Tag Archives: anna beniamino

Rzym, Włochy: Komunikat odpowiedzialności za podpalenie prywatnego auta karabiniera

Roszczenie odpowiedzialności za atak na prywatny pojazd należący do policjanta w koszarach karabinierów w Rzymie, 29 marca 2024 r.

“Niedługo, Anarchiści, pospieszymy się łapać za sztylety po zwycięstwo lub śmierć z ropą i dynamitem, każdą klasę i rząd do wykorzenienia”.
Piosenka anarchistyczna

Podczas gdy Morze Śródziemne jest coraz bardziej masowym grobem pełnym ciał uciskanych z południa świata, Gaza jest zrównywana z ziemią na oczach całego świata, a wiatry wojny wieją śmiertelnie w każdym zakątku globu, prowadząc proletariuszy świata do mordowania ich rękami przez bossów, zdecydowaliśmy się działać, zaatakować. Rozpoznając w żołnierzach każdej strony wroga, którego należy pokonać, to rzecz naturalna dla każdego, kto ma potrzebę wolności, zdecydowaliśmy się skierować naszą nienawiść i zemstę przeciwko żołnierzom korpusu karabinierów.

W teraźniejszości, w której każda rewolucyjna hipoteza wydaje się próżną chimerą, zdecydowaliśmy się kontynuować walkę: mogą pozbawić nas nadziei na radykalnie inny świat, ale nie pragnienia zemsty, które odczuwamy wobec tych, którzy utrwalają ucisk jednej klasy nad drugą i jej obrońców (takich jak policja) oraz tych, którzy wzbogacają się, odzierając planetę z jej ciała w niegodziwy sposób.

Atak na władzę w każdym miejscu i czasie, nawet w czasach takich jak dzisiejsze, gdy represje uderzają coraz mocniej w każdy przebłysk konfliktu i grzebią żywcem naszych towarzyszy przetrzymywanych jako zakładników w więzieniach ich krajów, wydaje nam się najlepszym sposobem na nadanie ciągłości wielowiekowemu starciu między ciemiężcami a uciskanymi, którego jako anarchiści czujemy się częścią.

Mając nadzieję, że te przebłyski indywidualnego buntu mogą rozjaśnić tę szarą i uspokojoną teraźniejszość, powtarzamy, że jako anarchiści przedkładamy wyzwoleńczą przemoc uciskanych nad systematyczną przemoc tych, którzy mają monopol na nią, i zdecydowanie potwierdzamy zasadność rewolucyjnej przemocy jako narzędzia walki z państwem i kapitałem.

To w silnym przekonaniu o słuszności naszych ideałów wolności i równości leży odwaga do walki, w pierwszej osobie, decydując się wziąć nóż za rękojeść i próbując zwrócić, choćby w niewielkiej części, ciosy zadane przez wroga.

Z tych i 1000 innych powodów zdecydowaliśmy się zaatakować 1 prywatny samochód należący do policjanta za pomocą narzędzi zapalających: Wybór ataku “prywatnego” wynika z chęci zmuszenia tych, którzy zdecydowali się bronić ustalonego demokratycznego porządku społecznego, nosząc mundur, do zapłacenia ceny za swoje wybory w coraz bardziej ukierunkowany sposób.

GLINIARZE, SZEFOWIE I BURŻUAZJA:

DROGO ZAPŁACICIE I TO ZA WSZYSTKO.

Korzystamy z okazji, aby potwierdzić naszą solidarność z anarchistami Alfredo Cospito, Anną Beniamino, Juanem Sorroche-Fernadezem, Pierlorenzo Fallancą, Lucą Dolce i wszystkimi anarchistami uwięzionymi w państwowych obozach koncentracyjnych na całym świecie. Nie jesteście sami, Towarzysze.

Ogniste pozdrowienia dla uciekinierów, niech życie się do was uśmiecha, spotkamy się ponownie na barykadach.

Abele Ricieri Ferrari Cell
(Black International 1881-2024)

[Otrzymane e-mailem i opublikowane na https://lanemesi.noblogs.org/post/2024/04/26/rivendicazione-dellattacco-incendiario-contro-un-veicolo-privato-di-un-carabiniere-situato-presso-una-caserma-roma-29-marzo-2024/].

Uwaga od “La Nemesi”: W początkowym cytacie są błędy. Wspomniana piosenka to “Mano alla bomba”, tłumaczenie hiszpańskiej piosenki “Arroja la bomba”, a poprawny fragment tekstu brzmi następująco: Wkrótce anarchiści pędzą / By walczyć o zwycięstwo lub zginąć / Z ropą i dynamitem / Każdą klasę i rząd cofnąć i wykorzenić. Zgodnie z tym, co wiadomo, włoska wersja została opublikowana w “Guerra di Classe”, gazecie CNT-FAI (Sección Italiana), Barcelona, rok II, nr 14, 1 maja 1937, s. 6, z tytułem “Ręka do bomby!” i oznaczeniem Adaptacja VIR. Motyw anarchistycznego hymnu “Arroja la bomba” (VIR to pseudonim Virgilio Gazzoli, anarchisty z Pistoi). “Arroja la bomba” została skomponowana podczas dyktatury Primo de Rivery (1923-1930) i była śpiewana w więzieniach przez uwięzionych anarchistów.

Uwaga: zdjęcie nie jest związane z akcją.

(tłumaczenie z Abolition Media)

Genua, Włochy: Podpalenie pojazdów grupy IREN w ramach solidarności z anarchistycznym towarzyszem Alfredo Cospito i więźniami anarchistycznymi

Otrzymane anonimowo:

Demokracja nie może pozwolić na jasne wyrażanie pewnych myśli, na bezkarne używanie pewnych słów, bo mogłyby one przebić się do uciśnionych, do wykluczonych. Te słowa bez znaczenia nabierają dla mnie większej wagi, ponieważ kosztowały mnie i będą kosztować kolejne lata w więzieniu, ale jest to mój sposób stawiania oporu, walki.

Alfredo Cospito (styczeń 2021)

W nocy 31 marca zaatakowałyśmy ogniem niektóre pojazdy grupy IREN, wiodącej firmy we Włoszech w zakresie usług ciepłowniczych, działającej w zakresie produkcji i dystrybucji energii elektrycznej oraz usług technologicznych. IREN jest młodą firmą, ale o weterańskiej postawie przedsiębiorczej, zgodnej z wszystkimi innymi przestępczymi korporacjami międzynarodowymi, takimi jak ENI i Benetton, które czerpią zyski z niszczenia i grabieży terytoriów na całej planecie. To wystarczyło, aby umieścić grupę IREN na naszym celowniku, jeśli dodamy, w wiadomościach z ostatnich tygodni, że IREN zawarła umowy z izraelską firmą wodną Mekorot, która wdraża apartheid wodny w stosunku do ludności palestyńskiej, wtedy wybór zaatakowania jej był bardziej niż trafiony. Nasze myśli kierują się ku Alfredo, który swoją walką, prawdziwym manifestem godności i wolności, dał nam siłę i odwagę, by stanąć na wysokości zadania. Niech płomienie tego ataku ogrzeją jego ciało po ponad pięciu miesiącach głodówki. Kończymy ten artykuł wyjaśnieniem: nie uczestniczymy w dychotomii, którą promują reżimowi politycy i media, czyli w walce anarchisty z państwem. Anarchiści wypowiedzieli wojnę władzy prawie dwa wieki temu, na pewno nie 20 października 2022 roku – w dniu rozpoczęcia strajku głodowego Alfredo. Musicie zrozumieć, że jeśli Alfredo miałby umrzeć lub pozostać przy życiu, jeśli Alfredo byłby wolny lub pozostałby więźniem, już jakiś czas temu ogłosiliśmy się waszymi gorzkimi wrogami i będziemy nimi nadal, jakkolwiek sprawy się potoczą.

CIEPŁE MYŚLI DLA ANNY, IWANA I JUANA.
REWOLUCYJNA SOLIDARNOŚĆ DLA WSZYSTKICH ANARCHISTYCZNYCH WIĘŹNIÓW NA CAŁYM ŚWIECIE!
NIECH ŻYJE CZARNA MIĘDZYNARODÓWKA!
NIECH ŻYJE ANARCHIA!
ŚMIERĆ PAŃSTWU!

(tłumaczenie z Dark Nights)

Berlin, Niemcy: Ogień przeciwko policji dla Alfredo Cospito

ogień dla Alfredo

1/12/22

Dzisiejszej nocy podpaliłyśmy psiarskie samochody przed posterunkiem policji w berlinie.

dedykujemy naszą akcję Alfredo, Annie, Juanowi i Iwanowi. wszyscy oni prowadzą strajk głodowy przeciwko brutalnym represjom ze strony państwa włoskiego.

w noc przed rozprawą sądową alfredo, która ma na celu rewizję środków 41-bis wobec niego, wysyłamy wiadomość o solidarności. my, wasze przyjaciółki i wspólniczki na całym świecie, idziemy obok was drogą odmowy i ataku.

Wyrokiem tym państwo włoskie chce uciszyć Alfreda i uniemożliwić mu szerzenie anarchistycznej idei całkowitego wyzwolenia, przewrotu i autonomii. zapominają jednak, że jest nas wiele i jesteśmy wszędzie.

41-bis jest używany jako instrument kontroli przeciwko naszym towarzyszom. liczba przestępstw karanych więzieniem rośnie, podobnie jak surowość kar. ale nie uciszycie nas, nie zdusicie naszego buntu.

naszym celem są wszystkie instrumenty represyjne państw narodowych, takie jak policja, więzienia, izolatki, §129a, 41-bis. nie ma różnicy między Włochami a Niemcami, nie ma różnicy między tymi wszystkimi tak zwanymi “demokracjami”. naszym wrogiem jest okrutny system, w którym żyjemy, i wszyscy ci, którzy chcą go podtrzymywać.

te płomienie są także wyrazem płomienia wściekłości, który płonie pod naszą skórą po rasistowskich mordach popełnionych przez pałarzy w ostatnich miesiącach. ci, którzy byli zaangażowani w zabójstwo mouhameda lamine dramé i bronią morderców: poczujcie naszą nienawiść i czekajcie na nas, gotowych do uderzenia w odwecie, dyszących na wasze karki.

tą akcją okazujemy również naszą solidarność z naszymi towarzyszami i wspólnotą squatu Prosfygika w atenach, i dajemy jasno do zrozumienia, że nie zaakceptujemy żadnego ataku na nasze struktury bez oporu.

WOLNOŚĆ DLA ALFREDO, ANNY, IVANA I JUANA! LIBERTÀ PER TUTTI E TUTTE!

(tłumaczenie z Abolition Media)

Dla Alfredo Cospito: tekst solidarnościowy od członków Walki Rewolucyjnej Poli Roupy i Nikosa Maziotisa

15/11/2022

Fizyczna i moralna eksterminacja bojowników rewolucyjnych i więźniów politycznych lub zmuszenie ich do politycznego wyrzeczenia i pokuty było od zawsze celem państwa i kapitału. Aby osiągnąć ten cel, państwa stworzyły specjalne warunki zatrzymania i izolacji dla tych, którzy wystąpili przeciwko reżimowi, dla tych, których nazwały “terrorystami”.

Jednym z przykładów specjalnego pozbawienia wolności jest dziś model włoski na podstawie art. 41 bis.

Zgodnie z włoskim prawem Minister “sprawiedliwości” ma prawo znieść obowiązujące zasady traktowania niektórych więźniów i nakazać przeniesienie ich do specjalnych warunków pozbawienia wolności. Warunki specjalne oparte na art. 41 bis narzucają całkowitą izolację społeczną i sensoryczną, ograniczają kontakty z innymi więźniami, ograniczają do jednych (1) w miesiącu odwiedzin krewnych, nie poprzez kontakt fizyczny, ale przez szklaną przegrodę, ograniczają, zakazują, korespondencji i posiadania książek, zmniejszają czas ćwiczeń więźniów do jednej (1) godziny dziennie i zwiększają czas zamknięcia w celi.

Warunki te są formą tortur, których celem jest zmiażdżenie bojowników i w ogóle więźniów podlegających temu reżimowi.

Anarchistyczny towarzysz Alfredo Cospito, który jest skazany za działania Federazione Anarchica Informale (“Nieformalnej Federacji Anarchistycznej”, FAI), znajduje się pod tym reżimem od 5 maja 2022 roku w więzieniu Bancali (w Sassari) na Sardynii na polecenie byłej minister “sprawiedliwości” Marty Cartabii. Towarzysz prowadzi strajk głodowy przeciwko reżimowi izolatki od 20 października. Troje towarzyszy również prowadzi strajk głodowy w solidarności z towarzyszem Alfredo, Juan Sorroche od 25 października, Ivan Alocco więziony we Francji od 27 października i Anna Beniamino od 7 listopada.

Continue reading Dla Alfredo Cospito: tekst solidarnościowy od członków Walki Rewolucyjnej Poli Roupy i Nikosa Maziotisa

Pilne wezwanie do działania w solidarności z Alfredo Cospito, Anną, Juanem Sorroche i Ivanem Alocco

Anarchista Alfredo Cospito został aresztowany w 2012 roku i od tego czasu jest przetrzymywany we włoskich więzieniach. Według aparatu represji był związany z różnymi akcjami przeciwko państwu i kapitałowi, a także z Nieformalną Federacją Anarchistyczną (FAI). Alfredo Cospito przez cały okres swojego uwięzienia uczestniczył w anarchistycznej walce poprzez teksty i interwencje. Kierowane jawnym celem zniszczenia idei anarchistycznych, państwowe pragnienie unicestwienia nieposkromionego więźnia Alfredo Cospito stawało się coraz większe. W końcu, 5 maja, został on odcięty od wszelkich kontaktów z innymi ludźmi. Od tego dnia i bezterminowo żyje w tzw. reżimie 41 bis, czyli całkowitej izolacji.

Przy okazji przesłuchania w sądzie 20 października, w którym uczestniczył ze swojej celi izolacyjnej za pośrednictwem kamerki, próbował ogłosić swój strajk głodowy. Jego oświadczenie zostało jednak przerwane przez obsługę techniczną. Niemniej jednak teraz jest jasne, że od tego dnia i do końca chce prowadzić  strajk.

To bardzo pilne, abyśmy położyli fundamenty pod rewolucyjną, międzynarodową solidarność w praktyce. Konieczności, którą niesiemy jako ruch solidarnościowy poza murami więzienia. Strajk głodowy jako narzędzie walki jest jednym z ostatnich środków, jakie wybiera więzień, aby przerwać duszące życie w więzieniu. Jest to narzędzie walki, w którym ciało jest wykorzystywane jako ostatni okop. Jako osoby solidarne musimy wspierać walkę Alfredo i uczynić ją również naszą – również, i tutaj.

Sprawmy, aby ten strajk głodowy był wybuchowy! Atakujmy symbole opresji i wyzysku, aby okazać solidarność z prowadzącymi strajk głodowy. Cele istnieją wszędzie. Każde działanie jest konieczne; od rozpowszechniania idei anarchistycznych strajków głodowych, do sabotowania i zakłócania “normalnego” funkcjonowania państwa i kapitału. Wyceluj w państwo włoskie/niemieckie lub jakiekolwiek inne państwo i symbol dominacji – aby zlikwidować system więziennictwa!

Solidarność z Anną Beniamino, która dołączyła do walki i rozpoczęła strajk głodowy 07.11.2022: https://prisonersolidarity.com/prisoner/anna-beniamino
Solidarność z Juanem Sorrocho, który przyłączył się do walki i rozpoczął strajk głodowy 28.10.2022 z więzienia o zaostrzonym rygorze w Terni: https://actforfree.noblogs.org/post/2022/11/05/anarchist-prisoner-juan-s….
Solidarność z Ivanem Alocco, który przyłączył się do walki i rozpoczął również strajk głodowy 27.10.2022 w solidarności z Alfredo i Juanem z francuskich więzień: https://lanemesi.noblogs.org/post/2022/10/28/dichiarazione-di-inizio-del….

Połóżmy kres 41 bis i wszelkim klatkom, aż wszyscy będą wolni!
Śmierć państwu, niech żyje anarchia!

*41 bis to twardy reżim więzienny, stworzony w celu izolacji, uciszenia i unicestwienia więźnia, próbujący doprowadzić go do współpracy z wymiarem sprawiedliwości. Więcej informacji o 41 bis można znaleźć tutaj: https://darknights.noblogs.org/post/2022/10/12/italy-the-only-viable-pat…

(tłumaczenie z Abolition Media)

Turyn, Włochy: Wyrok w sprawie procesu odwoławczego Scripta Manent

Włochy. Turyn. 24. listopada 2020 r., w bunkrze więzienia La Vallette w Turynie wydano wyrok w sprawie procesu odwoławczego dotyczącego 23. osób anarchistycznych, oskarżonych podczas procesu Scripta Manent.

Ogłoszenia wyroków:

  • Anna Beniamino: 16 lat i 6 miesięcy (w przypadku pierwszej instancji: 17 lat);
  • Alfredo Cospito: 20 lat (tak jak w przypadku pierwszej instancji), w trakcie jego trwania 9 lat, 5 miesięcy i 10 dni w związku z akcjami wymierzonymi przeciwko Adinolfiego;
  • Nicola Gai: 1 rok i 1 miesiąc (w przypadku pierwszej instancji: 9 lat), w trakcie jego trwania 8 lat, 8 miesięcy i 20 dni w związku z akcjami wymierzonymi przeciwko Adinolfiego;
  • Alessandro Mercogliano: uniewinniony ze wszelkich zarzutów (w przypadku pierwszej instancji: 5 lat);
  • Marco Bisesti: uniewinniony z zarzutu „działalności wywrotowej w celu propagowania terroryzmu i działalności wywrotowej wymierzonej w porządek demokratyczny” (w przypadku pierwszej instancji: 5 lat), jednak skazany na 1 rok i 9 miesięcy za „podżeganie do działalności przestępczej” w nawiązaniu do „Croce Nera Anarchica” (Anarchistyczny Czarny Krzyż)

„Działalność wywrotową w celu propagowania terroryzmu i działalność wywrotową wymierzoną w porządek demokratyczny” udowodniono Annie, Alfredo oraz Nicoli.

Osoby towarzyszące Nicola Gai, Alessandro Mercogliano oraz Marco Biseti zostały uwolnione.

W przeciwieństwie do wyroku pierwszej instancji, dziewięć innych wyroków zostało przypisanych do dziewięciu innych osób towarzyszących pod zarzutem „podżegania do działalności przestępczej”. Powiązano to – z wielu względów – z publikacją „Croce Nera Anarchica” czyli aperiodycznym magazynem i stroną internetową, oraz z paroma innymi stronami podanymi w trakcie rozprawy. Wyroki te trwają od 2 lat, 6 miesięcy do 1 roku i 6 miesięcy. Tak jak wcześniej – w dodatku do tych wyroków, Marco został również ukarany za „podżeganie”

Poza Alessandro, dziewięć innych anarchistycznych osób towarzyszących zostało uwolnionych ze wszystkich zarzutów, łącznie z osobą odbywającymi karę więzienia od 2016. roku, oraz z osobą odbywającą karę aresztu domowego. Wszystkie to osoby są teraz wolne.

Rewolucyjna Solidarność z uwięzionymi anarchist.k.ami!

Śmierć Państwu i Kapitałowi, niech żyje anarchia!

(Źródło: EnoughIsEnough14)

Włochy: Aktualizacja dotycząca procesu “Scripta Manent”

Na dzień 1 lipca 2020 r. została ustalona data pierwszej rozprawy apelacyjnej w sprawie procesu “Scripta Manent”, która odbędzie się w sali bunkrowej więzienia “Le Vallette” w Turynie. Terminy wyznaczone dla kolejnych rozpraw apelacyjnych są następujące: 1, 8, 10, 15, 17, 22, 24, 29 lipca; 9, 11, 16 września.

Pomimo pandemii, sąd w Turynie jest jednym z tych, który zagwarantował przeprowadzenie “ważnych” procesów już zaplanowanych na to lato. Tak więc przypuszczalnie data ta pozostanie potwierdzona.

Nasi towarzysze oskarżeni są z art. 270 bis (stowarzyszenia promujące terroryzm, również międzynarodowy, lub obalenie porządku demokratycznego) oraz o różne działania antywojskowe, przeciwko CPR (Centri di permanenza per il rimpatrio, “ośrodki przetrzymywania w celu repatriacji”, dawniej znane jako CIEs, więzienia dla migrantów), przeprowadzone w solidarności z uwięzionymi anarchistami, przeciwko tym barakom, siedzibom i ludziom z instytucji, do których zwróciły się FAI i FAI/FRI (Federazione Anarchica Informale/Fronte Rivoluzionario Internazionale – Nieformalna Federacja Anarchistyczna/Międzynarodowy Front Rewolucyjny), od 2003 r. do chwili obecnej. Oskarżeni obecnie przebywający w więzieniu będą uczestniczyć w rozprawie za pomocą wideokonferencji, podobnie jak podczas wszystkich ostatnich przesłuchań pierwszego stopnia.

W rzeczywistości, w okresie wstępnych przesłuchań wciąż nie istniało prawo wymagające wideokonferencji. Później, już na początku przesłuchań pierwszego stopnia, uchwalono ustawę, która dawała rok czasu więzieniom i sądom na dostosowanie się, narzucając podczas tego roku wideokonferencje jedynie oskarżonym, którym zarzucano, że znajdują się na czele “stowarzyszeń”. Po roku, zgodnie z planem, wideokonferencje zostały zastosowane wobec wszystkich.

Podczas przesłuchania w dniu 11 lutego 2019 r., w sali bunkrowej turyńskiego więzienia, duża grupa towarzyszy wyraziła swoją gorącą solidarność z anarchistami. Prokurator, Roberto Sparagna, nie mógł zabrać głosu, aby przedstawić swój akt oskarżenia. Po wykrzyczeniu kilku sloganów i przeczytaniu poniższego tekstu, Sąd przerwał rozprawę. Sala sądowa została opróżniona w wyniku interwencji policji do spraw zamieszek.

Zgodnie z dotychczasową strategią stosowaną przez śledczych, mającą na celu odizolowanie więźniów i osłabienie udzielanego im wsparcia, uniemożliwienie różnych przejawów bliskości i solidarności, po naszej obecności na sali sądowej w lutym 2019 r. komenda policji w Turynie wydała około sześćdziesięciu “fogli di via” (zakaz przebywania lub udawania się do określonej gminy lub obszaru) z miasta oraz siedem oskarżeń dotyczących przerwania pełnienia funkcji publicznych i oburzenia.

Ważne jest, aby nadal okazywać naszą solidarność z oskarżonymi.

“Przedmiotem oskarżenia jest tutaj dwadzieścia lat historii anarchizmu.
Nie jesteśmy oskarżeni, ale jest to nasza historia i nasza rewolucyjna droga.
I to właśnie do tej drogi należą praktyki zastosowane na dzisiejszym procesie.
Wszyscy jesteśmy w nią zaangażowani, a kaci państwa nie mogą definiować ani rozumieć naszych idei i naszego życia.
Solidarność z więźniami anarchistycznymi i rewolucyjnymi!
Ani kroku w tył, zawsze z podniesioną głową.
‘Zdecydowanie i bezkompromisowo w kierunku naszego celu’.
Za Anarchię!”

(tłumaczenie z Anarchists Worldwide)

Rzym, Włochy: Kilka słów z więzienia od towarzyszki anarchistki, Anny Beniamino

Masz rację, o ile w to wierzysz

Refleksje i najnowsze wiadomości z procesu

Niewiele da się powiedzieć o stosowanych obecnie represjach. Tak czy inaczej to prosty cykl akcji i reakcji. Dobrze znanym faktem są nawet brudne chwyty policji. Można najwyżej dodać kilka uwag na temat najnowszych metod i strategii.

I właśnie to spróbuję zrobić. Ponad rok po aresztowaniu, już w trakcie procesu, w murze cenzury wreszcie pojawiło się pęknięcie. Dzięki krótkiemu raportowi w ostatnim wydaniu „Croce Nera” i najnowszym informacjom na temat zakończenia śledztwa i wstępnej rozprawy stało się jasne, jak nędznie sporządzono akt oskarżenia.

Zanim dokonam jakiejkolwiek oceny, chciałabym raz jeszcze zapewnić, że jestem dumna z ruchu anarchistycznego i anarchistów, którzy okazują mi solidarność poprzez działania, teksty oraz swój gniew. Ich wsparcie odbija się głośnym echem zarówno na wolności, jak i w różnych więzieniach. Raz jeszcze stało się jasne, że anarchistyczne wrzenie jest żywe, aktualne oraz zdolne do ośmieszenia i pokonania przeszkód bezskutecznie piętrzonych przez system. To dzięki niemu spadają kajdany strachu i wali się mit o społecznej zgodzie.

Zawsze traktowałam ruch anarchistyczny poważnie. Działają w nim mężczyźni i kobiety, kierując się rozumem i intuicją. Taki ruch zamknięty w klatkach władzy, obróci się przeciw niej i będzie czerpał siłę ze słabości, którą chciałaby mu narzucić władza. Uczestniczymy w niekończącej się rozgrywce między strukturą władzy i jej odrzuceniem.

Zawsze też uważałam, że ruch anarchistyczny może czerpać z zaszczytnej tradycji filozoficznej, historycznej i kulturowej połączonej z pierwotnym instynktem niezgody. Ze spontanicznych fuzji tych elementów rodzą się skuteczne przepisy na obalenie starego porządku.

“Anarchia jest potężna, kiedy tego chce”. To słowa towarzysza anarchisty Panagiotisa Argyrou z oświadczenia napisanego latem w geście solidarności z towarzyszami aresztowanymi w Hamburgu w czasie szczytu G20.

Idee anarchistyczne nadal stanowią problem dla władz, bo wynikające z nich akty sprzeciwu są integralne oraz w pełni czytelne dla wszystkich o otwartych umysłach.

Nie chcę być źle zrozumiana. To nie idee stają przed sądem. Aparat represji zawsze uderza w reakcji na precyzyjne działania wymierzone w społeczne status quo i poddanie się kontroli tak typowe w dzisiejszych czasach.

Akcja i reakcja. Anarchistom wytacza się fingowane procesy za to, że anarchiści są wrogami państwa.

Represje, w tym nieustanne zmiany przepisów i stosowania kodeksu karnego, używane są w zależności od potrzeb i poziomu danego konfliktu. Czasami przybierają formę ślepej furii niszczącej wszystko, co jej stanie na drodze, a czasami mdłego paternalizmu lub całego wachlarza form pośrednich. Niekiedy tempo kolejnym akcjom nadają ludzie odporni na długotrwałe prześladowania. Innych do czynu prowokują reperkusje wynikające z wcześniejszych akcji. Ludzie często wolą działać, dopiero gdy są przyparci do ściany niż atakować pierwsi. Należy jednak pamiętać, że nawet przyjmując ciosy, automatycznie nie stajemy się „ofiarami”.

Możliwe, że za długo stawiamy się w roli „ofiary represji”. Łatwo grać tę rolę w teatrze demokracji. Ale skutkiem tej fałszywej postawy jest cierpiętnictwo, a nie gotowość do walki.

Największe wyzwanie naszych czasów to wzbudzenie świadomości, że jesteśmy narzędziami, nosicielami wirusa wywrotowości, nie tylko w ograniczonych ramach ruchu, ale też w tym, jak siebie postrzegamy. Nieważne, czy mamy się za jednostki pro czy antyspołeczne, powinniśmy z dumą i bez litości krytykować tę epokę dominacji technologicznej, globalnej kontroli i homologacji.

Ci, którzy krzyczą „Król jest nagi!”, są i będą celem represji realizowanej za pomocą starych i nowych metod. Absurdalne przepisy kodeksu karnego, kryminalizujące popieranie przestępstw, podżeganie i udział w organizacji o charakterze przestępczym, są wymierzone w tkankę łączącą słowa i czyny, czyli w solidarność.

Nie powinniśmy się temu dziwić. Ponad sto lat temu działaczy też oskarżano o udział w związkach przestępczych, a władze likwidowały gazety i prześladowały wywrotowców, rozbijając ich wiece i obserwując miejsca, w których mogliby się spotykać. Obecnie inwigiluje się internet i komunikację cyfrową.

Dziś jednak wskutek rozwoju nowych technologii inwigilacja stała się wszechobecna. Zwłaszcza, że technologiom tym często towarzyszy nieznajomość związanych z nimi zagrożeń i brak wiary, że możemy się im przeciwstawić.

Schematy i metody represji zostały przeformułowane i unowocześnione (czasami tylko w nieznacznym stopniu). Stosowane są w zależności od potrzeb. Obecnie używa się ich między innymi do pacyfikowania burzliwych nastrojów w ruchu anarchistycznym.

Ale świadomość niebezpieczeństwa nie powinna oznaczać paraliżu. Nie jesteśmy jak królik, który zamiera w bezruchu na widok świateł pędzącej ciężarówki. Bądźmy kęsem, którego państwo nie zdoła przełknąć. Nie możemy poddawać się ułudzie wszechwiedzącej i wszechpotężnej władzy. Często jej działania nie są skutkiem globalnej strategii, ale wypadkową sprzecznych ambicji i rozkazów wydawanych przez jej nadgorliwych wykonawców.

Nie należy też zapominać o czynniku ludzkim. Policyjne dokumenty, które okradają nas z życia i wypaczają nasz obraz, zdradzają też nędzną kondycję ich autorów.

Zaczynając od końca: od związków przestępczych do podżegania i vice versa

Po zakończeniu w kwietniu 2017 czynności śledczych w stosunku do towarzyszy aresztowanych i objętych śledztwem we wrześniu 2016 dwunastu z siedemnastu oskarżonych postawiono kolejny zarzut z artykułu 414 (podżeganie do popełnienia przestępstwa) związany z terroryzmem. Postawiono go autorom i/lub dystrybutorom „Croce Nera”, zarówno bloga, jak i wersji drukowanej, z szczególnym wskazaniem pewnych artykułów w wydaniach 0-3. Symbolem nowych czasów są wspomniane w zarzutach okoliczności obciążające, czyli „popełnienie przestępstwa przy użyciu narzędzi komputerowych i telekomunikacyjnych”.

2 czerwca 2017, czyli tuż przed rozprawą wstępną wyznaczoną na 5 czerwca, represje objęły kolejne osoby. Kolejnych siedmiu towarzyszy objęto dochodzeniem z artykułów 270bis i 414. Niektórzy są bowiem redaktorami „Croce Nera” oraz blogów RadioAzione i Anarhija. Ponadto dwóm z nich postawiono zarzuty z artykułu 280 w następstwie nalotów z września 2016. Policja znalazła wówczas, oprócz różnych materiałów opublikowanych w „Croce Nera”, kopię listu, w którym Komisja ds. Fajerwerków na rok nadzwyczajny – FAI/FRI przyznaje się do zamachu na sąd w Civitavecchii ze stycznia 2016. Dwa różne wątki śledztwa w czasie rozprawy wstępnej połączono w jeden akt oskarżenia. Po roku maniakalnie stosowanej cenzury (poprzez systematyczne zatrzymywanie i konfiskowanie listów aresztowanych, które trafiały bezpośrednio do akt prokuratury przedstawionych w czasie rozprawy wstępnej) oraz monitorowania aktów solidarności policja i prokuratura wymyśliły, jak zaatakować ludzi utrzymujących kontakt z aresztowanymi towarzyszami i kontynuujących działalność prasową.

Continue reading Rzym, Włochy: Kilka słów z więzienia od towarzyszki anarchistki, Anny Beniamino

Włochy: Aktualizacja o anarchistycznych towarzyszach uwięzionych w związku z “Operacją Scripta Manent”

12.03.18: Wszyscy oskarżeni, którzy są w stanie uczestniczyć w przesłuchaniach, wyrazili chęć aby osoby chcące wyrazić solidarność były obecni na sali sądowej.

Marco uczestniczył w niektórych z ostatnich przesłuchań, ale nie wie, czy będzie uczestniczył w kolejnej, czy też nie, ponieważ ostatnio uczestniczy sam.

Anna uzyskała pozwolenie na udział w przesłuchaniach 7 i 8, dlatego też WZYWAMY DO OBECNOŚCI NA SALI, aby pokazać wsparcie.

Z tego, co wiemy, Danilo, Alfredo i Anna regularnie otrzymują pocztę. Bardzo ich to podnosi na duchu.

Valentina znajduje się w areszcie domowym, ze narzuconymi wszelkimi ograniczeniami, może spotkać zaledwie kilku członków rodziny.

Wkrótce będzie dostępny adres e-mail gdzie będzie można uzyskać dodatkowe informacje na temat sprawy.

(źródło Act For Freedom Now!, tłumaczenie z Insurrection News)

Anarchista, Marco Bisesti, mówi nam, że będzie obecny na wszystkich przesłuchaniach. Kolejne przesłuchania będą odbywać się w następujących dniach:
MARZEC: 1-7-8-15-22-28
KWIECIEŃ: 12-18-19
MAJ: 2-3-9-10-17-23-24-30-31
CZERWIEC: 6-7-14-15-20-21
LIPIEC: 4-5-11-12-18-19-25-26

(źródło Act For Freedom Now!, tłumaczenie z Insurrection News)

Aktualizacje w sprawie represji wobec Towarzyszy Anarchistów we Włoszech

Proces w sprawie Operacji „Scripta Manent” rozpocznie się 16. listopada

Proces Scripta Manent rozpocznie się 16. listopada w specjalnie zabezpieczonej sali sądowej w więzieniu w Turynie.

Towarzysze Alfredo Cospito, Anna Beniamino, Danilo Cremonese i Nicola Gai nie zostaną dopuszczeni do procesu osobiście, zamiast tego wezmą w nim udział poprzez wideokonferencję z jednostki specjalnego nadzoru, gdzie są przetrzymywani.

Towarzysze Marco Bisesti, Valentina Speziale i Alessandro Mecogliano otrzymali zezwolenie na obecność na sali sądowej, odmawiają jednak uczestnictwa w solidarności z towarzyszami ograniczonymi do wideokoferencji.

Croce Nera Anarchica / Anarchistyczny Czarny Krzyż

(źródło: Act For Freedom Now!)

*****

Volvera, Turyn: Podpalenie wież telefonicznych w akcie solidarności z Towarzyszami Anarchistami (październik 2017)

Wieże telefoniczne w Volvera stoją w płomieniach

Dla anarchistów postawionych przed sądem w Turynie

Dla tych, których złapano

Dla tych, którzy pozostają wolni

Dla tych, którzy sprzeciwiają się systemowi

Zniszczyć jego tryby

Cirle A

(źródło: Act For Freedom Now!)

****

Continue reading Aktualizacje w sprawie represji wobec Towarzyszy Anarchistów we Włoszech