wyszli na ulice, aby okazać swoje poparcie.

Continue reading Papua Zachodnia: Rasistowskie ataki na papuaskich studentów powodują masowe zamieszki

terytorium okupowane przez Izrael: Protesty i zamieszki po policyjnym morderstwie nieuzbrojonego etiopskiego nastolatka

W niedzielę w Hajfie policjant nie będący na służbie zastrzelił 19-letniego Etiopczyka Solomona Tekaha, zabijając go na miejscu.

Tysiące protestujących wyszło na ulice, by wyrazić swój gniew. Demonstranci zblokowali 12 głównych skrzyżowań w całym kraju, w tym w dużym mieście Tel Awiwie. „Zakończyć zabijanie, zakończyć rasizm”, skandowali. Demonstranci przewrócili samochody, zniszczyli samochody policyjne i skonstruowali barykady z płonących opon. Czterech policjantów zostało rannych.

Do tej poryw związku z zamieszkami aresztowano około 19 osób.

„Szanujemy prawa i zwyczaje. Dlaczego więć my nie jesteśmy szanowani? Musimy żyć razem. Dość! Żyjmy w pokoju. Chcę być ostatnim rodzicem, który pochowa dziecko z ich winy – powiedział ojciec Tekah, Workah Tekah, podczas pogrzebu swojego syna we wtorek.

Wtorkowa erupcja protestów jest najnowszą między władzami Izraela a tamtejszą społecznością etiopską, która jest prześladowana od lat. Śmierć Tekaha tylko to podkreśliła.

Etiopczycy nie są sami: wielu afrykańskich migrantów i uchodźców mieszkających w Izraelu jest stale prześladowanych, co z pewnością prowadzi do narastającego poczucia gniewu przeciwko państwu.

(tłumaczenie z AMW English)

Indonezja: Zamieszki podczas 1 maja, represje i solidarność (wideo)

Co najmniej od dwóch lat staram się publikować jak najwięcej informacji dotyczących akcji anarchistycznych i ruchu w Indonezji. Po pierwsze idealnie pasuje do profilu strony, po drugie robię to z premedytacją na złość marksistą powtarzającym jak mantrę, że “nie ma anarchizmu w trzecim świecie”. Wygląda na to, że mamy do czynienia z dużym i różnorodnym ruchem. Od insurekcjonistów i zadymiarzy z czarnego bloku, po syndykalistów i skłotersów okupujących terytorium lotniska, które państwo chce rozbudować (zupełnie jak w La Zad). Wszystkie informacje jakie udało nam się zdobyć znajdziecie tutaj, można śmiało powiedzieć, że anarchizm w Indonezji jest tak silny jak we Francji czy Włoszech. Kulminacją tego bardziej drapieżnego anarchizmu w Indonezji są zamieszki z okazji 1 maja, widzieliśmy czarny blok atakujący komisariat, niszczenie mienia, starcia z policją i całą późniejszą represyjno-solidarnościową historię. Zobaczmy zatem jak towarzyszki i towarzysze z Indonezji uderzyli w państwo i kapitał w tym roku.

-K.

Zamieszki

W Bandung anarchistek i anarchistów na 1 majowym demie było około 1000 osób w tym liczny czarny blok. W pewnym momencie policja postanowiła zaatakować tłum, w którym oprócz zadeklarowanych rewolucjonistów było również sporo zwyczajnych osób. Pretekstem były pojawiające się “akty wandalizmu”, powybijane szyby i pomalowane ściany na trasie przejścia czarnego bloku. Aresztowanych zostało 619 anarchistek i anarchistów, troje wciąż pozostaje w rękach państwa.

W Dżakarcie doszło do niewielkich zamieszek między anarchistami a policją, która blokowała drogę. Doszło do ataku na policyjną blokadę, dzięki czemu 1 majowe demo złożone ze związkowców i syndykalistów mogło przejść dalej.

W Makassar aresztowano 21 osób, a policyjne patrole krążyły po mieście polując na towarzyszki i towarzyszy, którym jednak udało się dokonać zniszczenia restauracji McDonalds.

W Surabaya były dwie różne anarchistyczne 1 majowe akcje. Pierwsze demo zorganizowali związkowcy z innymi lewakami, trzy osoby zostały aresztowane, lecz wkrótce wypuszczone. Drugie demo zorganizowali anarchiści, zarówno syndykaliści jak i indywidualiści, trzy osoby zostały mocno pobite przez policję.

Represje

Po pierwsze wiele towarzyszek i towarzyszy jest poszukiwanych przez służby państwowe za udział w zamieszkach oraz działalność anarchistyczną. Celem ataku państwa zapewne pozostaną osoby związane ze środowiskiem i możemy się podziewać nadchodzącej fali represji. Podczas samych majowych wydarzeń policja popisała się niezwykłą brutalnością, a państwowe służby zaciętością w tropieniu i porywaniu anarchistek i anarchistów.

Zatrzymani z Bandung

Continue reading Indonezja: Zamieszki podczas 1 maja, represje i solidarność (wideo)

Walki między ultra-lewicowymi, a ultra-prawicowymi żółtymi kamizelkami we Francji

Chronologia starć faszystowskich i antyfaszystowskich grup we francuskim Ruchu Żółtych Kamizelek

Od początku ruchu protestacyjnego Żółtych Kamizelek we Francji w listopadzie 2018 r. sieci często pojawiały się nagrania z bijatyk między przeciwnymi grupami protestujących. Dla niezaznajomionego widza ujęcia te pokazują po prostu Żółte Kamizelki walczące ze sobą, co początkowo wydaje się dziwne.

W rzeczywistości jednak te starcia to trwająca walka przeciwnych sobie faszystowskich i antyfaszystowskich bojówek młodzieżowych, obie próbujące „utrzymać ulice”, aby promować swoje polityczne idee w ruchu Żółtych Kamizelek.

W oparciu o badania open source, artykuł ten tworzy chronologię starć skupiających się głównie na wydarzeniach, które miały miejsce w Paryżu – chociaż podobne walki wybuchały i w innych miastach. Omówi także rozwój równowagi sił między dwoma frakcjami. Należy zauważyć, że chociaż ruch Żółtych Kamizelek dał obu stronom możliwość spotkań w jednym miejscu w każdą sobotę i sprawdzania swoich sił, takie konfrontacje nie są nowe.

ZOUAVES PARIS

Francuska faszystowska grupa bojowników o nazwie „Zouaves Paris” zaczęła promować swoją działalność na skrajnie prawicowej kibolskiej stronie na Facebooku o nazwie „Ouest Casual” rok temu. Składający się głównie z byłych członków GUD, faszystowskiej grupy młodzieżowej po 1968 r., teraz przemianowanej na „Bastion Social”, Zouaves ucieleśniają ostatnie odrodzenie skrajnej prawicy na ulicach Paryża.

Obok członków innych grup nacjonalistycznych, takich jak rojalistyczna i katolicka organizacja „Action Française”, oraz tak zwanych „niezależnych chuliganów piłkarskich”, od początku istnienia Żółtych Kamizelek spotykają się nie raz, żeby atakować lewicowych członków ruchu i wymuszać własne idee.

ANTIFA SQUADS

W tym samym czasie francuskie grupy antyfaszystowskie dzielą się materiałami filmowymi o swoich działaniach na stronie na Facebooku o nazwie „Antifa Squads”. Zawierają one zdjęcia ich „mobów” (jak nazywają zmobilizowane grupy) i trybuny piłkarskie lewicowych kibiców.

Dość aktywni w Paryżu antyfaszyści zaatakowali na przykład dwukrotnie siedzibę prawicowej grupy młodzieżowej „Génération Identitaire”. Antyfaszyści promują także „popularną samoobronę” przeciwko faszyzmowi. Kilka antyfaszystowskich grup młodzieżowych połączyło siły, aby wziąć udział w protestach Yellow Vests i przeciwko bojówkom faszystowskim,. Należą do nich między innymi „Action Antifasciste Paris-Banlieue”, „Rapaces Paris” i „SIAMO Paris Antifa”.

Antifa Mob – 2 luty 2019

Continue reading Walki między ultra-lewicowymi, a ultra-prawicowymi żółtymi kamizelkami we Francji

Turyn, Włochy: Ewikcja skłotu Asilo, zarzuty dla anarchistów i zamieszki w centrum miasta (wideo)

Wczesnym rankiem 7 lutego włoska policja rozpoczęła eksmisję skłotu Asilo Occupato w Turynie. Pięć osób stawiało opór na dachu i poddało się dopiero po 30 godzinach. Budynek został eksmitowany. Eksmisja ma miejsce w szerszym kontekście represji: siedem osób zostało aresztowanych pod zarzutem udziału w organizacji wywrotowej.

Aresztowania i eksmisje są wynikiem represji przeciwko walce z centrami deportacji, tak zwanym CIE (Centrum Identyfikacji i Deportacji), które obecnie jest przemianowane na CPR (Centrum Repatriacji) przez rząd Salvini-Di Maio. Zarzut wywrotowego stowarzyszenia lub organizacji przeciwko anarchistom jest powszechny we Włoszech. Państwo ma również do swojej dyspozycji pewne artykuły prawne i metody, które nie mają zastosowania lub są nieznane w innych krajach europejskich.

Od razu, gdy tylko policja zaczęła walić w drzwi Asilo, rozpoczął się opór. Pięć osób wspięło się na dach budynku i pozostało tam przez 30 godzin. Anarchistyczna stacja radiowa Radio Blackout rozpowszechniała wieści o eksmisji, a ludzie ruszyli na Via Alessandria, gdzie znajdował się squat. Eksmisja jest również atakiem na struktury anarchistyczne, a wkrótce nastąpiła reakcja na represje państwa. W ciągu dwóch dni w mieście miały miejsce różne akcje, zamieszki i walki z policją. W sobotę, 9 lutego, 1000 osób przemaszerowało przez centrum Turynu w kierunku Via Alessandria, aby otoczyć budynek, zostały one zatrzymane przez policję. Po tym wybuchły zamieszki.

Jak zwykle sępy polityczne rzucały się, by wyrazić swoją opinię. Niektórzy z “Ruchu Pięciu Gwiazd” (M5S), partii Di Maio, próbowali wyrazić swoją sympatię i solidarność z anarchistami z Asilo Occupato. Inni, tacy jak minister spraw wewnętrznych i przywódca Lega Norde Matteo Salvini, nie mogli kontrolować swojej radości. Tworzy to związek między ograniczeniem migracji a eksterminacją anarchistycznych przestrzeni, ośrodków społecznych itp. Dumnie oświadczył: “zepchnęliśmy łodzie migrantów z powrotem do morza, teraz zamkniemy centra społeczne odwiedzane przez przestępców!

(tłumaczenie Enough 14)

Zawsze będę pamiętać o 6 grudnia. Raport z Aten w Grecji z okazji dziesięciolecia morderstwa Alexisa Grigoropoulosa.

6 grudnia 2008 r. w Atenach, w Grecji, policja zamordowała 15-letniego Alexandrosa Grigoropoulosa w sąsiedztwie Exarchii. W odpowiedzi, anarchiści, młodzi ludzie i inni rebelianci z różnych grup wznieśli rewoltę, organizując ogólnokrajowe zamieszki i okupacje, które trwały tygodnie. Prawdopodobnie była to pierwsza z fal buntu, których kulminacją były rewolucje w Tunezji i Egipcie. W tym roku, podobnie jak przez dekadę, ludzie obserwowali morderstwo Aleksandrosa i powstanie w 2008 roku w dniu demonstracji i akcji bezpośredniej. Jest to raport z 6 grudnia 2018 r. W Atenach, zawierający niektóre z działań solidarnościowych, które go poprzedziły.

Witamy na Egzarchii.

Perspektywa zewnętrzna

Pamiętam 6 grudnia 2008 roku. Pamiętam, że niektórzy przyjaciele rzucili pracę i polecieli do Grecji, aby wziąć udział w tym, co uważaliśmy za pierwsze powstanie anarchistyczne w naszym życiu. Pamiętam piękne obrazy buntu na ulicach Aten i Salonik, rozprzestrzeniające się po Grecji i inspirujące akty solidarności na całym świecie.

Tutaj, w Atenach, wielu mieszkańców jest zbyt dobrze zaznajomionych ze zjawiskiem obcokrajowców przybywających tu na zamieszki. Tacy goście nazywani są anarcho-turystami; wielu z nich przyjeżdża na Bahalę [zamieszki] w ten sam sposób, w jaki przyjeżdżają tu turyści na letnie wakacje. Anarcho-turysta potrzebuje dużo czasu, aby zasłużyć na szacunek i zaufanie wśród mieszkańców.

Chociaż przyznaję się do mojego statusu anarcho-turysty, zbudowałem bliskie relacje i podzieliłem się niezapomnianymi przeżyciami w tym kraju. Czuję się zobowiązany podzielić się z wami swoimi przemyśleniami i pomóc wam w malowaniu obrazu tegorocznej dziesięcioletniej rocznicy powstania z 2008 roku.

Przez lata, gdy widziałem zdjęcia demonstrantów ścierających się z policją w Grecji lub Chile, łatwo było poczuć, że moje własne wysiłki na rzecz oporu były niewielkie. Jednak po spędzeniu czasu poza Stanami Zjednoczonymi straciłem złudzenia i zyskałem użyteczną perspektywę. Tolerancja, z jaką państwo greckie jest zmuszane do wykonywania takich działań, jest wynikiem długiej historii oporu. W dzisiejszych czasach nie można sobie wyobrazić takich warunków istniejących w Ameryce Północnej.

Historia, która nadała sąsiedztwu Egzarchii jej charakter, była naprawdę krwawa. I to dwukrotnie w przypadku uniwersyteckich ustaw azylowych Grecji i Chile. Pinochet w Chile i junta w Grecji masowo wymordowali anarchistów, lewicowców i radykalnych studentów. Musimy zrozumieć, w jaki sposób te tragedie przyczyniły się do warunków, w których ruchy polityczne były w stanie ustanowić roczne dni działań, takie jak 6 grudnia w Grecji lub 29 marca, Dzień Młodego Combatanta w Chile.

W Stanach Zjednoczonych jest inaczej. Grecja doświadcza brutalnej policyjnej przemocy i represji, ale represyjny aparat Stanów Zjednoczonych jest o wiele bardziej inwazyjny, wszechobecny i złożony. Zdania nie są takie same. Nadzór przed i po działaniach nie jest taki sam. Przede wszystkim samo społeczeństwo jest zupełnie inne. Ludzie mają całkowicie odmienny stosunek do państwa i są z nim w konflikcie.

Kiedy wyruszymy, aby uczyć się na innych zmaganiach i czerpać z nich inspirację, musimy pamiętać o różnicach. Powinniśmy nadać priorytet rewolucyjnej introspekcji, która uwzględnia bezpieczeństwo i ryzyko. Odwaga i pasja są niezbędne, ale jeśli nie uwzględnimy kontekstu, możemy szybko sprzedać nasze własne zmagania.

Baner 6 grudnia 2018 r. “Pieniądze w bankach, pociski w młodzież – Przeciwko rozpadowi naszych przyszłych perspektyw, przeciwko państwowym / faszystowskim zabójstwom – Jako ludzie i młodzież, nie jesteśmy przerażeni, rozbijemy ich (tj. faszyści i mordercy państwowi) – nasz czas nadszedł. “

Dziesięć lat kryzysu

Grecki kryzys finansowy rozpoczął się w 2008 roku. Prawdopodobnie Grecja jest najbardziej z tego właśnie znana w tych czasach poza jej wyspami. Pokolenie Alexisa cierpiało z powodu surowych środków oszczędnościowych i ubóstwa. Bezrobocie szerzy się, szczególnie wśród ludzi młodych. W przypadku pracy w niepełnym wymiarze godzin w Grecji możesz zarobić 390 euro miesięcznie. Standard przyzwoitego przetrwania wynosi 600 euro miesięcznie. Poza zwykłymi czynnikami ekonomicznymi, wielu z tych anarchistów, którzy zradykalizowali się podczas wydarzeń z 2008 siedzi w więzieniach.

W maju 2010 r. trzech pracowników zginęło podczas napadu na bank; ostatnie wielkie ogólnokrajowe zamieszki miały miejsce na początku 2012 roku, zanim do władzy doszła lewicowa partia Syriza. Niektórzy twierdzą, że od tego czasu antypaństwowe i antykapitalistyczne ruchy Grecji przeżywają kryzys. Wielu jest ambiwalentnych wobec taktyki zamieszek. Większość z nich znajduje się ponad bahala (zamieszki w imię zamieszek), w tym nawet tak zwani powstańcy anarchiści z ruchu. Rzeczywistość 2008 roku jest jednym z najbardziej niezwykłych powstań we współczesnej historii anarchistów. Miasta płonęły, rewolta się uogólniała, strajki szerzyły się, a ludzie byli nie do pokonania razem na ulicy. Dzisiaj wielu ludzi zastanawia się, jak zaczęliśmy i trafiliśmy tutaj.

Continue reading Zawsze będę pamiętać o 6 grudnia. Raport z Aten w Grecji z okazji dziesięciolecia morderstwa Alexisa Grigoropoulosa.