Category Archives: Świat

Filipiny: oświadczenie Lokalnej Sieci Autonomicznej w sprawie domniemanych prześladowań anarchistów na terenie Filipin

Lokalna Sieć Autonomiczna (LAN) to zdecentralizowana sieć jednostek i kolektywów, utworzona z anarchistów, anty-autorytarystów oraz autonomicznych aktywistów na terenie archipelagu tzw. Filipin. Od początku tego millenium, osoby powiązane z siecią, kontaktują się ze sobą regularnie, bez względu na to czy przesiadują w północnej czy południowej części kraju. Wszyscy należący do tej sieci, bazują na kulturze porozumienia oraz zaufania, dzięki czemu dochodzi regularnie do różnych sposobów organizacji, kampanii lub po prostu wielu form aktywności i projektów.

Spotkaliśmy się ostatnio z opublikowanym w internecie artykułem, dotyczącym domniemanych prześladowań anarchistów na terenie Filipin. Artykuł ten nazywał się [przyp. tłum.: po polskim tłum. z CzT] “Filipiny: Prześladowania anarchistów nie ustępują” i został opublikowany po raz pierwszy przez Anarchistyczną Komunistyczną Grupę (ACG – Anarchist Communist Group) z Wielkiej Brytanii, a następnie rozpowszechniany na innych międzynarodowych anarchistycznych portalach informacyjnych [przyp. tłum.: w tym u nas na Czarnej Teorii]. Większość osób z LAN, zareagowała na ten artykuł w podobny sposób: “jest to bardzo alarmujące”. Jako że temat był kwestią lokalną, postanowiliśmy wszcząć własne dochodzenie w sprawie opisanych tam wydarzeń. Miało to na celu ustalić, na ile prawdziwe były opisane tam wieści.

Aby nadać wam szerszego kontekstu, prawdą jest, że reżim Duterte dokonuje regularnych represji, a obecny rząd jest o wiele bardziej prześladowczy niż wszystkie poprzednie. W wyniku Wojny Narkotykowej, którą Duterte wszczął w 2016 roku, zabito około 30.000 osób; jest to fakt. Niektóre ofiary tych zabójstw pozarządowych, były osobowościami znanymi w świecie narkotykowym, jednak pozostałe setki ofiar, nie były nawet w najmniejszym stopniu powiązane z tym światkiem. Ciągłe zabójstwa i morderstwa były między innymi przeprowadzane na osobach o poglądach lewicowych, dysydentach, przywódcach chłopskich, organizatorach społeczności i innych aktywistach. Anarchistów z Filipin również nie oszczędzono, przez co w 2018. roku zamordowano oraz aresztowano wolontariuszy z Jedzenia Zamiast Bomb (link do artykułu opisującego wydarzenia).

Jednakże wymieniona sprawa została już dawno rozwiązana, a naszych aresztowanych towarzyszy wypuszczono. Od samego początku wszczęcia tej antynarkotykowej wojny, LAN się jej całkowicie sprzeciwia, tak samo jak sprzeciwia się okrucieństwom, na które zezwolił obecny rząd. W ramach tego, Lokalna Sieć Autonomiczna regularnie tworzy wydarzenia, protesty, publikuje ziny i podejmuje różne inne inicjatywy związane z kwestią masowych antynarkotykowych morderstw.

Autorytarny rząd Duterte, traktuje czasy pandemii COVID-19 jako wojnę. Zamiast skupić się na wzmocnieniu zdrowia publicznego, obsadza on w całym kraju punkty kontrolne nad którymi władzę sprawują policja oraz wojsko. Prawdą jest, że podczas kwarantanny ludzie ucierpieli – dotyczy to przede wszystkim osób z biednych i zmarginalizowanych zurbanizowanych miejsc. Rząd nie jest przygotowany na ten kryzys zdrowotny. Zamiast popierać obywateli i pomagać ludziom którzy w wyniku pandemii stracili pracę, rząd usilnie stara się kontrolować i decydować o życiu ludzi, nie mając przy tym żadnego konkretnego planu i ignorując tym samym faktyczne potrzeby tych ludzi. Przykładem takich działań, jest chociażby opóźniona w realizacji pomoc finansowa, przez którą ludzie muszą wychodzić na ulicę i żebrać o jedzenie.

Po informacjach które uzyskaliśmy w trakcie naszego prywatnego dochodzenia, dotyczącego domniemanych prześladowań oraz morderstw na terenie Filipin, możemy wywnioskować, że opisany wcześniej artykuł jest nieprawdziwy. Nie byliśmy w stanie potwierdzić żadnych informacji ani sytuacji opisanych w wymienionym artykule. Potwierdzają to osoby, które poznały autorów tego artykułu. Osoby odpowiedzialne za tamten tekst, nie są ani powiązani z LAN, ani nie uczestniczyli nigdy wcześniej w żadnych anarchistycznych projektach czy inicjatywach. Staraliśmy się z nimi skontaktować aby porozmawiać o zaistniałej sytuacji, w ramach sprostowania kilku rzeczy oraz zaproponowania im uczestnictwa w akcjach solidarnościowych, jednak jedynym odzewem z ich strony było defensywne podejście do sprawy. Dowiedzieliśmy się również, że przed napisaniem tamtego artykułu, autorzy prosili osoby zza granicy o pomoc finansową. Jako że artykuł zawierał w sobie wiele nieprawidłowości, a dodatkowo autorzy ubiegali się o pomoc finansową, kwestionujemy motywy osób odpowiedzialnych za sianie tych dezinformacji.

My – anarchiści z tego Archipelagu, nie jesteśmy w tym momencie celem Państwa. Z tego co nam wiadomo, Rząd nie wie o tym że się organizujemy. Jesteśmy bardzo ostrożni, i podchodzimy bardzo taktycznie do publicznego promowania anarchizmu. Nie chcemy dopuścić do tego, aby przez jakiś niewiarygodny artykuł napisany przez nieznajomą grupę osób, nasz anarchizm uległ zagrożeniu. Środowisko anarchistyczne jest u nas bardzo nieliczne, przez co wszyscy się praktycznie znamy; w obecnej erze cyfryzacji i internetu, dowiedzielibyśmy się czy któryś z naszych towarzyszy zniknął z powierzchni ziemi. Tym samym, nie słyszeliśmy o żadnych masakrach dokonanych w Cebu, a po raz pierwszy spotkaliśmy się z tymi informacjami, na zagranicznych portalach informacyjnych. Wiemy o tym, że Rząd ma na celowniku desydentów, ale nie dlatego bo są oni anarchistami.

Z tego też powodu, LAN domaga się od wszystkich portali informacyjnych, usunięcia i nierozpowszechniania tamtego fałszywego artykułu: czy to z blogów, stron internetowych, facebooka czy twittera. Prosimy o to, ze względu na zapewnienie nam – anarchistom z Archipelagu – bezpieczeństwa. A tamten artykuł, bezpośrednio zagraża naszemu funkcjonowaniu: nie dość że przez swój alarmujący wydźwięk, to jeszcze do tego przez złowieszczy nagłówek.

W tej sprawie, liczymy na międzynarodową solidarność naszych zagranicznych towarzyszy.

Jeśli jesteście zainteresowani w uzyskiwaniu informacji i nowości na temat ruchu czy kolektywów powiązanymi z LAN, śledźcie te strony:

• Bandilang Itim: https://bandilangitim.noblogs.org &
https://twitter.com/ BandilangItimPH
• Etniko Bandido Infoshop:
https://etnikobandidoinfoshop.wordpress.com/ &
https://www.facebook.com/ebinfoshop/
• Safehouse Infoshop: https://www.facebook.com/safehouse.infoshop
• Onsite Infoshop: https://onsiteinfoshopphilippines.wordpress.com/
• Feralcrust: https://feralcrust.noblogs.org/ &
https://www.facebook.com/feralcrustinfoshop/
• Pirate Studio Space: https://www.facebook.com/piratestudiospace/
• FlyingHouse/Ncspace/Tarima:
https://www.facebook.com/flyinghouse2013/

Lokalna Sieć Autonomiczna, Maj 14, 2020.

(tłumaczenie z Anarchists Worldwide)

Niemcy: Ataki na domy faszystów z AfD w Hamburgu i Berlinie

Hamburg: Atak na dom polityka AfD

Rankiem 20.05.2020 za pomocą kamieni i butelek z farbą zaatakowaliśmy mieszkanie polityka AfD (Alternatywa dla Niemiec) Benjamina Mennericha w Hamburgu-Billstedt. Na fasadzie jego domu ujawniliśmy jego poglądy i przynależność polityczną sąsiadom.

Rasistowski polityk AfD Benjamin Mennerich (urodzony 09.03.1981) mieszka na Möllner Landstraße 121c, EG. Po ukończeniu szkoły średniej w 2000 r. Mennerich dołączył do Bundeswehry i osiągnął stopień oficera. W 2017 r. Zakończył służbę dla ojczyzny i od tego czasu jest oficerem rezerwowym. Podczas swojej kariery niemieckiego żołnierza Mennerich dołączył do AfD. Jest kolejnym przykładem ideologicznego i personalnego skrzyżowania środowisk prawicowych z niemieckimi organami bezpieczeństwa. W maju 2019 r. Mennerich został wybrany do zgromadzenia okręgowego Hamburg-Mitte jako jeden z czterech członków AfD. Jego oddział okręgowy AfD można przypisać wewnętrznemu partyjnemu „skrzydłu” völkisch, które zostało formalnie rozwiązane w marcu 2020 r. W wyborach państwowych pod koniec lutego 2020 r. Mennerich zajął 13 miejsce na liście państw AfD i nie trafił do Bundesratu (odpowiednim polskiego Senatu).

Również na ulicach były żołnierz Bundeswehry wyrażał swoje nieludzkie postawy. W Hamburgu w 2018 roku brał udział w co najmniej trzech rasistowskich wiecach „Merkel-muss-weg” organizowanych przez neonazistoę Thorstena Gardlo (zdjęcie 2, środkowa, jasnoniebieska koszula). Prawicowi chuligani, kadry NPD, negacjoniści Holocaustu i politycy AfD regularnie gromadzili się tam, by organizować się przeciwko uchodźcom i migrantom. 1 września 2018 r. Benjamin Mennerich wziął udział w „cichym marszu” zorganizowanym przez faszystowski sojusz AfD, Pegidy i „Pro Chemnitz” w Chemnitz (zdjęcie 3, przedni prawy, w kurtce). Z tysiącami prawicowców Mennerich maszerował jako część rasistowskiego motłochu ulicami saksońskiego miasta. Uczestnicy skandowali nazistowskie hasła i wielokrotnie salutowali Hitlerowi. Podczas demonstracji miały miejsce fizyczne ataki i polowania na ludzi, którzy byli postrzegani jako „nieniemieccy”.

Benjamin Mennerich lubi wyglądać jak ktoś w stylu klasy średniej, nosi garnitur i krawat. Za tym wizerunkiem stoi zatwardziały nacjonalista i rasista ze szkoleniem wojskowym. Swoje polityczne przesłanie otacza nieszkodliwie brzmiącymi hasłami. Na stronie głównej frakcji swojego dystryktu  jest „zszokowany” rozpadającym się „wizerunkiem rodziny”, a także strukturą wiekową ludności niemieckiej i nie oznacza to nic innego, jak teorię spiskową „wielkiej wymiany”. Ten wyobrażony scenariusz zagrożenia stanowi ideologiczny nawias sceny prawicowej i wypycha konserwatystę noszącego garnitury wraz z brutalnymi neonazistami na ulice. Rezultat stanowi śmiertelne zagrożenie dla osób zaklasyfikowanych jako nie-Niemcy w perspektywie wykluczenia rasowego według myśli Benjamina Mennericha.

Nie ma znaczenia, jaka wewnętrzna wojenka obecnie jest toczona w AfD, podstawowa faszystowska orientacja partii się nie zmienia. Tak długo, jak partia istnieje i rozprzestrzenia nieludzkie poglądy, będziemy atakować jej przedstawicieli i ich miejsca zamieszkania!

Nie ma spokojnej nocy dla AfD!

Spraw, by rasiści znów się bali!

******

Berlin: Atak na ikonę AfD- Schachtschneidera

18.05.2020: Od czasu rasistowskich morderstw w Hanau i Celle doszło do wielu ataków na tych, którzy są współwinni prawicowego terroru jako funkcjonariusze AfD. Prawicowe media, autorzy i domniemani intelektualiści wspierają rozwój prawicowego ruchu. Dzisiaj w Berlinie został zaatakowany Karl Albrecht Schachtschneider, pod osłoną nocy spryskaliśmy jego mieszkanie farbą i obrzuciliśmy je kamieniami na Treiberpfad 28 w berlińskiej Weidmannslust.

Karl Albrecht jest ściśle związany z głównymi projektami prawicowego ruchu: jest członkiem zespołu kierującego projektem kampanii „Ein Prozent” (wraz z Philipem Steinem, Götzem Kubitschekiem, Jürgenem Elsässerem, Hansem-Thomasem Tillschneiderem i innymi), jest częstym gościem na prawicowym Compact TV a także prelegentem na licznych konferencjach tej telewizji. Jest członkiem rady Fundacji Desiderius-Erasmus, a także utrzymuje przyjazne stosunki z „Flügel”, w końcu był jednym ze zwolenników jej poprzedniej „Platformy Patriotycznej”. Znany jest również jako „ekspert prawa konstytucyjnego”, który wszczął szereg skarg konstytucyjnych, między innymi w sprawie traktatu lizbońskiego, przystąpienia Austrii do UE, unii walutowej, a wreszcie w 2016 r. w ramach „Ein Prozent” zamknięcia granic niemieckich.

Chociaż Schachtschneider nigdy oficjalnie nie dołączył do AfD, towarzyszy jej jednak od samego początku. W 2012 roku był jednym z założycieli „Wahlalternative”, bezpośredniego poprzednika AfD. Połączenie narodowego konserwatyzmu i otwartego neofaszyzmu interesowało go od dawna. Przykładowo jest także prezesem skrajnie prawicowego centrum badawczego Weikersheim, które zostało założone przez członka NSDAP Hansa Filbingera, który jako nazistowski sędzia marynarki wojennej wydał kilka wyroków śmierci. Latem 2008 roku był referentem na „Dienstagsgesgespräch” w Berlinie, który był ostatnio chroniony m.in. przez sympatyków Combat-18.

Oprócz książek i artykułów w Kopp Verlag, Sezession, Junge Freiheit, jego działalność w Compact jest szczególnie niebezpieczna. Żadne inne prawicowe medium nie jest w stanie radykalizować tak szybko i skutecznie oraz nadal docierać do tak szerokiej publiczności. Neo-naziści czytają Compact, gniewni obywatele czytają Compact, zwolennicy teorii spiskowych czytają Compact, posłowie AfD czytają Compact, a w odpowiednio wyposażonym radiowozie nie powinno również zabraknąć dostępu do Compact. 

Poświęcamy tę akcję pamięci Arcana Husseina Khalafa, Gökhana Gültekina, Sedata Gürbüza, Saida Nessara Hashemiego, Mercedes Kierpacz, Hamzy Kurtovića, Vili Viorela Păuna, Fatiha Saraçoğlu, Ferhata Unvara i Kaloyana Velkova.

(tłumaczenie z Anarchists Worldwide)

Palermo, Włochy: Z Południowej Sekcji Izolacji w więzieniu Pagliarelli

Davide przesłał nam następujący komunikat, który mamy przyjemność opublikować, został on napisany wraz z jego towarzyszem z izolatki w więzieniu Pagliarelli w Palermo. Bezwarunkowo będziemy nadal stać u boku naszego towarzysza!

Z południowej części izolacji więzienia Pagliarelli w Palermo

Jesteśmy dwojgiem więźniów, którzy zostali wrzuceni do sekcji izolacyjnej „Południe” więzienia Pagliarelli (w Palermo) bez żadnych środków prawnych, które mogłyby to uzasadnić. Nazywamy się Carmine Lanzetta (AS3 [zatrzymany w obwodzie „High Surveillance 3”) od stycznia w całkowitej ciągłej izolacji, rozpoczętej dziesięciodniową izolacją dyscyplinarną, która nadal trwa, oraz Davide Delogu, sardyński anarchista, od lutego w ciągłej izolacji z powodów porządku i bezpieczeństwa, dla których nie powinniśmy być w izolacji dłużej niż 15 dni, przetrzymywani jako zakładnicy w całkowitej izolacji, która jest zemstą.

Oboje nie kłaniamy się anihilacji, w której nasi oprawcy nas ścigają, i walczymy z piekielną nędzą tej niesławnej sekcji więzienia, która ma zostać zamknięta, a w konsekwencji przeniesiona. W połowie tego oddziału jest nas po dwóch w celach, w których nie ma nic w środku, daleko od siebie. W drugiej połowie umieszczają więźniów będących w kwarantannie zapobiegawczej. Wszyscy używamy tego samego prysznica i tego samego telefonu. Staliśmy się ich królikami doświadczalnymi. Ktoś, jeszcze przed nami, próbował złożyć skargę do prokuratora i do sędziego, ale te starania są blokowane lub dokumenty znikają. Nie ma również odpowiedzi na skargę naszych prawników wysłaną za pośrednictwem poczty elektronicznej PEC; administracja więzienna wykorzystuje nagły przypadek Covid-19, więc prawnicy nie mogą wejść do więzienia, aby nas odwiedzić. Znajdujemy się w izolatce, która została zniesiona od 2000 roku z powodu nieludzkich warunków, jakie stwarza a która nadal jest wprowadzana w życie. W celach nie ma nic w środku, są pozbawione wszystkiego: telewizora, radia, drzwi do łazienki, okna, szmat, mioteł do sprzątania, gorącej wody, z zawsze zatkniętym mini zlewem, przestrzeni spacerowej, która nie jest boksem bez łazienki, ale nie brakuje nam odchodów, czegoś, nad czym nie chcemy się rozwodzić.

Dopuszczają się wszelkiego rodzaju nadużyć, nie będąc w stanie nas sobie podporządkować, jednak nie zmienia to antyfony. Ci, którzy sprawują władzę w tym więzieniu, są niebezpiecznymi ludźmi, poczynając od komendanta Rizza, który czuje się wszechmocny, i wszystkich zwierzchników, którzy kontynuują prześladowania, jak zastępca dyrektora, który z łatwością wprowadza dyscyplinarną izolację, nawet jeśli wie, w jakie nieludzkie warunki prowadzi ludzi. A dyrektor Francesca Vezzana jest współodpowiedzialna za to wszystko. Wszystko to musi się skończyć, domagamy się zamknięcia tego oddziału izolacji „Południe” i przeniesienia nas do innego więzienia.

Dlatego od dziś, 14 maja 2020 roku, rozpoczynamy strajk żywnościowy, odmawiając chodzenia do boksów i niegodnych przestrzeni spacerowych, próbując codziennie przez 20-30 minut bić w kraty.

Rozpocznijmy strajk na stałe, na razie unikajmy głodu i pragnienia, abyśmy byli silni, kiedy będziemy prowadzić bardziej zdecydowane formy walki, ponieważ ograniczając się do tych, nie posuniemy się zbyt daleko, abyśmy mogli staw czoła eskadrze [grupom strażników specjalizujących się w biciu i masakrowaniu więźniów], która jest tutaj, aby dostać to, czego chcemy do końca.

Aktualizacja nastąpi.

Więźniowie sekcji izolacyjnej „Południe”, więzienie Pagliarelli, Palermo
Carmine Lanzetta
Davide Delogu

(tłumaczenie z Anarchists Worldwide)

Filipiny: Akcja wzajemnej pomocy w walce z pandemią Covid-19 (wideo)

Na Filipinach już od dwóch miesięcy trwa kwarantanna. A jednak pewien lokalny samorząd przedłużył ją do 30 maja, i spodziewamy się, że zostanie przedłużona jeszcze raz, ponieważ do tej pory nie było żadnych masowych testów na obecność wirusa w różnych społecznościach.

W erze pandemii COVID-19 autorytarny reżim Duterte traktuje obecny kryzys jak wojnę i rozmieszcza policję i wojsko w punktach kontrolnych zamiast dbać o zdrowie i potrzeby medyczne ludzi. Prawdą jest, że w wyniku tej blokady ludzie cierpieli, szczególnie biedni mieszkańcy miast i regionów zmarginalizowanych. Rząd nie jest tak naprawdę przygotowany na radzenie sobie z kryzysem zdrowotnym. Zamiast pomagać i wspierać ludzi, którzy stracili pracę, rząd wkłada więcej wysiłku w kontrolowanie ruchów ludzi bez jasnych planów, jak ludzie będą żyć. Na przykład pomoc finansowa rządu została opóźniona i niektórzy ludzie wychodzą na ulice, prosząc o jedzenie.

Widzimy, jak katastrofalna jest ta pandemia, a rząd zawodny, niekompetentny, powoduje wiele zamieszania i niepokoju. Nie możemy całkowicie polegać na filipińskim rządzie, dlatego postanowiliśmy działać zgodnie z naszymi potrzebami.

Aby dowiedzieć się o niektórych lokalnych inicjatywach dotyczących wzajemnej pomocy podczas pandemii Covid-19 obejrzyjcie niektóre z naszych krótkich filmów.

(tłumaczenie z Anarchists Worldwide)

Hrabstwo Los Angeles, U $ A: Podpalenie vana należącego do Amazon

Otrzymano on 04.05.2020:

W odpowiedzi na wezwanie do autonomicznych, zdecentralizowanych akcji majowych, podpaliliśmy furgonetkę Amazon w hrabstwie Los Angeles.

Nie mogliśmy siedzieć bezczynnie i patrzeć, jak COVID-19 zamienia centra zatrzymań ICE w pełne obozy śmierci.

Amazon zapewnia serwery w chmurze, w których znajduje się system Investigative Case Management, baza danych wykorzystywana przez ICE i inne agencje federalne do kompilacji danych publicznych i prywatnych w celu śledzenia i deportowania imigrantów. Amazon odgrywa rolę w każdym nalocie; każda separacja rodzinna; i każda śmierć z rąk ICE. Celem tej akcji było uświadomienie, że firmy takie jak Amazon, zapewniają krytyczną infrastrukturę do systemu egzekwowania granic.

W solidarności z migrantami prowadzącymi obecnie strajk głodowy w obiektach ICE w całym kraju. W solidarności z pracownikami magazynów i sklepów spożywczych biorących udział w majowych dzikich strajkach.

Przeciw nałożeniu granic i rozprzestrzenianiu się państwa nadzoru.

-Anarchistyczny ogień

(tłumaczenie z Anarchists Worldwide)

Szwajcaria: Queerowo- feministyczna akcje na Noc Walpurgii i 1 Maja w Zurychu i Bazylei.

Zurych: Queerowo-Feministyczne Pozdrowienia

W nocy, 1 maja, queerowo-feministyczny symbol, przeciwko pierdolonym zbędnym represjom i w imię rewolucyjnego 1 Maja, został wyświetlony na silosie, tak żeby był widoczny z daleka.

Rewolucja będzie queerowo feministyczna, albo nie będzie jej wcale!

Antykapitalizm, feminizm, same dobre rzeczy. Zdrowie wszystkich, którzy walczą w dzisiejszych czasach z represjami, przemocą domową, warunkami wyzysku, przeciwko granicom, rasizmowi i seksizmowi (oraz wszystkim innym mechanizmom niesprawiedliwości i dominacji). Głowa do góry! Walka pozostaje intersekcjonalna, widoczna i nieprzerwana!

Bazylea: Seksistowska Przemoc należy do Systemu!

W nocy, 30 kwietnia, zrobiło się kolorowo- wnuczki czarownic tworzą gangi i są już w drodze!

Zrobiłyśmy to żeby dać przestrzeń wściekłości, smutkowi i rozczarowaniu tym społeczeństwem, wciąż reprodukującym to samo seksistowskie gówno dzień po dniu. Seksizm podtrzymywany przez patriarchalne struktury i chroniony oraz podtrzymywany przez państwo: seksistowska przemoc należy do systemu!

Tally Weijl jest przedstawicielem tych wszystkich korporacji i struktur promujących ideał piękna oraz nierealistycznych norm ciała i czerpiących z tego korzyści. Ten atak jest rozumiany również jako krytyka gównianych warunków pracy i produkcji przy produkcji artykułów modowych. Pracy wykonywanej głównie przez kobiety.

Atak ten z radością upamiętnia feministyczny ruch oporu lat 70. związany z Nocą Walpurgii i łączy się we wszystkich zmaganiach FLINT (Female-Lesbian-Intersex-Nonbinary-Trans / Kobiet-Lesbijek-Interseksualnych-Niebinarnych-Trans) na całym świecie. Ponieważ każde serce jest tykającą bombą zegarową!

*** Jesteśmy wnuczkami czarownic, których nie udało wam się spalić!

*** Jin, Jiyan, Azadi! Kobiety, Życie, Wolność!

Bazylea: Pamięć Wszystkich Ofiar Procesów Czarownic

Noc z 30 kwietnia na 1 maja to Noc Walpurgii, noc oporu czarownic, ich sióstr i córek. Tej nocy chcemy upamiętnić ofiary procesów czarownic i pokazać, że opór nadal jest żywy.

My, piątka dzieci czarownic, zabarwiłyśmy na czerwono fontannę na Barfüsserplatz i wywiesiłyśmy baner z napisem: „Jesteśmy wnuczkami czarownic, których nie udało wam się spalić”, by uczcić pamięć ofiar.

Continue reading Szwajcaria: Queerowo- feministyczna akcje na Noc Walpurgii i 1 Maja w Zurychu i Bazylei.

Saloniki, Grecja: Akcje podpaleniowe w czasie kwarantanny

Otrzymano 01.05.2020:

Ten tekst jest tłumaczeniem greckiego komunikatu, w którym grupa bierze odpowiedzialność za podpalenie dwóch wozów pocztowych należących do Hellenic Post, oraz samochodu należącego do firmy ochroniarskiej w Salonikach w Grecji. Akcji tej dokonano w trakcie dni objętych kwarantanną w połowie kwietnia 2020. roku, przez grupę „Stale Płynne Zjednoczenie”. Użyte zdjęcia pochodzą z mediów korporacyjnych.

Odpowiedzialnie deklarujemy że jesteśmy nieodpowiedzialni

Poruszamy się dookoła niepodporządkowani

Nie zostawimy walki na później

Continue reading Saloniki, Grecja: Akcje podpaleniowe w czasie kwarantanny

Chicago, USA: Akcja 1 maja przeciw więzieniu dzieci

Ten raport i wideo dokumentują demonstrację kilkuset osób na 1 maja w Chicago, przeciwko Heartland Alliance – organizacji non-profit która internuje dzieci migrantów. Poniżej znajduje się również treść tekstu z ulotki rozdawanej na demonstracji.

Nagranie z akcji:

1 maja grupa oburzonych sąsiadów, abolicjonistów, i innych aktywistów powstała by wspólnie pokonać płot i zacząć okupację budynku dziecięcego więzienia prowadzonego przez Heartland Alliance w okolicy Rogers Park w Chicago. Ośrodek jest obecnie w trakcie remontu oraz jest tymczasowo okupowany. Z lokalnych źródeł prasowych można się dowiedzieć, że “ponad 36 dzieci migrantów miało stwierdzoną obecność Convid-19”.

Ta “komora tortur” była używana do izolowania i karania dzieci migrantów, które próbowały uciec lub zbuntować się przeciwko państwowym porywaczom w innych obiektach. Poniższy komunikat został rozprowadzony w formie ulotki na okoliczne ulice i wyrzucony z dachu obiektu.

Zajmujemy ten budynek w solidarności ze wszystkimi zbuntowanymi dziećmi, które były więzione tu w przeszłości i tymi, które wciąż są przetrzymywane gdzie indziej, oraz uwięzionymi ludźmi na całym świecie i wszystkich, którzy nadal doświadczają przemocy ze strony państwa. Z każdym dniem tej pandemii coraz bardziej zdajemy sobie sprawę że koronawirus nie jest jedyną rzeczą, która nas zabija – jego efekty są dotkliwsze przez system, w który od dziecka nas uczono ufać, ale który aktywnie szkodzi i pozbywa się nas.

Heartland Alliance, organizacja non-profit podszywająca się pod złowrogi program kontroli społecznej jako przedsięwzięcie altruistyczne, więzi dzieci-imigrantów we wszystkich zakątkach tego miasta, w tym tutaj, w 1627 W. Morse. To więzienie jest obecnie puste, nie dlatego, że Heartland zaczęło wypuszczać dzieci do swoich rodzin, ale dlatego, że budynek jest odnawiany i zabezpieczany, aby nadal przetrzymywać i traumatyzować dzieci lub przekształcić go w inny rodzaj więziennego obiektu dla bezdomnych sąsiadów, podczas gdy tysiące jednostek CHA(mieszkań komunalnych) pozostaje pustych. Niezależnie od tego, celem tego budynku będzie nadzór, kontrola i kryminalizacja.

Obecnie w zakładach Heartland występują 42 przypadki COVID-19. Jeszcze zanim te liczby zostały potwierdzone, odbywały się demonstracje solidarnościowe. W rezultacie Heartland twierdził, że śpiewanie dzieciom, domaganie się ich wolności i wyrażanie miłości, zarówno je przeraża, jak i im zagraża. Tymczasem osoby z zewnątrz są świadkami uśmiechów dzieci, dłoni kształtujących kształty serc, znaków z napisem „dziękuję”. Niedawno podczas demonstracji widzieliśmy pisemny apel o pomoc, po czym Heartland zakrył okna brezentem, aby uniemożliwić dzieciom kontakt z nami, działaczami. Ich gwałtowne reakcje odzwierciedlają intensywność naszego kontaktu i ujawniają ważną prawdę: solidarność jest potężna, a nasze wspólne działania zaczynają powodować pęknięcia w murach więzienia.

Niszczymy złudzenie, że biznes w więzieniu dla dzieci w Heartland jest niczym innym jak podstępnym nakładaniem się kompleksów przemysłowych non-profit i więziennych. Pandemia ujawniła tę lawinę sprzeczności. Właśnie w tych pęknięciach zaczynają wyrastać nowe światy. Światy bez uwięzienia, bez dominacji, w których nie polegamy już na systemach, które dążą do ugaszenia i eksterminacji naszej autonomii i radości, i które utrudniają jednoczenie się by razem być silniejszym.

(ź: It’s Going Down)

Berlin, Niemcy: Uściski i Całusy dla Liebig34

Liebig34 jest jednym z zagrożonych projektów w Berlinie. Po wygaśnięciu kontraktu najmu w 2018 roku i odmowie Gijora Padovicza – jednego z najbardziej prominentnych właścicieli nieruchomości w mieście – by go odnowić, mieszkańcy Liebig34 zdecydowali się pozostać w domu bez kontraktu. Od tamtego momentu wywiązała się złożona walka, mająca na celu opóźnienie i zapobiegnięcie eksmisji domu, która stała się symboliczna dla zmagań radykalnego ruchu przeciwko gentryfikacji, problemu gwałtownie narastającego w mieście w ciągu ostatnich dekad.

Postępowanie sądowe miało zakończyć się wyznaczoną na 30 kwietnia rozprawą sądową, która została przesunięta na 3 maja ze względu na obecne restrykcje związane z koronawirusem. Nawiasem mówiąc, pierwotnej daty obawiała się również policja, jako że 30 kwietnia i 1 maja stanowią dni intensywnej politycznej aktywności, i tak upolityczniona rozprawa w tym czasie prawdopodobnie skończyłaby się jeszcze większym oporem ze strony radykalnego ruchu lewicowego, utrudniając im robotę.

Przy utrzymywaniu przestrzeni i odmowie spłaty czynszu, ludzie z Liebig34 domagają się również ochrony dla innych zagrożonych projektów i zlikwidowania tzw. Berliner Linie, kontynuują walkę i tym samym jeszcze bardziej radykalizują dom i jego sympatyków. Sam projekt wziął udział w planowaniu wielu demonstracji i zorganizował również kilka własnoręcznie (jak tę 8 marca), opublikował przeróżne apele i teksty oraz przeprowadził wiele radykalnych akcji, jak zrzucanie bomb z farbą z ich domu na policję i bojkotowanie ich obecności w sądzie, łącznie z nagim demonstrowaniem pod salą sądową. Sympatycy też zostali zradykalizowani, co pokazali ogromnym wsparciem na demonstracjach, wieloma atakami z wykorzystaniem bomb z farbą, spaleniem samochodu prawnika właściciela nieruchomości i na wiele innych sposobów. Te reakcje na nadchodzącą eksmisję są inspirującym przykładem tego, jak przestrzenie mogą walczyć, i tego, że nawet jeśli fizyczna przestrzeń jest utracona, idee pozostaną na poczet przyszłych walk, zyskana została solidarność z międzynarodowym ruchem i zainspirowano podobne formy oporu.

Liebig34, wraz z kilkoma innymi projektami, zawiera jedną z niewielu otwartych przestrzeni radykalnego ruchu w Berlinie. To miejsce, w którym elementy szerszego ruchu mogą się spotkać i tworzyć polityczne jak i społeczne więzi, wspólnie kształtując zmagania i razem walczyć. Liebig34 to anarcho-queer-feministyczny skłot – projekt (włączając w to punkt informacyjny i otwartą dla koncertów i spotkań przestrzeń, oraz i kuchnię społeczną) bez cis-mężczyzn, cecha sprawiająca, że jest to przestrzeń bez seksizmu czy struktur patriarchalnych. Poza polityczną istotą projektu, Liebig34 jest ważną przestrzenią w dzielnicy Friedrichshain. W okolicy, której charakter zniekształciła ekstremalna gentryfikacja, Liebig34 jest cierniem w planach kapitału. W okolicy, w której kwoty czynszu gwałtownie wzrosły, wpływając na duże części społeczeństwa, fasady luksusowych budynków zdradzają społeczny i finansowy status mieszkańców, znajdujący również swoje odbicie w cenach produktów w okolicznych sklepach. Struktury takie jak Liebig34 temu przeciwdziałają, ograniczając gentryfikację rejonu, odzyskując przestrzeń publiczną dla zastosowań wykraczających poza ograniczenia i restrykcje kapitału, i demonstrując, że wyzyskiwani i ich wyzyskiwacze nie mogą i nie będą koegzystować. Konflikt ten osiągnął swój szczyt w dzielnicy, w której państwowa represja, ciągła kontrole policyjne i policyjna przemoc składają się na życie codzienne.

Ulice otaczające Rigaer Strasse, okolicę od dawna kojarzoną z radykalnym ruchem, latami uznawane były przez policję za Gefahrengebiet – strefę zagrożenia pozwalającą policji na implementację szczególnych taktyk właściwych dla danych części miasta postrzeganych jako ośrodki przestępczości, takich jak losowe legitymowanie i przeszukania. Osiągnęło to zenit w ostatnich miesiącach za sprawą obecności BPE (Brennpunkt – und Präsenzeinheit – jednostka „punktu zapłonu”- i asysty), ekstremalnie agresywna jednostka policyjna, która ma na celu zastraszanie okolicy, ruchu i rozbicie ich zmagań. Obecność aktywnych projektów mieszkaniowych i współpraca pomiędzy nimi wyraźnie wykazuje, że solidarność, polityczna kolaboracja i opór są w stanie stworzyć pęknięcia w mechanizmie państwowej represji, które za cel ma polityczną izolację i społeczne wygnanie upolitycznionych i zradykalizowanych grup.

Z tych względów, wierzymy, że wsparcie i solidarność z Liebig34 są potrzebne bardziej niż kiedykolwiek. Rozumiejąc powagę tej politycznej sytuacji, spuściznę pozostawioną po naszej odpowiedzi na wezwanie, i odpowiedzialność, którą mamy jako część berlińskiego radykalnego ruchu, stoimy w solidarności z Liebig34, tworząc relacje i polityczne więzi, i uczestnicząc w ich wezwaniach. Przez bezpośrednie, anty-hierarchiczne zmagania opieramy się przyszłości, którą próbują nam narzucić. 30 kwietnia wspieramy wydarzenia, które będą miały miejsce w Liebig34, deklarując potrzebę dla ciągłości oporu przeciwko państwu i kapitałowi, którego nie można przełożyć na później.

SOLIDARNOŚĆ NASZĄ BRONIĄ

RAZEM PRZECIWKO PAŃSTWU

(tłumaczenie z Anarchists Worldwide)

Włochy: Aktualizacja dotycząca procesu “Scripta Manent”

Na dzień 1 lipca 2020 r. została ustalona data pierwszej rozprawy apelacyjnej w sprawie procesu “Scripta Manent”, która odbędzie się w sali bunkrowej więzienia “Le Vallette” w Turynie. Terminy wyznaczone dla kolejnych rozpraw apelacyjnych są następujące: 1, 8, 10, 15, 17, 22, 24, 29 lipca; 9, 11, 16 września.

Pomimo pandemii, sąd w Turynie jest jednym z tych, który zagwarantował przeprowadzenie “ważnych” procesów już zaplanowanych na to lato. Tak więc przypuszczalnie data ta pozostanie potwierdzona.

Nasi towarzysze oskarżeni są z art. 270 bis (stowarzyszenia promujące terroryzm, również międzynarodowy, lub obalenie porządku demokratycznego) oraz o różne działania antywojskowe, przeciwko CPR (Centri di permanenza per il rimpatrio, “ośrodki przetrzymywania w celu repatriacji”, dawniej znane jako CIEs, więzienia dla migrantów), przeprowadzone w solidarności z uwięzionymi anarchistami, przeciwko tym barakom, siedzibom i ludziom z instytucji, do których zwróciły się FAI i FAI/FRI (Federazione Anarchica Informale/Fronte Rivoluzionario Internazionale – Nieformalna Federacja Anarchistyczna/Międzynarodowy Front Rewolucyjny), od 2003 r. do chwili obecnej. Oskarżeni obecnie przebywający w więzieniu będą uczestniczyć w rozprawie za pomocą wideokonferencji, podobnie jak podczas wszystkich ostatnich przesłuchań pierwszego stopnia.

W rzeczywistości, w okresie wstępnych przesłuchań wciąż nie istniało prawo wymagające wideokonferencji. Później, już na początku przesłuchań pierwszego stopnia, uchwalono ustawę, która dawała rok czasu więzieniom i sądom na dostosowanie się, narzucając podczas tego roku wideokonferencje jedynie oskarżonym, którym zarzucano, że znajdują się na czele “stowarzyszeń”. Po roku, zgodnie z planem, wideokonferencje zostały zastosowane wobec wszystkich.

Podczas przesłuchania w dniu 11 lutego 2019 r., w sali bunkrowej turyńskiego więzienia, duża grupa towarzyszy wyraziła swoją gorącą solidarność z anarchistami. Prokurator, Roberto Sparagna, nie mógł zabrać głosu, aby przedstawić swój akt oskarżenia. Po wykrzyczeniu kilku sloganów i przeczytaniu poniższego tekstu, Sąd przerwał rozprawę. Sala sądowa została opróżniona w wyniku interwencji policji do spraw zamieszek.

Zgodnie z dotychczasową strategią stosowaną przez śledczych, mającą na celu odizolowanie więźniów i osłabienie udzielanego im wsparcia, uniemożliwienie różnych przejawów bliskości i solidarności, po naszej obecności na sali sądowej w lutym 2019 r. komenda policji w Turynie wydała około sześćdziesięciu “fogli di via” (zakaz przebywania lub udawania się do określonej gminy lub obszaru) z miasta oraz siedem oskarżeń dotyczących przerwania pełnienia funkcji publicznych i oburzenia.

Ważne jest, aby nadal okazywać naszą solidarność z oskarżonymi.

“Przedmiotem oskarżenia jest tutaj dwadzieścia lat historii anarchizmu.
Nie jesteśmy oskarżeni, ale jest to nasza historia i nasza rewolucyjna droga.
I to właśnie do tej drogi należą praktyki zastosowane na dzisiejszym procesie.
Wszyscy jesteśmy w nią zaangażowani, a kaci państwa nie mogą definiować ani rozumieć naszych idei i naszego życia.
Solidarność z więźniami anarchistycznymi i rewolucyjnymi!
Ani kroku w tył, zawsze z podniesioną głową.
‘Zdecydowanie i bezkompromisowo w kierunku naszego celu’.
Za Anarchię!”

(tłumaczenie z Anarchists Worldwide)